Forum portalu turystyka-gorska.pl

dlatego też najczęściej tam nocuje, fajny klimat. A co do łazienki to jest zajebista, można popodglądać laski jak myją zęby:D:D

a co do schronów w DPSP to jest jeszcze koliba na Niżnim Solnisku:D

W Piatce jest przyjemnie i fajny klimat. Co do podlogi w Murowancu to tego zakazu tam przestrzegaja i na glebe raczej nie ma co liczyc.

Aczkolwiek wstając w niedzielę o 6 rano na korytarzu I piętra skakałem przez dwóch glebantów.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Czesc
Pozostaje jeszcze tabor Ale to dla tych, ktorzy maja cieply spiwor i nie boja sie nocnej wizyty niedzwiedzia
A tak naprawde to jest elektryczny pastuch, a Piotrek jesli sa miejsca nikogo w potrzebie nie wygania.

chciałeś powiedzieć "jak bawią się szczoteczką"

cześć
ostatni tydzień włóczyłam sie po schroniskach i w skrócie:
1) schronisko w dol. chochołowskiej:
- ciepła woda 24h
- bardzo miła obsługa (przeniesienie do innego pokoju nie było najmniejszym problemem)
- dużo wolnych miejsc
- w kuchni turystycznej czajniki i wrzątek 24h
- czyste pokoje ( nie jest konieczne zabieranie śpiworów)

ogólnie warunki bardzo dobre
A bardzo mi się podobało wywieszanie rano informacji meteorologicznych

2) schronisko w dol. kościeliskiej (Ornak)
- ciepła woda od 18 do 22 ( i wcale nie taka ciepła) tylko jeden prysznic na całą płeć żeńską
- z miejscami kiepsko sporo glebantów
- w tak zwanej kuchni turystycznej nie ma nawet kontaktu, żeby sobie wodę zagrzać, a jedyny kontakt w toalecie rano odłączony od prądu
- jedna osoba zajmuje się zarówno "bufetem" i recepcją, żeby się zameldować czy cokolwiek spróbować załatwić trzeba swoje odstać w kolejce
- pokoje w porównaniu do chochołowskiej pozostawiają dużo do życzenia ( na podłodze stare i brudne linoleum, brudne materace..) a tu trzeba zauważyć, że cena za miejsce w obu schroniskach taka sama
w kościeliskiej droższe jedzenie

3) schronisko na hali kondratowej
-ciepła woda od 6:30 do 8 i od 19 do 22 ( tak naprawdę to jest ten inny rodzaj ciepła- bo woda była ledwo letnia a w porywach zimna)
- jeden prysznic
- wrzątek do 19:30 ( do tej jest otwarty bufet) później można spokojnie zagotować
- pokoje małe ale czyste i wprawiają w świetny klimat
- od 22 do 6 rano jest włączony elektryczny pastuch więc polecam zejście ze szlaków wcześniej
- rewelacyjna obsługa

czy ma czarne włosy?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Zbójnicka Chata
z ostatniego weekendu

nocleg 420 SK ze śniadaniem, 450 SK z obiado-kolacją (z tym że po 18:30 już nie wydają, trzeba sobie normalnie kupić kolację w bufecie)
browar 60 SK
zupa 50-60 SK

miła obsługa

reszta jak opisywał !

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Schronisko Ornak: 27 zł 7 osobowy pokój a 39 dwuosobowy. Gleba 20 zł bez zniżek na kartę PTTK podobnie jak w Chochołowskiej. Ciepła woda na Ornaku między 18.00 a 22.00. W Chochołowskiej kilka pryszniców i ciepła woda cały czas. Wrzątek za darmo i w jednym i w drugim schronisku. W Chochołowskiej 120 miejsc noclegowych w pokojach ( wrzystkie zarezerwowane do drugiej połowy października na weekendy) + 40 na podłodze na piętrze. Jajecznica 6 zł na Ornaku i w Chochołowskiej. Na Ornaku 9 zł kiełbasa , 10 zł piwo, 24 zł schabowy z ziemniakami i mizerią . Przyjemnie grzeją w jadalni na Ornaku przy dźwiękach muzyki. Jednak w niczym właściwie schronisko to nie jest w stanie dorównać temu w Chochołowskiej, a co tu dopiero wspomnieć o Pięciu Stawach...

Z zeszłego tygodnia:
-Schronisko w Zielonym Plesie:
pokój 410Sk(bez śniadania), gleba istnieje, piwo 55Sk, buchty 110Sk, herbata 30Sk, ciepła woda chyba cały czas, wrzątek w cenie herbaty
-Schr. Teryego:
Gleba 350Sk ze sniadaniem, piwo 60Sk, herbata 30Sk, zupa 60Sk.
-Popradskie Pleso:
pokój od 440-700Sk bez śniadania ale z 10% zniżką w bufecie (na piwo też ), Piwo 45Sk, całość - po prostu hotel-ciepło, czysto,
- Ziarska Chata:
Gleba na stryszku w szopie obok schr. 100Sk, pokój 360-550Sk. piwo 35Sk, wrzątek 5Sk, prysznic na żetony 20Sk za 2 minuty (ale mocno okrojone)

Po ostatnim pobycie w Murowancu musze stwierdzic, ze maja tam nawet smaczne obiady. Kotlet po szwajcarsku i kotlet drobiowy, cena chyba 19 i 18 zl
Kwasnica z zeberkiem tez jest dobra.
Surowki tylko czasem nie sa za swieze.
Piwo lane Okocim po 7,40 zl

Oj tak, jak dla mnie właśnie w Murowańcu podają najlepsze obiady.


a ostatnio było po 7, chyba że sokiem.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Murowaniec 35,50 w w 6-tce, bez rezerwacji
Kwaśnica nie powala , wrzątek 0,50 pln,
ogólnie za...biscie, aby tylko pogoda była

jest w zielonym plesie prysznic?
spałem tam rok temu i wtedy maiłem wyjechane w sumie
a teraz chce wiedziec -ma ktos info?

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Jest
takim długim korytarzem przy schodach, bodajże przedostatnie drzwi po prawej, schodkami w dół i chyba w lewo. czy jakoś tak. trafisz na pewno chyba trzy były i rządek umywalek

_________________
Maryśka

"Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał"J.P.

Jest, w liczbie trzech sztuk. Obsługa nawet wygodna (żadnych chorych wynalazków z płaceniem za każde 30 sekund czy czegoś w tym stylu), choć jest przycisk ponawiający wypływ wody. Ta ostatnia gorąca przez cały dzień, także w nocy.
Prysznice są tam koedukacyjne, choć niestety są kotary

ładnie położone schronisko (chyba najładniej), ale będę je raczej omijał długim łukiem. Spałem w szopie obok, na prysznic trzeba było iść do głównego budynku, woda lodowata, w dodatku ledwo leci. "Prysznice" nie zamykane, każdy może wejść... W nocy było tak gorąco że nie było czym oddychać... Oczywiście wrzątku nie ma, i innych udogodnień, za tą kasę (prawie 50 zł za spanie w szopie) zdecydowanie nie polecam.

Oba schroniska mile wspominam. W terrince trochę tłoczno, ale jest za to "klimat"


ja myłem się za darmo z tego co pamiętam. Generalnie dobre schronisko, godne polecenia.

Z polskich spałem jedynie w Chochołowskiej i Moku (starym) w sezonie zimowym. W moku zepsuł się piec i w nocy było dość zimno. Ale generalnie ok.

Dziwne, jeszcze tydzien temu za piwo na Ornaku placilem 7pln. Ceny jedzenia dziwne. Z jednej strony standardy typu jajecznica 6pln (notabene chyba z jednego, malego jajka bez zadnych przypraw, od razu bierzcie sol i pieprz) z drugiej schaboszczak za 24 O_O"

Ale generalnie schronisko o dziwo bardzo mile i przytulne (mimo 'stonkowego' polozenia). Na pewno z checia tam jeszcze kiedys wroce na nocleg.

_________________
Niewazne gdzie, wazne, ze pod gore!
http://pod-gore.pl

I chyba więcej nie kosztuje, tez tyle płaciłem w tym sezonie. 10 zł to chyba grzaniec Najtańsze piwo jest w Moku, chyba 6 zł.
Dla porównania w Popradkim Plesie 45 SKK.

Zamknięte schroniska
dodano: 19 Listopada 2008 (źródło: Gazeta Krakowska - www.gk.pl - 2008/11/19)

W górach zaczął się martwy sezon. Pogoda zrobiła się już zimowa, warunki na szlakach pogorszyły się, więc turystów wędrujących po Tatrach jest niewielu. Ajenci zarządzający tatrzańskimi schroniskami wykorzystują ten czas na konieczne remonty i naprawy.

Obecnie zamknięte zostały dwa z nich – na Hali Kondratowej oraz w Dolinie Pięciu Stawów. Pierwsze ruszy w grudniu, drugie – na andrzejki. Przypomnijmy, że ciągle utrudnione jest dojście do schroniska Morskie Oko. Działa już za to Roztoka.

(hak)

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Terinka :
nocleg ze śniadaniem 400 Sk , gulasz z knedlami 140 Sk, piwo 60 Sk, 1 litr herbaty 80 Sk , kiełbasa z musztardą i chlebem 100 Sk .

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

Podłoga czy pokój ? To aktualne ceny ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Za 400 Sk wygodne łóżko z 2 kocami . Cena z ubiegłego tygodnia .

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl

powiedzcie jak to jest z ta "gleba" w schroniskach ... jakies 20 lat temu gdy chodzilem z ojcem po gorach to zawsze bralismy spiwory, zeby bylo w czym spac nawet na lozku (nie trzeba bylo placic z posciel i czekac na drugi dzien do 8.00 jak otworza bufet) teraz nie nocuje w schroniskach bo w gorach raczej bikiem jestem i kwaterki w dolinach, ale nie widuje juz turystow z podczepionymi do plecakow spiworami czyzby juz nikt nie spal na derwnianych blatach rozkladanych w jadalni a moze schroniska nie serwuja takich "atrakcji"

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

W Murowancu nie ma gleby. W reszcie schronisk gleba jakos funkcjonuje. Choc jest juz dosc droga, bo przewaznie po cenach najtanszego lozka.

Obecnie śpiwory są malutkie i nie zajmują tyle co kiedyś. Nie ma więc potrzeby podwieszania ich od spodu plecaka

Wie ktoś może ile kosztuje nocleg na Kondratowej Nigdzie nie mogę znaleźć.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

jakaja Coś o remoncie Kondratowej obiło mi się o uszy.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ja chcę tam latem jechać,ale kasiorkę już obliczam

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Musisz się trochę pomęczyć w niepewności.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum