Cześć wszystkim. Chciałbym prosić o Wasze opinie i rady, jako bardziej doświadczonych w tej dziedzinie. Przymierzam się do zakupu butów, jako że moje z Columbii nie wytrzymały już po 7 latach.

Zastanawiam się już od dłuższego czasu i mój wybór sprowadza się do rozwiązania dylematu: skóra, czy Gore?
Osobiście jestem zwolennikiem butów ze skóry i wziąłbym je, gdyby nie nasuwająca się niepewność, czy wytrzymają? Otóż, potrzebuję butów, z których będę korzystał głównie w okresie wiosna-lato-jesień. Ale chciałbym spróbować swoich sił zimą w Tatrach i prawdopodobnie w najbliższej przyszłości również Alpy latem (Blanc, jako symbol), może nawet i Elbrus. Potrzebuję opinii osoby, która posiada buty ze skóry i ma za sobą pozytywne doświadczenie zimą. Opinie osoby korzystającej z Gore już mam i właśnie przez to/dzięki temu stoję teraz przed wyborem.
Mój wybór reprezentują (+/-): Gore - Air Revolution 3.1 i skórę VAKUUM lub ENGADIN, wszystko oczywiście z Meindl'a.
Czy buty skórzane dadzą radę w kilkudniowych wypadach zimą, nawet przy mokrym śniegu? Tego się najbardziej obawiam.
Przeszło mi nawet przez myśl skóra i Gore razem, ale to się przecież wyklucza, prawda?
Dziękuję z góry za opinie, próbowałem poszukać na forum podobnych tematów, ale bezskutecznie. Pewnie taki temat był, ale Wy będziecie pamiętać, więc w razie czego dziękuję za odesłanie do tematu.
Pozdrawiam, Michał.