Forum portalu turystyka-gorska.pl

hej
przez 9 lat nie jezdzilem w gory, wczesniej 2 razy do roku- zima i latem z fajna grupa ludzi przeszlismy sporo szlakow od Sudetow po Tatry, nie raz spalo sie byle gdzie w lesie albo pod skalami i zdarlo kilka par butow. No ale czas mija, paczka sie rozjechala po swiecie, kazdy ma zone, dzieci i brak czasu na wyprawy, mieszka w betonowej dzungli wielkiego miasta a jezeli juz jedzie to na wczasy do Hiszpanii, w lutym tego roku powrocilem do Zakopanego- fantastycznie, jedno z najlepszych miejsc mojego zycia, zrobilem pare wypadow- na Sarnia skale od Strazyskiej - dolina Bialego, Moko-w jedna strone bryczka powrot z buta, na Gosienicowa przez Skupniow Uplaz, proba skoku na Swinice-nieudana ze wzgledu na warunki pogodowe, Kasprowy-powrot kolejka, Gubalowka, pijalnie piwa na Krupowkach, teatr Witkacego, bylem tam tylko 4 dni. W kwietniu przyszlego roku jade znowu, tym razem mam ambitniejse plany i lepiej sie przygotuje, moje pytanie czy ktos wie jak to z noclegiem w Murowancu, wiem ze maja pokoje 2-jki, jade z zona i chcemy tam przenocowac, czy trzeba miec spiwory czy tez maja oni wszystko na miejscu i mozna to pozyczyc, a jak wasze powroty w gory po latach

Pozdrawiam wszystkich chorych na gory

być może pomocny będzie ten wątek
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... schroniska

_________________
"no pain no game" ...no pleasure

i ten link

http://www.murowaniec.e-tatry.pl/

dzieki

Miejsca powinny być. Ale czy złapiecie 2-ójkę to nie wiem. No ale cała frajda jest w tym że nie wiesz na kogo trafisz w pokoju . Żadnych śpiworów nie bierz - wszystko jest łącznie z powłoczkami. Nie zapomnij o klapkach pod prysznic - przydatne są. Ceny jak to ceny - kromka chleba 35 groszy, bułka 1,5 - więc pieczywo lepiej kupić na dole. Pierogi ruskie za 10 chyba, zestaw obiadowy coś koło 18. Zamiast wody za 5 pln polecam parzenie herbaty z miętą. Lub topienie śniegu

traper, jeśli znasz wcześniej termin wyjazdu to zabukuj sobie miejsca, tyle, że dzwonić trzeba wcześnie, w kwietniu, maju jeśli chcesz wynająć pokój w lecie. Na wiosnę schronisko jest na pewno mniej oblegane, na Twoim miejscu zadzwoniłbym tam po prostu i dopytał się o wszystko z pierwszej ręki. No i jeśli pogoda się akurat w danym terminie spierniczy, to jesteście w kropce BTW w kwietniu to tak śnieżnie jeszcze

Ja dzwoniłam w kwietniu albo na samym początku maja i już nic nie było wolne. W przyszłym roku zamierzam dwójkę już w styczniu zarezerwować:)

dzieki za wszystkie info