Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest So gru 21, 2024 11:45 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sty 26, 2009 8:22 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:45 am
Posty: 560
Lokalizacja: Raszyn
No właśnie? Ostanio naszło mie takie właśnie pytanie. Robie przymiarki do nowego aparatu i co czytam w opisie :
warunki pracy: 0-40 st C :shock:
Chyba kogoś pogniotło, to niby jak focić zimą?
No i potem dowiedziałam się, że 95 % aparatów ma taki opis w instukcji, ufff ;)
napatoczył mi sie też taki oto artukuł:
http://fototv.pl/wideo/poradniki/jak-po ... rozem.html
A czy ktoś z Was mial jakieś poważne problemy ze swoimi cyfrówkami prz większych mrozach? No powiedzmy, że tak przt -10 stC? Nie chodzi mi o baterie/akumulatory bo toto prawie zawsze pada na mrozie.

_________________
"Boże! Spraw, żeby zamknęli ten sklep!" ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 4:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Pamiętam, że Piotr Morawski mówił, że robi zdjęcia Nikonem D80. Patrząc na jego fotki chyba nie miał problemu z aparatem na mrozie :)
http://www.piotrmorawski.com/mountainph ... index.html

Ze swojego doświadczenia akurat wiem, że mróz nie zaszkodził mojemu aparatowi. Przeżył jakieś -15. Fotki zrobił, nic nie zaparowało. Trzymam go albo w plecaku albo w kieszeni kurtki.
Pamiętam jak don mówił, że aparat trzyma pod kurtą. I chyba też problemów nie miał, bo zdjęcia z Alp i czy Himalajów wyszły mu bez problemów.
W każdym razie nigdy nie miałem problemów z aparatem na mrozie. Ale w jakiś ekstremalnych warunkach pewnie mogą problemy wystąpić.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 4:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Lufka napisał(a):
A czy ktoś z Was mial jakieś poważne problemy ze swoimi cyfrówkami prz większych mrozach?

Nie tylko cyfrówkami, w moim Zenicie na Mont Blanc zamarzła migawka, po wywołaniu było rozczarowanie, 6 zdjęć ze szczyty nie wyszło, to było ostatnie które wyszło przed szczytem
Obrazek
, a następne dopiero pod Vallotem po zejściu
Obrazek

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 4:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Strzelałem moim cyfrowym Panasonic'iem przy ponad -20 stopni, ostatnio nawet w Moku i nic się nie wydarzyło, nie zwróciłem uwagi na zużycie akumulatora ale wszystko było jak najbardziej ok.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 5:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Lufka dzięki za tekst, bo wiedizałem coś o tym trzy po trzy ale teraz widzę u mnie malutki błąd w rozumowaniu i już go nie popełnię.

Noszę aparat w nieprzemakalnym pokrowcu na pasku i wbrew różnym opiniom, aparat działa bez zarzutu. Później do bagarznika, a później pod kołdrę w tym pokrowcu i dochodzi do temperatury. Dopiero poźniej zgrywam zdjęcia.

Najniższą temperaturę miałem, jak szliśmy na Czarnego. Pewnie poniżej 20 stopni. Jedynie trochę obiektyw wolniej ostrzył, tak to ok.

Przy normalnych temperaturach spokojnie 100 zdjęć zrobię.

Generalnie to jestem zdania, że aparat to narzędzie do robienia zdjęć i nie ma co go oszczędzać, tylko dbać by nie zamókł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 5:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22107
kilerus napisał(a):
tylko dbać by nie zamókł.


W czerwcowej drodze na Triglav miałem taką sytuację. Zdjęcia były ciekawe :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 5:53 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
kilerus napisał(a):
Generalnie to jestem zdania, że aparat to narzędzie do robienia zdjęć i nie ma co go oszczędzać, tylko dbać by nie zamókł.

Zgadzam sie z tym jak najbardziej! Aparat to narzędzie "pracy" i nie nalezy go oszczędzać, tylko dbać w odpowiedni sposob.
Zapomnieliscie o bardzo ważnej rzeczy - wiatr :P
Temperatura moze wynosic 0'C ale jak powieje to i odczuwalne -10'C sie z tego zrobi :).
Dodatkowo "wwiewanie" kurzu lub paproszków do wnetrza aparatu
Obydwa przypadki nastąpiły tutaj:
01.02.2008 godzina 11:00 :)
Temp: -18°C nie wiem jaka byla odczuwalna ....
Wiatr: 72 mph / 115 km/h
Wilgotność: 97%
Obrazek

Ta kropa po lewej stronie, to paproch ktory nawialo na matryce :)
Zdjecie robione Nikonem D80.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 7:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
czy zdjęcia w mrozie robicie w rękawiacach?

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 7:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
gouter napisał(a):
czy zdjęcia w mrozie robicie w rękawiacach?


Ja tak, a nawet w łapawicach i do tego krece filtrem polaryzacyjnym.

Gdy jednka mam wymienic filtr lub uzyć statywu, to muszę na chwile zdjąć rekawce.

Ja mam trochę kropek na lustrze ale na matrycy nie ma nic ;D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 7:58 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
kilerus jakbym powiedzial Tobie w jaki sposob na szybko czyscilem matryce, to bym dostal w pysk :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 8:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Ja się boję lustro wyczyścić, a co dopiero matrycę ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 10:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11103
Lokalizacja: Poznań
Jest też taki temat na grupie
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 10:29 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
patent na bardziej precyzyjną robotę na mrozie (sprawdzone w warunkach miejskich, tak do minus pięciu... zamarznięcie rąk staje się kwestią kwadransa a nie kilku sekund ;) )
lepsze od klasycznych mitenek, nierozdzielone palce łatwiej rozgrzać, wygląda śmiesznie, ręczna robota od niechcenia... z polaru pewnie też by się dało wykroić.
nie jest problemem zsunąć toto z kciuka, żeby założyć cieplejsze rękawiczki, co w tym samym patencie z rozdzielonymi palcami jest już trudniejsze :)

Obrazek

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 10:29 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 11:01 pm
Posty: 523
Lokalizacja: Olkusz
A wiecie jaki aparat zadziałał na szczycie Mount Everest, gdy pierwszy raz zdobyli go Cichy i Wielicki? Tylko on zadziałał, a wszystkie inne zamarzły.

_________________
Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę! Witkacy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 10:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Cytuj:
A wiecie jaki aparat zadziałał na szczycie Mount Everest, gdy pierwszy raz zdobyli go Cichy i Wielicki? Tylko on zadziałał, a wszystkie inne zamarzły.

strzelam... smiena? zenith? :)

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 30, 2009 10:48 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Charlie-Mariano napisał(a):
Tylko on zadziałał, a wszystkie inne zamarzły.


tlenowy? :)
z rękawiczek - w którymś sklepie sportowym kupiłem za 30 zł takie łapawice polarkowe ze ściąganymi kapturkami - tzn po ściągnięciu, robią się zwykłe pięciopalczaste z obciętymi końcówkami 4 palców. To jakiś kompromis, nie jakiś superwygodny ani super ciepły, ale lepszy niż ściąganie zimowych rękawic za każdym razem.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 31, 2009 10:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3202
Lokalizacja: Nowy Sącz
Charlie-Mariano napisał(a):
A wiecie jaki aparat zadziałał na szczycie Mount Everest

Zorka 5 :mrgreen:

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 31, 2009 12:46 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Mój patent z rękawiczkami i aparatem?
Na dłoniach mam stale cienkie rękawiczki z powerstrech-u A na to rękawice zewnętrzne, które noszę dowiązane do repa przeciągniętego przez rękawy (jak za starych przedszkolnych czasów...). W momencie, kiedy robię zdjecie - ściągam rękawicę zewnętrzną, która wisi sobie na sznurku (nie muszę się martwić o jej chowanie, niezgubienie), a dłonie nadal pozostają w cieńszych rękawiczkach, w których możliwe jest wykonanie precyzyjnych zajęć, jak zmiana filtra, wciskanie przycisków, zmiana filmu (taaak! jestem staromodny i robię analogiem!).

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 31, 2009 8:19 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 18, 2008 8:45 am
Posty: 560
Lokalizacja: Raszyn
Cytuj:

Generalnie to jestem zdania, że aparat to narzędzie do robienia zdjęć i nie ma co go oszczędzać, tylko dbać by nie zamókł.

http://forum.olympusclub.pl/showthread. ... post273079
no ci panowie nie cackali się ze swoim sprzętem...to się nazywa zaufanie do marki ;)

Cytuj:

a to chyba sobie wydrukuje i przyczepię do instrukcji obsługi ;)

_________________
"Boże! Spraw, żeby zamknęli ten sklep!" ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 31, 2009 11:12 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 02, 2008 11:01 pm
Posty: 523
Lokalizacja: Olkusz
Nikt nie zgadł. Tylko jeden aparat podołał tym super ekstremalnym warunkom, to był niezapomniany komunistyczny wynalazek - aparat AMI!!!

_________________
Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę! Witkacy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 02, 2009 12:06 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn kwi 30, 2007 1:47 pm
Posty: 18
Jak jest bardzo zimno to zawijasz aparat w co sie da, wsadzasz do plecaka i wyciagasz tylko na chwile, do zrobienia foty. Nie zdazy zamarznac. Jesli jedzie sie w zimne miejsce na dluzej, to na noc trzeba go wsadzac do spiwora. A juz na pewno baterie trzymac w spiworze, bo w sumie to one sa najbardziej wrazliwe na dlugotrwaly mroz. Podczas treku w Himalajach swiezo ladowane baterie i akumulatory rozladowywaly sie nam natychmiast - a to w sumie spory problem w miejscach gdzie nie masz dostepu do pradu.
Dla mnie problemem jest tez zdejmowanie rekawiczek do robienia zdjec - a musze to robic bo duzo ustawiam manualnie. Fajne sa takie mitenki polarowe ze zdejmowanymi palcami, ale i tak po jednej fotce mam kompletnie zesztywniałe palce :(

_________________
http://www.karmole.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL