mpik napisał(a):
Tak na zakończenie jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na jedną ważną sprawę. Większość z nas twierdzi że nie da się zrobić w Tatrach płatnej służby ratunkowej. To w takim razie jak udało się to zrobić Słowakom? Jak udało się to zrobić w krajach alpejskich, w Austrii np? Powiecie że brak pieniędzy. A ja myślę że nie tyle ich brak, ale nieumiejętne ich gospodarowanie (na co zwrócił już uwagę grubyilysy), a przede wszystkich brak jakiejkolwiek chęci do wprowadzania zmian.
Ale tak naprawdę, to jeszcze nie wiemy czy w ogóle to się będzie opłacało... Czemu mamy narzekać na coś co jest za darmo, jeśli nie wiemy, czy po wprowadzeniu opłat nie okaże się że będzie jeszcze gorzej - bo np. wszędzie wda się papierologia i trzeba będzie zatrudnić tabuny gryzipiórków.
To, że w Austrii... Pracując w Holandii opłacało mi się wziąść 3 dni urlopu, przyjechać do Polski iść do dentysty i wrócić do Holandii bo takie są tam qrewsko drogie usługi stomatologiczne. Nie chodzi o to, że nie miałem ubezpieczenia - bo miałem, mogłem iść, zapłacić, złożyć papiery i czekać... W życiu bym nie chciał, żeby u nas tyle toto kosztowało - qrna nie wszystko co zagrzniczne musi być lepsze. A jeśli jedynym argumentem ma być że się nam nie podoba...
mpik napisał(a):
Nie podoba mi się obecnie mający miejsce fakt opłacania z mojej kieszeni wszystkich akcji ratunkowych w Tatrach, szczególnie gdy duża część tych akcji jest spowodowana beztroską i bezmyślnością turystów. By nie powiedzieć dosadniej – głupotą.
... wiemy, że i tak tego nie unikniemy...
mpik napisał(a):
Jego powiązania, czy to ze sponsorami, czy ewentualnie ze Skarbem Państwa, były, są i muszą być, aby ratownictwo w ogóle działało.
... to bez rzetelnej analizy finansowej nie możemy powiedzieć, że "Z pewnością trzeba wprowadzić odpłatne ratownictwo - i tylko wtedy będzie lepiej".
Mamy drogie autostrady... A w zasadzie ich nie mamy... Wystarczy... Inni Europejczycy nam tego nie zazdroszczą... A my im zazdrościmy drogich usług ratowniczych...
Coś mamy płatne - gdzie indziej bezpłatne - źle...
Coś mamy za darmo - gdzie indziej płatne - jeszcze gorzej...
Zmieniajmy to tylko jeśli będzie pewność, że zmieni się na lepiej. Wówczas jako pierwszy polecę i opłacę ubezpieczenie... Zresztą i tak już mam opłacone...