Rinnkogel 1823m - interesujący szczyt z niewielką dawką adrenaliny w partiach szczytowych w okolicach ausriackich jezior w pasmie Salzkammergut-Berge.
1200m przewyższenia
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
| Fotki z wycieczek weekendowych http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=5&t=632 |
Strona 425 z 482 |
| Autor: | farix [ N sie 20, 2017 6:24 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Rinnkogel 1823m - interesujący szczyt z niewielką dawką adrenaliny w partiach szczytowych w okolicach ausriackich jezior w pasmie Salzkammergut-Berge. 1200m przewyższenia
|
|
| Autor: | farix [ N sie 20, 2017 6:52 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Sonntagshorn 1961m - najwyższy szczyt w Alpach Chiemgawskich, podejście od Melleck 1400m przewyższenia   Widok z Peitingskopf  
|
|
| Autor: | Sheala [ N sie 20, 2017 9:16 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Ukrzyżowali szarotkę ! Za co?! |
|
| Autor: | zephyr [ Pn sie 21, 2017 8:43 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
magis wrzucisz jakąś relację z urlopu   fotki już oglądałem ale nie będę zdradzał gdzie byłeś 
|
|
| Autor: | magis [ Pn sie 21, 2017 3:41 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
zephyr napisał(a): magis wrzucisz jakąś relację z urlopu Wrzucę, jak zawsze, tylko jeszcze nie wiem kiedy  .zephyr napisał(a): fotki już oglądałem Jeszcze nie wszystkie dodałem  .Pan Maciek napisał(a): Zawsze na zdjęciach turysta płci żeńskiej, od tyłu. To już można nazwać stylem No to chwilowa zmiana stylu i turystka na zdjęciach przodem  . Zdjęcia z soboty.   
|
|
| Autor: | semow [ Wt sie 22, 2017 10:15 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Kilka zdjęć z wczasów pod gruszą             i gołe klaty 
|
|
| Autor: | Major [ Wt sie 22, 2017 11:43 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
na 7fotce Mnich prezentuje się pięknie! A Siklawa też niczego sobie
|
|
| Autor: | Krabul [ Wt sie 22, 2017 11:46 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Na na przedostatniej Żabi Koń i Wołowa Grań. |
|
| Autor: | semow [ Wt sie 22, 2017 12:35 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Jednym słowem nudy, cieszę się że wróciłem do pracy
|
|
| Autor: | Madness [ Wt sie 22, 2017 12:50 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
semow napisał(a): Jednym słowem nudy, cieszę się że wróciłem do pracy No, i nie wrzucaj tu więcej takiej "kaszany" - to jest poważne forum
|
|
| Autor: | semow [ Wt sie 22, 2017 1:32 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Planuję przejechać się na rowerze po Spiszu we wikend to może coś lepszego sfotografuję 
|
|
| Autor: | farix [ Cz sie 24, 2017 7:16 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Hundstein, najwyższy szczyt pasma Salzburger Schieferalpen. Trasa z punktu widokowego Mittelberghof przez Kammereggalm, Schwalbenwand, Schonwieskopf z widokiem na Zell am See i Wiessbachhorn i nie tylko.     
|
|
| Autor: | zephyr [ Pt sie 25, 2017 10:46 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
farix napisał(a): Hundstein, najwyższy szczyt pasma Salzburger Schieferalpen. Trasa z punktu widokowego Mittelberghof przez Kammereggalm, Schwalbenwand, Schonwieskopf z widokiem na Zell am See i Wiessbachhorn i nie tylko. piękna trasa  widzę, że na rowerze da radę zrobić szybko Ci idzie ta korona ile już masz szczytów?
|
|
| Autor: | farix [ Pt sie 25, 2017 6:20 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
zephyr napisał(a): piękna trasa widzę, że na rowerze da radę zrobić szybko Ci idzie ta korona ile już masz szczytów? Nie dużo koło 10-ciu Na rower idealna - szczególnie od Maria Alm. Od Thumersbach dojedziesz gdzieś w okolicę Hochbergalm ~1800m nm, potem jest ścieżka, niezbyt dobra na rower. Widoki za to fantastyczne.  
|
|
| Autor: | _Sokrates_ [ So sie 26, 2017 6:17 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
         
|
|
| Autor: | Krabul [ So sie 26, 2017 7:20 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Co to, gdzie to? |
|
| Autor: | _Sokrates_ [ So sie 26, 2017 7:35 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Krabul napisał(a): Co to, gdzie to? Sierra Nevada 
|
|
| Autor: | m__s [ N sie 27, 2017 10:45 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
TO gdzieś na Słowacji? 
|
|
| Autor: | _Sokrates_ [ N sie 27, 2017 11:11 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
m__s napisał(a): TO gdzieś na Słowacji? Trochę na południowy zachód od Popradu
|
|
| Autor: | krzysztof_KrK [ N sie 27, 2017 11:01 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Weekend przesunęliśmy tym razem o 2 dni, bo otwarło się okno pogodowe odpowiednie na nasz cel: Śnieżny Szczyt z Dol. Jaworowej. W środę Ania mogła wyruszyć dopiero po 23:00. Dopiero tuż przed 2 w nocy byliśmy w Javorinie. By nie budzić sąsiadów zostawiamy auto przy drodze i te 100 m do domku Eli i Andrzeja dochodzimy z bagażem. Auto sprowadzam pod dom dopiero o 6 rano gdy wyruszamy. Trochę szpeju i 60m liny (wystarczyła by 50-tka) na zjazd z wierzchołka na Wyżnią Lodową Przeł., wszystko to waży. To pierwsza moja wyprawa z Anią od ponad 2 miesięcy, wcześniej Ania działała z mężem pod Górą Kościuszki na antypodach, ja poza 8 dniami w Tatrach w lipcu, 2 dniach w Beskidach- raczej w roli przewodnika, nie mogłem się doczekać poważniejszej akcji. No i się doczekałem. Pierwsza przygoda, to przejście przez potok po pochyłym powalonym drzewie śliskim (bez kory), Ania wolała zdjąć buty i przebrnąć w gumowych sandałkach, nawet dla mnie zabrała 2. parę. Przyda się w Terince. Potem częściowo w strumyku, częściowo przez kosówkę i po trawach i porannej rosie dochodzimy do progu Czarnej Jaworowej, gdzie korzystamy z liny.   Powyżej kierujemy się bardziej w prawo po wantach i piargu do Śnieżnego Bandziocha, mijając jakąś kolebę. Tam leżą spore płaty zlodowaciałego starego śniegu, ale żleb w stronę Wyżniej Śnieżnej Przełęczy jest od niego wolny. Natomiast po przedwczorajszych opadach jest świeży śnieg, trochę lodowych igiełek, które na szczęście daje się usunąć ze stopni.  Gdy żleb robi się bardziej stromy, przechodzimy po skałach i trawkach na prawo i po jakichś 200 m wspinaczki mieszanym terenem (miejscami z powodu oblodzeń żywcowanie jest emocjonujące) docieramy na grań miejscami bardzo wąską, widokowo wspaniałą.   Z wierzchołka Śnieżnego wspaniale wygląda Lodowy Szczyt Widać oblodzenia w postaci igiełek i resztki śniegu po północnej stronie grani.  Do zastanych pętli dokładamy własną taśmę i 2 mini-karabinki na krótszej parze pętli. Zjazd w końcowym fragmencie -bez kontaktu ze ścianą, to czysta frajda. Mniej przyjemne jest dalsze zejście - dość kruchym żlebem z Wyżniej Lodowej Przełęczy. Chyba lepiej było pociągnąć granią do Zwornika i zejść Lodową Rampą. Ponieważ szybkość nie jest najmocniejszym atutem naszego zespołu, delikatnie mówiąc, zdecydowaliśmy się na zejście terenem 0+, gdzie jednak widać było pozostawioną pętlę tuż pod przełęczą. Nie chciało się nam wyciągać liny, ale czasu nie zaoszczędziliśmy, poniżej w dość kruchych trawkach zostawiliśmy jednak 2 własne pętle. Potem jeszcze piarżysta część "drogi normalnej" z Lodowego, pod koniec przy świetle czołówek. W Terince tłok jak zwykle, ale dostaliśmy nawet 2 miejsca w pomieszczeniu w małym budyneczku. Poprzednie noce może i były zimne, ale tym razem napalono w piecyku i na górze (jest 6 piętrowych łóżek wciśniętych jedno tuż przy drugim) było koszmarnie gorąco. Zamiast się wyspać, jeszcze ponad 2 godziny się wierciłem. Wcześniejsze prognozy pogody na szczęście się nie sprawdziły- burze nie dotarły na południe i następny dzień mogliśmy wykorzystać na przejście z Kopy Lodowej granią na Lodowy.  Zejście ściśle granią na Sobkowy Przechód, dalej Galerią, Michałkową Drabiną. Nie chciało się nam wyciągać WHP, nie wiedzieliśmy, że po dojściu do Michałkowej Grani trzeba kilkanaście m w górę. Wydeptane ścieżki w dół prowadzą do żlebików, z jednego przechodzimy w lewo do następnego itd. aż widać w dole bardzo głęboki główny żleb z Lodowej Kopy. Ktoś zaklinował pętlę z grubej liny, ale mocno przetarta nie budziła zaufania. Wolimy dojść prawą odnogą do samego progu, zjeżdżamy 30 m i jeszcze parę m trzeba się zewspinać w wodzie lub po ściance obok. Dalej już tylko piarżysty żleb dochodzący do Żl. Sobkowego, jeszcze za jasna dochodzimy do szlaku. Potem spacerek prawie 4 godzinny do Javoriny, już nie musimy się spieszyć. Wyjątkowo ciepłą noc co jakiś czas rozświetlały rozbłyski odległej o kilkadziesiąt kilometrów na północ burzy. 
|
|
| Autor: | zephyr [ Pn sie 28, 2017 7:07 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
_Sokrates_ napisał(a): Sierra Nevada wygląda jak pustynia. |
|
| Autor: | zephyr [ Pn sie 28, 2017 7:08 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Żłobisty Szczyt 18.08  
|
|
| Autor: | zephyr [ Pn sie 28, 2017 7:11 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Skorušina na rowerze. Trasa: Tvrdošín-Brezovica- Javorinky 1123m (żółty)- Skorušina 1314m (zielony)-Mikulovka (czerwony)-Stara Mat-Nižná-Tvrdošín. Dystans: 36km, 910m prezwyższenia    
|
|
| Autor: | semow [ Pn sie 28, 2017 7:25 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
 Trasa rowerowa z Tatramana. Polecam odcinek Hanuszowce - Wielka Frankowka - Zdiar. Bardzo fajna okolica. Generalnie jestem zachwycony Spiszem na szosie, trzeba tam wrócić. |
|
| Autor: | Damian78 [ Śr sie 30, 2017 11:18 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Zrobione.  Zrobione. 
|
|
| Autor: | Endrju BB [ Cz sie 31, 2017 8:01 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Tym razem wspinanie na odludziu, za to z widokiem na Gerlach    
|
|
| Autor: | zephyr [ Cz sie 31, 2017 9:37 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Damian78 napisał(a): Zrobione. byłeś na Königsjodler? jeżeli tak to czekam na relację
|
|
| Autor: | m__s [ Cz sie 31, 2017 10:08 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
Endrju, ściana przypomina mi trochę Wołową
|
|
| Autor: | Endrju BB [ Cz sie 31, 2017 10:35 am ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
m__s napisał(a): Endrju, ściana przypomina mi trochę Wołową Dokładnie, charakter wspinania bardzo podobny ale drogi jeszcze krótsze i nie takie trudne - to co robiliśmy jest najtrudniejsze na ścianie ale i tak jak na VII- jest bardzo lajtowe, droga totalnie bezstresowa. Obok bardzo ładne piątki i jedna szóstka którą też chciałem robić ale nas deszcz zniechęcił. Wszystkie drogi na 1-2 godziny. Mi trochę też Żabiego Kapucyna przypomina, szczególnie jak zerkniesz na pierwszą fotę jaką wrzuciłem
|
|
| Autor: | m__s [ Cz sie 31, 2017 12:53 pm ] |
| Tytuł: | Re: Fotki z wycieczek weekendowych |
A to jest całe obite czy tylko w trudnościach? Endrju BB napisał(a): Wszystkie drogi na 1-2 godziny. Endrju BB napisał(a): Wszystkie drogi na 1-2 godziny. Czyli trochę taka Osterwa z dłuższym podejściem
|
|
| Strona 425 z 482 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|