Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam.
Mam dylemat potrzebuje namiotu na wyjazdy w góry, w szczególności w Alpy. Wyprawy raczej letnie ale na dużej wysokości i tak śnieg jest. Musi dobrze znosić porywisty wiatr, jak dla mnie obowiązkowe fartuchy przeciwśnieżne. Nieprzemakalność nie jest jakoś wybitnie ważna, ale jakiś poziom też musi trzymać. W namiocie muszą się zmieścić dwie osoby i dwa plecaki 80l. Ale ogólnie 3 os. namioty też bardzo mile widziane, zawsze to wygodniej się później mieszka, o ile oczywiście waga namiotu nie jest jakaś tragiczna. Cena do 1200zł ale czym mniej tym lepiej.
Na internecie znalazłem takie propozycje:
Hannah Expedition - 899zl
http://www.swistak.pl/auk...Expedition.html
Wygląda na odporny na trudne warunki pogodowe, tylko ta waga 5 kg.
Hannah Vertigo III - 1190zl
http://www.cristobal.pl/s...ertigo_iii.html
Tu już waga lepsza.
HiMountain Expedition II - 799zl (tylko na zamówienie, nie wiem jak to jest w ile czasu są w stanie go dostarczyć)
http://www.sfpl.pl/shop/v...egory&context=2
Marabut Komodo Plus - 669zl
http://www.namioty.pl/?d=focus,4
Tutaj spotkałem sie z taka sama ilością opinii pozytywnych jak i negatywnych.
Marabut Khumbu - 799zl
http://www.namioty.pl/?d=focus,40
Tak samo jak wyżej.
Jurek S+R Dome 3 - około 1000zł
http://sport.popina.cz/jurek-dome-p-1578
Tutaj trzeba by pojechać po niego do Czech ale wydaje się ciekawą propozycją.
No i to by było na tyle co znalazłem. Może są jeszcze jakieś inne ciekawe propozycje w tej klasie cenowej?
pozdrawiam
Adam

Nie dziw się, że Expedition jest tak ciężki bo on ma aż!!! 5 pałąków, które jednak wagę podnoszą ale mieszkanie w tak dużym namiocie jest na pewno wygodne. Dzięki 5 stelażom i skrzyżowaniu ich w kilku punktach jest on najbardziej stabilny i odporny na wiatr z w/w. Niestety problemem jest jego waga choć ja nosiłem Apacha 3 (4,95) osobowego i dawałem radę co jednak nie znaczy, że ty też dasz.

Vertigo wydaje mi się świetnym kompromisem. 3 stelaże połączone w 4 punktach, lżejszy ale nadal jeszcze wygodny (szer. 120/155) dla dwóch osób. 230 długości też pozwoli wiele spakować do środka. Silikonowany tropik!!! Mój faworyt z tych wszystkich. Jedynym minusem może być obsługa pogwarancyjna czyli naprawy uszkodzonych elementów. Jak podrzesz tropik to może być z tym problem za pośrednictwem naszego dystrybutora. Oni nie maja takiej możliwości choć jeśli będą posiadać akurat na stanie jakiś namiot pogwarancyjny lub z wystawy to bez problemu dany element ci sprzedadzą. Tym niemniej trzeba to też brać pod uwagę. Ze stelażem nie będzie problemu bo Marabut ci dorobi ale czy dorobili by podłogę? ponoć tak, a tropik?

HiMowi bym nie ufał, trochę ludzie jednak narzekają na ich sprzęt.
Co do Komodo to zwróć uwagę na dł. sypialni, tylko 203cm!!! czyli dla osób o wzroście max 180cm, a zima to i lepiej jak 175! No i te przestarzałe konstrukcje Marabuta czyli zwykłe kopuły (poza Khumbu) W praktyce taka konstrukcja jest mniej odporna na wiatr niż geodezyjna (Expedition i Vertigo Hannaha)
Kompromisem dla Komodo może być Baltoro z doszytymi fartuchami. Tylko kolor jest zielony (czy by uszyli na życzenie żółty?) ale jest dłuższy od Komodo o 12cm! i o 7 szerszy czyli wygodniejszy.

Teraz doszliśmy do Khumbu. Też wg. mnie fajny namiot choć są opinie o przeciekaniu tropiku w suficie z racji płaskiego dachu. Trochę jest to niepokojące. Plusy za skrzyżowane pałąki i serwis Marabuta. Ponoć osoby o wzroście 180cm też maja w nim problemy! ale sama konstrukcja jest świetna.


Z tych wszystkich dla 2 osób wybrał bym albo Vertigo albo Khumbu choć z racji posiadania już namiotu Hannaha więcej szans dał bym właśnie Vertigo. Widziałem też filmik Hannaha z testów Vertige w tunelu aerodynamicznym i wytrzymał on bodaj 140km/h! to dobry wynik.

A co powiecie o Amundsenie Hannaha ?? Ostatnio wpadł mi w oko i .....chyba w portfel . Jesli go kupię , najblizszy teścik wypadnie na spływie jakąś tam rospudą , a potem - to pewnie juz tylko zimą [ qrcze - jak długo trza na nia czekać ].

No to : czy któś ma Amunda i nie daj bóg może się podzielic jakąś opinia ???

_________________
No matter where , but up !!!

Chyba Amudsenie Fjorda

masz rację - to Fiord . Wybacz prostą pomyłkę , ale pitoli mi sie juz to wszystko powoli. Intensywnie szukam , analizuję wszystkie za i przeciw. Natłok informacji o tych wszystkich absydach , słupach,kilogramach i paliuretanach sprawił ze pomyliłem producentów. [ pewnie wolfskina z Wolfgangiem teraz tez bym pomylił ]

Ale w temacie konkretnie Amundsena masz jakies zdanie ??

_________________
No matter where , but up !!!

Trochę wąski (130cm!!!) jak na 2 osoby. Reszta chyba do przyjęcia jak na najprostszą postać kopuły bez zadaszonego wejścia. Nie widzę liczby odciągów (im więcej tym lepiej przy silnym wietrze) Wentylacja też powinna być OK. No i waga jest już znośna (3kg) o ile nie przekłamują w niczym

Się nie mogłem powstrzymać. Namiot dwuosobowy prosto z Auschan za 299 PLN, ale teraz taki to pewnie by kosztował 150-200. Nie polecam bo aż mi nie wypada...

BTW. Na pewno bym nie kupował namiotu górskiego który waży 5kg, toż to masakra! 3kg wydaje się rozsądnym kompromisem, niżej bez technologii kosmicznych chyba się nie da.
Co do fartuchów - wygląda mi to na niezły patent, ale prawda jest taka że namiot i tak trzeba trochę wkopać i porządnie obsypać. Mój fartuchów nie ma więc obsypuję poprostu tropik. Prawda jednak taka, że nigdy nie testowałem co się dzieje przy prawdziwej dupówce, zawsze spierniczałem albo na dół albo do schronu.

No to co byś mi , Arni , polecił ??? Szukam lekkiej super-dwójki. Powiedzmy , ze cena produktu nie odgrywa dużej roli. priorytety to waga , jakość i funkcjonalność . Z góry dzięki za pomoc

_________________
No matter where , but up !!!

Może odeślę cię na inne forum gdzie takie pytanie i rozważania padły:
http://www.e-gory.pl/forum/viewtopic.php?p=23785#23785
Po przeczytaniu sam zdecyduj, może Hannah Attack, Vertige lub Marabut Khumbu czy Baltoro? tylko one (poza Attackiem) ważą już ponad 3kg
Polecam tez lekturę i zdjęcia z tego forum
http://outdoor.org.pl/forum/index.php?P ... board=44.0

~~pylo
Obecnie też jestem na etapie kupna wyprawowej dwójki o wadze ok. 2kg.

moim faworytem jest Lightwave G1 ultra (lub większy G2)

http://www.lightwave.uk.com/en/tent_g1ultra.php

Jest trochę za ciężki (chciałem poniżej 2kg) i ciasny.

Podobny jest też Terra Nova Voager(tańszy, dostępny w polsce ale cięższy bo trzeba jeszcze doliczyć aluminiowe śledzie V zamiast szpilek i maszty są cieńsze 8,55mm zamiast 8,84mm.

http://www.e-biwak.pl/tempprodukt.php?n ... %20Voyager


Tunelowe namioty są jednak lżejsze i podobno również stabilne a nawet bardziej ale nie mogę się jakoś przekonać.
Jak chcesz tunel to masz następujące alternatywy:

1.Lightwave T1 ultra (lub większy T2) (według mnie najlepszy wybór)

http://www.lightwave.uk.com/en/tent_t1ultra.php

2. Hilleberg Nallo 2 (najcięższy ale za to perfekcyjna jakość)

http://www.globetrotter.de/de/shop/deta ... 7afa8b1a33

3. Stephenson Warmlite 2R (To może być najlepszy wybór ale producent to "dziwna ekipa" a np. szwy trzeba samemu podkleić, za to parametry powalają: wersja podstawowa waży 1,25kg i podobno wytrzymuje wiatr 120kmh, jak dodasz opcjonalne wywietrzniki, 3 maszt, dodatkowe stabilizatory na wiatr do 180kmh??(sznurki w środku namiotu) i materiał wewnętrzny również w nogach to waży razem 1,85kg

http://www.warmlite.com/tents.htm

Do każdego z namiotów możesz sobie jeszcze dokupić maszty carbonowe to obniżysz wagę o 200-400g ale stracisz minimalnie na wytrzymałości.

http://www.fibraplex.com/tentpoles.htm

Najlepiej wejdź na backpackinglight.com tam masz porównanie wielu lekkich namiotów(i nie tylko):

http://www.backpackinglight.com/cgi-bin ... index.html

No i się nawybierałem Pie....... wage : khumbu i juz

_________________
No matter where , but up !!!

I to jest dobre podejście. Rozpatrywałeś Attacka Hannaha? On waży bodaj 2,85 a Khumbu 3,5kg.

tak , Arni , rozpatrywałem. Attack vs. Khumbu tak mi wyszedł : Attack mniej waży , ale ma pałaki pod spodem. Wiem , ze to pozwala rozbic sam tropik lecz ja wole nie miec problemów w deszczu. Kosztem zwiekszonej wagi wybrałem Marabuta. Do tego zapodałem jeszcze firmową "derkę" pod zadek - znaczy dodatkowa płachtę pod podłogę. Zabierać tego zawsze nie muszę , a na hard core'owej glebie ustrojstwo to przydac sie może . i dodam , ze za późno juz na grymaszenie - zamówienie złożone

_________________
No matter where , but up !!!

I to mi sie podoba jak gość sam potrafi dokonać wyboru znając wszystkie za i przeciw, a nie pyta sie 1000x który wybrać.
Powodzenia

DZIĘKI !!

_________________
No matter where , but up !!!