Forum portalu turystyka-gorska.pl

oooo, opisz dokładniej jak to robi się, końcówka jest jakaś miękka bardzo, czyści się ruchami kolistymi czy jak szpatułkami do czyszczenia matryc na mokro?

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Końcówka jest miękka, z czegoś nie zostawiającego smug. Tu nie ma w mojej opinii żadnej filozofii - "jeździsz" tym po matrycy i po takim zabiegu kontrolujesz efekt, jak nie jest zadowalający to powtarzasz do skutku. Tak jak pisałem powyżej - doczyściłem tym matrycę, która była bardzo zasyfiona, co widać było nie tyko na zdjęciach przy dużej wartości przysłony, ale już patrząc na samą matrycę, także po tym doświadczeniu (chociaż jednorazowym) mogę stwierdzić, że działa.
Jednak gdy matryca tego nie wymaga, a przyczepi się jakiś drobny pyłek, to w pierwszej kolejności próbowałbym bezdotykowych sposobów - gruszki. Oczywiście przy gruszkowaniu czasem można sobie nanieść na matrycę więcej pyłków, które przecież znajdują się nierzadko w się w komorze, ale można też mieć fuksa

_________________

A spotkał się ktoś z funkcją samoczyszczenia matryc? Mam coś takiego w a6500 i raz włączyłem z ciekawości gdyż nie czytałem instrukcji i ciekaw byłem co się wydarzy. Matryca przez około 1s mocno wibruje zrzucając tym samym drobne pyłki. Siłą rzeczy funkcja dostępna tylko w aparatach z mechaniczną stabilizacją matrycy - jak się to w praktyce sprawdza to nie wiem bo mam jeszcze czystą... Jak się coś na niej pojawi, sprawdzę czy ten patent zrzuci to coś.

Nie tylko. Funkcja powszechnie stosowana w aparatach (zazwyczaj przy włączaniu i wyłączaniu sprzętu). Chodzi o mikrodrgania matrycy mające na celu "strzepnięcie" pyłków. Jedne aparaty mają to bardziej inne mniej rozbudowane, w jednych działa lepiej w innych gorzej. Na porządnie zasyfioną matrycę to nie pomoże

_________________

taki wydaje mi się niezły strzał z imprezy karnawałowej (bez lampy w lichym świetle) a6500 85mm f1.8 z AF

a6500, sigma 16mm f1.4

Ja bym to wykadrował tak żeby obciąć prawą. Takie skosy w architekturze nie służą. Wiem, że bez absolutnie profesjonalnego sprzętu nie da się tego uniknąć, ale jednak kadr trzeba trochę korygować. Poza tym fajne, ale jak mam jeszcze się trochę pomarudzić, to ja bym walnął statyw i na długim czasie byłoby cudo z piekną rozmytą wodą i gwiazdkami. No ale to chyba z łodzi, więc rozumiem, że się nie dało.

to było ze statywu tylko nie zwróciłem na to w ogóle uwagi , następnym razem będę o tym pamiętał ...



tam było ciasno i żeby nie obciąć wieży założyłem 16mm przez którą wyszły te skosy, lewa strona też krzywa - generalnie prawie wszystko się tu kładzie, ale obiektyw fajny bo ostrawe to wyszło i nie szumi za bardzo (choć odrobinę i tak odszumiłem tą fotkę)

Rozmycie wody fajne robi wrażenie. Tutaj jest może, więc tym bardziej ruchliwe:

Orientuje się ktoś jak ma się sprawa kompatybilności nowych obiektywów ze starymi body? Chodzi konkretnie o D200 i jego połączenie z Tamronem AF 18-200mm F/3.5-6.3 Di II VC. Różnica w latach produkcji może wynosić nawet 10 lat. Czy po prostu jeśli jest bagnet danego producenta to będzie działać na wszystkich jego aparatach?

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

wg mnie powinno działać.
Canon ma również stare (stało ogniskowe obiektywy) które mają kilka ładnych lat a nadal działają z nowymi body. Raczej w drugą stronę powinno być jaja, jak aparat nie ma nowego softu i danych na temat nowego obiektywu.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Tutaj właśnie jest druga sytuacja. D200 z premierą w 2005 i Tamron w 2015. W takim razie zorientuje się czy jest możliwość wgrania aktualizacji ale coś mam przeczucie że nic z tego nie będzie.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Na stronie producenta powinieneś mieć firmware do wgrania. Pytanie z kiedy. JEdnak tak czy siak to może działać

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Dobra, stwierdziłem, że bawienie się w półśrodki to strata czasu i kasy. Ktoś na forum ma i używa Sigmy 17-50 2.8? Z tego co czytam to szkiełko niemalże jest w stanie zastąpić stałki w każdej ogniskowej.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Ja mam.

To chyba lekka przesada, ale uwielbiam ten obiektyw i uważam, że w swoim przedziale cenowym nie ma on sobie równych. Jednak ostatnio (po dwóch latach użytkowania) do środka dostał się paproch, więc to na minus w kwestii szczelności.

magis, jeśli Twoje zdjęcia na forum są robione tym szkłem to tylko mnoe utwierdziłeś w przekonaniu że to dobry wybór.

_________________
http://wyrypy.wordpress.com/
Flickr

Zarejestrowałeś się na forum górskim tylko po to aby zapytać o aparat? serio?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Ok Panowie nie ma co się licytować, dziękuję za pomoc.

Unkdown... już? Wyrzuciłeś to z siebie? Na jakiejś terapii tak Ci poradzili?
Uspokój się chłopie... M_s zasadnie zapytał ze zdziwieniem, bez jakiejkolwiek dezaprobaty... ja pomyślałem to samo.
Ale to coś zdrożnego? Zasługującego na takie uzewnętrznienie? Mogłeś odpowiedzieć krótko zdaniem
i sprawa załatwiona.
Na początek spróbuj troszkę łagodniej...

Dla wyjaśnienia...
Na pw Unknown wyrzucił mi, że z rozmysłem i złośliwie przinaczyłem jego nicka na Unkdown.
Złapałem się za swój pustawy łeb, przeprosiłem go, bo z szybkości pisania wychodzą czasem takie babole. A przecież nie miałem nawet powodu by się wyzłośliwiać, i to jeszcze w taki niski sposób, mimo jego nerwowości.
Nie poprawiam babola, a wyjaśniam dla spokoju sumienia.

Wszystko wyjasnione i sprawa rozwiazana, ale dalej nie rozumiem jaka wartosc wniosl post uzytkownika m__s? Na pewno w niczym nie pomogl, a jedynie wywolal niechec do dalszego dzialania.
Zbychu prosze powiedz mi w ktorym momencie bylem nerwowy? Co zlego w ogole zrobilem? Planuje sobie zakupic aparat, ktorego bede uzywal w gorach, chcialem zasiegnac Waszych opinii, ludzi doswiadczonych po czym okazuje sie, ze z takim pytaniem nie mam prawa tutaj przychodzic i o zgrozo rejestrowac sie na takim forum!!! Jeszcze raz zapytam co takiego zlego zrobilem? I co zlego bylo w mojej odpowiedzi do m__s?

Odpowiedzi nie ma, więc trudno dyskutować
Eee, tam, zaraz wywołał niechęć! Że co, że się zdziwił pytaniem zadanym jak na forum fotograficznym?
Może mógł się zdziwić, może nie, ale gdybyś napisał: chciałbym tym aparatem fotografować w górach, nie byłoby żadnego zdziwienia.
Dobra... nie koncentrujmy się na pierdołach...

Napisz jeszcze raz o jaki sprzęt Ci chodzi, dlaczego masz na taki oko, a forumowa brać być może coś zaradzi.

Chłopie ogarnij się i nie płacz. Zapytałem czy zarejestrowałeś się na forum górskim żeby zapytać o aparat. Nie odpowiedziałeś... chcesz się obrazić - proszę. Chcesz odpisać i odpowiedzieć? Śmiało.


Ciesze się, że mogłem pomóc

Po:
1 - to nie forum fotograficzne
2 - ciesz się, że to nie Brytan
3 - masz google, naucz się go używać
4 - masz fora fotograficzne, naucz się ich używać
5 - nie obrażaj się

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

My Cię sami obrazimy


pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

kupię używany Sony A6000 z obiektywem w bardzo dobrym stanie ze sprawdzonego źródła jakby ktoś coś miał

_________________
Galeria zdjęć

A ja właśnie w podobnym temacie
Jestem na ostatniej prostej przed kupnem aparatu, raczej będzie to bezlusterkowiec, ceny nówek bez obiektywów wahają się od 2200 do 5500. Żona jak słyszy o aparacie za taką kwotę to zmienia temat na remont mieszkania, a jak proponuję używkę to mówi, że co będzie jak po 2 miesiącach padnie... No i właśnie, jak z Waszymi doświadczeniami przy kupnie używanych aparatów, na ile jest to bezpieczne.

Nie mówiąc o tym, że jak dorzucam akcesoria to cena znowu szybuje o 2000 zł w górę

Przy okazji jeśli możecie skomentować to nad czym się zastanawiam:

Sony Cyber-Shot DSC-RX100 V 4500 zł
Sony A6500 5500 zł
Sony A6000 2200 zł
Sony A5100 2000 zł
Fujifilm xt20 3900 zł
Panasonic Lumix 15 2400 zł
Panasonic Lumix LX100 2200 zł

Też nie chcę przepłacić za aparat bo dopiero zaczynam się uczyć obsługiwać takie zabawki, ale z drugiej strony chciałbym żeby była już zauważalna różnica w porównaniu ze smartfonem, albo zwykłą cyfrówką.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/

Czysto teoretyczne.
Podejrzewam, że chcesz używać aparatu również w górach, lesie, itp...
Panasonic lx 15 jest na tyle delikatny (nieszczelny) , że piszą o tym w testach aparatu . Dla mnie to wada największa. Już Sony rx 100 , czy panasonic lx 100 mają z tym problem , ale nikt z oficjalnych testerów o tym nie pisze. Skoro tu https://www.fotopolis.pl/testy/aparaty/ ... /strona/11 o tym piszą, to myślę, że jest to spory problem.

zostałem szczęśliwym posiadaczem Sony A6000 trafiła mi się pół roczna używka gdzie koleś kręcił nim tylko filmiki ale musiał sprzedać bo nie mógł podpiąć do niego jakiegoś specjalnego mikrofonu.
Różnica jakości zdjęć między moim starym Panasonic FZ 62 jest znaczna a w ciemnych pomieszczeniach to już nokaut.
Moje pytanie do posiadaczy tego modelu jakie filtry szare oraz połówkowe polecacie oraz czy polecacie jakieś zamienniki baterii bo oryginały są zdeczka za drogie.
Jedyna rzecz z którą muszę coś zrobić to osłonka obiektywu która nie jest na sznurku. Macie na to jakiś patent? Dla mnie to jest ważna sprawa bo w górach mogę to zgubić.

_________________
Galeria zdjęć

Zdecydowanie warto zainwestować w sznurek, bo jeden dekielek zostawiłam w górach, a zapasowy kawałek plastiku kosztował mnie extra 50 zł Ja mam mniej więcej coś takiego:
http://allegro.pl/sznurek-smycz-linka-d ... 74677.html
Krążek do przymocowania do osłonki jest niby na klej, ale profilaktycznie posmarowałam go jeszcze jakimś super mocnym glutem i od paru lat jakoś trzyma się

_________________
Kozica nizinna wędrowna