Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja używam dwóch uprzęży Cilao - są świetne (obydwie poniżej 200 g), choć dość szybko, w moim przekonaniu, zaczynają nosić ślady użycia.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Petzl Corax. Waga mojego rozmiaru to lekko ponad 500 g. Wygodna, solidnie wykonana.

_________________
http://www.dokadnogiponiosa.pl

Stary czy nowy? Bo stary można by nazwać uprzężą kastrującą i mega niewygodną w wiszeniu. Nie mam pojęcia czy w nowym modelu jest lepiej.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Nowy Corax. ubiegłoroczny. Nie ma mowy o opcji "kastracja". Wygodnie się nosi, wspina i wisi

_________________
http://www.dokadnogiponiosa.pl

Jak uprząż lezała w "szafie" nie używana 10 lat to parcieje? Czy można śmiało używać?

Raczej lepiej wymienić, chociaż nie powinna być zła. Najlepiej przetestować na ścianie z 2 metry nad ziemią, kilka mocnych odpadnięć i będziesz wiedział co i jak, a ewentualny upadek nie zaboli. Ja tak tesotwałem mojego Coraxa, który leżał co prawda 3 lata w szafie i wszystko było ok. Nadal na nim śmigam.

Oczywiście najpierw musisz dokłdnie obejrzeć całą uprząż, czy nic się nie pruje itd. to jest najważniejsze! Jak masz jakieś wątpliwości to sobie przelicz, że najtańsza Lhotse kosztuje ze stówkę, a zdrowie hmmm...

_________________
The Beatles

Sprawdź po jakim okresie producent zaleca wymianę.
Petzl np. max 10 lat
http://beal.pl/pub/INSTRUKCJE/C51-CORAX.pdf
Masz wątpliwości kupuj nową.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

To zależy.
Sam z siebie nylon nie niszczy się ale jak go umieścić w odpowiednim środowisku, to pewnie i owszem.
Masz w tej szafie mole albo pleśń? Czy sucho, ciemno i bez robali?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

To inaczej - sprzęt sobie leży w dobrych warunkach: ciepło, ciemno, sucho - powiedzmy 5-10 lat. Sprzęt: lonża, uprząż, taśma, lina, karabinek.
Większość producentów podaje maksymalny czas użytkowania od daty produkcji, bez doprecyzowania czy sprzęt był wykorzystywany (w końcu kupuje się by z niego skorzystać).
Używać czegoś takiego czy nie? Bo może "sztuczne postarzanie produktów" znajduje również zastosowanie do sprzętu turystycznego.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Podawany termin utylizacji takich pułkowników należy traktować jako max sugerowany przez producenta, co skraca się proporcjonalnie do stopnia zużycia.
W jakiejś instrukcji widziałem nawet podane terminy w odniesieniu do konkretnych ilości dni wspinaczkowych w roku.

W praktyce ludzie wspinają się na uprzężach starszych niż 10 lat. Tak jak i na starych linach.

_________________
wertykalnie
flickr

Zaczynam się powoli rozglądać za uprzężą wspinaczkową. Przeznaczenie: via ferraty i jakieś łatwe drogi w Tatrach.
Właściwie jedyne wymaganie jakie mam to aby pierwsze szpejarki nie zaczynały się za bardzo z tyłu.

Podrzućcie jakieś sensowne modele. Będę dozgonnie wdzięczny

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Znajomy kupil sobie niedawno BD Momentum, moim zdaniem to dość zacna uprząż, jest całkiem wygodna i osobiście bardzo podobają mi się te ich usztywniane szpejarki. Nie posiadam informacji co do jej trwalosci, wiem za to jednak ze jest w promocji na 8a

Czy ktoś z Was posiada albo oglądał uprząż Camp Energy? chciałem wymienić moją Lhotse Mercy na nową. Ewentualnie czy są jeszcze jakieś inne bardzo wygodne uprzęże (BD Momentum DS?, Ocun EGO3?)

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Jak możesz tyle wydać to Arc`Teryx

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Witam! Nie ukrywam ze chciałbym powoli wybrać się na jakiś kurs skałkowy no ale w tym momencie potrzebuje skompletować sprzęt. Potrzebuje jakaś dobra uprząż dla 'Ogra' spotkaliście się może z taka? Pytam bo szukając na necie natrafiłem na taki opis "Uprząż Calidris przeznaczona jest również dla wspinaczy o dużych gabarytach - do wszystkich aktywności" A nie ukrywając śmigam dalej w wadze 117 kg ^^ Pozdrawiam

_________________
"Passion, music, hip-hop"

Ja mam Corax'a rozmiar 2. Nie wiem czym się różni od droższego Calidrisa, na zdięciach bardzo podobne, a producent ten sam.
Corax jest dobry, wspinałem się przy 108kg, latałem i było OK. Może różnica jest w materiale - bo ten Corax się szybko dośc wyciera.
Weź rozmiar 2 oczywiście.
Przy okazji - ja nie wiem skąd np. na 8a wzięli te rozmiary: http://8a.pl/uprzeze/uprzaz-wspinaczkow ... -blue.html , od czasu gdy schudłem poniże 100kg i obwód zszedł mi w okolice 100cm mam problem z założeniem Corax'a 2, dopina się na styk, jeszcze trochę schudnę i będzie za duża.
Także jak bym miał forsę tp bym brał tego Calidrisa w rozmiarze 2 (chyba że jak Śpiochowi przeszkadza Ci jego niemała waga własna >500g).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Dzięki za info grubyilysy ! Niestety w swoich rejonach mam możliwość zmierzenia corax'a a chciałbym zmierzyć tez ta druga. Ale nic straconego bo w niedziele będę we Wrocławiu wtedy wybór będzie dokonanay Pozdro

_________________
"Passion, music, hip-hop"

Który model polecasz? Wyglądają jakoś tak delikatnie, choć oczywiście wiem, że są polecane jako bardzo wygodne.
Osobiście szukam nowej uprzęży "ogólnego zastosowania", tzn. góry latem i zimą oraz skały (również sztuczna ściana) - dotąd taką rolę spełniała doskonale Petzl Hirundos (nie potrzebuję regulacji w udach), ale moja L-ka zrobiła się dla mnie za duża. I myślę, czy nowy Hirundos, czy jakaś inna - przy czym istotnym kryterium jest waga, a dalej wygoda i funkcjonalność/wszechstronność.

Ja się przerzuciłem z Adjamy Petlza na BD - chyba mommentum czy jakoś tak, ale w zasadzie wszystkie BD to chyba jeden uj. Bardzo sobie chwalę - dużo wygodniejsza niż petlz, choćby nie wiem jak poskręcana była to po prostu wyciągasz i wkładasz. Usztywnione szpejarki są świetne i przede wszystkim klamry przez cały dzień wspinania się nie luzują jak to miało miejsce w mojej Adjamie. Jest bardzo lekka także to też duży plus jak dla mnie. Do górskiego wspinania brakuje mi tu uchwytów na caritoola - oprócz transportu śrub, świetnie się to sprawdza na haki, młotek, czy dziabki.

_________________

U mnie od roku Petzl Corax 1. Jestem z niej bardzo zadowolony, choć oczywiście zawsze znajdzie się jakieś ale.
Układ szpejarek dwie z boku / dwie całkiem z tyłu to charakter bardziej sportowy. W góry czy na wspinanie tradowe, gdzie tego szpeju jest więcej to dosyć upierdliwe. Mi zajęło sporo czasu na przestawienie się. Zdecydowanie wygodniejszy i praktyczniejszy układ szpejarek pod wspinaczkę górską (dwie z boku nieco wysunięte do przodu / dwie z boku nieco z tyłu) ma wspomniany przez Madnessa - BD Mommentum, gdzie dodatkowo usztywnienie szpejarek jest również ich ogromną zaletą.

BD ma swój odpowiednik - Ice Clipper, w przeciwieństwie jednak do petzlowskich nie używałem ich, natomiast znajomi tak.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Tylko problem w tym, że przy uprzężach BD, a przynajmniej przy tych, które widziałem, nie ma tych szlufek na wspomniane karabinki. Gdyby były, to i petzla by tam wraził
Teoretycznie tego ice clippera można całkowicie przełożyć przez pas uprzęży, tak, by ten plastik był przy ciele, ale zapewne nie będzie to ani wygodne, ani bezpieczne przy ewentualnym locie.
No chyba, że się mylę, to mnie poprawcie.
Ma ktoś jakieś patenty na to?

_________________

Patrz, prawda
Wygląda na to, że szlufki w BD mają na wyposażeniu tylko w wybranych modelach, np. damski Lotus, no to słabo.., widzę że mają jeszcze taki patent, ale też takie średnie mi się wydaje.



Sprawdzę jeszcze znajomych.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Ten patent powyżej to wg. mnie ma sens wtedy, gdy się przełoży cały ten karabinek przez pas uprzęży, ale to słabe, o czy pisałem wyżej. Dali d. bo te dwie dodatkowe szlufki, by nie zawadziły, a problem przy produkcji żaden.

_________________

Jak się nie wsadzi tego akurat na kości biodrowej, to nie ma tragedii, nie jest jakoś odczuwalnie mniej wygodnie niż w szlufce - ale ja caritooli używam tylko zimą, więc ubranie grubsze.

_________________
wertykalnie
flickr

Sam używam Ocun TwistTech i bardzo sobie chwalę. Już drugą posiadam, i na razie nie mam zamiaru na nic zmieniać.
Używam w skałach, górach(lato/zima) i jest bardzo fajna. Polecam.

pzdr

_________________
Jako pijesz, tako leziesz.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Ostatnio powisiałem sobie w Petzl Corax 2. Jest lepiej od starszej wersji bo już nie ściska tak klejnotów. Ale nadal jest to niewygodna uprząż. Pas udowy nadal w czasie wiszenia dość wyraźnie czuć na udzie. Może za twardy, za wąski. Dlatego nie kupiłbym tej uprzęży. Choć wcześniej jak ją zakładałem wydała mi się ok. Po chwili wiszenia w Coraxie zmieniłem zdanie.

_________________
Tatrzańskie szlaki..

Nie wiem, ja ważę 100kg, mam Coraxa 2 - z tym że w tym rozmiarze dla grubasów X/XL - i nie czuję dyskomfortu, a na ściance trenuję na ogół solo z Trublue na zasadzie łatwe drogi na ilość, czyli zjeżdżam co chwila wisząc w uprzęży (jakby co - jaja posiadam).
Natmiast jakoś tak zaczęła mi przeszkadzać waga tej uprzęży, tzn jak mam zabrać na jakąś lajtową wycieczkę w góry, gdzie się "może przydać" raz do jakiegoś zjazdu, to kombinuję jak by tu jej nie zabrać.
Mam też zawsze problem z Coraxem przy zakładaniu, bo jego jest łatwo wywrócić na "lewą stronę" a widać to tylko po klamerkach na udach "nie w tę stronę". No ale to taki szczegół-ciekawostka.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Coś chyba stary się robię (albo na peryferiach kraju mieszkam), musiałem wyguglować co to za ustrojstwo. No ale - po wyguglowaniu - stwierdzam, że bardzo fajna sprawa, sam często chętnie bym sobie potrenował solo w godzinach, które mam akurat wolne (a inni pracują), ale niestety bez partnera to pozostają głównie baldy.

Nie orientuje się ktoś czy któraś ścianka w woj. śląskim dysponuje tym Trublue? Czy też tylko we Warszawie takie rarytasy?

Wychodzi na to, że moja uprząż ma jakieś 10 lat użytkowania i wypadałoby ją zmienić.

Mam Singing Rock Rythm, która waży 475g (rozmiar M).

Jaka uniwersalną w miarę uprząż polecacie? Albo inaczej. Jaką górską minimalistyczną, nadającą się od biedy do wspinania w skałach uprząż polecacie? Ma być co najważniejsze, bezpieczna i lekka, najlepiej nie obwieszona szpejarkami (najlepiej tylko dwie, ale cztery też przeboleję), których w górach prawie nie używam, wygoda wiszenia na poziomie średnim (nie jest to dla mnie priorytet).