Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Apteczka
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=1994
Strona 8 z 8

Autor:  Krzysiek1980 [ N maja 20, 2012 9:31 pm ]
Tytuł: 

Na pęcherze podobno żurawina/urosept :wink:

Autor:  PrT [ N maja 20, 2012 9:43 pm ]
Tytuł: 

Na pęcherze zawsze mam mam malutkie igły do przekuwania, dermatol do zasypania i jakiś plaster do późniejszego zaopatrzenia... oczywiście to wszystko już po akcji... a w trakcje akcji i na czas trwania akcji zmieniam taki opatrunek na compeed... dla mnie bomba...

Autor:  Spiochu [ N maja 20, 2012 10:52 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A co polecicie na odciski i pęcherze dobrego i sprawdzonego Smile Question


Na pęcherze najskuteczniejszy, najlżejszy i zarazem najtańszy jest brak pęcherzy. :) Wystarczy że codziennie będziemy chodzić/biegać po mieście min. 5km(a lepiej 10km) i prawdopodobieństwo pęcherzy podczas górskich wycieczek w czasie urlopu maleje niemal do zera.
Z innych metod polecam miękkie buty podejściowe z dobrą amortyzacją. W kwestii otarć ważny jest też dobór rozmiaru (nieco większe ale trzymające stopę). Ostatnią kwestią jest wyjmowanie kamieni z butów i/lub użycie getrów zapobiegających ich wpadaniu:

http://www.sklep.napieraj.pl/product-po ... p-Run.html

Z medykamentów również mogę polecić plastry compeed ale w sumie dużego doświadczenia nie mam bo w ciągu 15 lat może z 2-3 razy miałem jakiś pęcherz na stopie.

Autor:  snail [ N maja 20, 2012 11:18 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Na pęcherze najskuteczniejszy, najlżejszy i zarazem najtańszy jest brak pęcherzy. :) Wystarczy że codziennie będziemy chodzić/biegać po mieście min. 5km(a lepiej 10km) i prawdopodobieństwo pęcherzy podczas górskich wycieczek w czasie urlopu maleje niemal do zera.


Z tym nie do końca się zgodzę. Biegam bardzo dużo, startuję w maratonach i niestety różnie bywało jak ubierałem nowe buty górskie. W Scarpach Cumbre robiły mi się pęcherze na piętach i tu sprzedawca w sklepie polecił mi włożenie podpiętków pod wkładki. Pomogło. W butach La Sportiva Olympus Mons Evo zrobiły mi się nieduże pęcherze na spodzie stopy od wewnętrznej strony. Niebawem przyjdzie mi znów w tych butach przez około miesiąc się poruszać i zastanawiam się czy znów efekt będzie podobny czy już może jednak się trochę rozchodziły. W każdym razie na wszelki wypadek zabieram plastry compeed :)

Autor:  Spiochu [ N maja 20, 2012 11:25 pm ]
Tytuł: 

Pytanie jeszcze czy te buty są odpowiednie dla Twojej stopy. W przypadku tak specjalistycznego obuwia ciężko jest dobrać coś wygodnego. Dochodzą tez kwestie działania wysokości/niskich temperatur. Ja miałem na myśli raczej wycieczki po Tatrach lub Alpach latem.

Autor:  snail [ N maja 20, 2012 11:36 pm ]
Tytuł: 

W Alpy latem zabieram właśnie Scarpy Cumbre, choć już w sumie dawno w Alpach nie byłem więc buty te wykorzystuję jedynie zimą w Tatrach. A jeśli chodzi o obuwie specjalistyczne na wysokie góry to faktycznie masz rację. Jest dosłownie kilka modeli takiego obuwia więc wybór raczej niewielki. Ja wybrałem najlżejsze. Ale te buty mają przede wszystkim uchronić palce przed odmrożeniami i trzeba w związku z tym jakoś znosić wszelkie niedogodności z nimi związane.

Autor:  Ewelajka88 [ Pn maja 21, 2012 8:19 am ]
Tytuł: 

Krzysiek1980 napisał(a):
Na pęcherze podobno żurawina/urosept :wink:


urosept do tabletki na leczenie dróg moczowych? :roll:

Autor:  Ewelajka88 [ Pn maja 21, 2012 4:57 pm ]
Tytuł: 

Ten compeed jest drogi pewnie. Ile w pudełku jest plastrów?

Autor:  Artur1683 [ Pn maja 21, 2012 6:17 pm ]
Tytuł: 

Dosyć drogi, ale w miarę skuteczny. W większości aptek sprzedają na sztuki - dawno nie kupowałem, ale jeśli czegoś strasznie nie pomyliłem, to jest to wydatek rzędu ~2zł za plaster, zresztą zalezy pewnie od rozmiaru. Kiedyś były dwa - duże i małe. Teraz jest ich pierdylion, dosłownie cała gablotka rodzajów, kształtów i rozmiarów na najróżniejsze przypadłości. Szczerze mówiąc sam już się w tym gubię, aptekarze zresztą też, i kupowanie ich zrobiło się wyjątkowo skomplikowane ;)

Ale są naprawdę dobre. Raz przyklejony, trzyma się naprawdę solidnie. Raczej sam nie odpadnie i nie przesunie się w bucie, własnoręczne odklejenie go też wymaga nieco wysiłku. Tylko dobrze jest stosować go w miarę wcześnie - tzn. kiedy po raz pierwszy poczujemy, że na stopie coś jest nie tak. Wtedy po naklejeniu mamy to miejsce z głowy, pęcherz raczej nie powstanie. Ale jeśli pierwsze objawy się zlekceważy (podobnie jak wielu ludzi lekceważy zwiniętą skarpetkę, kamyk w bucie itd), i wyrośnie wielki pęcherz, to żaden plasterek nie przywróci nam 100% komfortu ;)

A oprócz kwestii butów dodałbym, że u mnie, gdy zaczynałem górołażenie na długich trasach, największą różnicę zrobiła zamiana zwykłych skarpet na trekingowe. Niekoniecznie kosmiczne, nawet zwykłe Nordhorny za 20zł mają kilka płaskich ściągaczy i trzymają się na stopie znacznie lepiej, niż standardowa skarpeta.

Autor:  Ewelajka88 [ Pn maja 21, 2012 7:00 pm ]
Tytuł: 

Rozumiem, Dzięki za poradę. Zaopatrzę się w te plastry i resztę rzeczy z apteczki, które powinny być bo wycieczka już za niecałe 2mce :D

Autor:  Kasia86 [ Pn maja 21, 2012 8:36 pm ]
Tytuł: 

Ewelajka88 napisał(a):
Ten compeed jest drogi pewnie. Ile w pudełku jest plastrów?


5 sztuk

Autor:  Ewelajka88 [ Wt maja 22, 2012 9:21 am ]
Tytuł: 

To nie jest źle :)

Autor:  Ewelajka88 [ Wt maja 22, 2012 10:04 pm ]
Tytuł: 

Tak więc opakowanie tych plastrów, w którym jest ich aż 6 kosztuje 20 zł :roll: ale pan z apteki, jak powiedziałam, że jadę w góry zalecił założenie dwóch par skarpet z wełny i gwarantuje, że nie będzie ani pęcherzy ani stopy nie będą się pocić. I wtedy przypomniałam sobie, że jak byliśmy w Masywie Śnieżnika to taki chłopak faktycznie miał skarpety z wełny.. co o tym sądzicie, skuteczne?:)

Autor:  Spiochu [ Śr maja 23, 2012 12:26 am ]
Tytuł: 

Skarpety z wełny? To można używać jakiś innych??

Osobiście mam takie:

http://siulagrande.pl/Skarpety_Hiking_M ... l-382.html

W zależności od upodobań i temperatur są tez wersje (ultra)light i heavy crew. Ten model to jest klasa sama w sobie i dla mnie nie ma porównania do 90% skarpet dostępnych w sklepach turystycznych. Zresztą mogę też polecić inne produkty firmy smartwool. Zdecydowanie bardziej opłaca się zapłacić 50zł czy nawet 100zł za ten produkt niż 20-30 za jakieś "zwykłe" skarpety trekkingowe.

Cytuj:
A oprócz kwestii butów dodałbym, że u mnie, gdy zaczynałem górołażenie na długich trasach, największą różnicę zrobiła zamiana zwykłych skarpet na trekingowe


Dla mnie korzystanie z porządnych skarpet trekkingowych jest tak oczywiste jak zabieranie w góry plecaka a nie torby. Nawet nie przyszło mi do głowy że można tego nie robić. Sam tak się przyzwyczaiłem że często używam górskich skarpet również w mieście. Szczególnie przydatne są zimą gdy chodzę w siateczkowych adidasach ;)

Co do konkretnych modeli odradzam:
- nordhorny
- expansive
- fjord nanseny
- jack wolfskiny (drogie i tragiczne jakościowo!)
- niektóre modele Bridgedale (Np. x-hale)
- ogólnie sztuczne materiały ( z pewnymi wyjątkami)

Polecam

- mieszanki wełny merino
- firmę Smartwool
- z bardzo cienkich skarpet Bridgedale thermal liner
- myślenie odnośnie konstrukcji danego produktu. Często widać że szew jest wypukły albo coś jest zrobione bez sensu i będzie uciskać.

Cytuj:
zalecił założenie dwóch par skarpet z wełny


Rada raczej z zeszłego wieku. Zawsze jedna para i odpowiednio dopasowana do stopy. Nad dwoma parami to można się zastanawiać przy wyprawach na 8000m lub w rejony arktyczne ale nie do użytku latem.

Autor:  snail [ Śr maja 23, 2012 9:31 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Cytuj:
zalecił założenie dwóch par skarpet z wełny


Rada raczej z zeszłego wieku. Zawsze jedna para i odpowiednio dopasowana do stopy. Nad dwoma parami to można się zastanawiać przy wyprawach na 8000m lub w rejony arktyczne ale nie do użytku latem.


Dwie pary mają jeszcze sens gdy używa się ogrzewaczy chemicznych w butach. Wówczas najlepiej wychodzi zestaw cienka skarpeta - ogrzewacz - gruba skarpeta.

Autor:  PrT [ Śr maja 23, 2012 9:32 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
niektóre modele Bridgedale (Np. x-hale)

Co prawda tego konkretnego modelu nie mam i nigdy nie miałem, ale ogólnie kupuje ostatnimi czasy tylko Bridgedale i jestem z każdej pary mega zadowolony, a mam zakupiony dość szeroki przekrój ich skarpet... a jednymi z moich ulubionych są akurat nie wełniane modele, a te z bambusem:
http://www.bridgedale.com/men-s-hiker-bamboo-1

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 23, 2012 11:06 am ]
Tytuł: 

do tej pory używałam zwykłych skarpet bo wędrowałam po Sudetach, nie miałam większych problemów z pęcherzami nawet po całodniowej wędrówce :) Tatry to inna sprawa. Tańsze niż te z linku od Ciebie znajdę?

Autor:  martinb33 [ Śr maja 23, 2012 11:59 am ]
Tytuł: 

Ewelajka88 napisał(a):
Tańsze niż te z linku od Ciebie znajdę?

Zagadaj do Dziundola, z tego co pamiętm to znośne te jego skarpety a i ceny przystępniejsze :wink:
Był swego czasu taki temat http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... highlight=
Zagadaj do niego na maila może się coś da załątwić :wink:

Autor:  Yanoosh [ Śr maja 23, 2012 12:18 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
Ewelajka88 napisał(a):
Tańsze niż te z linku od Ciebie znajdę?

Zagadaj do Dziundola, z tego co pamiętm to znośne te jego skarpety a i ceny przystępniejsze :wink:
Był swego czasu taki temat http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... highlight=
Zagadaj do niego na maila może się coś da załątwić :wink:


Dziundol sprowadza z Czech Moose. Również polecam ! Szybciej może go znajdziesz na fejsie. Imię i nazwisko wyślę na pw.

Autor:  martinb33 [ Śr maja 23, 2012 12:52 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Dziundol sprowadza z Czech Moose. Również polecam

Dają rade te Moosesy więc też polecam, dzindol miał je w niezłych cenach.

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 23, 2012 4:58 pm ]
Tytuł: 

Dzięki :) zagadam napewno, skoro polecacie bo wolałabym tańsze skarpety :)

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 30, 2012 11:21 am ]
Tytuł: 

Pisałam do niego i nic się nie odzywa :roll: :(

Autor:  martinb33 [ Śr maja 30, 2012 11:29 am ]
Tytuł: 

Ewelajka88 napisał(a):
Pisałam do niego i nic się nie odzywa

Cierpliwości :D

Autor:  Ewelajka88 [ Śr maja 30, 2012 3:53 pm ]
Tytuł: 

:P

Autor:  Ewelajka88 [ Pn cze 04, 2012 12:07 pm ]
Tytuł: 

Kolega z forum odezwał się na emaila, zamówiłam skarpety :)

Autor:  Ewelajka88 [ So lip 07, 2012 10:21 am ]
Tytuł: 

Mam pytanie: krem UV 30 starczy w Tatry?

Autor:  tomek.l [ So lip 07, 2012 11:16 am ]
Tytuł: 

To zależy od Twojej skóry. Mi coś koło tego wystarcza.

Autor:  Ewelajka88 [ So lip 07, 2012 3:28 pm ]
Tytuł: 

szybko sie opalam i zazwyzcaj odrazu na brązowo a mój chłopak na czerwono...

Autor:  tomek.l [ So lip 07, 2012 5:52 pm ]
Tytuł: 

Zatem Tobie UV 30 na pewno wystarczy. A chłopakowi zalecam wychodzenie w góry tylko w deszczowe i pochmurne dni :D

Autor:  Ewelajka88 [ So lip 07, 2012 9:44 pm ]
Tytuł: 

haha bardzo śmieszne :P

Strona 8 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/