Czy buszując po sklepach internetowych i czytając opisy różnych sprzętów górskich zdarzyło Wam się poturlać ze śmiechu albo pytać siebie i innych w pobliżu "Wha the f..."? Chodzi mi o niesamowite systemy użyte w sprzęcie wykradzione najprawdopodobniej z NASA lub Pentagonu, tzw. systemy z rodziny CHZG (chu... z grzybnią).
Przykład:
Zwykła kurtka przeciwdeszczowa? Nie!
Cytuj:
Tkanina Gore-Tex® Pac-Lite: Gwarancja Nieprzemakalności - Obecnie tkanina została wyposażona w gładszą warstwę wewnętrzną, aby zmniejszyć tarcie.
Nie chodzę w góry z nikim kto ma współczynnik tarcia powyżej 0,09.
Cytuj:
Zintegrowany, regulowany kaptur z możliwością zwinięcia i zabezpieczenia taśmami Velcro®.
Jak mogłem dotychczas chodzić z niezabezpieczonym kapturem!?
Cytuj:
Skośne, pakowne kieszenie Pack Pockets™, zapewniają łatwy dostęp nawet w trakcie noszenia plecaka.
Z Pack Pockets plecak już nigdy Ci nie będzie potrzebny!
Cytuj:
Osłona podbródka wykończona miękką i oddychającą tkaniną DriClime®, aby zapewnić komfort szyi i twarzy.
Podobno można także regulować zarost na twarzy.
Cytuj:
System Angel-Wing Movement™ zapewnia pełną swobodę ruchu ramion – rękawy nie odsłaniają nadgarstków.
Z będącym w opracowaniu nowym systemem Angel-Wing Movement 2 dopuszczalne będą swobodne loty z wysokości do 260 metrów.