Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:30 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt cze 22, 2012 9:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Świętojebliwy nie jestem. Ale uważam, że pewnego poziomu prymitywizmu nie powinno się mimo wszystko przekraczać.

Czy moderatorzy na forum TG są od tego, żeby pisać tego typu teksty?
KWAQ9 napisał(a):
W sumie jak łeb gówno chłonie to nie ma co się dziwić że aż tak w nim nasrane że aż się ulewa. Szkoda tylko że na tym forum bo śmierdzi tu odkąd ów użytkowniczek się pojawił...

KWAQ9 napisał(a):
A żałuję że równe prawo bo w innym przypadku wypędziłbym Cię tam gdzie twa ojczyzna. Pamiętaj, że koniec dnia blisko a kroków ograniczona ilość została i miednica czeka na dalszy transport...

KWAQ9 napisał(a):
Widzisz zwisły chu.ju, do ciebie nie trafia nawet hasło "bez odbioru". Zatem . cię pies. Ten antysemicki!!! Mr. Green

KWAQ9 napisał(a):
Określasz bo tylko na tyle cię stać kuciapo. Gdybyś miał jaja określiłbyś w 4 oczy. Ale jak możesz mieć jaja skoro nawet nie wiesz o czym mowa... Jesteś starą rozlazłą piz.dą, śmierdzącą nadmorskim śledziem.


Podkreślę jeszcze fakt, że powyższe teksty nie były ripostą, a zaczepką. Co zdecydowanie nie usprawiedliwia ich autora "MODERATORA" KWAQA.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 5:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Widzę że czekasz na awans. Proszę bardzo, napisz do Konrada prośbę a masz moją zgodę na przejęcie "władzy". W ogóle to daj mi po tym najlepiej bana bo zachowałem się tragicznie.
Gdybyś może trochę więcej czytał to wiedziałbyś, że to nie pierwsze nasze TAKIE słowne wyzwisko. A jak mi gość zaczyna pier.dolić bzdury w temacie piłki nożnej o której ma tyle pojęcia co ten sam jego tusek to ja na to akurat oka nie przymknę.
Ale przecież Tobie Rohu z pewnością tego też nie wytłumaczę. Ba, nie poproszę abyś to zrozumiał.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 8:09 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
KWAQu spoko jesteś chłop na żywo, ale na forum w stosunku do Markiza zachowujesz się jak Gołota. Nie ważne czy pieprzy głupoty, czy nie, ale jest to poniżej jakiegokolwiek poziomu. Tak czy siak, na to nie zasługuje. Wierz mi, że można by się w taki sposób odnieść i do Ciebie. Chciałbyś żeby ktoś Ci napisał, że żerujesz na obywatelach wykupując swoje leki? Że każdy płaci na Twoje utrzymanie? I proszę Cię, nie chce mi się rozwijać tego tematu. Zwyczajnie chodzi mi o to, ze na każdego można ukręcić jakiś stek bzdur, który swoją dosadnością będzie uderzał pod nerkę (oczywiście mam jeszcze w rękawie kilka innych). Po prostu... ręce opadają.
Wszystko tym bardziej razi bo jesteś moderatorem, a on powinien być bezstronny. Teraz jak widać na tym forum, moderatorem zostali tylko Tomek i Jacek, którego też za często nie ma, więc trudno się do Tomka rzucać o pewne sprawy i tak wiele robi.

Miałem nic nie pisać, bo zwyczajnie nie mam ochoty wszczynać kolejnych wojenek, ale jeśli atakujesz Roha, który zwyczajnie ma racje, to przykro mi bardzo, ale już nie będzie tak miło. Zachowujesz się, jakbyś to Ty był najmądrzejszy na tym świecie, a inni debilami. Nie zagalopowałeś się troszeczkę?

Ja nie chcę tutaj kolejnego 321.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 8:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Paweł, w moim poscie powyżej nie ma żadnego mojego ataku na Witka. Atak odebrałem jednak ze strony jego. Czy moderator MUSI mieć zamkniętą mordę i nie może mieć wolności słowa? Skoro tak to po raz n-ty pier.dolę takie moderatorstwo.
A obiektywny to co to znaczy? Na mnie i moje poglądy można pluć, natomiast ja mam udawać grzecznego i wklejać uśmiechnięte emotki? To spoko, fajny obiektywizm.
Tamtego człowieka po prostu nie trawię i tyle, chyba mam do tego prawo, co? Jego poglądy wygłaszane publicznie, moralność itd nie idą w parze z moimi i może dlatego posłałem mi kilka pi.zd. Prawdopodobnie na tym forum jest więcej takich osób, jednak są one na tyle MĄDRE, iż nie podejmują dyskusji w "tych" tematach. Od zawsze byłem jednego zdania, że debat wyznaniowych, politycznych i narodowościowych na forach poruszać się nie powinno i nadal to podtrzymuję. Nie chcę mi się więcej pisać bo w sumie nie ma o czym. Widzi mi jednak tutaj kolejny temat z serii 300 stron do których nie mam siły.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 8:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Jak można napisać coś takiego:

Rohu napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
Pamiętaj, że koniec dnia blisko a kroków ograniczona ilość została i miednica czeka na dalszy transport...


A jakby Twoje dziecko było chore i ktoś coś takiego napisał, to co? Wolność słowa?
Witek Cię nie atakuje, tylko atakuje postawę, którą reprezentujesz. To on korzysta tutaj z wolności słowa, a nie Ty. On ma prawo do napisania, ze tak dalej być nie może. Sorry, ale taka retoryka, to nawet w Fakcie czy innym gównie jest nie do przyjęcia, więc jaki Ty poziom reprezentujesz? I jak możesz być zdziwiony, ze kogoś to irytuje?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 8:52 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Rohu napisał(a):
Ale uważam, że pewnego poziomu prymitywizmu nie powinno się mimo wszystko przekraczać.

Przesadzasz :mrgreen:

Ech jak już się robi jakaś fajna rzeźnia, to jak na złość nie ma jak się do niej dołączyć :(


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 11:07 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
KWAQ9 napisał(a):
że debat wyznaniowych, politycznych i narodowościowych na forach poruszać się nie powinno


O to, to. Dokładnie.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 5:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
miler napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
że debat wyznaniowych, politycznych i narodowościowych na forach poruszać się nie powinno


O to, to. Dokładnie.


Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć zaraz wszytki?

Człowiek w twej pieczy uczciwie
Bez wszelakiej lichwy żywie,
Pobożne jego staranie
I bezpieczne nabywanie.
,,,

Jakby kto nie wiedział to Jan Kochanowski


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 5:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Sorry za styl a'la p-panz, tak wyszło.

KWAQ9 napisał(a):
Czy moderator MUSI mieć zamkniętą mordę i nie może mieć wolności słowa?


Niestety kolego, ale ta funkcja wiąże się z pewnymi obowiązkami, przynajmniej na forach na poziomie, a tg za takie mimo wszystko jeszcze raczej uważam. Moderacja utrzymuje porządek więc, jakby lamersko to nie zabrzmiało, naprawdę sama powinna świecić przykładem.

Cytuj:
Skoro tak to po raz n-ty pier.dolę takie moderatorstwo.


To że priedolisz to widzimy od dawna, tylko jakoś cały czas nie zrzekasz się tych uprawnień.

Cytuj:
A obiektywny to co to znaczy? Na mnie i moje poglądy można pluć, natomiast ja mam udawać grzecznego i wklejać uśmiechnięte emotki? To spoko, fajny obiektywizm.


Już nie pamiętasz jak mnie staszek zwyzywał za fakt wyjazdu z Polski, i jak zareagowałeś na mój apel żeby moderacja coś zrobiła? A nie przypominam sobie żebym na ciebie pluła kiedykolwiek, co byłoby zresztą dziwne jako że mój stosunek do twojej osoby był do tamtego zdarzenia doskonale obojętny.

Cytuj:
Tamtego człowieka po prostu nie trawię i tyle, chyba mam do tego prawo, co? Jego poglądy wygłaszane publicznie, moralność itd nie idą w parze z moimi i może dlatego posłałem mi kilka pi.zd. Prawdopodobnie na tym forum jest więcej takich osób, jednak są one na tyle MĄDRE, iż nie podejmują dyskusji w "tych" tematach. Od zawsze byłem jednego zdania, że debat wyznaniowych, politycznych i narodowościowych na forach poruszać się nie powinno i nadal to podtrzymuję. Nie chcę mi się więcej pisać bo w sumie nie ma o czym. Widzi mi jednak tutaj kolejny temat z serii 300 stron do których nie mam siły.


Oczywiście, wszystko wina Markiza i jego upodobania do drażliwych tematów. Twój styl pisania został niniejszym doskonale usprawiedliwiony. Pozamiatałeś!

Po mojemu to tak: jesteś gościu chamem do potęgi, jaki poziom prezentujesz na żywo mnie nie interesuje, bo poznawać cię nie zamierzam, zmienić się nie zmienisz, jedyne co możesz zrobić to zrezygnować z bycia modem. Bo przez ciebie ja już np. mam wywalone na tutejszą moderację - czegoś co przebije twój poziom i tak nie mam szans napisać.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 6:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Markiz napisał(a):
miler napisał:
KWAQ9 napisał:
że debat wyznaniowych, politycznych i narodowościowych na forach poruszać się nie powinno


O to, to. Dokładnie.


Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć zaraz wszytki?

Człowiek w twej pieczy uczciwie
Bez wszelakiej lichwy żywie,
Pobożne jego staranie
I bezpieczne nabywanie.
,,,

Jakby kto nie wiedział to Jan Kochanowski


Markizie !!!, nie wiem co tym wierszykiem chciałeś przekazać, ale masz coś przeciwko temu, aby na forum górskim nie poruszać debat narodowościowych, politycznych i religijnych ?
Jeżeli masz, to więcej pytań nie mam.

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 7:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Miler widzę że próbujesz zaistnieć. Try harder albo .. Raczej to drugie jak ogarnęłam twoje posty. Nara!

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 7:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
miler napisał(a):
ale masz coś przeciwko temu, aby na forum górskim nie poruszać debat narodowościowych, politycznych i religijnych ?


W zasadzie byłbym za, ale wpierw należałoby zlikwidować cały Dział Off topic czyli coś w rodzaju Hyde Parku, a to chyba niemożliwe.
Podobnie można zapytać co ma do górskiego forum piłka nożna, boks czy siatkówka.
Niestety polityka (bo sprawy wyznaniowe czy narodowościowe się w niej mieszczą) ma to do siebie, że jest wszechobecna i trudno się od niej odciąć. I tak już od dawna - wystarczy poczytać przedwojenną literaturę okołogórską aby się o tym przekonać.

A że polityce towarzyszą zawsze emocje stąd mój złośliwy cytat, że próżne marzenia "wsi spokojnej i wesołej" - nie było jej i nie będzie, takie życie.

O ile zadajesz sobie czasami trochę trudu aby poczytać moje teksty to zapewne zauważyłeś, że nigdy nie angażowałem się w sprawy wyznaniowe. To jaką kto religię wyznaje lub nie wyznaje żadnej jest dla mnie doskonale obojętne, to sprawa głęboko osobista i nic mi do tego. Stą zarzut pana moderatora jakobym jątrzył w sprawach wyznaniowych jest absolutnie chybiony.

Podobnie z sprawami narodowościowymi. Jestem chyba jedynym użytkownikiem tego forum, który pamięta (acz niewiele) z czasów II wojny światowej a z opowieści rodzinnych ma świadomość co stracił. Podobnie to ja chyba mam tutaj najdłuższy okres doświadczeń z czasów tzw. komuny, ten już jak najbardziej świadomy. Stąd właśnie to ja miałbym największe prawo do ksenofobii a szczególnie germanofobii i rusofobii. Nie mam zamiaru zaprzeczać - nie były mi one obce. Jednakowoż od końca wojny upłynęło 67 lat a od upadku komuny 23 lata i czas najwyższy, zachowując niezbędną pamięć, zacząć żyć normalnie. Co znaczy normalnie - trochę przejaskrawiając - przestać wpadać w euforię z powodu wygranej bitwy pod Grunwaldem i ronić łzy z powodu jakiejś przegranej bitwy z Moskwą lub Kozakami. To normalnie śmieszne a niestety postawy takie można obserwować, m.in. w wiadomym dniu każdego miesiąca (tak zupełnie niezależnie od wszystkich znaków zapytania lub wątpliwości).

Odrębna sprawa to antysemityzm. Tu znowu odwołanie do moich osobistych doświadczeń. Chyba jako jedyny z tu obecnych widziałem na własne, kilkuletnie wówczas oczy) ogrodzenie getta, byłem świadkiem zastrzelenia chyba trojga żydowskich dzieci, które przeniały przez dziurę w ogrodzeniu aby wyprosić coś do jedzenia w aryjskiej części miasta (konkretnie Bochni), no i mnie samego kiedyś wzięto za takiego uciekiniera i chciano zastrzelić - tylko perfekcyjna niemczyzna mojej Mamy (z zaboru pruskiego) mnie wtedy uratowała. No i do dziś mam w nozdrzach potworny swąd gdy podczas likwidacji getta podpalono dwie albo trzy chaty wyładowane żydowskimi starcami i dziećmi). To pozostaje i stąd nijak nie mogę pojąć jak dzisiaj, w kraju, w którym mniejszość nie tyle Żydów co Polaków pochodzenia żydowskiego jest naprawdę znikoma a w stosunku do liczb z 1939 wręcz prawie ich nie ma, na porządku dziennym są napisy "Żydzi do gazu" a raczej "żydzi do gazu" a na stadionie kibole jednej drużyny wzywają kiboli drugiej od "żydów". Wedle niektórych natomiast ludzi (odwiedź kilka znanych portali) Żydów jest mnóstwo a właściwie wszyscy znani ludzie to Żydzi - bo i Kwaśniewski, i Mazowiecki, i Kuroń a także i Kaczyński to Żydzi. Aby postawić kropkę nad i to ja również, tak przynajmniej twierdzi pan moderator pisząc "użytkowniczek" i odsyłają mnie do ojczyzny (jak się domyślam Izraela), tylko dlatego, że mu nie odpowiada dobór tytułów prasowych, które czytam na bieżąco. Zaiste prześmieszne, ale zarazem zatrważające bo świadczące w jaki idiotyzm można popaść. Moje osobiste korzenie są dość powikłane - obok większości polskiej stosunkowo niedawno wśród moich antenatów był jakiś Szwed oraz Czeszka a stosunkowo niedawno dowiedziałem się, że mam kilka procent krwi niemieckiejj - normalne powikłane polskie sprawy, szczególnie na wielkopolskim pograniczu. O Żdach wśród moich przodków nic nie wiem a gdyby nawet byli to nie odczuwałbym z tego powodu najmniejszego dyskomfortu.

Jak się w roku 1960 przeprowadzałem z Poznania do Koszalina to wiele moich rówieśników miało mnie za idiotę bo przecież "przyjdą Niemcy i mnie wygonią". Proszę to powiedzieć moim córkom i wnukom tam urodzonym - nie będą rozumieć o co chodzi. Podobnie zresztą jak ich ukraińscy rówieśnicy w Lwowie czy litewscy w Wilnie (wiem, narażam się w tym momencie oszołomom, ale chyba czas zacząć patrzeć realistycznie).
Ja tutaj sporów narodowościowych ani rasowych nie wzniecam, natomiast niekiedy reaguję, może zbyt alergicznie, na ksenofobię oraz zwykłą ciemnotę.

Tyle kolego Milerze, odpowiadam tylko dlatego, że zapytałeś kulturalnie i bez chamstwa. Czy Cię to przekonało to nie moja sprawa.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 9:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Markiz napisał(a):

Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
Może wspomnieć zaraz wszytki?

Człowiek w twej pieczy uczciwie
Bez wszelakiej lichwy żywie,
Pobożne jego staranie
I bezpieczne nabywanie.
,,,



"Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.
Ani piasek, ani glina,
Tylko lasek i olszyna -
Taka gmina.
Ani POM-u, ani młyna,
Krzyż, chałupy i krowina -
Taka gmina.
Od komina do komina
Wiater hula, deszcz zacina -
Taka gmina.
Taka gmina.

Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.
Spotkasz chłopa - gęba sina,
Oj, nie wraca ci on z kina -
Taka gmina.
Miast kobiety, śpiewu, wina -
Wóda, czkawka, Gwiżdż Janina -
Taka gmina.
Nikt od ucha nie ucina,
Tylko czasem chrząszcz brzmi w trzcinach
Taka gmina.
Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.

Płacze dzieciak, wyje psina,
Gdzieś ktoś kogoś czymś zarzyna -
Taka gmina.
Jaki powód, czyja wina,
Czy to skutek, czy przyczyna -
Taka gmina?
Tylko urżnąć się na chrzcinach
l wziąć zwiać do Wołomina -
Taka gmina.
Taka gmina!"

:)

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 9:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
KWAQ9 napisał(a):
Widzę że czekasz na awans.

To odsyłam do okulisty. Ostatnimi czasy moja aktywność na forum jest stosunkowo niewielka. Nie mam na to zbyt wiele czasu.
Na bycie moderatorem z pewnością nie mógłbym sobie też z tego względu pozwolić. Nigdy mnie też specjalnie do tego nie ciągnęło.

Co do banów, to raczej jestem ich przeciwnikiem. No chyba, że w bardzo wyjątkowych sytuacjach kiedy ktoś robi bezustanny syf mimo wielokrotnych ostrzeżeń moderatorów czy administratora.

KWAQ9 napisał(a):
Gdybyś może trochę więcej czytał to wiedziałbyś, że to nie pierwsze nasze TAKIE słowne wyzwisko.

To mnie akurat zbytnio nie interesuje. Zwróciłem tutaj uwagę na to, że w bardzo buracki sposób zaatakowałeś innego użytkownika za to tylko, że otwarcie przyznał się do czytania Gazety Wyborczej i Polityki*.
Być może inaczej odebrałbym Twoje posty, gdyby padły w samoobronie. Jednak były one tylko i wyłącznie jawnym atakiem.
Podejrzewam, że nie tego oczekuje od moderatorów większość forumowiczów, dlatego właśnie stworzyłem ten wątek.

*Dodam tylko, że czytelnikiem tych czasopism nie jestem. Niejednokrotnie wręcz oceniałem GW na równi SE czy Faktu. Zwolennikiem Tuska też nigdy nie byłem. Z Markizem w większości poglądów się chyba nie zgadzam, ale szanuję go m.in. za sposób dyskusji trzymający pewien poziom zarówno intelektualny jak i kulturalny.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:18 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
A mi się prostota wypowiedzi KWAQa bardzo podoba, ale z drugiej strony równie mocno doceniam elokwencję Janka ...

I szkoda tylko że użera się ze sobą dwóch gości, których lubię i szanuję, bo chętnie bym się włączył w dyskusję o śmierdzących śledziach :)

Pzd
maciek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:33 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt maja 29, 2009 3:57 pm
Posty: 1882
Lokalizacja: Lublin
Vespa napisał(a):
Try harder albo .. Raczej to drugie jak ogarnęłam twoje posty. Nara!


Odpowiadam Ci tylko dlatego, że odpisałaś kulturalnie: Vespa na moderatora - jakiś poziom trza trzymać, no nie ? :wink:

Nie powiem, .. postarałaś się i to bardzo. :D

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Vespa nie jest moderatorem, może więc utrzymywać poziom, który ułatwia dotarcie do lokalnej percepcji.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Vespa napisał(a):
cię


Ja już z tobą nie chcę gadać bo skoro tak zaczynasz to ja po prostu nie mam ochoty na kontynuowanie.


Mazio napisał(a):
"Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.
Ani piasek, ani glina,
Tylko lasek i olszyna -
Taka gmina.
Ani POM-u, ani młyna,
Krzyż, chałupy i krowina -
Taka gmina.
Od komina do komina
Wiater hula, deszcz zacina -
Taka gmina.
Taka gmina.

Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.
Spotkasz chłopa - gęba sina,
Oj, nie wraca ci on z kina -
Taka gmina.
Miast kobiety, śpiewu, wina -
Wóda, czkawka, Gwiżdż Janina -
Taka gmina.
Nikt od ucha nie ucina,
Tylko czasem chrząszcz brzmi w trzcinach
Taka gmina.
Ni wyżyna, ni nizina,
Ni krzywizna, ni równina -
Taka gmina.

Płacze dzieciak, wyje psina,
Gdzieś ktoś kogoś czymś zarzyna -
Taka gmina.
Jaki powód, czyja wina,
Czy to skutek, czy przyczyna -
Taka gmina?
Tylko urżnąć się na chrzcinach
l wziąć zwiać do Wołomina -
Taka gmina.
Taka gmina!"


Maziu, dziękuję, dla mnie po ostatniej akcji będziesz Mistrzem. Bardzo Cię cenię. 8)


golanmac napisał(a):
A mi się prostota wypowiedzi KWAQ


Maćku a ja uwielbiam Twoją dyspozycyjność. Dlatego ze mną czy też przeciwko mnie włączaj się w temat, zawsze będzie ciekawiej... 8)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Paweł, odbierz w końcu telefon... ;)

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 10:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Rohu napisał(a):
*Dodam tylko, że czytelnikiem tych czasopism nie jestem. Niejednokrotnie wręcz oceniałem GW na równi SE czy Faktu. Zwolennikiem Tuska też nigdy nie byłem. Z Markizem w większości poglądów się chyba nie zgadzam, ale szanuję go m.in. za sposób dyskusji trzymający pewien poziom zarówno intelektualny jak i kulturalny.
_________________


I w ten sposób można prowadzić wymianę poglądów. Co do Polityki - czytam ją od pierwszego numeru, zaraz po likwidacji Poprostu. Cokolwiek powiedzieć ale w tamtych czasach pismo pomyślane jak "wentyl" dla inteligencji wymknęło się spod kurateli i prowadziło własną politykę, niekoniecznie "po linii i na bazie" i w tamtych czasach w środowisku inteligenckim był wręcz kultowe. Teraz też trzyma formę a zarzucanie mu "różowości" mnie osobiście nieco śmieszy.

Z "grzechów" GW doskonale zdaję sobie sprawę, niektóre artykuły wręcz pomijam. Jednakowoż doceniam pozaprasowy nurt działalności. W mojej bibliotece znajdziesz np. kilkadziesiąt niezlych przewodników po całym świecie - sensu ich praktycznego wykorzystania jest w moim przypadku niewiele, ale "pojeździć" palcem po mapie i książce można - moje pokolenie w tym aspekcie szczególnie było pokrzywdzone za komuny.
Na tych samych półkach zobaczyłbyś też znakomicie starannie wybrany zbiór literatury światowej XX wieku. Niektóre pozycje były wydawane i za PRL ale wtedy trzeba było mieć albo fuksa lub zaprzyjażnioną kierowniczkę księgarni aby je zakupić. Podobnie przeglądowe zbiory muzyki klasycznej i nie tylko - to wszytko wydawnictwa AGORY i ja to doceniam i od porównań z SE i Faktem jestem daleki - przed wojną gazety nazywano "zabili go i uciekł".


Mazio napisał(a):
Taka gmina.
Taka gmina.



Wiersz fajny ale coraz bardziej odbiegający od realiów. Koszalińskie, twierdza PGR-ów po 1990 roku to był obraz nędzy i rozpaczy. Rozwalający się osiedla popegerowskie najeżone satelitkami kupowanymi za odprawę i tysiące ludzi żyjących diabli wiedzą za co a także rdzewiejące konstrukcje rozmaitych mieszalni pasz itd. Młodzi ludzie jeżdżący do Berlina "na jumę" a potem na parkingu pod Pekao przy dworcu nachalnie oferujących ci Rolexa.
To co najlepiej znałem to Karlino (tam gdzie była erupcja ropy naftowej). Po nieomal całkowitej rozwałce fabryki płyt drewnopochodnych bezrobocie sięgało 45%. Fabryka została bardzo korzystnie sprzedana (gdyby analogicznie wszystkie upadłe firmy w Polsce to Rostowski nie wiedziałby co zrobić z nadmiarem kasy - dość powiedzieć, że za kwotę siedmiokrotnie większą niż pierwsza oferta), gruntownie zmodernizowana i produkuje chyba dziesięć razy więcej niż za najlepszych jej czasów. A właściciel ma kłopoty z dopływem pracowników i wspiera miejscowe szkoły. Mam w tym swój skromny udział.

Wieś koszlińska też się zmienia - tutaj nigdy, za czasów niemieckich też nie było zbyt wiele gospodarstw chłopskich. Teraz jest jeszcze mniej ale te co pozstały jakby inne, szczególnie od czasu wejścia do UE. Zbędne budynki w większości nie znikły - jak blisko do morza lub jeziora i lasu a tego tutaj nie brakuje, to zamieniły się w dacze, niektóre wręcz rewelacyjnie zmodernizowane. Nie wiem bliźej kto uprawia ziemię ale nieużtków nie uświadczysz., Ja dla zabicia czasu sporo jeżdżę i widzę to - trzeba mieć naprawdę bardzo dużo złej woli aby tego nie dostrzegać i skamleć "jak żyć panie premierze" jak ów paprykacz, o którym potem sąsiedzi mówili, że to łajza i się nie zna na ogrodnictwie.

Czy to zasługa rządu, PO, Tuska osobiście? Jeśli nawet tak to w minimalnym stopniu - ludzie po prostu się wzięli do roboty. Wiem, że spora część ziemi jest w rękach zachodnich, głownie holenderskich. Nie widzę w tym nic złego - dopóki nie sprowadzają robotników z Azji a ziemia jest obsiana a krowy na pastwiskach to mi zwisa, kto jest właścicielem lub dzierżawcą - a tych Azjatów jakoś nie widać, gdyby były takie zamiary to już dawno by byli.
Aranskie przysłowie mówi - "pies szczeka a karawana idzie dalej" - pasuje jak ulał do Polski, przynajmniej tej, którą widzę na codzień.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So cze 23, 2012 11:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Kwaq - wiesz, że mam mieszane uczucia w tym konflikcie. Wszyscy podnoszą dysonans poznawczy rzeczywistości z wirtualną w Twojej osobie. I ja chciałbym doznać czegoś pozytywnie miłego w tej pierwszej w związku z Tobą. Ta wymiana pw pod wpływem mojej korespodencji z Maćkiem sprawiła, iż spojrzałem na Ciebie ciepłym i pełnym kredytu spojrzeniem. Kredytu, który spłaciłeś w tej rozmowie z nawiązką.

Niemniej jednak, albo wrodzona waleczność, albo zupełny brak zrozumienia sprawia, że w tym konflikcie ponownie stoję za Markizem. Nie wspomnę o szacunku dla wieku - im jestem starszy tym lepiej widzę jak wielką wiedzą jest zwykła ilość powtórzeń. Wszystko czego się uczymy jest tak naprawdę jej wypadową. Z tego jedynie powodu nabieram szacunku dla żyjących ode mnie dłużej - szczególnie tych, którzy potrafią swoje doświadczenie bez względu na ich treści w piękny sposób przekazać mi interesującą polszczyzną. Wymieniając tych parę prywatnych wiadomości wierzę, że stać by Cię było na więcej cierpliwości, opanowania, zrozumienia i szacunku. Szczególnie dlatego, że jakich byśmy nie byli poglądów, wszystkie są jedynie powtarzalnym do znudzenia cytatem:

" Oto miniatura kraju - myślał - w którym wszystko dąży do spodlenia i wytępienia rasy. Jedni giną z niedostatku, drudzy z rozpusty. Praca odejmuje sobie od ust, ażeby karmić niedołęgów; miłosierdzie hoduje bezczelnych próżniaków, a ubóstwo nie mogące zdobyć się na sprzęty otacza się wiecznie głodnymi dziećmi, których największą zaletą jest wczesna śmierć.

Tu nie poradzi jednostka z inicjatywą, bo wszystko sprzysięgło się, ażeby ją spętać i zużyć w pustej walce - o nic."

Minęło135 lat, a nic się nie zmienia. Można by wyciągnąć jakieś wnioski, ale lepiej ciągle narzekać. Gdy pozostaną po nas zarośnięte zielskiem kamienie dobrze by było, aby ktoś kazał na nich wyryć - :)

Nie ma powodu, dla którego powinniśmy się do siebie tak odnosić.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 12:05 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Maziu ja też nic nie rozumiem - zostałem brutalnie napadnięty w obrzydliwy wręcz sposób i za co? Za preferncje w doborze lektury. To tak samo jak by ktoś napdł na mnie dlatego, że wyżej cenię Sienkiewicza niż Prusa lub odwrotnie. Dowiedziałem się też, że jestem zniedołężniałym staruchem, z sugestią, że sram pod siebie i sikam w gacie oraz wyzwany od żydów (mała litera świadomie użyta) i odsyłany do Izraela. Akurat nie byłem, widziałem tylko przez granicę jordańską ale się wybieram, bo to nie tyle ciekawy kraj co miejsce. Może zdąże.
Za kilkanaście dni, 12 lipca, cyknie mi 77 lat, ale żyję normalnie, nie na sztycznym zasilaniu lekami i bynajmniej nie sram w gacie. Takie sugestie Kwaq/a mogą człowieka doprowadzić do białej gorączki toteż w odpowiedzi przypomniałem sobie, że życie zawodowe spędziłem na budowie i też znam ten język.

Drugi mój grzech to podobno brak znajomości problematyki piłki nożnej. Owszem, nietraktuje jej nabożnie i nudzi mnie ględzenie czy był spalony czy też nie był. Jest UEFA, jest zapis wizyjny, kto się czuje pokrzywdzony niech składa protest. mnie to zwisa.
Prawdopodobnie Kwaq-a zraziły moje kąśliwe uwagi na temat Ronaldo. Soceniam jego kunszt piłkarski ale to nie wszystko. Mogę machnąć ręką na fircykowatość (inna kompozycja żelowata na głowie w pierwszej połowie i inna w drugiej) ale zraziło mnie coś innego - jak w poprzednich meczach bramki strzelali koledzy z drużyny to Ronaldo nie brał udziału w normalnie stosowanej eksplozji radości drużyny, lecz stał daleko i miał to w nosie z miną taką jakby miał za złe, że to nie on. Bardzo mi przykro ale w moim oglądzie rzeczy nie umiem tego zaakceptować.
Moimi idolami piłkarskimi byli Platini, Zidane i Boneik, każdy przyzna, że jest różnica.

Piszesz, że nabrałeś sympatii do Kwaq-a, ja nie mam powodu aby dojść do podobnego wniosku, wręcz przeciwnie. Musiałny mnie przeprosić, ja też mogę za słowa obwisłym ch***, ktory nie nadaje się do niczego inne poza sikaniem.

Kto sieje wiatr ten zbiera burzę i pretensję o to, że nie zwracam się na PW lecz walę otwartym tekstem nie tyle zatrącają o bezczelność co bezczelnością są.

I jeszcze jedno Maziu - piszesz coś op kredycie spłaconum z nawiązką. To nie moja sprawa ale ja nawet będąc postronnym obserwatorem byłbym ostrożny. Przypominam frazę Wergilego:
Timeo Danaos et dona ferentes (pol. Obawiam się Greków, nawet gdy niosą dary)

Ciebie pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 6:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
KWAQ9 napisał(a):
Vespa napisał(a):
cię


Ja już z tobą nie chcę gadać bo skoro tak zaczynasz to ja po prostu nie mam ochoty na kontynuowanie.


Cudne :DDDD


Miler, spadaj, kierowanie problemu w stronę zasadności dyskutowania o polityce etc. to jest rozmydlanie, tymczasem fakt że Kwaq jest najgorszą mendą na forum a funkcjonuje jako moderator, to jest osobny temat.
A że używam języka jakiego używam - jakbyś poczytał moje posty to byś wiedział, że mam zwyczaj dostosowywać ekspresję do sytuacji. W tej akurat dyskusji nie czuję potrzeby stawiać sobie hamulców.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 9:31 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Rohu napisał(a):
Zwróciłem tutaj uwagę na to, że w bardzo buracki sposób zaatakowałeś innego użytkownika za to tylko, że otwarcie przyznał się do czytania Gazety Wyborczej i Polityki*.


Też czytuję regularnie od ponad 20 lat Gazetę Wyborczą i Politykę.
"Politykę" nawet znacznie wcześniej, zaczęłam w latach 70, zaś GW od pierwszego numeru.

Czytuję fora obu gazet, czasem coś nawet napiszę na tamtejszych forach.

Też tego nie ukrywam.

I co też zostanę za to zwyzywana np. od ... ?

edit:
Jeszcze jedna uwaga.
Szanuję zwolenników i przeciwników wszelkich opcji politycznych, na tematy polityczne staram się nie dyskutować, przynajmniej na tym forum.
Ale takie uwagi jak te zacytowane powyżej jakoś zwykle wymykają się z ust lub klawiatury zwolenników tej jednej opcji "jedynie słusznej".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 11:46 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Spory medialne ludzi ze środowiska górskiego to nic nowego. Zachowując niezbędne proporcje wystarczy przypomnieć zany miłośnikom literatury tatrzańskiej spór pomiędzy Wiesławem Stanisławskim i Wincentym Birkenmajerem, który ustał tylko dlatego, że obaj panowie zginęli w Tatrach.
Tajemnicą poliszynela było, że obaj panowie za sobą nie przepadali i wyrzucali sobie rozmaite grzeszki z zakresu etyki wspinaczkowej (szczególnie Birkebnajer Stanisławskiemu). Wymiana poglądów była toczona na łamach licznych wtedy pisemek taternickich. Ciśnienie i temperatura były wysokie, jednakowoż styl enuncjacji nieganny, absolutny "Wersal" - nie było miednic i p.izd a także "żydów",


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 11:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Basia Z. napisał(a):
I co też zostanę za to zwyzywana np. od ... ?


Nic takiego nie powiedziałem, zresztą Ty Basiu nie kpisz z prasy którą ja przeglądam.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 11:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Markiz, ktoś musi to skończyć bo jeden i drugi temat dąży do zera. Pisz sobie co chcesz. Ja mówię pass.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 24, 2012 12:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
KWAQ9 napisał(a):
Markiz, ktoś musi to skończyć bo jeden i drugi temat dąży do zera


Bardzo wnikliwa uwaga. oddająca istotę problemu, który nie z mojej winy został wywołany. Zero, w nim tkwi całe piękno matematyki. Bez zera by jej nie było,
KWAQ9 napisał(a):
Pisz sobie co chcesz.


Milknę, takie wątki mnie nie bawią.

KWAQ9 napisał(a):
Ja mówię pass.

Raczej jeden bez atu, w rozgrywce bez czterech. Liter. :P

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 25, 2012 10:48 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
nie stanę zdecydowanie po żadnej ze stron.
nie jestem doskonały. zdarza mi się zionąć jadem w stronę rozmówcy, ale to już naprawdę tylko wtedy, gdy inne argumenty nie skutkują - vide: wątek deregulacyjny. naprawdę jak mnie coś wkurza, to jestem w stanie dopier.dolić rozmówcy. taki już jestem. a że niekiedy dopier.dolę nie tej osobie co potrzeba zamiast zamknąć paszczę to trudno. mam niekiedy z tego tytułu nieprzyjemności, ale znając siebie, to powtórnie w tej samej sytuacji zachowałbym się tak samo.
podam przykład z mego krótkiego żywota:
siedzę sobie w pracy, w biurze, sam, zajęty pracą. wchodzi jaśnie pan hrabia (to nie do Ciebie Markiz :wink: ) i coś tam mówi, by mu pokazać jakieś mapy. proszę bardzo. pokazałem. a temu mało i prosi, by mu skserować interesujący go fragment i pokolorować, bo on jest strasznie zajęty i musi w tym czasie coś tam w magazynie załatwić. a ksero jest vis a vis mojego biura. półtora metra przez korytarz. sic!
no więc ja mu na to, że skserować mogę, skoro mu się śpieszy, ale pokolorować nie pokoloruję. a on na to: a dlaczego? no to ja mu na to, że tu nie jest archiwum. a typ bezczelnie na to: a co tu jest? no to mnie wkur.wił. otwieram drzwi i pokazuję gamoniowi tabliczkę na drzwiach: Dział Kontroli Sieci Gazowej. i że nie będę brał odpowiedzialności, za to, co pokoloruję i ponanoszę na kserówkę (trasa przebiegu, średnica i materiał sieci gazowej). a skąd mam mieć pewność, że tak jest w rzeczywistości? a co ja? wróżką jestem? nie raz się zdarzało, że średnica się nie zgadza, trasa sieci też nie. moja wina? więc odpowiadam, że tego nie zrobię. poza tym mam swoje obowiązki, jestem sam w biurze i nie będę się odrywał od swoich zajęć, tym bardziej, że nie jest on moim przełożonym. a gościu na to: ale to jest dla Dyrektora. a ja na to: a mnie to nie interesuje dla kogo to jest. to co, nie zrobisz mi tego? - pyta. a ja, że owszem, ale nie. poszedł. za chwilę telefon od Dyrekcji. taka i taka sprawa. moje wkur.wienie stało się już duże. pytam, czy skserować. no jakby można było. i pokolorować - pytam Dyrektora wkur.wiony jak uj. jakby panu to nie przeszkadzało - odpowiada Dyrektor. dobrze, mówię. to za ile może pan X przyjść? za pięć minut odpowiadam.
przychodzi łajza i od razu burknął kulturalnie: gdzie to jest? więc ja mu nie podnosząc głowy znad biurka rzucam: tam leży. wziął i chce wychodzić. a ja mu wtedy, że nieładnie jest chodzić i na kogoś skarżyć. a ten z mordą: ja tego tak nie zostawię! będę rozmawiał z Twoim kierownikiem! itp. itd. no to moje wkur.wienie osiągnęło wyżyny i mu jebłem. tekstem jebłem. że nie ładnie jest kogoś podpier.dalać! wyszedł.
dopiero potem się dowiedziałem, że to szwagier pana Dyrektora. czy mając tą wiedzę przed zajściem zrobiłbym coś inaczej? nie! ponieważ taki jestem i uj. nie będzie mi zajęć wymyślał ktoś, kto nie jest moim przełożonym i myśli, że jest Bóg wie kim. a szczególnie, gdy nie wie, gdzie powinien się udać w tej sprawie (archiwum) i mi zawraca gitarę.

dwa miesiące później wniosek o awans dla mnie na stanowisko Mistrza został przez pana Dyrektora (zgodnie z przewidaniami) odrzucony. do kosza odrzucony.
nauczyło mnie to czegoś? nie, nadal będę tak traktował buractwo i w dupie mam konsekwencje.
lepiej umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.

Markiz kilka razy mi dopiekł (coś tam o Ruskich było, coś o temacie pracy magisterskiej po tym, jak kupiłem sobie wymarzony sprzęt górski). i co? ano nic. tylko mu zwróciłem uwagę, że się do mnie dowala. to, że coś tam mu się nie podoba to jego prawo. nie znaczy to, że od razu trzeba mu jechać ostro. ale nie będę KWAQ-a piętnował i biczował. nie znam szczegółów konfliktu. nie jestem więc kompetentny w tej sprawie. Bartka znam osobiście i nie wydaje mi się, żeby był aż taką mendą i degeneratem, jak tu niektórzy go określają. i nie nie, nie włążę mu do du.py - to uprzedzając pytania. :wink:
Markiz ma mój szacunek, mimo że niekiedy nie zgadzam się z jego poglądami lub przekazem płynącym z jego postów. interesujące są jego wpisy. i fajnie się je czyta. a i humor też ma.

można się zgadzać lub nie z wypowiedziami innych, przecież to jest normalne. jakby wszyscy mówili to samo i byli jednakowi, to byłoby nudno, szaro i do du.py, prawda?


a tu małe co nieco z Włoch. znaczy z Włoszech. znaczy z Italii. znaczy nakrętką. z dziurkami po prostu:
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-wl ... nId,614637

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn cze 25, 2012 11:10 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Jak rozumiem z całego opisu Twego wydarzenia, rzecz miała miejsce w jednostce państwowej lub komunalnej, tak? Jeśli tak, to znaczy, że od roku 1989 niewiele się tam zmieniło poza wymianą mebli i zakupieniem komputerów.
Osobiście radziłbym Ci rozglądnąć się za inną robotą,, tam życia mieć nie będziesz.

Przypadek z Włoch - facet wygrał, ale co z tego, raczej mu tam słodko po siedmiu latach potyczek nie będzie.

Natomiast co do moich dogaduszek - zaraz na początku Twoje posty, były, co tu dużo ukrywać - nie tego. To przechwalanie się sukcesami u pań tudzież alkoholowymi, moim zdaniem nie na miejscu i śmieszne.

Teraz nie mam najmniejszych uwag. I przepraszam jeśli czasami byłem niesprawiedliwy i zgryźliwy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL