Ja mogę przetłumaczyć co to znaczy ale nie wiem czy dokładnie to ma na myśli ubezpieczyciel.
3d napisał(a):
Wersja SPORT:
- v chodeckom teréne
W terenie turystycznym (myślę ze chodzi po prostu o szlaki turystyczne po dolinach)
3d napisał(a):
- nad hornou hranicou lesa aj mimo značkovaných chodníkov
Ponad górną granicą lasu bez szlaku.
3d napisał(a):
- v horolezeckom teréne do I. stupňa obtiažnosti UIAA
W terenie wspinaczkowym do I.
3d napisał(a):
Co oznacza "v chodeckom terene"? Czy chodzi o szlaki do górnej granicy lasu?
Tak myślę.
3d napisał(a):
Ile dokładnie wynosi górna granica lasu? 1500m czy więcej?
Około 1400.
Ale wiadomo że nie dokładnie.
3d napisał(a):
Czyli w praktyce to jeżeli będę szedł poza szlakiem do 1500m, i mi sie coś stanie to ubezpieczenie nie będzie obowiązywać? Jest to dziwne, bo niektóre tereny udostępnione do wspinaczki, np. dol. Ciężka, wymagają przejścia przez teren typowo leśny nieoznakowaną sciężką.
Ja rozumiem że to co powyżej określa
górną granicę trudności na jakich to ubezpieczenie obowiązuje.
Rzecz w tym że szlaki itd. obejmuje wersja niższa, która jest już "w tym".
3d napisał(a):
Ponadtwo jak mi sie zdaje, HZS działa nie tylko w Tatrach, ale też w m.in. Słowackim Raju i Malej Fatrze, gdzie jest przecież są drogi wspinaczkowe w terenie do 1500m (choćby na lodospadach)
Ja rozumiem to tak że aby ubezpieczenie obowiązywało muszą zaistnieć wszystkie te warunki jednocześnie.
A jak się ktoś wspina powyżej I choćby i na skałkach to powinien wykupić wyższą wersję ubezpieczenia.
3d napisał(a):
Druga sprawa, nic tutaj nie pisze, czy ubezpiczenie jest tylko ważne na drogach skalnych do I stopnia UIAA dla osób posiadających odpowiednie uprawnienia taternickie. Czy w razie nie posiadania będę musiał pokryć koszty akcji ratunkowej z własnej kieszeni?
Tego to nie wiem, trzeba by dopytać lub doczytać.
3d napisał(a):
Podobnie nic nie pisze o terenach nieudostępnionych taternicko (rezerwatach), powyżej górnej granicy lasu, na których mogę sie przecież znaleźć.
No - nie powinieneś.
3d napisał(a):
I jeszcze jedno, jak skala UIAA ma sie do skali Paryskiego? Czy I UIAA to jest to samo I u Paryskiego czy może inne? Albo inaczej, czyje wyceny dróg firma ubezpieczeniowa bierze pod uwagę?
Przy tych niższych stopniach 1-1, w sieci są tabelki z przeliczeniami.
Napisałam jak ja to rozumiem, ale i tak trzeba się liczyć z tym ze jest to interpretowane na niekorzyść danej osoby.
Ja to rozumiem jako ubezpieczenie "trekkingowe" i jadąc np. na Czywczyn gdzie się chodzi po połoninach (nad górną granicą lasu) i bez szlaków (bo ich tam nie ma) uznałabym takie ubezpieczenie za całkiem wystarczające i akurat takie jakie potrzebuję.
Natomiast obawiam się, ze może nie działać w przypadku łamania prawa i znalezienia się przez Ciebie w miejscu gdzie jest zakaz chodzenia (np. rezerwaty).
Pamiętaj ze ubezpieczyciel zawsze interpretuje wszelkie zapisy na swoją korzyść a Twoją niekorzyść.
Pozdrowienia
Basia
_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/