Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Tatry Słowackie - pytanie http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=9420 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | ///goska/// [ So kwi 03, 2010 1:27 pm ] |
Tytuł: | Tatry Słowackie - pytanie |
Witam. W wakacje wybieram się w po raz pierwszy w Tatry Słowackie. Może ma ktoś propozycję jakiejś ciekawej trasy na 3-4 dni (najbardziej by mi odpowiadała sytuacja, żeby zaczynać na Słowacji, a kończyć trasę w Polsce). Byłby to wyjazd w dwie/trzy osoby w wieku 20-paru lat, o dość dobrej kondycji fizycznej, z jako-takim doświadczeniem górskim (Świnica, Zawrat, Kościelec), ze sprzętu mamy tylko kijki trekkingowe. Z góry dziękuję za jakieś propozycję i przepraszam jeśli taki temat był już wielokrotnie poruszany(przeszukiwanie całego forum jest jednak trochę czasochłonne). Pozdrawiam ![]() |
Autor: | leppy [ So kwi 03, 2010 1:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Tatry Słowackie - pytanie |
///goska/// napisał(a): Witam ... ze sprzętu mamy tylko kijki trekkingowe.
Witam. Trasę zaproponują, lub skierują do właściwego tematu, fachowcy od Tatr Słowackich. Ze swej strony proponuję tylko zaopatrzyć się jeszcze choć w bieliznę, żeby nie gorszyć gawiedzi. Samym kijkiem ciężko się zasłonić. No i jakieś buty byłyby nie od parady. Pozdrawiam. |
Autor: | tomek.l [ So kwi 03, 2010 2:14 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): Z góry dziękuję za jakieś propozycję i przepraszam jeśli taki temat był już wielokrotnie poruszany(przeszukiwanie całego forum jest jednak trochę czasochłonne). Zawsze możesz spróbować poszukać w szukarce search.php albo w google ///goska/// napisał(a): (najbardziej by mi odpowiadała sytuacja, żeby zaczynać na Słowacji, a kończyć trasę w Polsce). Chcesz każdą wycieczkę kończyć w Polsce? To raczej bez sensu. Czy ostatnią wycieczkę zakończyć w Polsce? Tatry Zachodnie? Wysokie? Masz samochód? Chcesz spać w schroniskach? Na kwaterze? W Polsce czy na Słowacji? Możesz wybrać coś z tego https://www.tatry.turystyka-gorska.pl/propo.htm A zakończyć np. przejściem przez Rysy i zejściem na stronę polską. Albo w Zachodnich przejście Rohaczy i zejście do Chochołowskiej, czy też wejście na Bystrą i zejście na stronę polską I przejrzyj sobie jeszcze ten wątek o Słowacji viewtopic.php?t=466 |
Autor: | ///goska/// [ So kwi 03, 2010 2:32 pm ] |
Tytuł: | |
leppy napisał(a): Ze swej strony proponuję tylko zaopatrzyć się jeszcze choć w bieliznę, żeby nie gorszyć gawiedzi. Samym kijkiem ciężko się zasłonić. No i jakieś buty byłyby nie od parady. Ale ja lubię chodzić boso i bez bielizny ![]() tomek.l napisał(a): Chcesz każdą wycieczkę kończyć w Polsce? To raczej bez sensu. Czy ostatnią wycieczkę zakończyć w Polsce?
Tatry Zachodnie? Wysokie? Masz samochód? Chcesz spać w schroniskach? Na kwaterze? W Polsce czy na Słowacji? Chodziło mi o to, żeby w ostatnią wycieczkę skończyć w Polsce. Nie mam samochodu. Raczej Tatry Wysokie. Co do noclegów to raczej w schroniskach (ale wielkiej różnicy mi to nie robi), czy w Polsce czy na Słowacji to obojętne. |
Autor: | zbych [ So kwi 03, 2010 3:00 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): Ale ja lubię chodzić boso i bez bielizny
![]() To pierdyknij tę grupę, mogę Cię oprowadzić ![]() |
Autor: | ///goska/// [ So kwi 03, 2010 7:56 pm ] |
Tytuł: | |
tomek.l napisał(a): A zakończyć np. przejściem przez Rysy i zejściem na stronę polską.
a które wejście na Rysy jest trudniejsze? od polskiej strony czy od słowackiej? |
Autor: | LigeiRO [ So kwi 03, 2010 7:57 pm ] |
Tytuł: | |
Od słowackiej choćby dlatego że parking jest w Euro. |
Autor: | tomek.l [ So kwi 03, 2010 10:05 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): Nie mam samochodu. Raczej Tatry Wysokie. Co do noclegów to raczej w schroniskach (ale wielkiej różnicy mi to nie robi), czy w Polsce czy na Słowacji to obojętne. No raczej nie obojętne ![]() Co do schronisk to trudno ułożyć coś sensownego. Np. może być: 1. Jagnięcy Szczyt i nocleg w schronisku przy Zielonym Plesie 2. Dojście do Terinki przez Rakuską Czubę i Magistrale 3. Czerwona Ławka i nocleg w Zbójnickiej Chacie 4. Rohatka, Mała Wysoka i zejście Doliną Białej Wody do Łysej Polany Śląski Dom jest w remoncie i noclegu nie dostaniesz. Poza tym, tam jest drogo. Możesz jakoś dostać się do schroniska przy Poprackim Plesie i stamtąd iść na Rysy Ewentualnie możesz spać jedną noc gdzieś na dole i na koniec wchodzić na Rysy. Albo spać cały czas na dole w jakiejś słowackiej miejscowości i dojeżdżać elektriczką. A na koniec przejść przez Rysy do Polski. ///goska/// napisał(a): a które wejście na Rysy jest trudniejsze? od polskiej strony czy od słowackiej? Od słowackiej jest łatwiej. Jeden trudniejszy odcinek z łańcuchami przed dojściem do Chaty pod Rysami. Poza tym raczej łatwo. Od polskiej strony jest więcej łańcuchów i odcinek przy szczycie trudniejszy.------------------------------------- Tatry |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 10:08 am ] |
Tytuł: | |
[quote="tomek.l"] Co do schronisk to trudno ułożyć coś sensownego. Np. może być: 1. Jagnięcy Szczyt i nocleg w schronisku przy Zielonym Plesie 2. Dojście do Terinki przez Rakuską Czubę i Magistrale 3. Czerwona Ławka i nocleg w Zbójnickiej Chacie 4. Rohatka, Mała Wysoka i zejście Doliną Białej Wody do Łysej Polany ![]() Dokladnie o takiej trasie pomyslalam, gdy przeczytalam zapytanie o trase na Slowacji ![]() Do tego tylko bym dodala, ze do Zielonego Plesa polecam dojsc tez z Polski - od Lysej Polany do Tatranskej Javoriny (to sie chyba po polsku nazywa Jaworzyna Spiska?), potem Dolina Zadnich Koperszadow, wzdluz Tatr Bielkich (piekne widoki i zwykle malo ludzi), przez przelecz pod Kopa (Kopske Sedlo) i stamtad juz blisko do Zelonego Plesa. Ja czesto tak ide, by uniknac siedzenia w autobusie i dojazdu na Slowacje, lepiej od razu na szlak! Jeszcze jedna uwaga - jesli nie macie zbytniego doswiadczenia, to nie wiem, czy warto sie z plecakami wybrac na Czerwona Lawke. Choc jak bedzie ladna pogoda, to chyba dacie rade. Jesli macie doswiadczenie z np. Orlej Perci, to nie powinno byc problemow, aczkolwiek nie jest to latwy szlak. Ewentualnie mozna tez przejsc dolem. Pozdrawiam! ![]() |
Autor: | ///goska/// [ Pn kwi 05, 2010 11:19 am ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): Do tego tylko bym dodala, ze do Zielonego Plesa polecam dojsc tez z Polski Ja czesto tak ide, by uniknac siedzenia w autobusie i dojazdu na Slowacje, lepiej od razu na szlak! To byłby niegłupi pomysł ![]() kozica szwedzka napisał(a): jesli nie macie zbytniego doswiadczenia, to nie wiem, czy warto sie z plecakami wybrac na Czerwona Lawke
Właśnie tak czytałam w internecie, że to bardzo ciężki szlak i raczej się tam nie wybiorę (może następnym razem, kiedy już nabiorę większego doświadczenia). |
Autor: | tomek.l [ Pn kwi 05, 2010 12:11 pm ] |
Tytuł: | |
Przechodziłem przez Czerwoną Ławkę z plecakiem dość dużym. No może nie jakimś wielkim, bo aż tyle rzeczy do schroniska nie zabieram ![]() W porównaniu z Zawratem czy Świnicą jest tam trudniej. Ale na ile trudniej to nie wiem. Ominięcie Czerwonej Ławki będzie niestety wymagało zejścia na dół do Magistrali i potem znowu podejścia do Zbójnickiej Chaty. |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 12:41 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): kozica szwedzka napisał(a): jesli nie macie zbytniego doswiadczenia, to nie wiem, czy warto sie z plecakami wybrac na Czerwona Lawke Właśnie tak czytałam w internecie, że to bardzo ciężki szlak i raczej się tam nie wybiorę (może następnym razem, kiedy już nabiorę większego doświadczenia). Ciesze sie, ze jestes rozsadna ![]() ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 12:56 pm ] |
Tytuł: | |
tomek.l napisał(a): Ominięcie Czerwonej Ławki będzie niestety wymagało zejścia na dół do Magistrali i potem znowu podejścia do Zbójnickiej Chaty.
Inny pomysl, to zrezygnowanie ze Zbojnickiej i powrotu do Polski przez Biala Wode. Zamiast tego mozna po zejsciu z Terinki przejsc ile sie da magistrala i nocowac gdzies na dole, moze nawet to byc Strbske Pleso, albo i gdzies wczesniej, a potem isc na Rysy i przez Rysy do Polski. Albo tez od razu z Terinki na Rysy (magistrala itd.), ale to bedzie baaardzo dlugi dzien, choc jesli macie kondycje i pogoda bedzie, to czemu nie. Choc nigdy nie szlam przez Sedlo pod Ostrvou, wiec nie wiem jak tam jest. Nocleg w Chacie pod Rysami (sprawdzcie najpierw, bo slyszalam cos o planowanym remoncie, ale nie wiem kiedy ma byc), a nastepnego dnia nieco w dol, a potem na Koprowa Przelecz, dalej Dolina Hlinska (pusto, cicho i ladnie), dalej na Zawory i tak dalej, z powrotem do Polski przez Kasprowy (z tego co wiem, mozna tam przekraczac granice, ale lepiej sprawdzcie). |
Autor: | Jakub [ Pn kwi 05, 2010 3:18 pm ] |
Tytuł: | |
Pozwolę sobie w części mojej wypowiedzi odnieść się do powyższego postu ( nie mając zarazem nic do jego Autora ) 1) nie słyszałem jeszcze by ktoś z Chaty Teryho w jeden dzień wszedł na Rysy. Szczerze mówiąc, podejrzewam że dla wielu osób byłby to niezły hardcore , być może nawet nierealny w jeden dzień ( zwł. np. we wrześniu, gdy dni są krótkie). Zejście z Rysów do Palenicy Białczańskiej to jest bite 5 godzin jak nie więcej dla przeciętnego turysty. 2) Chata pod Rysami zamknięta jest do listopada 2011 - można więc zapomnieć o noclegu tamże; podobnie Śląski Dom jest w remoncie 3) wariant z Chaty pod Rysami na Kasprowy jest kiepskim pomysłem, delikatnie mówiąc. Co najwyżej godzien jest on polecenia jakimś sportowcom, którzy wyrabiają masę mięśniową na setkach metrów przewyższeń, a potem uczestniczą np. w maratonie Szerpa Raelly ... ![]() 4) Zbójnickiej Chaty bym z góry nie odrzucał - klimat i ceny tam panujące są o niebo lepsze niż w Śląskim Domu albo w hotelach na dole. 5) osobiście poleciłbym już nieco zaprawionej w bojach Koleżance również Tatry Zachodnie- ostatnio ktoś na forum wspominał że autokary Strama z Zakopanego oferują przejazd do okolic Huciańskiej Przełęczy. Z tamtąd - w sprzyjających warunkach- 2 dni piękną granią do Wołowca ( mnie też tam ciągnie ) ; warto w okolicy "zaliczyć" jeszcze masyw Barańca i grań Otargańców, a mając dużo czasu- grań Siwy Wierch-Babki. Miejscem noclegowym jest centrum turystyczne na Zwierówce w Dolinie Zuberskiej lub odnowione Schronisko w Dolinie Żarskiej pod Przysłopem Jałowieckim. Dogodnie położone jest też schronisko na Polanie Chochołowskiej. Tak więc ja polecam "Wypasanie na Zachodzie" - zwł. z ciężkimi plecakami. Ceny i przewyższenia również rozsądniejsze niż w Wysokich. Poza tym argumentem za może być i to że do lipca włącznie w Wysokich występują utrudnienia natury śnieżnej ( stary, zlodowaciały śnieg w zacienionych miejscach, często przykrywający łańcuchy i klamry oraz wyżej położone ścieżki turystyczne ) |
Autor: | zbych [ Pn kwi 05, 2010 4:42 pm ] |
Tytuł: | |
Swego czasu, kiedy jeździłem pociągiem góry, bardzo często tak robiłem, przynajmniej w jedną stronę, i ile nie obie. Zadnie Koperszady są piękne, przy okazji Burdel jest po drodze ![]() O ile się ma opanowanie w pakowaniu plecaka i jakieś doświadczenie tatrzańskie, to spokojnie można z worem na plecach. |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 5:11 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Pozwolę sobie w części mojej wypowiedzi odnieść się do powyższego postu ( nie mając zarazem nic do jego Autora ) Nie ma sprawy, ja sie nie obrazam tak latwo ![]() Jakub napisał(a): 1) nie słyszałem jeszcze by ktoś z Chaty Teryho w jeden dzień wszedł na Rysy. Szczerze mówiąc, podejrzewam że dla wielu osób byłby to niezły hardcore , być może nawet nierealny w jeden dzień ( zwł. np. we wrześniu, gdy dni są krótkie). Zejście z Rysów do Palenicy Białczańskiej to jest bite 5 godzin jak nie więcej dla przeciętnego turysty. No wlasnie napisalam, ze to baaardzo dlugi dzien, a do tego chodzilo mi, by przenocowac w Chacie pod Rysami, a dopiero nastepnego dnia schodzic na polska strone. No, ale skoro tam remont, to ten pomysl i tak odpada Jakub napisał(a): 3) wariant z Chaty pod Rysami na Kasprowy jest kiepskim pomysłem, delikatnie mówiąc. Co najwyżej godzien jest on polecenia jakimś sportowcom, którzy wyrabiają masę mięśniową na setkach metrów przewyższeń, a potem uczestniczą np. w maratonie Szerpa Raelly ... ![]() No, nie wiem, ja tak szlam i moim zdaniem nie byl to jakis straszny wyczyn, no ale tez byla super pogoda, niezla kondycja, no i wstalismy o 5 rano. Jakub napisał(a): 4) Zbójnickiej Chaty bym z góry nie odrzucał - klimat i ceny tam panujące są o niebo lepsze niż w Śląskim Domu albo w hotelach na dole. Glownie chodzilo o to, ze gdyby nocowali w Terince, a potem chcieli isc do Zbojnickiej dolem (bo Czerwona Lawka to moze jeszcze nie dla nich), to bylby to dosc krotki dzien. Latem (czyli bez sniegu) zajmie im to 5-6 godzin, a co robic z reszta dnia? Stad pomysl, by ominac Zbojnicka i isc gdzies dalej, ewentualnie spac na dole. Jakub napisał(a): 5) osobiście poleciłbym już nieco zaprawionej w bojach Koleżance również Tatry Zachodnie-
Ja tam wole Wysokie, choc za Zachodnimi przemawia to, ze jest tam dosc malo ludzi ![]() Pozdrawiam! ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 5:14 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): 2) Chata pod Rysami zamknięta jest do listopada 2011
Dzieki za info, choc mnie zmartwiles... Mam nadzieje, ze remont nie zmieni za bardzo swietnego klimatu Chaty. No i miejmy nadzieje, ze kultowy kibelek zostanie... ![]() |
Autor: | Jakub [ Pn kwi 05, 2010 6:09 pm ] |
Tytuł: | |
Co do tego przejścia aż do Kasprowego- szczerze gratuluję ![]() Ale warto przypomnieć jak to wygląda mniej więcej: Chata pod Rysami 2250 m - zejście w piętro wysokiej kosówki w Dolinie Mięguszowieckiej na 1580 m do rozdroża szlaków. To jest [ 670 ] m . Dalej z 1580 na Wyżnią Koprową Przełęcz 2180m . To jest pod górę [ 600 m] . Zatem w okolicy samej Doliny Mięguszowieckiej mamy wynik godniejszy niż wejście na Rysy z Moka [1100m] - 1270... Liczmy dalej... zejście z Wyżniej Koprowej Przełęczy ( zakładam że nie zdobywaliście Koprowego ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Pn kwi 05, 2010 6:22 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Co do tego przejścia aż do Kasprowego- szczerze gratuluję
![]() Dzieki. No ale wtedy bylam jeszcze piekna i mloda ![]() Koprowy akurat wtedy sobie odpuscilismy, bo nam sie nieco spieszylo ![]() Oczywiscie zima to mozna o tym zapomniec. A nawet w maju - to nawet moze byc gorsze, z mokrym sniegiem i strumieniami pod spodem... |
Autor: | mobiline [ Pn kwi 05, 2010 6:51 pm ] |
Tytuł: | |
Ja podam inny przykład. Z moją obecnie małżonką wróciliśmy z Chaty pod Rysami ( wyjście z Chaty ok 8. rano ) właśnie przez Dol Mięguszowiecką -> Dol. Hilińską na Zawory potem Gładki Wierch i przez Dol 5SP i Roztoki do Łysej Polany w ok 10 godz. A zapewniam że żonka raczej do sprinterek nie należy. PS1. Fakt było to w lipcu więc dni są dłuższe PS2. Nie namawiam nikogo do "omijania" szlaków:):) |
Autor: | kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 7:37 am ] |
Tytuł: | |
mobiline napisał(a): PS2. Nie namawiam nikogo do "omijania" szlaków:):)
Nie, zupelnie nie ![]() |
Autor: | ///goska/// [ Wt kwi 06, 2010 6:23 pm ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): Ja tam wole Wysokie
Ja też ![]() Właśnie tak myślę, żeby ominąć tę Czerwoną Ławkę i skrócić wyjazd o jeden dzień. Wyglądałoby to tak (po tej drobnej modyfikacji): 1. Tatrianska Javorina - Dolina Zadnich Koperszadów - Jagnięcy Szczyt - nocleg w Chacie przy Zelonym Plesie 2. Rakuska Czuba - Magistrala - Dolina Staroleśna - nocleg w Zbójnickiej Chacie 3. Rohatka, Mała Wysoka i powrót do Polski przez Dolinę Białej Łąki |
Autor: | mobiline [ Wt kwi 06, 2010 6:39 pm ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): mobiline napisał(a): PS2. Nie namawiam nikogo do "omijania" szlaków:):) Nie, zupelnie nie ![]() Przecież to jest zabronione ![]() |
Autor: | tatromaniak24 [ Wt kwi 06, 2010 6:39 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): Białej Łąki
popraw szybko ![]() swoją drogą to dopiero będzie hardkor wracać tą doliną |
Autor: | kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 6:49 pm ] |
Tytuł: | |
tatromaniak24 napisał(a): ///goska/// napisał(a): Białej Łąki popraw szybko ![]() ![]() tatromaniak24 napisał(a): swoją drogą to dopiero będzie hardkor wracać tą doliną
a to dlaczego? |
Autor: | mobiline [ Wt kwi 06, 2010 6:52 pm ] |
Tytuł: | |
kozica szwedzka napisał(a): tatromaniak24 napisał(a): ///goska/// napisał(a): Białej Łąki popraw szybko ![]() ![]() tatromaniak24 napisał(a): swoją drogą to dopiero będzie hardkor wracać tą doliną a to dlaczego? Ponieważ Dolina Białej Łąki jest "ciuteczkę" i innym miejscu i innym państwie ![]() |
Autor: | kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 7:09 pm ] |
Tytuł: | |
mobiline napisał(a): Ponieważ Dolina Białej Łąki jest "ciuteczkę" i innym miejscu i innym państwie
![]() ![]() Nie znam. Ja tam ograniczona umyslowo do Tatr jestem... Taka sobie prosta kozica... ![]() |
Autor: | mobiline [ Wt kwi 06, 2010 7:14 pm ] |
Tytuł: | |
Z tym że właśnie ona w Tatrch leży tyle że polskich:) |
Autor: | kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 7:26 pm ] |
Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): Właśnie tak myślę, żeby ominąć tę Czerwoną Ławkę i skrócić wyjazd o jeden dzień. Wyglądałoby to tak (po tej drobnej modyfikacji):
1. Tatrianska Javorina - Dolina Zadnich Koperszadów - Jagnięcy Szczyt - nocleg w Chacie przy Zelonym Plesie 2. Rakuska Czuba - Magistrala - Dolina Staroleśna - nocleg w Zbójnickiej Chacie 3. Rohatka, Mała Wysoka i powrót do Polski przez Dolinę Białej Łąki Fajny plan. Tylko po co skracac o dzien? Zawsze mozesz jeszcze sie jeden dzien w Polsce przejsc ![]() Do tego do punktu 2 mozecie, jesli bedzie pogoda, dolozyc wjazd na Lomnice kolejka - ladne widoki. Jeszcze jedna uwaga - nie wiem, kiedy tam bedziecie, ale jesli w sezonie, to w Zelonym Plesie warto zarezerwowac lozka, bo tam latwo z dolu dojsc, wiec czesto jest baaardzo duzo ludzi. Zarezerwowac mozna przez internet, na stronie schroniska (ja pisalam im maila po polsku i po angielsku i zadzialalo). Pozdrawiam! |
Autor: | kozica szwedzka [ Wt kwi 06, 2010 7:26 pm ] |
Tytuł: | |
mobiline napisał(a): Z tym że właśnie ona w Tatrch leży tyle że polskich:)
Bialej Laki???? ![]() |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |