Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt kwi 16, 2024 7:19 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Czy latem w Tatrach nosisz wysokie, czy niskie buty?
Niskie 49%  49%  [ 27 ]
Wysokie 47%  47%  [ 26 ]
Krowa 4%  4%  [ 2 ]
Liczba głosów : 55
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 12:34 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
W moim przypadku - po prostu wolę trzewiki, tj. z cholewką obejmującą kostkę. W takich chodzę najczęściej, również po mieście (tyle że po mieście chodzę w trzewikach miejskich :D). Trudno mi wyjaśnić tego powody, ale na pewno w Alpach, po których śmigam, ma to uzasadnienie w postaci mniejszej ilości szutru, który sypie się do buta. Próbowałem kiedyś połączyć niższe z lekkimi i krótkimi stuptutami, ale nie specjalnie zdało to niestety egzamin. Jedyną wadą butów wysokich, które używam, jest dla mnie ich kubatura - niestety zajmują trochę miejsca w plecaku i gorzej się je do niego pakuje. Nie wiem, czy uniknąłem dzięki ich noszeniu jakiejś kontuzji (w każdym razie w górach nie miałem jeszcze żadnej), ale gdybym miał wybierać np. buty wspinaczkowe jedynie na wspinanie w góry, wybrałbym takie, które osłaniają kostkę. Tyle razy już się w nią pier****łem, albo w jakiejś rysie pozadzierałem, że niewielka zamszowa osłona byłaby tu na miejscu.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 3:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Zombi napisał(a):
buty wspinaczkowe jedynie na wspinanie w góry, wybrałbym takie, które osłaniają kostkę

Tylko że już rzadko takie robią.
W zasadzie idea takich butów została w moim rozumieniu zastąpiona właśnie przez "podejściówki".
Jeszcze zdążyłem takie kupić w dobrej wierze mojej żonie (sam akurat miałem już "zwykłe" a potem jak chciałem tez takei z holewka to już nie mogłem dostać) i prawdę mówiąc była z nich średnio zadowolona :-).
Ale zwyczajnie plany rozjechały się z rzeczywistością, właśnie też myślałem że będziemy trochę wiecej chodzić po Alpach, a póki co głównie uprawiamy "górski kindering".

EDIT

O, nawet o dziwo znalazłem podobne..

http://www.rockcentric.pl/sklep-interne ... altic.html

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 3:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
http://allegro.pl/mammutextreme-buty-ws ... 20125.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 4:24 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Próbowałem kiedyś połączyć niższe z lekkimi i krótkimi stuptutami, ale nie specjalnie zdało to niestety egzamin.


Używałeś z takimi stuptutami?:

http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... p-Run.html


Cytuj:
O, nawet o dziwo znalazłem podobne..


Jakby podkleić onyxem to będzie git.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 5:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
kilerus napisał(a):
http://allegro.pl/mammutextreme-buty-wspinaczkowe-wysokie-botki-44-5-i3479520125.html

No te robią wrażenie... Na mokre kominy wiosną jak znalazł.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 8:03 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Latem tylko buty niskie bo nie cierpię jak mi się noga gotuje. Rok temu wykończyłem La Sportivy (modelu nie pamiętam), które przez kilka lat świetnie się spisywały w górach niższych i wyższych. Teraz kupiłem Salewy i choć nie są tak wygodne jak poprzednie La Sportivy to jestem generalnie zadowolony.
A jeśli chodzi o skręcenia stawu skokowego to udało mi się to zrobić nawet w takim kaloszu:

Obrazek

_________________
Pain is temporary, glory is forever


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 8:53 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Spiochu napisał(a):
Używałeś z takimi stuptutami?:

http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... p-Run.html
Podobne, też od "napieraja"

Jeszcze w latach '90 miałem wspinaczkowe buty za kostkę. Był to bodaj LaSportivy (bordowe jeśli mnie pamięć nie zawodzi). W Tatrach były świetne, bardzo wygodne a wspinałem się w nich po "sześć" (czego w zwykłym bucie podejściowym jednak nie potrafię). Niestety miały taką sztywną jakby śródpodeszwę, która po pewnym czasie pękła wzdłuż buta. No i pantofelki wylądowały w koszu. Teraz to by mi było trochę szkoda kasy na taki specjalistyczny but. Nie jestem pewny, ale wyglądały bardzo podobnie jak poniższe (tylko napis był chyba mniejszy)
http://2.bp.blogspot.com/-xmayjHEa3bw/T ... G_4200.JPG

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Ostatnio edytowano Pt sie 23, 2013 8:54 pm przez Zombi, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 8:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
grubyilysy napisał(a):
EDIT

O, nawet o dziwo znalazłem podobne..

http://www.rockcentric.pl/sklep-interne ... altic.html

Patrząc na piętę, to one trochę Rock Jocki przypominają. Ciekawa rzecz.

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 8:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
grubyilysy napisał(a):
W zasadzie idea takich butów została w moim rozumieniu zastąpiona właśnie przez "podejściówki".

Myślę Gruby, że masz złe rozumienie idei butów wspinaczkowych z wysoką cholewką... ich raczej nie mogły zastąpić podejściówki bo takie "baletki" są stworzone z myślą o rysach jeżeli się nie mylę, a w takiej sytuacji podejściówki nic nie zmieniają.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 9:05 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
A właściwie - po co komu wysokie buty? Ba! Podejściówki!
Na takiego Blanca wystarczą New Balance! ;) (zdjecie z wczoraj Tony'ego Krupicka)
Obrazek

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 23, 2013 10:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Niskie czy wysokie? :D
http://www.ansa.it/web/notizie/videogal ... 84733.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 27, 2013 8:48 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Rohu napisał(a):
Niskie czy wysokie?
http://www.ansa.it/web/notizie/videogal ... 84733.html

Nieźle sobie pląsa zbiegając i zjeżdżając po śniegu..
Nas w tym roku, w w nocy,w drodze po lodowcu minął gość,biegł w Salomonach,z czekanem w ręku,mały plecaczek,czołówka,strój biegowy..hm,ładnie dawał pod górę w tych botkach :oops:

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 28, 2013 10:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Do tej pory nosiłem zawsze wysokie, ale w tym roku kupilem niskie i po rozchodzeniu wypróbuje je w Tatrach.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr sie 28, 2013 5:21 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
Zmieniało się w latach: najpierw wysokie wtedy były to skórzane traperki - super wygodne lekko za kostkę - gatunek wymarły, później wysokie sztywnawe + wełniane skarpety góralskie standard lat 80; w latach w których dane mi było się gdzies wespnac nikt by mnie do dźwigania wysokich butów nie zmusił ( nosiłam na zmianę) więc niskie, Od czasu urodzenia Młodej wysokie bo takie sa lepsze dla mnie w Tatrach Zachodnich i w dolinkach natomiast po tegorocznym łażeniu nie wiem czy nie zdecyduję sie na zakup niskich na przyszły rok bo na na Tatry Wysokie jest to rzeczywiście lepsza opcja.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 29, 2013 12:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wysokie, ale lekkie wagowo jak niskie :) (600 g jeden but)

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 29, 2013 1:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Basia Z. napisał(a):
(600 g jeden but)


To strasznie dużo jak na niskie buty. Moje ważą poniżej 400g, a wiec Twoje są o ponad połowę cięższe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 29, 2013 2:12 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Miałem kiedyś skręcona kostkę (i to chyba nawet dwa razy), ale nie przeszkadza mi to w chodzeniu w niskich butach. Noga czasami nawet na prostej drodze "ucieknie", jednak jak się ćwiczy mięśnie to praktycznie takie sytuacje się nie zdażają.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz sie 29, 2013 6:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Wysokie, ale lekkie wagowo jak niskie :) (600 g jeden but)


Tyle to ważą lekkie buty ski-tour.

Tu masz 3 modele:

http://www.pierregignoux.fr/Deutsch/Produits.php

Najcięższy XP mountain waży 500g skorupa + 140g botek. Razem 640g/szt
Najlżejszy Morpho 400 - 500g/szt z botkiem.

Jedynie cena 5k zł nie zachęca do zakupów. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sie 30, 2013 10:44 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
U mnie wyłącznie niskie, od późnej wiosny do jesieni - dopóki śnieg nie spadnie i nie zacznie się górą przesypywać :wink:
Im bardziej miękkie, tym lepiej.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 7:38 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
W moim przypadku jeden but wysoki wazy 440 g (HanWag Badile Mid). Niezle. W przypadku niskich - 320 g (Inov-8 Griproc). Biegowe okolo 220 g (Inov-8 Talon)i 180 g (startowki T6). Kiedy zima musze zalozyc Eigery Scarpy - czuje roznice :mrgreen:

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 7:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt mar 06, 2007 1:02 am
Posty: 1854
Lokalizacja: Łódź
Te wagi to sam sprawdziłeś? Jestem pewien, że przynajmniej te Hanwagi są znacznie cięższe.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 8:24 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr cze 26, 2013 7:06 pm
Posty: 213
dotychczas zawsze wysokie. Pierwsze "prawdziwe" buty w góry to były poczciwe Himalaje-pancerniaki ,konserwowane kremem typu dermosan albo..smalcem :oops: Kostka nie miała się prawa gibnąć.Kolano niestety już tak. Niemal jak w narciarskich. Potem przez ponad 10 lat już bardziej przyjazne "alpinusopodobne" też wysokie,niezawodne bez względu na porę roku ,teren itp.Nie chciały się zniszczyć.Nadal żyją ( 19 lat!) jednak zastąpiłam jej La fumami ( też wysokie). Zimą ok,latem...latem po tegorocznej morderczej eksploatacji moich stóp w drodze przez Krzyżne na dzień dobry i doprawieniu ich kilkudziesięcioma kilometrami w kolejnych dniach obiecałam sobie ( i swoim stopom) ,że kupuję niskie i koniec z narażaniem się na samozapłon stopy. Nie wiem jak się chodzi w niskich(ale zamierzam się dowiedzieć )Wiem,że zmęczone stopy ( odparzone palce,poodbijane paznokcie itp) i udręczone mięśnie całych nóg plus wysokie buty równa się zero czucia .Idzie się jak w dybach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 8:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
moka napisał(a):
smalcem

Nie ma się co czerwienić w 87 też konserwowałam smalcem :mrgreen:
moka napisał(a):
odparzone palce,poodbijane paznokcie

W tym roku miałam taki numer z Młodą - obydwie mamy takie same buty moje stopy były OK - mała - jakiś koszmar. nie wiem od czego to zależało (nosi 39 a buty górskie 40).


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sie 31, 2013 9:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4265
Lokalizacja: Łódź
mm74 napisał(a):
za duże

Mniejszych nie chciała :?
A w sumie jak się but dowiąże to stopa nie powinna uciekać.
Tak czy inaczej wygląda na to że w przyszłym roku czeka mnie kolejny zakup.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 01, 2013 12:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Wysokie znacznie lepiej sprawują się podczas marszu w deszczu
i trochę trudniej do nich wpadają kamyki.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N wrz 01, 2013 11:07 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt paź 17, 2006 3:40 pm
Posty: 397
Lokalizacja: Kobiór
Tylko niskie. Pewnie dlatego, że służą one mi tylko do podejścia pod ścianę i głownie chodzi o ciężar. Mam wrażenie, że podczas zejścia szczególnie z ciężkim plecakiem bardziej meczą się w nich stopy/nogi niż w wysokich, no i gorsze są na upierdliwej nawierzchni typu piarżysko. Także jeśli chodzi o turystkę to nie wiem czy wybór byłby taki sam:)

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lip 10, 2016 11:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Wróciłem z 5 dniowej wizyty w Tatrach, zasadniczo non stop.
Tak akurat wyszło, coś ala eksperyment, że w podejściówkach zdecydowanie niskich (poniżej kostki).

Efekty:

* kostki zmasakrowane - głównie od chodzenia po osuwających się piargach
* raz sytuacja która o mało nie skończyła sie poważna kontuzją - "chybotek" na który nastąpiłem, przesunął się idealnie wklinowując mi stopę pod sąsiedni głaz. Na szczęście tylko takie stłuczenie
* oczywiście kamyczki to wyrzucane z buta co godzinkę
* same buty mają już dwie dziury w skórze (trzeci sezon), kwestia skóry niby, po prostu delikatniejsza, chociaż w "specyfikacji" niby to samo co moje niezniszczalne, 10-letnie Boreale - nubuk 2,6 mm.
* chodzenie po płatach śniegu w podejściówkach a w Borealach* to dwa różne światy.
* Po pewnych złomach nawet lepiej w podejściówkach, ale po mniejszych i ruchomych piargach mordęga.

Jedyne zalety moich podejściówek względem Boreali jakie odnotowałem.
* ważą na parę jakieś 0,8 kg mniej (do tego nie muszę nosić dodatkwoej pary wspinaczkowych, czyli efekltywnie nawet jakieś 1,6 kg)
* oczywiście do II spokojnie można łoić, w Borealach kończy mi się na 0+ i dalej to już "darcie na łapach".


Chyba poszukam jeszcze czegoś "pośredniego", czyli raczej za kostkę acz solidny i z "wspinaczkowym zacięciem".
Może te co TOPRowcy mają?

-----
Znaczy obecnie to konkretnie Boreal Bulnes

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 11, 2016 12:40 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
A ja od kilku sezonów używam trzewiki Salewa Mountain Trainer, coś takiego:
Obrazek
Obrazek

Ani razu nie miałem poważniejszej kontuzji / obtarć, co zdarzało się w przypadku moich poprzednich wysokich ciżemek od Trezety:
http://photos.nasza-klasa.pl/2290725/14 ... b50c6.jpeg
http://i.imgur.com/TVDHxvW.jpg
http://i.imgur.com/My4CahU.jpg

Bywają za to odparzone zwł. paluchy oraz pęcherze, no ale to miałem też w wysokich.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 11, 2016 8:06 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Jeśli ktoś tylko i dużo chodzi to może faktycznie wyższe buty są lepsze, ale plusów niskich butów jak dla mnie jest więcej.
- mniejsza waga (jak ktoś idzie się wspinać to ma duże znaczenie)
- dobra precyzja na stopniach, prowadziłem IV w podejściówkach i V na drugiego
- lepsza wentylacja

Faktycznie jednak przy zejściach trzeba uważać, ponieważ nie raz kostka mi się wygięła a schodzenie po piargach to droga przez mękę.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lip 11, 2016 8:14 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10403
Lokalizacja: miasto100mostów
Wystarczyło mi, że raz spróbowałem lżejszych butów przed kostkę w górach. Nie ma dla mnie już powrotu do butów wysokich (chyba, że zimą - wiadomo). Różnica w komforcie jest kolosalna.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL