Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wypad do Skandynawii, cele typowo górskie. Jednak po drodze...


Na końcu Nikkaluokta, punkt startowy na...


...Kebnekaise, najwyższy szczyt Szwecji.




Halti to z kolei tylko miejsce na zboczu, jednak póki co jest to najwyższy punkf Finlandii.


Stamtąd już całkiem niedaleko na Nordkapp - samochodem już dalej nie można.


A skoro tak, to teraz już tylko w dół - Lofoty...




...i Galdhøpiggen - najwyższy szczyt Norwegii.



A potem już tylko miejsca bardzo turystyczne.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

Pięknie.

Nawet bardzo. W Szwecji takie góry są? !

_________________
Wenus w Milo

Prawda, że wygląda jak jakaś alpejska "czwórka"?

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

No imponujące!

_________________
Wenus w Milo

8 szczególnie bardzo ładne.

Szliście przez lodowiec czy od południa?

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Przez lodowiec. Niby skrót, ale szlak nieprzetarty, śnieg głęboki i miękki. Całe szczęście, że słońce świeci całą dobę, bo akcja trwała nieprzerwanie 30 godzin.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

Możesz wrzucić parę zdjęć z odcinka gdzie kończy się lodowiec i zaczynają skały?
Jak tam z trudnościami? Poręczówki były pod śniegiem?

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ten ich lodowiec to jakiś taki nielodowcowy
Jeśli jest tam jakaś szczelina brzeżna to pod śniegiem. Po dojściu pod ścianę trzeba przetrawersować w prawo ok. 100 m, nieco do góry i półką dalsze ok. 50 m. Dalej źlebem po śniegu aż na krawędź grani (ok. 50 m w pionie). Poręczówki na wierzchu, podejrzewam że założone niedawno. Gdy byłem pod koniec maja, zostało jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia sezonu (w schronisku dostępny tylko winter room). Sam źleb potencjalnie niebezpieczny, w czasie gdy tam szliśmy, dwa razy posypało się z góry, kamienie też. Nachylenie stoku to 50-55 stopni.

Na zielono pokazałem letni przebieg trasy (poza kadrem). Jest to coś na kształt ferraty, skojarzyło mi się z trasą na Zugspitze przez Hollental lub ubezpieczeniami tuż za Grand Couloir na klasycznej drodze na Mont Blanc. Trudności techniczne są minimalne, lecz motyla noga mnie brała gdy musiałem torować w tym źlebie, bo miejscami zapadałem się po pas.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

He he. Ta "konkurencja" zamieszcza tu zdjęcia od lat.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

Niejaki gobo dostał kopa z forum. W sumie to nawet nie wiadomo dlaczego. Więc przyszedł pan, który tu nie stał...

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

Będzie jakaś większa relacja? Na Lofotach coś działaliście?

Interesuje mnie jeszcze szlak na Preikestolen

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Przez Lofoty śmignęliśmy zaledwie, bo czasu było mało. Relacja kiedyś oczywiście będzie.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

A mam do Ciebie pytanie, jakiego szkła używałeś do zdjęć ze swoim Olkiem z tego posta?

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Wszystkie tym. Jako typowy fotoleń, zabieram ze sobą tylko jedno szkło

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

Dzięki

Czyli i Ty mnie przekonujesz by trwać przy mojej Tokinie 11-16/2.8 hmmm... Chociaż mi chodzi pomysł po głowie by wymienić ją na 16-18/2.8
Chociaż coraz częściej zabieram ze sobą Nikkora 24-120/4 i gdzieś tam w kieszeni 50/1.8

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

To zależy... Mnie się marzy, że mam i jasną stałkę i długoogniskowego zooma, ale wszystkiego targać ze sobą nie można (i kręcić te słoiki na grani). Zwłaszcza, jeśli jak w moim przypadku, fotografowanie nie jest priorytetem.

_________________
Zaoszczędzone można przepić.
Korona Europy

To fakt, ze zmianą słoików bywa różnie tym bardziej, że i pogoda nie zawsze sprzyja i syfu nawieje na matrycę. Wyjście - dwie puchy

_________________
Zbychu

Nie każdy chłop z widłami to Poseidon

Piękne zdjęcia!
Najbardziej podobają mi się: ognisko i wodospad.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Witam.

Jestem nowy na forum.
Piszę, ponieważ myślę, czy w wakacje nie wybrać się na Kebnekaise. Mam pytanie, czy na lodowcu w okolicach tej góry są szczeliny lodowcowe? Myślę o samodzielnym trekkingu w okolicach szczytu, połączanego z wejściem na szczyt, może także z wejściem na inne okoliczne szczyty. Czy bezpiecznie będzie poruszać się samemu po tych okolicach pod kątem szczelin lodowcowych?

Michał