Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Wejście na RYSY
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=7616
Strona 16 z 17

Autor:  Pan Maciek [ Cz paź 04, 2018 5:46 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

I nagrać film. Chyba stąd ta pasja :mrgreen:

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 9:23 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Albo zrobić relację.... zdjęciową oczywiście i zaprezentować na forum :mrgreen:

Autor:  magis [ Cz paź 04, 2018 5:35 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

trebor napisał(a):
Albo zrobić relację.... zdjęciową oczywiście i zaprezentować na forum

Na razie z niecierpliwością czekamy na jakąkolwiek twoją, trebor.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 6:00 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Ale po co ? Poza tym ja chadzam z... kamerką :mrgreen:

Autor:  magis [ Cz paź 04, 2018 6:26 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

trebor napisał(a):
Ale po co ?

Po to żeby to forum czasami coś wnosiło (in plus) w kontekście tytułu który posiada, a nie tylko opierało się o takie jałowe dyskusje. Ale ty zaraz po raz 333 udowodnisz, że tego nie rozumiesz.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 7:13 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Spójrz na 300 lub 331 to zrozumiesz. Przedstawianie "eksploracji" Czerwonych Wierchów, Rohaczy, etc. zostawiam innym. Bo jak wiadomo grunt to zdjęcia, nie film.

Autor:  magis [ Cz paź 04, 2018 7:23 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

trebor napisał(a):
Przedstawianie "eksploracji" Czerwonych Wierchów, Rohaczy, etc. zostawiam innym.

Czekam więc na ten nieznany, a odkryty przez ciebie ląd. Film również z chęcią obejrzę.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 7:29 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Eeee, nie będę drażnił "elyt" :mrgreen:

Autor:  magis [ Cz paź 04, 2018 7:42 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Skromność to cnota, ale ukrywanie się i obśmiewanie innych z przyczajenia już nie bardzo. A mnie do żadnych elit nie zaliczaj - na tym forum wyrabiam sobie opinie turystycznego janusza.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Jeśli chodzi o obśmiewanie, to są tutaj prawdziwi specjaliści. Ja tylko pokazuję że z ich fotek też można się pośmiać, a nie tylko z "filmowców".

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 7:52 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Liczby wyświetleń też są, a jakże.

Autor:  magis [ Cz paź 04, 2018 8:08 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Zauważ jednak, że jak dotychczas nie ujrzeliśmy żadnego dzieła Gieferga filmowca, więc nikt nic nie obśmiał. Można jedynie wyrazić opinie, że nie pójście w góry z powodu braku możliwości nagrania filmu jest żenujące.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 8:30 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Najwyraźniej wychodzi ze słusznego założenia że góry jak stały, tak stoją i stać będą. A że ma zwyczaj coś filmować to wybiera pewnie ku temu najlepszą pogodę. Aczkolwiek głównym powodem było chyba to że nie jeździ sam. Do wyśmiania nic nie było, ale kogo obśmiać to już było.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 8:34 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

No i jeszcze nadmienił że nie umieszcza swoich filmów w necie. Więc skoro żadnego jego dzieła jeszcze nie ujrzeliście musicie się pogodzić z tym że raczej nie ujrzycie. I na obiekt obśmiewania trza by wybrać kogoś innego.

Autor:  miler [ Cz paź 04, 2018 8:47 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

trebor napisał(a):
Najwyraźniej wychodzi ze słusznego założenia że góry jak stały, tak stoją i stać będą.

No nie do końca, slyszałeś pewnie o "awarii" Niebieskiej Turni?

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Nie dramatyzujmy, turnia to jeszcze nie góra.

Autor:  miler [ Cz paź 04, 2018 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Dramatu nie ma, ale obaliłem Twoją teorię.

PS. A czym wg Ciebie jest Niebieska Turnia?

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 9:23 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Jak się góra obali, wtedy będzie obalona (jedna góra)

Autor:  miler [ Cz paź 04, 2018 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

A jak sie obali dwie, to będą obalone dwie. Tutaj zgadzam się z Tobą.

Wg mnie to każda góra kształtuje krajobraz, a jak sie obali to ten krajobraz nie będzie już taki jak był.

Ale to tylko moja teoria. Można sie z nią nie zgadzać.

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 9:30 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Gdyby to była góra, to się zgodzę. Ale to jest...ząb :D
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... niety.html

Autor:  miler [ Cz paź 04, 2018 9:37 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Jeden wyrwany ząb, bardzo oddziaływuje na wygląd uśmiechu ( szczególnie ten widozny z każdej strony)

Autor:  trebor [ Cz paź 04, 2018 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Aaaa, jeżeli mówimy o uśmiechu, to jak najbardziej.

Autor:  Gieferg [ Śr paź 10, 2018 12:20 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Magis napisał(a):
Zauważ jednak, że jak dotychczas nie ujrzeliśmy żadnego dzieła Gieferga filmowca

Filmy (czy to z gór, czy z wakacji, czy nawet z wesel bo i to się zdarzało) robię dla ludzi, którzy na nich są, nie dla zbierania wyświetleń na YT albo rzucania ich na żer internetowym kpiarzom, którym najwyraźniej trudno pojąć, że jak człowiek ma kilka pasji, to lubi je łączyć jeśli to możliwe.

Normalnie pewnie coś bym pokazał, ale taka, a nie inna postawa co niektórych w tym temacie nad wyraz skutecznie do tego zniechęca :roll:

Cytuj:
Najczęściej są to gatunki muzyki elektronicznej (minimal, itd) o których pewnie nigdy nie słyszałeś, a jednak nazywasz to z góry dramatem.

Nope. Dramatem nazywam filmy, które widziałem, to powinno być oczywiste :P
Twoich nie widziałem więc siłą rzeczy niczym ich nie nazywam.

Autor:  magis [ Śr paź 10, 2018 5:41 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Gieferg napisał(a):
Filmy (czy to z gór, czy z wakacji, czy nawet z wesel bo i to się zdarzało) robię dla ludzi, którzy na nich są, nie dla zbierania wyświetleń na YT albo rzucania ich na żer internetowym kpiarzom, którym najwyraźniej trudno pojąć, że jak człowiek ma kilka pasji, to lubi je łączyć jeśli to możliwe.

Nie bardzo tylko rozumiem po co to piszesz do mnie. Ja również nagrywam filmy na wycieczkach, co napisałem, więc trudno żebym obśmiewał sam fakt ich nagrywania.

Gieferg napisał(a):
Nope. Dramatem nazywam filmy, które widziałem, to powinno być oczywiste
Twoich nie widziałem więc siłą rzeczy niczym ich nie nazywam.


Odniosłem się do gatunku muzyki, a nie ogólnie do filmów. Jak sam widzisz kpienie z czyichś filmów tylko dlatego, że źle dobrali do nich muzykę przychodzi niektórym dość gładko. W tym tobie.
Moich filmów również nie zobaczysz, bo występuje na nich moja żona, która bardzo (albo nawet za bardzo) ceni sobie swoją prywatność.

Autor:  Gieferg [ Śr paź 10, 2018 1:03 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Magis napisał(a):
Nie bardzo tylko rozumiem po co to piszesz do mnie.


Nie "do Ciebie" a "w nawiązaniu do twojej wypowiedzi".

Cytuj:
Odniosłem się do gatunku muzyki, a nie ogólnie do filmów. Jak sam widzisz kpienie z czyichś filmów tylko dlatego, że źle dobrali do nich muzykę przychodzi niektórym dość gładko. W tym tobie.

Ocena konkretnej formy audiowizualnej, to jednak coś innego niż to, co miało miejsce w tym temacie. Gdyby ktoś się czepiał tego jakiej muzyki używam w swoich filmach, czy też innych kwestii technicznych (jak wyglądają ujęcia, montaż itp), nie miałbym z tym żadnego problemu.

Przy okazji - komentarz wziął się z tego: https://www.youtube.com/watch?v=SfNuOHIEWhE

Cytuj:
Moich filmów również nie zobaczysz, bo występuje na nich moja żona, która bardzo (albo nawet za bardzo) ceni sobie swoją prywatność.

Dokładnie ta sama sytuacja z mojej strony. Musiałbym specjalnie zmontować jakiś skrót gdzie widać tylko mnie, a wtedy komentarze byłyby jak dla tej panny kilka stron wcześniej (minus chwalenie wyglądu :P), więc why bother?

Autor:  tomek.l [ Śr paź 24, 2018 5:07 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Dla tych co boją się Rysów na zachętę
https://www.facebook.com/wojciech.jabcz ... 970766959/


Obrazek

Autor:  net. [ Śr paź 24, 2018 8:50 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Było o tym kocie w Teleexpressie extra ;D ale kot zawsze - ponoć - spada na cztery łapy, więc to raczej małe pocieszenie, że on dał radę tam wejść :D w razie kłopotów ma kilka żyć w zapasie

Autor:  krank1 [ Śr paź 24, 2018 10:55 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

magis napisał(a):
żona, która bardzo (albo nawet za bardzo) ceni sobie swoją prywatność

Teraz wiem skąd charakterystyczne, dla Twoich zdjęć kadry z "ludzikiem" :)

Autor:  Łukasz T [ Cz paź 25, 2018 12:46 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Czy kot miał ukrytą kamerę ?

Autor:  tomek.l [ Cz paź 25, 2018 1:52 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na RYSY

Miał. Go pro 4500 stopni zamontowaną na długim ogonie.
Już wrzucił zmontowany filmik na YouTube. Jest ujęcie jak robi na Wadze szpagat na 4 łapy i jak na szczycie liże sobie jajka. Przesadził tylko z podkładem muzycznym. Zapodał jakąś kocią muzykę.

Strona 16 z 17 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/