Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

czy rozsadna jest wyprawa na rysy w zimie?
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=850
Strona 1 z 7

Autor:  Lukasz [ So lis 12, 2005 10:17 pm ]
Tytuł:  czy rozsadna jest wyprawa na rysy w zimie?

chcialem sie wybrac na feriach z kolegami gdzies w gory zeby milo spedzic czas, ale nie wiem jak jest to w naszych tatrach wysokich w zimie bo bylem tem tylko w lecie? czy tam mozna isc tak normalnie czy trzeba wziac sprzet [czekani uprzeze liny itp] i czy wogule sa czynne szlaki w zimie, oczywiscie jak nie ma zagrozenia lawinowego itp, prosze o informacje i dziekuje

Lukasz

Autor:  ekspres [ N lis 13, 2005 1:23 am ]
Tytuł: 

zasadniczo bez przygotowania w zimie nie pochodzisz... Odradzam zatem zdecydowanie!!!

Autor:  zolffik [ N lis 13, 2005 8:10 am ]
Tytuł: 

dobrze ze Tomek jest na zlocie :D

Autor:  Hog [ N lis 13, 2005 9:07 am ]
Tytuł: 

z Twojego postu wynika jednoznacznie, że nie masz zbyt dużego pojęcia o górach w ogóle, nie tylko w zimie. Dlatego w zimie zapraszam do dolinek reglowych, Moka (przy odpowiednio małym zagrożeniu lawinowym) i na krupówki

Autor:  zigulec [ N lis 13, 2005 10:50 am ]
Tytuł: 

Niektorym problem sprawia wejscia Latem.
Zima ja bym sie tego nie podją chyba ze mialbym odpowiednia wiedze na temat asekuracji zagrozen i innych takowej nie posiadam wiec odradzam.

Autor:  Gość [ N lis 13, 2005 11:11 am ]
Tytuł: 

dzieki za pomoc, a sprawa wyglada tak, wspinamy sie skalach juz 2 lata i znamy juz dosc duzo przynajmniej w tym kierunku, asekurowanie na rozne sposoby , zabawy z lina itp, a po gorach chodzimy ale w lecie [wiekszosc z nas zlazila okoloce zakopanego] ale niestety nie wiemy jak systuacja wyglada w zimie i dlatego prosil bym o przyblizenie panujacych tam waronkow oraz sposobu pokonywania trasy na rysy. rozumiem ze trasa jest trudna choc bardziej martwia mnie warunki i dlatego chcial bym porozmawiac z kims kto tego probowal

Autor:  DraQs [ N lis 13, 2005 11:40 am ]
Tytuł: 

Ja próbowałem w maju, pół metra śniegu, efekt raczej marny. Ale w większej grupie to faktycznie wart spróbować... przy czym chyba powyżej 2ki bym się nie ruszył, a zimą o to ciężko.

Autor:  ekspres [ N lis 13, 2005 11:49 am ]
Tytuł: 

Anonymous napisał(a):
dzieki za pomoc, a sprawa wyglada tak, wspinamy sie skalach juz 2 lata i znamy juz dosc duzo przynajmniej w tym kierunku, asekurowanie na rozne sposoby , zabawy z lina itp, a po gorach chodzimy ale w lecie [wiekszosc z nas zlazila okoloce zakopanego] ale niestety nie wiemy jak systuacja wyglada w zimie i dlatego prosil bym o przyblizenie panujacych tam waronkow oraz sposobu pokonywania trasy na rysy. rozumiem ze trasa jest trudna choc bardziej martwia mnie warunki i dlatego chcial bym porozmawiac z kims kto tego probowal


wspinanie sie po skalach a asekurowanie sie zima w sniego to dwie rozne rzeczy... zakladales kiedys stanowisko z czekana, szabli snieznych... wchodziles w rakach?? proponuje najpierw talie rzeczy potrenowac, ew pochodzic z koms doswiadczonym

Autor:  Gofer [ N lis 13, 2005 1:19 pm ]
Tytuł: 

Ja równiez planuje w te feriee zrobić te trase ... i mam ku temu duże obawy znalazłem jednak kogoś kto troszke wczesniej mam nadzieje pokaze mi trudności na zimowych tatrzańskich szlakach na innych szczytach tak bym był do tego przygotowany choc w 50 % i jesli tylko zagrożenie lawiowe bedzie odpowiednio małe ( a chodzą ploty że zima ma być "bezsnieżna" ) chce to zrealizwoać ...

Autor:  Grzegorz [ N lis 13, 2005 2:55 pm ]
Tytuł: 

Ja w zime nigdy nie chodizłem, ale nie radzil bym wybierac sie w tamte okolice, pomyśl co bedzie jak zejdzie lawina??

Autor:  ekspres [ N lis 13, 2005 2:59 pm ]
Tytuł: 

Grzegorz napisał(a):
Ja w zime nigdy nie chodizłem, ale nie radzil bym wybierac sie w tamte okolice, pomyśl co bedzie jak zejdzie lawina??


jesli juz zima to tak pod jej koniec gdy snieg bedzie mocno zmrozony - zlodowacialy... chociaz w sumie wtedy latwo deske oberwac... ew swiezy bardzo kopny snieg...

PS. gory zima to jest to !!!

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 14, 2005 9:06 am ]
Tytuł: 

W piątek zginął turysta na Kościelcu. Porównaj te góry, skale trudności, wyciąg wnioski, ... i siedź w domu.

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 12:45 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
... i siedź w domu.


buuuuuuuuuuu..... a ja chce w piatek jechac w taterki... !!!

Autor:  Ania S [ Pn lis 14, 2005 12:52 pm ]
Tytuł: 

W ostatni weekend była w Tatrach piekna,słoneczna pogoda.
Mimo to szlaki były bardzo oblodzone. Od czwartku zapowiadaja opady
śniegu i dosyc duży mróz. Ja odradzam wyprawe w wyższe partie.

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 12:55 pm ]
Tytuł: 

ja jade napewno... zobacze jak bede na miejscu... jakby co to pochodze gdzies nizej...

Autor:  Konrad [ Pn lis 14, 2005 2:21 pm ]
Tytuł: 

ekspres napisał(a):

PS. gory zima to jest to !!!

Oj tak... ale trzeba pamietać o zabraniu rozsądku z domu.
Ja już 2 razy robiłem wycof spod... Beskidu. Dupówa była taka, że ślady zasypywało po przejściu 2 metrów, śnieg po dupsko. A jak wychodziłem, było tak pięknie i Świnica była tak blisko ;-)

Autor:  Robert18 [ Pn lis 14, 2005 10:21 pm ]
Tytuł: 

gofer nie zapominaj że ja z toba ide w zime aha mam pytanie gdzie wy sie chcecie wspinac na rysach tam prawie się cały czas idzie w zime jest tylko ten problem że tam nie ma niższego zagrożenia lawinowego niż 3 aha i jeszcze jedno uważam że jak ktos nie ma odpowiedniego sprzętu to zimą nie weidzie na wet na czarny staw a nie mowa o rysach..
pozdro

Autor:  Robert18 [ Pn lis 14, 2005 10:22 pm ]
Tytuł: 

gofer nie zapominaj że ja z toba ide w zime aha mam pytanie gdzie wy sie chcecie wspinac na rysach tam prawie się cały czas idzie w zime jest tylko ten problem że tam nie ma niższego zagrożenia lawinowego niż 3 .A pozatym bez sprzętu to czarnego się nie da zrobić
pozdro

Autor:  Kaytek [ Pn lis 14, 2005 10:57 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
chcialem sie wybrac na feriach z kolegami gdzies w gory zeby milo spedzic czas

Łukasz, jeśli chcecie żeby było miło, to jest wiele innych fajnych miejsc niż Rysy, raki pomagają - jasne, lecz na pierwsze "rakowe" spacery lepiej znaleźć bezpieczniejszą i łatwiejszą trasę. Nie bardzo znam się na wspinaczce i skałkach :oops: lecz wydaje mi się że to nie to samo ;)
Absolutnie nie można porównywać niektórych tras latem (wtedy Rysy to raczej niezbyt ciężki szlak) i zimą...

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 10:58 pm ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
ekspres napisał(a):

PS. gory zima to jest to !!!

Oj tak... ale trzeba pamietać o zabraniu rozsądku z domu.
Ja już 2 razy robiłem wycof spod... Beskidu. Dupówa była taka, że ślady zasypywało po przejściu 2 metrów, śnieg po dupsko. A jak wychodziłem, było tak pięknie i Świnica była tak blisko ;-)


ja robilem wycofik spod babiej (pilska i raczy tez...)... beton po jaja (jak mawiala nasza alpinistka:) )... faktycznie rozsadek to trzeba sobie w kurtke zaszyc (jak recco ;) ) i umiec zrezygnowac z ambickji... a jak widac beskidzik moze dac w kosc

Autor:  Morales [ Pn lis 14, 2005 11:25 pm ]
Tytuł: 

Przede wszystkim radzę się dowiedzieć o przebieg zimowego wariantu drogi na Rysy. I podstawowa uwaga - sprawdź warunki na stoku, zanim na niego wejdziesz!!! Pozdrawiam i życzę miłych, zimowych przygód...

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 11:26 pm ]
Tytuł: 

Morales napisał(a):
Przede wszystkim radzę się dowiedzieć o przebieg zimowego wariantu drogi na Rysy. I podstawowa uwaga - sprawdź warunki na stoku, zanim na niego wejdziesz!!! Pozdrawiam i życzę miłych, zimowych przygód...


dokladnie ! zima troszke inaczej sie na szczyt biezy a znam tez takich co sie dziwili ze lancuchow zima nie ma ;)

Autor:  Kaytek [ Pn lis 14, 2005 11:30 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
ja robilem wycofik spod babiej (pilska i raczy tez...)...

Haha - Ekspres jeśli mówisz o Wielkiej Raczy to może kiedyś się w PTTK-u w Zwardoniu zimą razem nabombaliśmy... z rozsądku ;)

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 11:34 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Cytuj:
ja robilem wycofik spod babiej (pilska i raczy tez...)...

Haha - Ekspres jeśli mówisz o Wielkiej Raczy to może kiedyś się w PTTK-u w Zwardoniu zimą razem nabombaliśmy... z rozsądku ;)


ale musiala byc fajna imprezka... szkoda ze nie pamietam ;) ;) ;)

Autor:  Kaytek [ Pn lis 14, 2005 11:39 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
ale musiala byc fajna imprezka... szkoda ze nie pamietam

Była niezła... masz prawo ;) ;) ;)

Autor:  ekspres [ Pn lis 14, 2005 11:40 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Cytuj:
ale musiala byc fajna imprezka... szkoda ze nie pamietam

Była niezła... masz prawo ;) ;) ;)


no to trzeba jeszcze raz do zwardonia na jakie pifko ! :)

Autor:  Smyk [ Wt lis 15, 2005 12:39 pm ]
Tytuł:  Re: czy rozsadna jest wyprawa na rysy w zimie?

Lukasz napisał(a):
chcialem sie wybrac na feriach z kolegami gdzies w gory zeby milo spedzic czas, ale nie wiem jak jest to w naszych tatrach wysokich w zimie...
...a myślisz w wolnych chwilach?!
...jak nie wiesz, to najpierw się dowiedz... sam... TAM, W GÓRACH...
...jak nie zdążysz teraz, to możesz czasem dopiero po reinkarnacji
...powodzenia... przed...

(nie czytałem całego wątku, może się powtarzam, ale mnie to pytanie troszkę podgrzało :) )

chłop tym się różni od przyrodzenia, że ma głowę nie łeb

Autor:  Gofer [ Wt lis 15, 2005 12:49 pm ]
Tytuł: 

No jesli chodzi o schron w Zwardoniu to na temat smaku tamtejszego piwa moge z Wami wyminienić opinie :D Pierwsze trzy zawsze idealne kolejne to już bez znaczenia :P Stoliki też całkiem wygodne :P I tak raz jak tam wylodowałem miały być Racze , Rycerzowe a skonczyło sie na Rachowcu - ah ta magia schorniska 8)

Autor:  Gofer [ Wt lis 15, 2005 12:50 pm ]
Tytuł:  Re: czy rozsadna jest wyprawa na rysy w zimie?

Smyk napisał(a):
Lukasz napisał(a):
chcialem sie wybrac na feriach z kolegami gdzies w gory zeby milo spedzic czas, ale nie wiem jak jest to w naszych tatrach wysokich w zimie...
...a myślisz w wolnych chwilach?!
...jak nie wiesz, to najpierw się dowiedz... sam... TAM, W GÓRACH...
...jak nie zdążysz teraz, to możesz czasem dopiero po reinkarnacji
...powodzenia... przed...

(nie czytałem całego wątku, może się powtarzam, ale mnie to pytanie troszkę podgrzało :) )

chłop tym się różni od przyrodzenia, że ma głowę nie łeb



Na szczęscie Polska to wolny kraj i ostateczna decyzja nalezy do samego zainteresowanego 8) I nie kazdy kto chce tam pójść zimą musi być
bezmysly i mieć łeb zamiast głowy ... .
Pozdrawiam

Autor:  Morales [ Wt lis 15, 2005 1:08 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
No jesli chodzi o schron w Zwardoniu to na temat smaku tamtejszego piwa moge z Wami wyminienić opinie :D Pierwsze trzy zawsze idealne kolejne to już bez znaczenia :P Stoliki też całkiem wygodne :P I tak raz jak tam wylodowałem miały być Racze , Rycerzowe a skonczyło sie na Rachowcu - ah ta magia schorniska 8)


Ja się na szczęście na dwóch browarkach zatrzymałem i udało mi się dojść na Racze. Jak to się mówi do trzech "razy" sztuka :lol: Pewnie bym się nie doczłapał...

Strona 1 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/