Forum portalu turystyka-gorska.pl

[2018-04-15] Dolina Wielicka, Żleb Karczmarza, Lawinowa Przełączka, Mały Gerlach

_________________
pozdr. farix

Pewnego przyjaciela poznasz w niepewnej sytuacji...
++ flickr ++

nie byliśmy w Jarnołtówku, startowaliśmy z Pokrzywnej


...a teraz wszystko wycięte w pień

_________________
http://mateuszorantek.blogspot.com/

Z góry przepraszam, ale muszę trochę przyspamować w tym wątku - wyrwałam się po zimie z miasta w góry jak z więzienia

W czwartek Gorce: Przełęcz Przysłop - niebieskim szlakiem Przełęcz Borek - Kudłoń - Gorc Troszacki - Polana Stawiniec - Przełęcz Przysłop. Bardzo przyjemna pętelka po mojej ulubionej części Gorców. Po drodze kilka widokowych polan usianych krokusami (nie jest to to co w Chochołowskiej, no ale cieszy oko). Cisza, spokój, pojedyncze osoby na szlaku.



Polana pod szczytem Przysłopek:

















Moje ulubione miejsce w Gorcach - Polana Pustak pod Kudłoniem i ławeczka z widokiem na Tatry (tym razem słabym, przez zachmurzenie)

















I kolejne widokowe miejsce - Polana pod Gorcem Troszackim:













Zbliżenie na wieżę widokową na Gorcu:



Gorczański las, a raczej to co z niego zostało:





















I ostatnia polanka na trasie - Polana Stawieniec:










Sobota - najpierw trochę wspinania, a później spacerek po polach i łąkach w okolicy Jerzmanowic.

Kto wsadził kufę do worka z magnezją???



W tle Babia:



Słoneczne Skały:







Mazurkowa Skała:

























I niedziela - zwiedzamy nowe rejony, najpierw szczyt Jaworz w Beskidzie Wyspowym. Miejsce zacne, ale trafiliśmy na jakieś odpustowe klimaty, wrzaski, quady, auta, grille, także szybko zawinęliśmy się stamtąd i przenieśliśmy na Białowodzką Górę na sąsiednim Pogórzu Rożnowskim.



Wiosna, wiosnunia!









Rezerwat Białowodzka Góra nad Dunajcem:

_________________

taki spam to ja rozumiem
przepiękne zdjęcia !!!

_________________
http://mateuszorantek.blogspot.com/

nutshell, świetne klimaty - wiosna odnaleziona!
U mnie w weekend Małe i Białe... Karpaty oczywiście .
W sobotę wystartowaliśmy z Solosnicy grzbietem przez Malą Vapenną na Vapenną. Biegł tak kiedyś czerwony szlak (zresztą znaki jeszcze są), ale został zlikwidowany. A szkoda, bo miejsca urocze.



Widoczność była na tyle dobra, że z Vapennej na zachodzie widoczny był Schneeberg, a na północnym wschodzie majaczyły Tatry.


Schneeberg z Vapennej





Kolejnym przystankiem na trasie był Klokoc.



A potem Cierna Skala.



I na koniec Krslenica.





Z Krslenicy zeszliśmy do Plaveckiego Mikulasa.



Z Małych Karpat przemieściliśmy się w Białe, gdzie spędziliśmy noc w namiocie na Zalostinie. Wiało pieruńsko. Zachód nie był zbyt ciekawy, wschód w sumie też nie - słońce wyszło akurat zza najwyższego szczytu Białych Karpat, czyli Javoriny. A potem przez cały nasz marsz okolicznymi wzgórzami nie chciało wyjść zza chmur.

Nutshell
Piękne zdjęcia!
Byłam w Gorcach dwa, może trzy dni. Takie tereny bardzo mi odpowiadają.

_________________
Do, or do not. There is no try.

Jaki ten świat mały...

Nutshell, widziałem Was, z psem... w sobotę, ok 18:25, szliście od Słonecznych Skał w stronę Mazurkowej Skały. Nawet pamiętam, że pomyślałem, żeby cyknąć zdjęcie z oddali, miałem założony teleobiektyw... ale widać kadr mi nie pasował, bo zdjęcia nie mam. Myśmy wtedy przecinali pola na azymut, nieciekawie się idzie po zaoranym, pomyślałem, że tam gdzie idziecie musi być droga i była. Tatry fajnie było widać.

Magis, widok z Krslenicy dla mnie jest niezapomniany. Po zdjęciach widzę, że schodziliście do Plaveckiego Mikulasa bezszlakowo skalistym grzbietem. Myśmy 2 lata temu tym grzbietem wychodzili do góry a na Krslenicy mieliśmy taki widok:



Biorąc od uwagę, że znaleźliśmy się tam dość spontanicznie - decyzja, żeby porzucić szlaki i iść grzbietem powstała na dole - była to jedna z tych najpiękniejszych chwil w górach.

_________________
SPROCKET
https://picasaweb.google.com/107852838183145186231

Bardzo mały, sprocket. Ja z kolei widziałem waszą bandę (na czele z szczekającym pieskiem) tydzień temu w drodze na Kudłoń

O! A ja z kolei widziałam Twoje zdjęcia i miałam pytać czy byliście w tej okolicy w sobotę, tak jak my Psica w ciągu ostatnich dni wyniuchała zdechłą żabę, zasuszonego zaskrońca, zezwłok bażanta i martwą mysz, więc jeśli dodatkowo słyszeliście krzyki typu: zostaw, nie rusz, fe, puść, ble, ohyda itp, itd to z całą pewnością byliśmy my

Cały czas szliśmy drogą, dopiero na wprost Mazurkowej weszliśmy w pole, gdzie wg mapy też niby jest droga, w praktyce tylko jej zarys. Dotąd zwykle skupiałam się na okolicznych skałkach, nawet nie wiedziałam, że tam są takie fajne tereny spacerowo-rowerowe. Tę drogę wśród pól odkryłam w zeszłym roku robiąc rowerową wariację na temat Szlaku Orlich Gniazd. W przeciwną stronę niż Mazurkowa prowadzi niebieski szlak rowerowy do Czubrowic i zawija w stronę dolinek.

Widoczność faktycznie była niezła tego dnia. Zdjęcia Tatr mi nie wyszły niestety, ale sam fakt, że widać je było z Jerzmanowic mnie zaskoczył. To jak dotąd największa odległość z jakiej je widziałam

oran77, Redemption MM - dzięki, bardzo lubię Beskidy, Gorce, Pieniny o tej porze roku. W Tatrach krokusowe szaleństwo, a tu spokojnie i kameralnie (poza Jaworzem - w niedzielę z pobliskiego kościoła wszyscy ruszyli na wieżę widokową pod szczytem)

magis - fajne te Karpaty, kusi mnie połączenie Białych z Morawami, w które mam ochotę wrócić (kończy nam się zaopatrzenie w wino z zeszłego roku )

_________________

Pies nutshell i żona Sprocketa w tych samych barwach

_________________
Do, or do not. There is no try.

masz na myśli, że ruda sierść i wdzianko w fioletach?
tylko kobieta mogła coś takiego zauważyć

_________________
SPROCKET
https://picasaweb.google.com/107852838183145186231

Zaimponowałeś mi Miałam na myśli włosy

_________________
Do, or do not. There is no try.

Rewelacyjne zdjęcia.

nutshell ta Twoja psica jest rewelacyjna, a jej spojrzenie bezcenne .Rośnie konkurencja dla Tobiego Piękna wiosna i piękne zdjęcia. Miło popatrzeć na te nieznane mi krajobrazy.Oj tak, urocze też mi nieznane.
Na Waszych Twoich i nutshell piękna wiosna, a ja wczoraj wróciłam z Tatr i tam to jeszcze zimowo. Jak się trochę ogarnę to coś wrzucę aby nie było tak wiosennie

nutshell, magis świetne zdjęcia

ja w niedzielę zacząłem sezon wspinaczkowy w Porubce razem z zaginionym na forum kolegą Mrocznym

_________________
Galeria zdjęć

e_l, dziękuję Tobi to już stary górski wyjadacz, a ten rudy postrzeleniec dopiero musi nabrać ogłady turystycznej
Zephyr, ładne te skałki, to jest niedaleko Sulova prawda? Orientujesz się czy są tam w pobliżu pola namiotowe czy korzysta się z Sulovskiego campu?

_________________

te skałki są w miejscowości Porubka za Żyliną a przed Rajeckimi Teplicami. Na skałki idziesz z campingu "Slnečné skaly" http://camping-raj.sk/ który jest na końcu miejscowości po prawej stronie możesz asekurować z namiotu moim zdaniem najlepszy rejon wspinaczkowy w SK jeżeli potrzebujesz więcej info to pisz

_________________
Galeria zdjęć

Ostatki turowe w Tatrach, Lodowa Przełęcz i Czerwona Ławka.

_________________
http://www.climber.com.pl
http://www.facebook.com/climbercompl

W sobotę oba czworonogi zdobywały tą samą skałkę

_________________
SPROCKET
https://picasaweb.google.com/107852838183145186231

ps. jeśli chodzi o psy, to spotkaliśmy ostatnio w Izerach psa , wydaje mi się z neta, że to był seter angielski. Pies był cały czarny a tylko pysk miał jakby wypłowiały, w takie szare ciapki. No piękność. Mężowi się marzy border collie. Ja wolę koty Nie mam głowy, żeby podlać kwiatki, co dopiero połazić z psem

_________________
Do, or do not. There is no try.

Kilka strzałów z Jury Północno Wielkanocnej )
http://blog.marcinszymkowski.pl/2018/04 ... wspin.html

_________________
blog | 500px

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Marcin super ten wypad na Sycylię

_________________
Galeria zdjęć

Głupole

Zephyr, dzięki, w razie czego na pewno sie odezwę Nie znałam tych skałek, w okolicach Żyliny byliśmy tylko raz, w Sulovie, i bardzo mi się podobało. Widzę, że tu jest chyba ten sam rodzaj skały - zlepieniec, na początku trudno się przyzwyczaić, a później docenia się super tarcie

_________________

Dzięki. Sycylia spoko, wspinanie fajne, ale "klimat na miejscu" dla mnie za bardzo sielankowy

_________________
blog | 500px

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Heh, Sycylię poznałam po nagietkach i po ogromnych wilczomleczach
Widzę, że stan zieleni bez zmian ,

U nas, w lutym, nagietki były takie.



Wszystkie weekendowe galerie świetne! U mnie z weekendu tylko kwiaty śliwek, więc nie będę tu wrzucać .

Fotografia makro

Poznaje las

_________________
blog | 500px

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Telefono. Góra Sw. Anny.

_________________
Do, or do not. There is no try.

Jak teatr grecki!

_________________
Wenus w Milo

Domy po horyzont, rozrzucone chaotycznie jak gnój po polu. Jestem załamany tym jak bardzo mogliśmy zniszczyć krajobrazy w tym kraju.


A po drugiej stronie granicy ulga dla oczu i umysłu.