Forum portalu turystyka-gorska.pl

Sorry za brak oryginalnego zdjęcia szybciej było mi posłużyć się Twoim
Ja wymieniłem Alpin Tour ze względu na wagę i średnią wygodę użytkowania, jak na razie Petzl Glacier dużo bardziej mi się podoba. Ideałem byłoby gdybyś zrobił Petzl Sum'tec z wagą Glaier Literide (aluminiowy + ostrze ze stali) - 320g

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

W turystyce nie jest to kluczowe ale oprócz masy, łatwemu wbijaniu służy odpowiednie wyważenie. Ten Camp jest dlatego tak dobry bo całość jest z alu a stalowy dziób ma znacznie większą gęstość więc stosunkowo łatwo wchodzi w lód.
Jeśli już nie decydujesz się na to ryzykowne rozwiązanie z dziobem na nitach czy z podobnym mocowaniem to zastosuj chociaż to ścięte stylisko i aluminiową łopatkę. Wpłynie to pozytywnie nie tylko na masę ale i wyważenie czekana. Natomiast samo rozwiązanie Campa jest trwałe i nie budzi moich zastrzeżeń. Do tej pory nie pojawiły się żadne luzy a nieraz przywaliłem nim na chama. Przypuszczam, że osoba wspinająca się w lodzie dałaby radę z takimi dwoma Campami załoić łatwiejsze lodospady.
Co do tytanu to ruscy stosują taki patent ale podobno średnio się to sprawdza. Zarówno waga jak i właściwości użytkowe wychodzą gdzieś pomiędzy konstrukcjami z alu a stalowymi.

http://www.outdoorgearlab.com/Ice-Axe-R ... i-Titanium

Podjąłem wyzwanie Te czekany mają bardzo fajne kute głowice których nie wykonam. Glaier Literide ma chyba stylisko z jakiegoś kompozytu bo 320g przy wydawałoby się masywnej głowicy trudne do osiągnięcia na aluminium.

Poprawiłem trochę proporcje dziobu i łopatki oraz jej grubość tylko 3mm czy to nie za mało? , stylisko skróciłem i zrobiłem dzielone aby użebrować środek, gdyż tak mogę zastosować cieniutkie ścianki - będzie z tym kupa roboty ale inaczej trudno mi zejść z masą. Grot ścięty z dość cienką stalową nakładką. Udało się w ten sposób zejść do 315g. (stylisko 200g, głowica 110g)

Wygląda to bardzo dobrze, powodzenia!
Natomiast dziób może i warto dać nieco grubszy (szerszy), powiedzmy te 4 mm, w końcu na środkowej części głowicy opierasz dłoń, a to główne zastosowanie czekana turystycznego, musi być możliwie wygodnie. Pisał o tym tomek.l kilka postów wyżej. Aczkolwiek sprawdzę, jaką szerokość dziobu ma mój czekan i dam znać. Wydaje mi się, że właśnie 3-4 mm.
No i trzymałbym się długości 60 cm, Twoje 55 cm przy Twoim wzroście wydaje mi się mimo wszystko nieco za krótko jak na czekan turystyczny (i piszę to jako zwolennik krótkich).

Zgodziłbym się. Ja mam 50 cm ale jestem sporo niższy i dla mnie taki jest wygodny. Dla Ciebie 55 może być nieco za krótki.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić... ale gdyby ktoś pytał:

Po co mi czekan? przecież mam raki!

https://www.facebook.com/53030536375884 ... 115301767/

Nachylenie średnie stoku 33% (18st), maksymalne 65% (33st)

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

dobre! nawet prostego czekanu w ręce na śniegu, same raki nie zastąpią
czasami samą śrubę lodową warto zabrać byle było co w śnieg wbić