Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mam problem z wkładkami do butów, a właściwie z ich wydeptywaniem - u mnie fabryczne wkładki z obecnych butów (Zamberlany) przeżyły wakacje (tak z 60 dni łażenia), ale na ostatnim wyjeździe wypadły mi w nich dziury.
Z chęcią zainwestowałabym teraz w jakieś z amortyzacją, co by przy popierniczaniu asfaltem tak stópki nie bolały. Widziałam takie m.in. w Lidlu - ktoś wie coś więcej na ten temat?

Pytanie do ogółu: Na ile Wam starczają wkładki?

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

W dwóch ostatnich parach, wkładki wytrzymały więcej niż buty

No właśnie. Mam jeszcze wkładki od moich poprzednich Boreali, czyli wychodziłoby, że mają teraz 13 lat. A ważę niemało. Trochę dziwne. (No chyba że kol.Do-Misiek waży 120kg. )

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

I ja mam tak samo jak koledzy powyżej. Podobnież często sznurowadła przeżywają buty (mam gdzieś sznurowadła Boreala i Scarpy).

Ja przez 2 lata użytkowania moich Scarp zużyłam 3 albo 4 pary sznurowadeł
A wkładki wyglądają jak nowe

_________________
Keep calm and carry on.

Mam podobnie. Sznurowadła w Scarpach idą w cholerę, a wkładki jak nowe. I nawet podobnie pachną

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Niezniszczalne wkładki były w butach wojskowych. Bo z plastiku Nalezało je od razu wymienić.

Moje wkładki mają zawsze mocne ślady zużycia, ale jakoś ich nie wymieniam.
Teraz kupiłem nowe Boreala za 25 zł i jestem z nich zadowolony.
A to dlatego, że stare wyjąłem (chyba do suszenia) i gdzieś zgubiłem

_________________
Tatrzańskie szlaki

Ja rozwaliłem wkładki po 2 średnio intensywnych sezonach

_________________
siciarz.net

Sznurowadła to ja miałam za każdym razem inne (teraz mam takie zwykłe, które znalazłam gdzieś w domu i one już 2x dłużej wytrzymały niż te oryginalne )


Moje też...
Prałam je chyba tylko raz do tej pory, a buty mi się zdarzało już kilka razy myć

_________________
Keep calm and carry on.

grubyilysy nie ważę 120kg Ale jak wezmę plecak zapakowany na 2 tygodnie i swojego wilczura na ręce to może wspólnie do 120 dobijemy. Problem polega na tym, że psisko jest za ciężkie by go podnieść na dłuższy czas niż wstawienie do wanny...

PS. Sznurówki zmieniam średnio raz na rok. I to nie jest kwestia marnych butów... Kurde, co ja mam za dziwaczna stopy?

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

12 palczaste i z pazurami z tyłu ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Nie.
Hobbitką nie jestem również.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

hod
Do trekingu-tak. Jeśli chodzi o praktykę to sprawdzają się superancko.But wojskowy ma zastosowanie dla specyficznych wymagań .Ma on przejść przez błoto,piach,wode i śmigać .Stosuję plastiki w pracy i jestem z nich super zadowolony.Wszelki syf spada/opada/wciera się do wkładki.Jeśli to usuniesz gwizdasz na odbłyśniku własnego potu.Należy uwzgłędnić skarpety jake stos. w armi.Ewentualnie onuce-ale kto umie je wiązać?Syf z potem wciera sie w pory w wkładek plastików ,izolójąc resztę.
Macie lepszy patent ? Wątpię?To akurat działa.I niech nik nie sugeruje ,że cuś.Ja to stosuję na codzień.Pierdołom Forumowym ,stanowczo mówimy-NIE.

Buty wojskowe faktycznie są super! Mielonka zamiast stóp po przejściu 3 godzin. Naprawdę, nie ma nic lepszego


Kulega raczy pisać po polsku.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

zapomnij o Lidlu - odkąd kupiłem klawiaturę z myszką na radio, ktora zakłocała swoją pracą przelatujące nad domem samoloty, żaden klawisz nie wyświetlał poprawnej litery, a w myszce wypadła rolka od samego patrzenia w Lidlu kupuję jedynie ogorki i salami.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Za późno - już kupiłam, sugerując się tym, że skarpety sportowe robią fajne Jutro test! Zobaczymy, co będzie - trasa dość ambitna (circa 10 godzin). Na wszelki wypadek wezmę do plecaka jakieś zwykłe wkładki.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

gafcio powiedz te swoje przemyślenia milionom byłych szwejów, którzy po wejściu w progi syfu od razu ten plastikowy badziew wymieniali
A ci, którzy tego nie zrobili potem wypisują pierdoły o ich cudownej mocy.
Zanim to wymieniłem przeszedłem niestety w takich wkładkach 15 km marszobieg i po czymś takim każdemu piewcy plastikowych wkładek w butach wojskowych rzeczone wkładki wcisnąłbym tam gdzie pan może pana majstra w dupę pocałować

_________________
Tatrzańskie szlaki

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

"Brazowe buty dla calej grupy. Wojsko czeka, wzywa z daleka."
Oj kolego gafcio. W wojsku byl? Mial na nogach te stare wojskowe trepy?
Jak nie to niech glupio nie ....
A jak tak, to niech zapyta kolegow z rezerwy co robili z tymi plastikowymi wkladkami

A co do wkladek w butach trekkingowych, to mozna je kupic w sklepach turystycznych za wcale jakies niewielkie pieniadze.

W campusach miałam wkładki amortyzujące wstrząsy coś takiego
www.skalnik.pl/?p=produkt&id=228 Buty rozwaliły się ale wkładki są w bardzo dobrym stanie. Umyłam, wysuszyłam i przechowuje do następnych buciorów o ile znowu za duże sobie kupię.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

W starych i nowych wojskowych trepach-opinaczach przełaziłem pare ładnych lat i wiem co piszę.To nie są buty dla maminsynków przyzwyczajonych do laci.Po pewnym czasie plastikowa wkładka układa się do stopy i dociera.Dla wygody wkładałem jeszcze cieniutkie wkładki gąbkowo piankowe.Pomysł sprawdzał się całorocznie .15 lat temu dysponowałem ekwipunkiem ,którego wagę ledwo wytrzymywał solidny plecak.Marszobiegów nie stosowałem.

Lucyno link mi nie działa - tylko mi z jakiegoś powodu, czy jest błędnie podany?

Jasne. Powiem krotko, po zolnierskiemu
Powiedz to wszystkim bylym szwejom to zroba ci "z dup. jesien sredniowiecza"

Gizmo -Ty jakiś analny oprawca jesteś

raczej to stopa się dociera

Przepraszam, poprawiłam się.
Pewien patent ma mój Kolega, który nie uznaje membran w obuwiu. Tylko impregnacja olejowa czy coś podobnego. Takie wkładki plus skarpety nosi w plecaku, gdy zmokną mu stopy to zmienia skarpety i wkłada wkładki do butów. Ponoć ma wtedy prawie sucho.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

A po jakim czasie wkładki zaczynają gnić

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Link od Lucyny jak mi nie działał, tak nadal nie działa. Na wkładki z Lidla dziś nie narzekam, zobaczymy co będzie się działo na dłuższych wyjazdach, no i takich bardziej obfitujących w twarde podłoże.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Otworzyłam, wkładki do butów boreal za 29 zł

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

OK już mam.

PS. W rzeszowskim Campusie w Plazie są takie po 19 zł.

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.