Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wybieram się jutro do Jaskinii Bielskiej, bo nigdy wcześniej tam nie byłem (ani tam, ani w żadnej innej słowackiej jaskinii ). W związku z powyższym mam takie techniczne pytanie:
Czy oświetlenie JB (pewnie w innych udostępnionych jest podobnie) umożliwia zrobienie "przyzwoitych" zdjęć bez lampy, bez statywu - lampy nie lubię, na statyw pewnie czasu nie będzie. Jakby nie patrzeć szkoda mi niepotrzebnie inwestować dodatowe 10 EUR.
Jakie jest wasze (czyli tych którzy byli) zdanie ?

Jak w aparacie masz ISO to ustaw na maksymalne, ale wtedy spodziewaj się pogorszenia jakości zdjęcia.

Jaki masz aparat ?
Staraj się zawsze o coś oprzeć, coby sie nie bujać z tym aparatem podczas robienia zdjęcia.


Pewnie pojechałeś :>.

I nie oddychaj przy robieniu zdjęcia.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Rozszerzasz ogniskową i wtedy ciśniesz.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Ewentualnie na wydechu :>.

Napisz jaki masz aparat.

No to byłem w JB.
Zdjęć nie robiłem, ponieważ:
- szkoda mi było wysupłać 10 EUR za możliwość focenia bez wstępnego rozeznania terenu
- przejście przez jaskinię odbywa się w dość ekspresowym tempie; byłem mocno zdziwiony po wyjściu, że pod ziemią faktycznie spędziłem 70 minut.
Niemniej temat focenia w jaskiniach jest dla mnie intrygujący, pomimo iż nie utrzymam raczej 1/20 z ręki, statywu używać nie można (czy monopoda tak - nie wiem) i nie mam stabilizacji ani w obiektywach, ani w korpusie. Niby mogę ustawić ISO 1600, ale ja nie lubię tej czułości.
Spróbuję jesienią w Demianowskiej. Czym ? EOS 450D + Tamron 2.8/17-50 lub Tamron 3.5-4.5/10-24 (raczej ten pierwszy obiektyw)
A tak z innej beczki - zajrzałem do kamieniołomu w Kotlinie:
http://picasaweb.google.pl/arturprzekla ... 6301720258

ja byłem w tym roku w JB. byli polacy i słowacy najpierw przewodnik gadał po słowacku i ta część grupy szła dalej do następnego miejsca a przewodnik puszczał nagranie po polsku. nie wiem czy ktoś szedł razem ze słowakami i pilnował. ale jakbyś tak trafił może by ci się udało pstryknąć kilka fotek tylko musisz rozumieć słowacki język :d

wstęp normalny 7 oiro studenci chyba 6 jak dobrze pamiętam

szach_mat a ja czekam na jakąś Twoją relację, o!

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

ha ha będzie będzie muszę zdjęcia przejrzeć i je popoprawić

za bardzo w tym roku nie mam czym się pochwalić
moka piątka przez świstówkę
przełęcz pod kopą i do schroniska pod szarlotką
stoły
skrajne solisko
i chyba tyle
EDIT:

no zapomniałem o mojej ukochanej rusinowej i jaskini bielskiej

Taaak. Po słowacku rozumiem, niemniej robienie zdjęć "na wariata" (bez opłaty) w moim przypadku nie wchodzi w rachubę, bo to nieuczciwe. Nawet, albo i szczególnie wtedy, jak nikt nie widzi. Ot, takie mam skrzywienie.
I nie o to pytałem w tym wątku - chodziło mi o TECHNICZNE aspekty fotografowania w jaskiniach. Dzięki forumowiczom z kilku różnych forów co się chciałem dowiedzieć - dowiedziałem się.

robienie zdjęć w norach to temat rzeka i jak nie masz megaświateł (reflektorów używanych np. przez tv) to oświetlenie większości jaskiń turystycznych niewiele da.
Oczywiście robi się super fotki w norach, ale ze statywem, fotocelami, przynajmniej kilkoma lampami błyskowymi itd.
Super fotki głównie z polskich dziur masz tu:
http://plfoto.com/41509/autor.html
a tu też Polacy ale foty z różnych regionów świata:
www.speleo.pl

Udało mi się zrobić parę zdjęć w jaskiniach zwykłą "małpką", przeważnie opierając ją o poręcz.

Jaskinia Marmurowa na Krymie:










Nie pamiętam czasu ekspozycji ale chyba był ustawiony na 0,5 sek.

Zdecydowanie lepiej wychodziły zdjęcia bez flesza niż z fleszem.

A tak poza tym to napstrykałam ich z 50 z czego wyszło może 8, ale to jest zaleta aparatów cyfrowych.

B.

hmm, ja nawet nie mialam szansy w jaskiniach w Walii, powiedzieli mi nie bierz aparatu bo nic z niego nie zostanie i prawda niewiele by zostalo, z tego co wiem na fotografowanie wybieraja sie specjalnie maja aparaty w jakichs skrzynkach specjalnych gdzie im miekko w srodku, moze by sie udalo gdzies blisko wejscia w duzych korytarzach. Albo w innych jaskiniach Moze kiedys jakies zdjecia mi sie uda zrobic...

Czyli wiemy więcej. Podsumowując podczas focenia w jaskiniach należy:







Ciągle liczę na to że użytkownik Rohu będzie chciał się z nami podzielić wiedzą, doświadczeniem i wskazówkami w tym temacie.



10 EUR to faktycznie za dużo. Tym bardziej, że w takim terenie jest mnóstwo naturalnych zagłębień, w których nikt nie szturcha, nie pogania itd.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Należy podbić ISO, zastosować troszkę dłuższy czas naświetlania, używać statywu, w miarę możliwości zastosować największy otwór (najmniejsza wartość przysłony)...
Wszystko zależy jaki masz "aparat".

W jaskiniach nie praktykuję mistycyzmu. Za mało powietrza. Mogłoby być niebezpiecznie.
Za to strome kominy bez stopni, kruche żleby, załomy skalne i zacięcia to miejsca gdzie można poczuć przeszywający dreszczem dotyk zimnego granitu, dotknąć jego chropowatej powierzchni i doznać prawdziwie mistycznej ekstazy uwalniającej utrudzoną duszę wędrowca z balastu życia codziennego.
O tak, to jest to czego brakuje mi na nizinach, to jedyne co powoduje, że kocham Tatry i wracam wciąż do nich gorąco pragnąc oczyszczenia.

a więc jednak, to wcale nie takie hop-siup!

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

Fim "Vabank". Scena planowania napdu. Brak pomysłu na wejście do banku. Młodemu puszczają nerwy, stwierdza głośno i gorączkowo, że wchodzą w biały dzień i rozwalają wszystkich z rozpylaczy. Na to Duńczyk wypowiada kultową dla mnie kwestię:
Kwinto, ... Kto to jest ?, ... Skąd ty go wziąłeś ???

Fajnie się wątek rozwija ...

Znamienna odpowiedź Kwinty - "nie zwracaj na nich uwagi"..

Oooo, dzięki Ci Leppy !
Bo już miałem się zabrać za oglądanie coby sobie odpowiedź Kwinty przypomnieć !
BTW - film świetny

Witam, wybaczcie odkopywanie tematu, ale mam pytanie. Czy aparat Sony DSC-HX200V nadaje się do fotografowania jaskiń? Chodzi mi o zdjęcia naprawdę dobrej jakości, co najmniej jak te z jaskini marmurowej. Oczywiście nie chcę używać flesza. Konieczny będzie statyw? Nie ukrywam, że mam problemy ze stabilizacją dłoni Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.

_________________
podróżować to żyć!

Ines nie wiem czy twoj sony ma manual..nie chce mi sie sprawdzac w necie:)..Jesli ma tryb manualny to mozesz smialo robic foty w jaskiniach czy innych kanalach,potrzebna bedzie ci latarka dobrej mocy oraz statyw badz plecak na ktorym polozysz aparacik ( moze tez byc jakies miejse w jaskini).Aparat ustawiasz na powiedzmy 15 sec i przeslone 2.8, ISO na 200,oswietlasz latarka lub swiecami i wyjdzie ci zdjecie podebne do tego

Ok, dzięki wielkie Zobaczę, jak to działa.

_________________
podróżować to żyć!

musisz pobawic sie ustawieniami czasu,najlepiej idz do piwnicy i potestuj sprzet

hehe, no tak, dobry pomysł na piwnice nie wpadłam dzięki

_________________
podróżować to żyć!