Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hej!
Dzięki za odpowiedzi, potrzebowałem czasu żeby to przetrawić .
Najwięcej na forach mówi się jednak o Cumulusie i Robertsie, więc na tych dwóch firmach się chyba skupię. Małachowski podobno bardzo ciągnie wodę, a Yeti przesadza z cenami. Tak piszą.

Moje typy ostateczne to:

Pertex Quantum:
Cumulus Panyam 450 - 830g/850cuin, 899zł (komf. -7)
Cumulus Mysterious Traveller 500 - 880g/680cuin, 719zł (komf. -4)

Pertex Microlight:
Roberts Voyager Light 400 900g/750cuin, 815zł (komf. -5)

Macie panowie i panie jakieś dodatkowe sugestie co do tego który lepszy z powyższych?
Do śpiwora dokupię samopompę, prawdopodobnie T-a-R ProLite Plus (425zł), chyba że i tutaj warto się lepiej rozglądnąć?

Wysłałem też maila do Cumulusa z pytaniem o możliwość obicia w Pertex Quantum Endurance, bo ponoć mniej ciągnie wilgoć. Ciekawe też ile więcej to będzie kosztować.

W tym zakresie temperatur, najlepszy będzie ten śpiwór:

http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spi ... owe,4.html

Pertex Enduranc olej, nie jest do niczego potrzebny, szkoda kasy i zachodu.

Jak koniecznie chcesz pomarudzić w Cumulusie to niech Ci wstawią zamek 1/2 zamiast pełnego. Śpiwór będzie lżejszy i cieplejszy. W kwestii wygody - mnie taki zamek w niczym nie przeszkadza ale różne są opinie. Zadbaj tez o to by śpiwór był na styk na Twój wzrost a nie za duży!

Matę weź NeoAir, ciut droższa ale dużo lepsza. Jak szkoda Ci kasy to nie kupuj żadnej maty tylko weź karimatę Multimata, Wyjdzie dużo lżej i taniej. Kosztem jedynie wygody bo izolacja będzie nadal wystarczająca.

Spiochu masz na myśli to?:

http://www.multimat.uk.com/product.asp? ... ductRef=28

Mam taką:

http://www.multimat.uk.com/product.asp? ... ductRef=21

Niby to model letni ale nawet na śniegu było ok.

Spiochu, ten NeoAir? - http://www.cumulus.pl/NeoAir-Regular--L ... ce,66.html
W ogóle na stronie T-a-R nie ma po prostu "NeoAir". Jest NeoAir Xlite, Xtherm, Trekker i All Season. Trekker wygląda podobnie, ale to znów coś innego. http://cascadedesigns.com/search.aspx?S ... erm-A-Rest


Ojciec będzie pierwszy potrzebował sprzętu i to on stawia, zobaczymy na co się zgodzi


Wezmę pełny, bo gdybym w ciepłą noc w schronie nie chciał się zagotować
to rozepnę cały i użyję jako kołdry, dobry plan?


Hm, czyli ten który uysy polecił mi stronę wcześniej. Rzeczywiście dobra opcja. Lżejszy od Panyama i tańszy, a równie ciepły. Chyba stanie na nim.

Bo to model zeszłoroczny (czyt. tylko taki kupisz w PL) Możesz wziąć też x-lite lub x-term, w zależności jakiej izolacji potrzebujesz. Na lato najlepiej x-lite lub zwykły. Trekker, all season są już cięższe(mają grubszy materiał).


edit: a jednak jest w PL:

http://www.gamisport.pl/maty-i-materace ... lar-06647/

Za twoimi radami Śpiochu, zakupy zostały ustalone:
- Cumulus Lite Line 400
- NeoAir

Problem jest z delikatnością tych rzeczy. Ojciec sprzęty bierze do Gruzji na tyrpanie na koniu, sprzęty jadą za nimi w taborze. Dla bezpieczeństwa śpiworu i maty wymysliłem taką torbę - Mountain Equipment Wet & Dry Kit Bag, oceń Śpiochu czy się nada

Wszystkie rzeczy mają być x2, więc może jakąś zniżkę da Cumulus?

A'propos Cumulusa - odpisał w sprawie zmiany poszycia na PQE:

Potrzebna Ci do czegoś taka torba? Zwykły plecak też można zamocować na taki rodzaj transportu i jeśli nie jest to jakiś model ultralight to raczej nic mu nie będzie. Śpiwór ze zwykłego pertexu quantum jest bardzo wytrzymały. Mam swój kilka lat. Upycham go nogą do pokrowca i nie przejmuje się specjalnie tym ze się podrze. Ważna kwestia to jedynie przechowywanie go w domu w stanie rozwiniętym. Co do maty to nie wiem jak się sprawuje bo nie używałem. Ochrona przed wodą dla śpiwora jest potrzebna ale wystarczy grubszy worek foliowy - nie musisz mieć od razu kuloodpornej torby.

Co do poszycia to Twój wybór. Według mnie trochę kręcą z tą różnicą wagi ale pewności nie mam. Jak dla mnie szkoda kasy. (A zauważ że zwykle polecam dość drogi sprzęt).

Śpiochu! Płynie od ciebie mądrość i dobroć, leppy nie dla hecy cię nazwał guru sprzętowym

Jeżeli chodzi o torbę to myślałem też o spływach na kajaku/pontonie, ale torba ma zamek więc jak wpadnie w wodę to i tak się pewnie naleje do środka. Też do transportu i przechowania sprzętu wspinaczkowego w aucie, wygodniejsze niż plecak. Myślę że to całkiem dobre rozwiązanie na rajd konny też. Przemyślę i obgadam jeszcze.

NeoAir zostaje na liście i LL zostaje ze standartowym poszyciem. Dzięki!

Czasami się ze Śpiochem nie zgadzam, ale w większości przypadków ma rację! I za to cenię jego posty .

Jeżeli chodzi o transport na wyjezdzie.
W Pamirze, porobiły nam się dziury (przetarcia, wór był na ośle i to wszystko "pracowało") w dosyć pancernych plecakach. Groszkowi, mata (zwykła, nie dmuchana) do spania po prostu przetarła się na wylot w niektórych miejscach. Nie zmienia to termiki, ale szybko się to to rozpierddoli. Więc zadbaj o to, aby zawsze było schowane głęboko w worze, zwłaszcza że będziecie mieli dmuchane?). Ze zmianą poszycia daj sobie spokój .

Jeżeli jeszcze nie zamówiłeś psiworków, to DOPUSZ sobie nerki i zapytaj i rabat (przecież jak zapytasz, to nic nie stracisz ).

Śpiochu, możesz zapodać foty tej swojej maty ?

Mnie się to jeszcze nie zdarzyło podczas transportu na koniach/wielbłądach/jakach. Zwykle jednak był to tylko 1-2dni a wy rozumiem korzystaliście z koni przez dłuższy czas? Myslę że dobrym patentem jest owinąć plecak w jakiś worek Np. na ziemniaki. Ja tak robiłem do transportu samolotem mojego plecaka (ma wyjątkowo cienki materiał). Co do uszkodzeń maty może to mieć związek z temperaturą. Maty są mało odporne na upał. Mnie się kiedyś przetopiła od zaciśniętych troków i to taka stara karrimora - znacznie solidniejsza od obecnego multimata.



Tej piankowej multimat adventure? Wstawię w najbliższym czasie ale co chcesz dokładnie zobaczyć na fotach? Matę przeciąłem na dwa kawałki (mniejsza połowa służy jako "stelaż" w 30l plecaku), wyciąłem te metalowe kółeczka dla obniżenia wagi, no i mata jest już trochę zryta, także zdjęcie reklamowe to nie będzie.

Mi na mule w Andach przetarła się plastikowa sprzączka od plecaka, a kumplowi worek od namiotu. Ogólnie ludzie dość często narzekają na uszkodzenia ekwipunku w czasie transportu na zwierzętach. Pewnie dlatego w Himalajach popularnym opakowaniem transportowym są beczki

Są na allegro wory PEKA, chyba na KWW dają nawet zniżki.

Worki na ziemniaki mogą zdać egzamin, mogą i nie zdać - trzeba przede wszystkim pilnować donkeymanów przy pakowaniu, żeby delikatnych rzeczy nie dawali w miejscach gdzie mogą zaczepiać o krzaki, skały itp. Osioł się nie ... i idzie przez kolczasty krzak jak czołg. Udało się nawet tropik zwiniętego namiotu podziurawić.

_________________
wertykalnie
flickr

No to zagadka rozwiązana. Tam gdzie korzystałem z takiego transportu nie było kolczastych krzaków - ani jakichkolwiek innych. Szansa zahaczenia o skały też raczej była niewielka.

semowowi chodziło o coś innego i mi o coś innego.
Ja dosłownie miałem na myśli linę/sznurek którym przywiązuję się plecak/wór do Osła :p. Krzaki za bardzo plecaka nie rozedrą, a cykliczne ocieranie liny robi swoje. Tak jak semow wspomniał, należy przypilnować, aby było odpowiednio załadowane .

Dobre rady. W co bym nie pakował śpiwora i maty, będę miał to na uwadze.


Odpowiedź:

Nie ma szaleństwa z rabatem, ale dobre i to. Znalazłem też NeoAiry na allegro po 320zł. 175zł taniej niż w Cumulusie

czy ktoś z Was może coś powiedzieć o takich śpiworach?:
https://www.polarsport.pl/product/392652/Śpiwór%20COLEMAN%20BIKER

https://www.polarsport.pl/product/390772/Śpiwór%20COLEMAN%20NUKLEUS%20X480
jest promo (bez Vat-u) i się zastanawiam...

Edith: śpiwór potrzebny na lato.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

O! to może by mi ktoś rozjaśnił mrok.

Otóż, jak to jest z tym puchem.
Bo niby taki super zajebisty, ciepły i w ogóle- ale z drugiej, to nie za bardzo lubi wilgoć nie? Przynajmniej tak słyszałam, pierzyn puchowych u mnie się nie prało. A ja lubię spać w wilgotnych miejscach, znaczy tak zwykle wychodzi. No i nie mam czasu, żeby potem czekać, aż łaskawie przeschnie.

To jak jest z tą wilgocią? W ogóle się nie przejmować, czy raczej zdecydować się na syntetyk. Zwłaszcza, że najniższa temp. w jakiej spałam to 4st, chociaż to się może zmienić.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Wszystko zależy od tego w jakich temperaturach będziesz musiała spać. Jeśli będzie to poniżej -10 to ja już bym szedł w puch. Śpiwory syntetyczne o takim komforcie cieplnym niestety są już dość duże i ciężkie. Dla porównania powiem, że mam 2 śpiwory - syntetyk o komforcie spania -12 oraz puchowy o komforcie -25. Ten pierwszy jest większy i cięższy.

ktoś mi pomoże w kwestii z posta trzeciego nad tym postem?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Myślę, że nie będzie- a jakby się jednak zdarzyło, to się ewentualnie można wewnętrznie dozbroić. Poza tym inna sprawa, że nie wydam tysiaka na śpiwór, który będę ciągać po dziurach z błotem i takim tam innymi atrakcjami.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Dla mnie śpiwór = puch. Bez znaczenia w jakiej temperaturze.
nie bardzo natomiast rozumiem co oznacza:
"A ja lubię spać w wilgotnych miejscach, znaczy tak zwykle wychodzi."

W normalnych warunkach Np. w namiocie (dobrym) można używać puchu nawet gdy leje przez tydzień. Jeśli natomiast planujesz spać na deszczu bez namiotu to puch nie jest dobrym wyjściem. Ale spanie na deszczu w czymkolwiek jest właściwie niemożliwe.

Otóż oznacza to na przykład wilgoć skraplającą się na suficie i kapiącą później gdzie popadnie. A także wilgoć unoszącą się w powietrzu, w formie oparu, który od biedy można nazwać mgłą. Oczywiście śpię również na dworze bez namiotu i może nie koniecznie chodzi o deszcz, ale rosa też nie patrzy na czym się osadza.

A to to wiem, znamy się bowiem nie od dziś aż mnie ciekawi jakbyś nazwał to w czym aktualnie sypiam.

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! http://pomagamoli.pl/

Zaciekawiłeś mnie tym.

Czy to jest wytrzymałe? Wygodne? Dobrze się kompresuje?
Wygląda o niebo lepiej od jakiejś karimaty.

Jeśli jest tak samo wygodne i solidne jak to:
http://www.gamisport.pl/maty-i-materace/maty-samonadmuchujace/p/mata-samodmuchajaca-therm-a-rest-prolite-plus-regular-06660/
to zaczynam się poważnie zastanawiać nad zakupem.

Ja takich dmuchanych zabawek nie używam ale

- na pewno jest wygodniejsze od karimaty, ma 6cm grubości

- kompresuje się bardzo dobrze, im lżejszy model tym lepiej. Dla neoair x-lite podają objętość 1L!

- jak z wytrzymałością niestety nie wiem



Z tego co czytałem opinie neoair jest wygodniejszy niż prolite (6,3cm vs 3,8cm) Natomiast materiał jest cieńszy (szczególnie X-lite) więc będzie mniej wytrzymały. Pojawiają się również opinie że ten lżejszy materiał w x-lite szeleści co może nieco przeszkadzać.

Obawiałem się, że niższa waga może być okupiona gorszą wytrzymałością. Chyba zostanę przy dość pancernym, a w sumie i tak dość lekkim prolite tym bardziej, że to już wielokrotnie sprawdzony przeze mnie i świetnie się spisujący sprzęt.

Jak dla mnie waga prolite jest tak wielka że nie postawia miejsca na wątpliwości i zabieram karrimatę (8mm - 160g). W przypadku neoair x-lite człowiek zaczyna się zastanawiać czy nie warto poświęcić tych 200g i mieć większy komfort spania. Na szczęście cena jest na tyle wysoka że wątpliwości również znikają.

cóż, w kwestii śpiworów nikt mi kuźwa nie pomógł. i już nie trzeba - nieaktualne...

podoba mi się opis tej maty NeoAir:

jak również opis drugiej maty:


wujek Gugle tłumaczył, he he he...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."

Karimata ma dla mnie trzy zasadnicze wady - po pierwsze strasznie się niszczy w samolotach (jeśli jest przytroczona do plecaka), po drugie żeby dobrze izolowała musi być gruba co powoduje, że ma bardzo duże gabaryty, a po trzecie przy wypadach trwających ponad 2 tygodnie trochę zaczyna doskwierać brak komfortu spania na czymś takim.