Forum portalu turystyka-gorska.pl

Super, dziękuje za informacje.

ciekawi mnie ktory fragment szlaku w Tatrach uwazacie za najtrudniejszy?

moim zdaniem na takie miano zasluguje zejscie z Kozich Czub na Kozia Przelecz Wyznia.

Trudno powiedzieć który jest najtrudniejszy. Po za tym nie określiłeś się czy masz na myśli całe Tatry czy tylko Polską część. Dla jednego będą trudne Kozie Czuby a dla jednego Czerwone Wierchy. Trzeba także pamiętać że ten sam szlak ma inna salę trudności gdy pada deszcz albo gdy jest pokryty śniegiem.

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo

A wiec, zeby rozwiac wszystkie niejasnosci inaczej sformuluje pytanie:

Ktory fragment szlaku turystycznego w calych Tatrach, latem, w warunkach normalnych, w waszym subiektywnym odczuciu uwazacie za najtrudniejszy?

Robert18 tylko nie pisz teraz co uwazam za warunki normalne i o jak dlugi ma byc fragment wymienionego szlaku, oraz ze jak ktos jest zmeczony to niedozdobycia moze okazac sie Psia Trawka, a dla innego Dolina ku Dziurze.

to może tak:
Kozia Przełęcz - Kozi Wierch
Skrajny Granat - Krzyżne
Odcinki szlaku na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem
Partia pod szczytowa szlaku na Rysy

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

popieram przedmówce, dla mnie do tej pory najtrudniejszy był odcinek szlaku Kozia Przełęcz-Kozi Wierch, wówczas w uszach brzmiało 'Nie patrz w dół, nie patrz w dół":P

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

a tam takie przyjemne widoki

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

no mam nadzieje ze tym razem w lipcu je zobacze:P
zmartwiło mnie ze na liste trudnych szlaków wpisałes odcinki szlaku na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem, chociaz slyszałam ze nie jest tam łatwo. Jakos mam pecha do tego szlaku, zawsze pogoda uniemozliwia mi przejscie go:(

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

Nie ma co się martwić, Moja pierwsza próba też zakończyła sie niepowodzeniem właśnie z powodu pogody, kolejne wejścia były już owocne, wiec do następnego razu
Ano wymieniłem, miejsc jest kilka - 4 do Kazalnicy, od Kazalnicy przejście galeryjki i w samej końcówce.
To tak w skrócie

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Czy jeśli bez większych problemów przeszłam wszystko, oprócz pierwszego, mam powody do strachu? Bo w związku z tym odcinkiem Orlej straszny cykor mnie łapie. Poza tym szłam przez Kozią do DPSP i - fakt że było to ładnych parę lat temu i z tego typu trasami byłam nieobyta - pierwszy odcinek za przełęczą, ten wspólny z Orlą, wspominam dość traumatycznie.
W sensie, czy odcinek KP - KW znacząco odbiega trudnością od pozostałych wymienionych?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

fajny odcinek.
Moim zdaniem z tego co piszesz tylko czekać pogody i w trasę
SG- K dla mnie to jeden z takich odcinków który sie miło wspomina w pozytywie samym, proponuje na początek w tym kierunku ale kolejny w drugą stronę

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Oby :) Mamy to w planach w sierpniu, tylko potrzeba mi pozytywnego nastawienia.

W druga strone IMHO byloby latwiej - mialam zagwostke w kominku pod Orla Baszta, w wejsciu bylby prostszy. Bylo tam jeszcze pare takich momentow - nie, ze mega trudnych, ale jednak wolalabym nimi sie wspinac do gory.
Kurde, cos przelaczylam i mi zjadlo polskie znaki, sorry ;P

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

No to wybieraj pierwszy wariant kominkami do góry i Krzyżne będzie osiągnięte.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Ale ja przeciez mowie o opcji od Krzyznego. Ze wydaje mi sie latwiejsza, choc pokonywalam te trase w odwrotnym kierunku.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

No tak teraz dopiero doczytałem Dla mnie łatwiejsza opcja jest od
SG - Krzyżne.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Na podstawie przejścia wszystkich oficjalnych tras polskich Tatr Wysokich, większości polskich Tatr Zachodnich i małej ilości słowackich Tatr Wysokich i Zachodnich ( w tym Rohacze ) ( o poza szlakach nie piszę ) subiektywnie stwierdzam tak samo.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Bo ten cholerny kominek pod Orlą Basztą to było jedyne miejsce, gdzie - przyznaję się - potrzebowałam niewielkiej pomocy. Tam w zejściu jest miejsce, gdzie stopni szuka się na macanego, w drugą stronę byłyby widoczne, więc jak dla mnie - łatwiej.
Generalnie wleźć wlezę wszędzie, natomiast nie jestem mistrzem schodzenia, dlatego mam taki respekt przed Kozią Wyżnią ;)
Odgrzebałam sobie stary temat o odcinku KP - KW i znalazłam fotki golanmaca na picasie. Świetne i dokładnie to chciałam zobaczyć.
No, to aby do sierpnia.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Przesadził.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To zależy. Pierwszy raz wybrałam się na Chłopka w słabych warunkach pogodowych (deszcz, ślizgawica) i przy drugiej klamrze urządziłam histeryczną awanturę, że dalej nie idę :D Za drugim podejściem pogoda była idealna i poważniejszych trudności nie stwierdzono, choć jest parę miejsc, gdzie należy uważać bo jest gdzie polecieć.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Wszędzie trzeba uważać. Przede wszystkim przy zejściach. A ja znam Jacka. To Szuja, specjalnie ubarwia

P.s. Na Przełęczy byłem 4 razy. Polecam jak najbardziej. Skała do chwytów, klamry też się przydadzą. Galeryjka rzeczywiście może być nieciekawa przy deszczu, itp. Oczywiście piszę o warunkach letnich bo zimowa Przełęcz to dla mnie za wysokie progi , a teoretycznie pisać nie będę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

no to jak tak kusicie Mięguszowiecką Przełęczą pod Chłopkiem, to ż nie sposób nie zobaczyć tego miejsca, a wtedy napisze czy Jacek przesadził , chociaż w moim przypadku to pewnie nie

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

jeżeli pogoda dopisze to wal na Chłopka, nie pożałujkesz.

o to,to, schodziłam tamtędy w siąpiącym deszczu z towarzyszącymi pomrukami burzy i zduszą na ramieniu( bo co jak co ale panicznie boję się burzy w górach) oraz ze świadomością, że na CzM pałęta się reszta ekipy. Przy zejściu z Kazalnicy skończył mi się szlak a pod nogami ukazałł się luft. Zawróciłam, odnalazłam szlak i z uwagą napiętą na maksa po tych mokrych klamorach jakoś zlazłam.Na stopniach werandy w Moku doszla mnie reszta ekipy.
Jakże inne były wrażenia z wejścia na przełęcz przy pięknej, słonecznej ,zeszłorocznej, wrześniowej pogodzie.

Pamiętam wtedy Jacka i jego anielską cierpliwość przy schodzeniu jednej damy:) Byliśmy przekonani że czekasz na przełęczy, ale i tak dobrą decyzją było ruszenie szczególnie z uwagi na fatalna pogodę i silny wiatr na przełęczy.

_________________
http://www.jokerteem.fora.pl/

http://pl.youtube.com/watch?v=P6-fvNX_lFo

Czy spod schroniska w Roztoce da się zimą przeleźć do Białej Wody? Wpadło mi do głowy, że ta dolina mogłaby być dobrą alternatywa dla asfaltu

Chyba nie będzie zamarzniete na tyle ,żeby się dało.
Ale widziałem na Discovery jak się to robi.
Trzeba się rozebrać ,ubranie nad głowę -przechodzisz szybko i potem ubranko i biegasz pzez okolo 15 minut i już

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Luka3350 jako Wujek Dobra Rada jak zwykle z niezawodnym przepisem

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

witam, jestem nowy na forum i mam do was jedno pytanko, a mianowicie turystyką górską zajmowałem się tylko latem (zima tylko w bieszczadach) a niebawem wybieram się na kilka dni do Zakopca i zastanawiam się co mógłbym tam robić, a konkretnie w jakie miejsca mółbym dotrzeć w sezonie zimowym, oczywiście nie żadne karkołomne wyprawy, a normalna spokojna wędrówka.

tutaj znajdziesz odpowiedzi:

http://3wrozki.pl/
http://www.telepatia.pl/
http://wrozka-selena.blogomania.pl/

O Jezu ........ kolejna wojna .

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Yavol jak chcesz się dowiedzieć to napisz na PW.
Bo tutaj dostaniesz kikadziesiąt strasznych odpowiedzi i nie dojdziesz nawet do schroniska.

Z górskim pozdrowieniem

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH