Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Sandały
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=9609
Strona 1 z 1

Autor:  Asillith [ Pn maja 10, 2010 3:08 pm ]
Tytuł:  Sandały

Chciałam poprosić o jakieś rady w sprawie kupna sandałów :) Jakie warto wziąść? Na co zwrócić uwagę? Sandały chce nosić do wycieczek na nizinach i i na łatwiejszych szlakach górskich latem. Mogę wydać tak do 300zł.

Autor:  Gustaw [ Pn maja 10, 2010 3:51 pm ]
Tytuł: 

Czy jest tu jakiś ekpert od sandałów ... halo, halo ... jest tu ktoś ... :roll:

W sandałach to ja nad morze jeżdżę albo do parku na spacer chadzam ...

Ja widzę kilka podstawowych problemów z sandałami, które je eliminują z mojej listy sprzętu na jakieś poważniejsze wycieczki :
- sypie się do nich wszelkie dziadostwo, piach, kurz, liście ... potem to uwiera, trzeba wytrzepywać ...
- nie chronią stóp przed drobnymi urazami więc łatwo zaliczyć niemiłą stłuczkę z korzeniami, kamieniami ... a potem paluch boli ...
- nie są pogodo-odporne więc póki jest ciepło i sucho to super ... ale niech temperaturka nagle spadnie, co w górach może się przydarzyć, to się robi w stópki zimno ... a potem katar i trzeba się leczyć śliwowicą ...

Ja kupuję modele o sporych podeszwach, tak wyglądających na za duże, ale wtedy trudniej sobie paluchy poobijać, tyle, że trochę idiotycznie wygladają na nogach ...

Kiedyś miałem fajne skórzane o Clarks's ... wiele lat mi służyły ... podeszwa wyłożona skórą była miła w dotyku ale nie odporna na piach i wodę ... w końcu mocne przeschła i popękała ...

Teraz nad morze wożę ze sobą takie przecenione i kupione w TKMaxie Merrell'y - chyba nawet z podeszwami Vibrama. Cała podeszwa z tworzywa. Spód stopy poci się ale łatwo je przeprać, wypłukać, wytrzepać ...

To tyle banałów ode mnie ... nic innego w temacie sandałów nie przychodzi mi do głowy ... aha ... wolę jednak takie z paskiem nad pietą a nie jakieś tam japonki i podobne kapciuszki ... w japonkach to się można zabić na byle pochyłości ale podobno widuje się w japonkach eksploaratorów nawet na Orlej Perci ...

PS
Jeszcze jedno ... jak masz kasę to może zainwestuj w takie cudo a potem rzucisz tu nam jakąś relacje ...
http://www.vibramfivefingers.com/
Obrazek

Autor:  Sofia [ Pn maja 10, 2010 4:50 pm ]
Tytuł:  Teva hurricane 3

Mnie się fajnie spisują Teva - jakieś takie mniej więcej http://www.ceneria.pl/Sandaly_Hurricane ... ownaj.html,
latam trzeci sezon, całe lato po mieście, czasem po górach - jak się trochę odkleiła podeszwa to firma grzecznie naprawiła i latam dalej - bardzo dobra przyczepność podeszwy, no i są bardzo wygodne.

Autor:  zbych [ Pn maja 10, 2010 5:02 pm ]
Tytuł:  Re: Sandały

Asillith napisał(a):
Chciałam poprosić o jakieś rady w sprawie kupna sandałów :)

Jakieś rady znajdziesz tu, więc nie wiem po co nowy temat, ale może ja się nie znam :roll:

Asillith napisał(a):
Jakie warto wziąść?

Wziąść to nie wiem. Czy to jest jakaś forma siąść :roll:
Jak znajdziesz miejsce, w którym można sobie po prostu wziąć sandały, a nie je kupić, to poproszę.

Asillith napisał(a):
Na co zwrócić uwagę? Sandały chce nosić do wycieczek na nizinach i i na łatwiejszych szlakach górskich latem.

Zwrócić uwagę na pewno na podeszwę, żeby była jako tako przyczepna i sztywniejsza. Ja chodzę w jakichś sandałach Ecco, podobne do tych po nizinach, ale także np. po dolinkach, czy wzgórzach reglowych. Najwyżej byłem nich na Grzesiu. Nie wiem czy mogę polecić, bo mam je dopiero od roku, więc nie wiem jak z trwałością, ale są cholernie wygodne. Nie są uniwersalne, bo są dość jednak ciężkie, więc nosić je w plecaku to średnio.
Mam jeszcze coś
takiego, znacznie lżejsze, ale na dłuższe trasy nieszczególne. Natomiast są świetne na co dzień na miasto, można założyć skarpetki i wtedy wyglądają jak adidaski, co się przydaje do roboty.
Ani jednych, ani drugich nie kupowałem oczywiście w cenach regularnych, ale na wyprzedażach posezonowych.

Gustaw napisał(a):
Jeszcze jedno ... jak masz kasę to może zainwestuj w takie cudo a potem rzucisz tu nam jakąś relacje ...
http://www.vibramfivefingers.com/

Coś chyba na (N)GT lub innym odorze w wątku dotyczącym sandałów było o fivefingersach

Autor:  Luiza [ Pn maja 10, 2010 5:16 pm ]
Tytuł: 

Polecam bardzo firmy KEEN - rewelacyjne na kamieniste podłoże , sprawdzone w polskich i słowackich tatrzańskich dolinach :)

Przejrzyj ofertę na http://www.keen.pl/

Pomierz w dowolnych sportowych sklepach wybrane modele, rozmiar... http://www.keen.pl/gdzie_kupic.aspx

Jeśli nie znajdziesz numeru, czy modelu zadzwoń do dystrybutora w Polsce: MMSPORT KRAKÓW - bardzo dobra obsługa klienta - sprawdzone :wink:



w poniższych także jest info

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... =sanda%B3y

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... =sanda%B3y

Autor:  Gustaw [ Pn maja 10, 2010 5:24 pm ]
Tytuł: 

zbych napisał(a):
Zwrócić uwagę na pewno na podeszwę

Zdecydowanie ... ale wyglądać to te podeszwy mogą nawet super a potem na śliskim podłożu to już może być bardzo różnie ... w tych moich starych Clarks'ach to się tak rozłożyłem na śliskiej podłodze na promie, że aż sobie odnowiłem uraz kolana akurat na samym początku wycieczki samochodowej do Polski (a robiłem za kierowcę) ... te obecne Merrellki jakoś się lepiej sprawują ale to chyba nie od firmy zależy tylko od tworzywa ... może w sklepie wylej niby przypadkiem na podłogę jakiś napój a potem testuj sandały na takiej kałuży ... :lol: :wink:

Autor:  lucyna [ Pn maja 10, 2010 5:36 pm ]
Tytuł:  Re: Sandały

zbych napisał(a):
Mam jeszcze coś
takiego, znacznie lżejsze, ale na dłuższe trasy nieszczególne. Natomiast są świetne na co dzień na miasto, można założyć skarpetki i wtedy wyglądają jak adidaski, co się przydaje do roboty.

Coś chyba na (N)GT lub innym odorze w wątku dotyczącym sandałów było o fivefingersach[/quote]
Szukając odpowiednich sandałów także natrafiłam na podobne. Moje to salomony niezwykle wygodne, leciutkie, bardzo dobrze trzymające stopę, zrecenzowałam je w odpowiednim wątku. Niestety, nadają się tylko na łatwiutkie, niebłotniste trasy.

Autor:  magkat [ Pn maja 10, 2010 11:21 pm ]
Tytuł: 

sandaly firmy LIZARD sa calkiem fajne! guma na vibramie i za ponizej 300zl mozna je dostac :)

Autor:  Kaytek [ Wt maja 11, 2010 8:04 am ]
Tytuł: 

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=3780

Autor:  lucyna [ Cz maja 13, 2010 6:22 pm ]
Tytuł: 

Mam,mam, mam, górskie sandały oczywiście. Najciemniej jest pod latarnią. Dziś zmordowana przedburzowym upałem wpadłam w Ustrzykach Dolnych do sklepu z artykułami górskimi i czując ciężar górskich buciorów z litej skóry od razu skierowałam się do stoiska z obuwiem. Na na nim wybór sandałów z krytymi palcami. Te które najbardziej mi się podobały były męskie i to w dużych rozmiarach więc nie namyślając się (czas gonił, grupa czekała) kupiłam sobie jedyny model damski jaki był czyli chiruca ibiza. Nie miałam całej kwoty więc nabyłam je za te pieniądze, które miałam przy sobie czyli dostałam 10 % zniżkę. Założyłam je na nogi, lekkie, wygodne, dobrze układają się na stopie. Nie wiem czy posiadają vibramową podeszwę, na opakowaniu jest zaznaczony vibram ale na spodzie bucika nie ma znaczka.
Sklep mogę z czystym sercem polecić. Bardzo duży wybór, w tym sprżętu biwakowego.

Autor:  agii26 [ Pt maja 14, 2010 8:24 am ]
Tytuł: 

szukam sandałów,nie w góry,na codzień na lato,ale takich by po sezonie nie rozleciały się(dużo chodzę)....co polecicie,cena do 150 zł...no wiem,za 300-400 zł są naj naj ale tyle mogę przeznaczyć na razie....po prostu w tej cenie co warto kupić....najważniejsze by miały wyściółkę na podeszwie skórzaną(bo palstik już przerabiałam i takie sandałki poszły do kosza z racji pocenia się stopy,a co za tym idzie zapaszku :lol:...więc musi być tylko skóra...

Autor:  Kaytek [ Pt maja 14, 2010 12:40 pm ]
Tytuł: 

Luiza napisał(a):


Cytuj:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=3780&highlight=sanda%B3y


Qrva, czy nie można w jednym temacie?????? Tak ciężko jest pomyśleć?????

Autor:  Łukasz T [ Pt maja 14, 2010 12:42 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Tak ciężko jest pomyśleć?????


Uspokój się bo przyjedzie na koniu taki jeden i Ci zwróci uwagę, że jesteś aspołeczny.

Autor:  zbych [ Cz maja 20, 2010 6:15 pm ]
Tytuł:  Re: Sandały

zbych napisał(a):

Gustaw napisał(a):
Jeszcze jedno ... jak masz kasę to może zainwestuj w takie cudo a potem rzucisz tu nam jakąś relacje ...
http://www.vibramfivefingers.com/

Coś chyba na (N)GT lub innym odorze w wątku dotyczącym sandałów było o fivefingersach

Przez przypadek znalazłem: http://www.forum.outdoor.org.pl/buty-ni ... #msg103112

viewtopic.php?f=6&t=20503

Autor:  Luiza [ Cz maja 20, 2010 6:30 pm ]
Tytuł: 

W majowo-czerwcowym Runner's World jest artykuł "Bosonoga prawda", w którym jest zawarty mniejszy artykuł w formie relacji kilku dni testowania Vibram Five Fingers.

strona 71.
http://runners-world.pl/issue.htm

Autor:  agii26 [ Cz cze 10, 2010 2:14 pm ]
Tytuł: 

kupiłam sandały native planet na vibramie,w sklepie wydawały się wygodne...wiec od razu ubrałam...i w połowie drogi ubierałam stare buty bo tak obcierały(z boku na palcach-mimo popuszczenia rzepów).Pierwszy raz tego typu sandały mnie otarły,zawsze nosiłam "rynkowe"i były wygodne(tylko szybko się rozlatywały),zaszlałam,kupiłam droższe i masz babo placek
Pytanie do tych co mają takie sandały...czy ocierają,ocierały?czy ja mam jakieś nietypowe stopy przystosowane do rynkowego obuwia :lol:

Autor:  Rohu [ Cz cze 10, 2010 2:18 pm ]
Tytuł: 

Zdaje mi się, że też mam takie sandały. Kupowałem ze dwa lata temu, więc dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że na początku też mnie obcierały. Potem jakoś się wyrobiły, ale rewelacja to nie jest.
Poza tym są stosunkowo ciężkie jak na sandały.

Autor:  agii26 [ Cz cze 10, 2010 2:25 pm ]
Tytuł: 

ciężkie są,ale mnie to nie przeszkadza,dobrze się chodzi,mam nadzieję,że wyrobią sie...bo jak będą dalej ocierały to kiła...dzięki
a jeszcze miałam do wyboru campusy za 69 zł i ten wibram w nativach mnie skusił....a pewnie campusy by były wygodniejsze

Autor:  Gustaw [ Cz cze 10, 2010 2:28 pm ]
Tytuł: 

agii26 napisał(a):
bo jak będą dalej ocierały to kiła

To co Ty z nimi wyrabiasz :shock: :?:
:oops:
:wink:

PS
Zastosuj kondom w formie skarpety ... :idea:

Autor:  agii26 [ Cz cze 10, 2010 2:34 pm ]
Tytuł: 

ja zawsze z rynkowych byłam zadowolona pod względem wygody,ale mam je średnio na rok......chcialam coś na dłużej...po prostu dużo chodzę :D ...większosc butów szybko wykańczam,niezniszczalne są tylko hanzele,ale to trapery i anlato za gorące :lol:

Autor:  Gustaw [ Cz cze 10, 2010 2:39 pm ]
Tytuł: 

agii26 napisał(a):
większosc butów szybko wykańczam,niezniszczalne są tylko hanzele

Może drewniaki dłużej wytrzymają ... :idea: :?:
Solidna podeszwa ... tylko ciężkawe ... ale przecież to nie jest problem ... nie :?: :roll:
Obrazek
:wink:

Autor:  agii26 [ Cz cze 10, 2010 2:59 pm ]
Tytuł: 

:)
piękne drewniaczki,Gustaw przekonałeś mnie pędzę do sklepu takie kupić :lol: to zdjecie z Twojej kolekcji drewniakow?

Alispacerki to samo zdrowie...człowiek się dotleni(obojętne czym:),wyćwiczy kondycję(nie trzeba chodzić na meczący aerobik) :lol: ,nie musi czekać na spóźniające się,zatłoczone autobusy :lol: ...polecam....no nic ,trudno co zaoszczędzę na biletach "właduję" w buty :lol:taki mój los

Autor:  Gustaw [ Cz cze 10, 2010 3:12 pm ]
Tytuł: 

agii26 napisał(a):
to zdjecie z Twojej kolekcji drewniakow?

Reprezentuję znanego producenta Van Gustavsona ... :roll: :wink:
Design - Hollandia
Surowiec - Litwa
Produkcja - Wietnam
Bardzo wygodne ... :thumright:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/