Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Zachód w Tatrach
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=9652
Strona 1 z 2

Autor:  han [ Pn maja 17, 2010 12:08 am ]
Tytuł:  Zachód w Tatrach

Gdzie mozna zaliczyc bezpieczny Zachod w Tatrach? tzn jakas sprawdzona gora, gdzie mozna bezpiecznie wracac po ciemku, tak jak np poza Tatrami jest Babia Gora ;)

Autor:  magkat [ Pn maja 17, 2010 12:16 am ]
Tytuł: 

dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:

Autor:  Lechuu [ Pn maja 17, 2010 12:32 am ]
Tytuł: 

Świnica:)

URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e95ddc0861e6a840.html]Obrazek[/URL] Obrazek Obrazek

Autor:  kozica szwedzka [ Pn maja 17, 2010 7:24 am ]
Tytuł: 

Kiedys ogladalam zachod slonca na Giewoncie :) Ale potem musi byc pelnia i bezchmurne niebo, to dobrze sie schodzi :)

Autor:  kozica szwedzka [ Pn maja 17, 2010 7:25 am ]
Tytuł: 

magkat napisał(a):
dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:


a Gubalowka? :wink:

Autor:  magkat [ Pn maja 17, 2010 9:46 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
magkat napisał(a):
dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:


a Gubalowka? :wink:


nie zdazylo by sie zrobic ciemno po zachodzie slonca a juz bym byl na dole w ogrodkach piwnych :wink:

a tak powaznie, mam zle wspomnienia wracajac po ciemku i staram sie tego unikac 8)

Autor:  Basia Z. [ Pn maja 17, 2010 9:54 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
magkat napisał(a):
dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:


a Gubalowka? :wink:


Gubałówka nie jest w Tatrach !

Ja proponuję Kasprowy.
Nie wiem czy to nadal funkcjonuje, ale kiedyś w górnej stacji kolejki był mini-hotelik, można się było przespać na miejscu.

A ostatecznie zejście na Gąsienicową tez nie jest trudne.

B.

Autor:  kozica szwedzka [ Pn maja 17, 2010 10:04 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
kozica szwedzka napisał(a):
magkat napisał(a):
dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:


a Gubalowka? :wink:


Gubałówka nie jest w Tatrach !

Oczywiscie ze nie:) ale wiekszosc przecietnych turystow kojarzy ja z Tatrami i tak :)

Autor:  magkat [ Pn maja 17, 2010 11:43 am ]
Tytuł: 

Obrazek

pare minut za zbojnicka chata 8) jakosc komorkowa niestety

Autor:  zbych [ Pn maja 17, 2010 11:47 am ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Ja proponuję Kasprowy.

Ja też, z zaklepanym biletem na jeden z ostatnich zjazdów, które są już po zachodzie słońca

Autor:  kilerus [ Pn maja 17, 2010 12:51 pm ]
Tytuł: 

Wybór miejsca na zachód słońca to nie taka prosta sprawa. Dlatego, że nie możemy mieć ściany wysokich gór, które będą znacząco wyżej i będą zakrywać horyzont.
Najlepiej jak ze szczytu widać horyzont poza Tatrami i słońce się za nim chowa.

Taką sytuacje możemy mieć na Krywaniu.

Obrazek

Autor:  han [ Pn maja 17, 2010 1:29 pm ]
Tytuł: 

no wlasnie dlatego szukam jakiegos miejsca, stosunkowo blisko zejscia (autem podjedziemy, a najlepiej podepniemy to pod inna trase)
no i z naciskiem na bezpieczenstwo, juz niech bedzie zachod za gory ale bezpiecznie i efektownie w miare ;)

wiec jestem otwarty na propozycje i komentarz propozycji innych osob poniewaz co prawda w tatrach bylem pare razy, ale na nizszych gorkach o tyle nigdy nie schodzilismy w nocy, latarki naturalnie beda :lol: , czolowki, no i GPS w razie czego rowniez (ostatnio jak byla mgla, a innym razem zle oznaczenie szlaku to trafilismy dzieki temu),

no i raczej droga z zachodu nie moze byc zbyt dluga

Autor:  highMountain [ Pn maja 17, 2010 1:32 pm ]
Tytuł: 

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Słonce nie poczekało na Nas i Zachodnie Tatry okazały sie zbyt wysoką ściąną. Zdjęcia robione z Beskidu...

Autor:  BR0V4R [ Pn maja 17, 2010 1:35 pm ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
kozica szwedzka napisał(a):
magkat napisał(a):
dla mnie to z zadnej gory nie jest bezpiecznie wracac po ciemku :roll:


a Gubalowka? :wink:


Gubałówka nie jest w Tatrach !

Oczywiscie ze nie:) ale wiekszosc przecietnych turystow kojarzy ja z Tatrami i tak :)


Mi to się z Tatrami nigdy nie kojarzyło bardziej Gubałówka kojarzyła mi się z Krupówkami takie przedłużenie ;p

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 7:21 am ]
Tytuł: 

To moze dlatego, ze ja jestem z Pomorza :) I jak pierwszy raz pojechalam w Tatry (mialam 12 czy 13 lat), to zarowno mnie jak i rodzinie Gubalowka kojarzyla sie z Tatrami :lol: No, ale wtedy bylismy prawdziwymi turystami w klapkach (ojciec), adidaskach (reszta) i z reklamowkami w rekach :)

Autor:  marx [ Wt maja 18, 2010 8:58 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
No, ale wtedy bylismy prawdziwymi turystami w klapkach (ojciec), adidaskach (reszta) i z reklamowkami w rekach


Tak zaczynał prawie każdy, a podobno ludzi się ocenia po tym jak kończą, a nie jak zaczynają :)

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 9:22 am ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
Tak zaczynał prawie każdy, a podobno ludzi się ocenia po tym jak kończą, a nie jak zaczynają :)


A mnie wyglada to mniej wiecej tak:


Obrazek

i mam nadzieje ze to jeszcze nie koniec :)

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 18, 2010 9:50 am ]
Tytuł: 

Lata to rozumiem, a co jest na pionowej ? 8) Zdobyta wysokość ? 8)

Autor:  Lechuu [ Wt maja 18, 2010 9:53 am ]
Tytuł: 

czasodni wycieczkowe?:D

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 10:12 am ]
Tytuł: 

Ach nie, to nieco bardziej skomplikowane :)
Jest to bardzo subiektywna ocena ilosci, intensywnosci, jak i jakosci pobytow w Tatrach :) Liczby nie bardzo maja tu nic do rzeczy, to raczej skala.
Plus oczywiscie lata 2011-2012 to szacunki na przyszlosc...

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 18, 2010 10:17 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Ach nie, to nieco bardziej skomplikowane


Może napiszesz o tym pracę magisterską ? :lol: :wink: To dość modne :wink: Jakby co to podzielimy się z Toba naszymi doświadczeniami. Tacy Don i Gustaw to nawet sprzed epoki węgla kamiennego :wink:

Autor:  Gustaw [ Wt maja 18, 2010 10:29 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Tacy Don i Gustaw to nawet sprzed epoki węgla kamiennego

Proszę mi tu karbonu z kambrem nie mylić ... ja jestem solidny bazaltowy prekambryjski wychów ... a wągiel to jest we wsi ... jak trzeba to śmigniem z wiaderkiem albo korytkiem świniowym ... :roll: :wink:
dr shab Gustaw Pogorzelski

Autor:  Gustaw [ Wt maja 18, 2010 10:32 am ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
ludzi się ocenia po tym jak kończą

Ja to skończę w rynsztoku ... :(
:lol:
:wink:

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 18, 2010 10:35 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
dr shab Gustaw Pogorzelski

Proszę mi tu nie przywłaszczać tytułów naukowych przynależnych tylko Świni Górskiej.

kozica szwedzka czy w trakcie tych wysoko jakościowych pobytów zaliczyłaś sporo zachodów słońca ( poza tym na Giewoncie ) ? Pytam bo to może być ważny punkt Twej pracy.

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 10:39 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Może napiszesz o tym pracę magisterską ? :lol: :wink:


Akurat z moim przypadku to na magisterke juz za pozno... ale zawsze mozna sie postarac o jakis grant na badania :)

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 10:40 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
kozica szwedzka czy w trakcie tych wysoko jakościowych pobytów zaliczyłaś sporo zachodów słońca ( poza tym na Giewoncie ) ? Pytam bo to może być ważny punkt Twej pracy.


Sporo ich bylo, ale glownie na wysokosci koleb. A takich wyzszych to moze ze 3. I sa oczywiscie juz uwzglednione w wykresie :)

Autor:  kozica szwedzka [ Wt maja 18, 2010 10:43 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Jakby co to podzielimy się z Toba naszymi doświadczeniami. Tacy Don i Gustaw to nawet sprzed epoki węgla kamiennego :wink:


Dzielcie sie, dzielcie - bardzo mnie to interesuje. Chetnie zobaczylabym Wasze subiektywne wykresy, a juz szczegolnie Gustawa (ciekawa jestem kiedy ostatnio byl w Tatrach... ;))
Z tego co pamietam, to tak jak ja ostatnimi czasy, podnieca sie gorami wirtualnie...

Autor:  Gustaw [ Wt maja 18, 2010 10:44 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Chetnie zobaczylabym Wasze subiektywne wykresy, a juz szczegolnie Gustawa

Czyżby chodziło o wykres mojego obwodu w tzw (bo obecnie już nieistniejącej) talii ?
:lol:

Autor:  Łukasz T [ Wt maja 18, 2010 10:45 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
Chetnie zobaczylabym Wasze subiektywne wykresy


Pierwszy raz polazłem w Tatary w 2002 roku. Od tego czasu się staczam.

Autor:  Gustaw [ Wt maja 18, 2010 10:47 am ]
Tytuł: 

kozica szwedzka napisał(a):
tak jak ja ostatnimi czasy, podnieca sie gorami wirtualnie...


Zaraz, zaraz, 10 dni temu techniką gondolową szczytowałem solo na Szyndzielni ... sam jeden bo deszcz padał i smarkacze pochowały się po barach ... :lol:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/