Forum portalu turystyka-gorska.pl

Jak Naród posłuch rad Stonki to okolice Symbolicznego będą bardziej zatłoczone niż Kościeliska w sierpniu.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

OP zaczyna się na Zawracie i ciagnie się daleko po Krzyżne albo (tak też mówią) po Wołoszyn.

Czasy przejść są na mapie, a idąc na taką wycieczkę powinieneś posiadać takową. Zakładam również ze wybierając sie na OP nie jest to Twoja pierwsza wycieczka w Tatry więc wiesz jak szybko chodzisz i umiesz sobie to przeliczyć.
Teoretycznie możesz przejść całą OP w jeden dzień i zejść do Kuźnic. To zależy tylko od Twojego przygotowania, umiejętności i kondycji.
Możliew ze podejscie na Zawrat da Ci popalić i wtenczas możesz zejść łatwym szlakiem do Doliny Pieciu Stawów. Mozesz też iść dalej ale następne zejście będzie dopiero z Koziej Przełęczy na stronę Gąsienicowej. Skoro tutaj pytasz w ten sposób o drogę to sugerowałabym na tym zakończyć. Natomiast można dalej, na Kozi Wierch i dalej oczywiście.

standard ... ;| ... porada za przeproszeniem g... warta ... nie wiesz kim jest, nie wiesz jakie mam doświadczenie ale i tak wiesz najlepiej....

może ktoś inny kompetentny wypowie sie?

Do kogo była ta wypowiedź użytkowniku łazik ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Ok, nie ZNOWU, tylko RAZ tak wypaliłeś

Oj golanmac, Ty to te skróty lubisz

Wybacz, ja już wiekowy jestem i mam sklerozę. Kiedy to tak rzekłem ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

do użytkownika Stonka ....... z jego postu po prostu nie dowiedziałem się niczego... zadnej normalnej odpowiedzi


Aszot dzięki wielkie .... czasy na mapie już przeliczyłem, ale chciałem dowiedzieć się jak to wyglada w praktyce ... od kogoś kto startował właśnie z kuźnic .... i nie nie jest to moja pierwsza wyprawa w Tatry ...... troszkę tego doświadczenia sie już nabyło, tylko do moja stopa na orlej jeszcze nie stanęła ;/

"Troszkę". Czyli OP nie jest dla Ciebie.

Łukasz, szukajcie a znajdziecie Bądźcie dociekliwi, sprawdzajcie

łazik, jak coś więcej powiesz o doświadczeniu swoim, to też łatwiej określić ktoś Ty

Nie biczuj mnie Zadaj ten cios od razu

P.s. Szukać mi się nie chce

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To pozostań w słodkiej niewiedzy

Stonka, jeżeli zapytam jak wejść na Mnicha to tez mi napiszesz ze mam nie chodzić bo to za trudno, bo poza szlak, i wogóle najlepiej tylko do MOka, ewentualnie CZarny Staw za wszystkimi? A może ja mam umiejętności które mi to umożliwiają, tylko nie tak jak trzeba sformułowałam pytanie?

Rozpłakałem się.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

łazik, na Zawrat spokojnie mozesz iść. Jakieś doświadczenie masz czyli jakie? szpiglas? kościelec? Na Zawracie stromo, sporo łańcuchów. W zasadzie Zawrat pokaże Ci czy pójdziesz dalej czy nie. Zamiast tego proponowałabym ci wejscie na zadni granat i ruszyłbyś sobie na skrajny. Szlak krótszy. Samo dojscie z kuźnic na zawrat to jakies 4 godziny. moze ponad 4, a może 5 zalzy jak chodzisz , czy duzo odpoczywasz czy cykasz foty.

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy

...ile posiedzisz w Mrukowańcu...

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Łukasz, dalej płaczesz? Przecież nie musisz iść na zmywak...

A Wy tu swoje...

Ooo, powitać ambasadora Łukasza
Kaytek, jest choć jeden mały, byle jaki, niepozorny łańcuch na MPpCh?

Panienko /?/ Aszot, zaczynasz dobrze kombinować, ale... poco do Moka czy nad Czarny Staw, toż tam tam nic ciekawego nie ma. Na Mnichu też zresztą. Czyż nie lepiej miła, przytulna knajpka w Zakopanem albo ciepła woda w aquaparku ? Oczywiście lepiej nad morze albo za granicę, ale skoro już musisz góry to Gubałówka /kolejką/ i masz góry jak na dłoni. Nawet widok lepszy.

A! Juz zrozumiałam pewne osoby po prostu się całkowicie ignoruje, cokolwiek by nie napisały Dzięki

To nie ignorowanie, jeno polityka informacyjna.

Jako opiekun prawny Kaytka stwierdzam, że nie ma.

P.s. 1 Aszocie - przestałem płakać. Obecnie obgryzam pazury.
P.s. 2 Talerze pozmywałem.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Za mnie też?

Obgryzłem pazury ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

U nóg też?

No tak napisałeś...ale myślałam ze rozważałeś kwestie łańcuchowości MPpCh... A nadal nie wiem co z tym zmywakiem...

[size=9]nie mogę pisać, mod mnie wyrzuci, wszędzie jakieś offy wtrącam [/size]

To jak gra wstępna




Ewentualnie możemy tam wnieść parę łańcuchów do biczowania




A może poprzez urodę nadawałabyś się bardziej do roli kelnerki ?




Na tym polega piekno tego Forum

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Łukasz, to Ty tak sam ze sobą grę wstępną...

I to wcale nie jest ROMANTYCZNE

...



A nie zbyt pochopnie czynione założenia?

Rohu sie pytał czy Tobie odgryzłem pazury Odpowiadam - nie

Przemysl to. Byłoby to doskonałe dla róznych Forum Górskich - znajoma obsługa w Moku. Np. seteczki wódeczki nie po 10, a po 5 złotych. Rozmarzyłem się

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

No i dobra odpowiedź!

A co do pomysłu, to pomysłodawca zawsze pokazuje. Kto to wymyślił?

Obgryzanie pazurów jako gra wstępna, biczowanie łańcuchami - zaczyna się robić ciekawie.
A przy tym wcale nie offtopowo. Łańcuchy mogą być przecież z jakiegoś szlaku. Jakby ktoś szukał to ostatnio widzieliśmy kilka porzuconych pod Furkotem.