Forum portalu turystyka-gorska.pl

witam
zastanawiam sie nad kupnem czapki na zimowe wypady w gory ( glownie tatry ). czy znacie jakies sprawdzone i godne polecenia modele ?

daje kilka linkow, ale mile widziane wasze propozycje

http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big ... 16&subkat=

http://www.climbshop.pl/helmcap.php

http://www.allegro.pl/item143129075_hit ... bloc_.html

http://polarsport.pl/index.php/mkSklep/ ... 6/Itemid,/

http://polarsport.pl/index.php/mkSklep/ ... 6/Itemid,/

http://e-pamir.pl/?p=productsMore&iProduct=1300


z góry dzięki

ja mam na zimę 2 czapki w góry

1. taka najzwyklejsza, polarowa z bazaru. Dobra na bezwietrzną pogodę do mniej więcej -10 stopni. Potem trzeba kaptur od kurtki naciągać. Idealna na słońce i temp. ok 0 stopni. Główna wada to przewiewność

2. taka pancerna, stara alpinusowa z hydroteksu od środka wyłożonego polarem. coś w rodzaju pilotki, z małym daszkiem, nausznikami zakrywającymi całe policzki i zapięciem pod brodą na rzep. Wspaniała na duże zimno i wiatr. Ma dwie wady. Po pierwsze z tyłu głowy jest taka "krótka" i kark jest odsłonięty, a po drugie jak się ją zapnie to nie słychać połowy dźwięków z zewnątrz . A poza tym jest rewelacyjna i gorąco polecam taki typ czapki.
A wygląda toto tak:



3. a na naprawdę duży mróz, szczególnie w mieście polecam typową rosyjską "uszankę - papachę". Mam takie cuś z postradzickiego demobilu, po wymianie sznureczków na rzepy jest świetna. Tylko ten sierp i młot zdjąłem z czoła...

Moja dziewczyna używa wełnianej, gęsto tkanej czapki z windstopperem wokół uszu - znaleźliśmy ją w Dolinie Pięciu Stawów, myslę że poprzedni właściciel nieźle przeklinał, że tak funkcjonalną rzecz zgubił.

Także trudno stwierdzić co jest lepsze a co gorsze, mysle że to głównie kwestia gustu, bo wszystkie te czapki sa na swój sposób funkcjonalne

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Ja mam takową i jestem bardzo zadowolony. Taka niepozorna, a ciepła dużo daje. Dobrze oddycha, wiatr też jest jej nie straszny. Oczywiście w ekstremalne warunki to trzeba mieć coś jeszcze.

**

choruję na takie cudo tylko gdzie to nabyć?

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908

Wystarczy na allegro wpisac czapka uszatka, jest tego troche.
A jesli chcesz taniej to musisz poszukac a Agencji MON, tylko linku ci nie podam bo poszukac w googlach mozna samemu, tam bedzie ona kosztowac nie wiecej nie 5,10zl.

mike, te uszatki wyglądają zabawnie, ale chyba nieźle funkcjonują. Ja używam czapek z polara albo, jak jest chłodniej z wełny Marino a jak ekstremalnie fiździ to zakładam po prostu kaptur.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

*

Znajomy kupił sobie tego berghausa to link podajesz, niestety jeszcze jej nie testował, ale jak kupił to pewnie jest dobra

Czas pomalu rozgladnac sie za czapka na zime... mam do wydania 100-150 max ale wole ok 100

Co polecacie? Merino, polar czy cos innego?

Ja w ogóle nie używam czapki.
Zimą zwykle wystarcza mi kaptur od kurtki (bardzo dobrze chroni od wiatru) a jak już ostro piździ to wkładam kominiarkę.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ja tam jednak wole czapke chodz dzisiaj ogladalem kominiarki i to tez fajna sprawa...

Ja kupiłem coś takiego i daje radę
http://www.outdoorzy.pl/1867-neverland-czapka-icon-2.html

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

No ale jak w niej wyglądasz..

Felek, sprzedać Ci czapkę?

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

A za ile opylisz? A co powiecie na czapki TNF albo Icebreakera?

Kurcze moim zdaniem nie sposób opowiedzieć się za konkretną firmą, konkretnym materiałem, czy tym bardziej konkretnym modelem czapki.
Wszak jest tego na rynku zatrzęsienie, a co najważniejsze obecnie sposób wykończenia danego materiału, np. popularnej wełnym, może się diametralnie różnić, i z pozornie tego samego materiału (np. wspomniana wełna) wychodzą całkowicie odmienne produkty.
Jeśli chodzi o mnie, do niedawna nad inne materiały w czapkach przedkładałem Powerstretch. Jednak obecnie chyba bardziej podobają mi się czapki z różnego rodzaju wełny. A i tak najczęściej chodzę w Buffie.

A jak ładnie "zawiązany" !

Miałem dobrego nauczyciela.

Pytasz, co się nosi na mieście? Szarpnij się na Arc'teryxa. Tylko lachony nie będą kwiczeć, bo lachony najwyżej 4F rozpoznają.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

ja mam taką:
http://www.campsaver.com/mountain-lid-beanie
świetnie się prezentuje! tylko w kasku trzeba dziurę na pompon wyciąć.

_________________
wertykalnie
flickr

Nie widze sensu wydawania wieszej sumy pieniedzy na czapkę. Lepiej kupić dobrą kominiarkę niż czapkę. Wieksza uniwersalność. Sam mam jakąś tanią z Decathlonu, ale noszę się z zamiarem kupna czegoś fajnego. Do tego mam kaptur z Primaloftu i rzadko noszę czapkę.

Ale ja to raczej z tych co to wolą onanizować się przy Walnutsach niż przy majtach z Merino (mam, mam dostałem na urodziny).

I nie jest co zimno przy tęgim mrozie?



Nie, pytam co się nosi w góry, bo miejską czapkę to mam... Na szczęście nie z 4F (ze względu na piszczące lachony)...



Fajna tylko akurat do mnie ten pompon nie przemawia...

Pompon dodaje +2 do psychy, przydaje się.

_________________
wertykalnie
flickr

Potwierdzam, moja nie ma pompona i czasem bywa lipnie w lufiastym terenie

_________________
"Ludzie przeważnie nie są źli. Po prostu czasem dają się porwać jakiejś idei"
Moje pstryki

Niby skąd mam wiedzieć? Przy tęgim mrozie nie wyściubiam nosa z chałupy.

Kup sobie czapkę, która ma na wysokości uszu jakąś wstawkę z windstoppera. Wtedy nie będzie przewiewać uszu. A reszta czyli jaka ma być ciepła i z czego to już własne preferencje. I tak najlepiej mieć kilka czapek. Albo ciepła czapka plus jakaś cieniutka czy buff na podejście. Lub też sama opaska na uszy. Bo w ciepłej podchodząc się zagotujesz.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Ale jak założy taki beżowy kaptur, to zostaną mu tylko świstaki do molestowania.

Ale on się nie wspina. W ogóle takie szczegółowe porady obojętnie czego dotyczą, nie za wiele są warte dla pytającego. Ja ostatnio pociłem się w polarsporcie, tłumacząc napotkanej dziewczynie, co jest niezbędne w jej plecaku - chodziło o sposób przypięcia karimaty - no i wciskam jej zapięcie od frontu, tworzone z dwu przeciwstawnych pasków kompresyjnych. Ona kręci nosem, ja myślę, ale Barbi, jak ona będzie przeciskać się przez kosówkę z matą w poprzek pod klapą plecaka? Wreszcie z politowaniem wytłumaczyła, że jedzie na Mazury.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ech, no i dla tego takie są odpowiedzi. Co innego konkretne pytanie, np. w wątku obok o Marmocie. Ja akurat nie mam, pytanie jak najbardziej na miejscu, to i łacha nie ma co drzeć.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum