Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

parking Łysa Polana / Jaworzyna na Słowacji
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=5583
Strona 1 z 1

Autor:  Charlie-Mariano [ N cze 08, 2008 4:30 pm ]
Tytuł:  parking Łysa Polana / Jaworzyna na Słowacji

Słuchajcie

Jak jest z parkingiem po słowackiej stronie granicy, zaraz za przejściem na Łysej Polanie? Chcę zaparkować tam auto, pojechać autobusem do Skomowca w wrócić górami. Z tego co wiem, to na Łysej po polskiej stronie nie wolno pakować, a po słowackiej jest płatny. Wiecie ile? A może jest jakieś miejsce za darmochę - nienawidzę płacić za parkingi. :evil: A znowusz nie chcę dojeżdżać busem do Łysej, bo i tak będę tego samego dnia wracał do domu.

Pozdrawiam wszystkich
Marcin

Autor:  peepe [ N cze 08, 2008 4:55 pm ]
Tytuł: 

nie jest płatny, w kazdym razie nie był

Autor:  tomek.l [ N cze 08, 2008 5:00 pm ]
Tytuł: 

a ja akurat pamiętam, że w sezonie po słowackiej stronie był płatny

Autor:  don [ N cze 08, 2008 5:03 pm ]
Tytuł: 

W Jaworzynie możesz zostawić pod sklepem, bezpłatnie.

Autor:  LigeiRO [ N cze 08, 2008 5:47 pm ]
Tytuł: 

Albo pod pocztą,przy przystanku SAD jak my w sobotę :)

Autor:  mpik [ N cze 08, 2008 5:52 pm ]
Tytuł:  Re: parking Łysa Polana / Jaworzyna na Słowacji

Charlie-Mariano napisał(a):
. Z tego co wiem, to na Łysej po polskiej stronie nie wolno pakować,


faktycznie jest tam znak zakazu parkowania (powyżej półgodziny), ale on chyba stoi od czasów jeszcze gdy istaniała granica... teraz, gdy nie ma w pobliżu zbyt wielu pograniczników, chyba nikt na to nie patrzy...
w każdym razie jak tam parkowaliśmy w marcu, to nikt się naszym autkiem nie zainteresował przez cały dzień, choć stanęliśmy centralnie przed znakiem :mrgreen:
i nie byliśmy jedynymi, bo koło nas stało kilka innych aut...

Autor:  don [ N cze 08, 2008 6:02 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
i nie byliśmy jedynymi, bo koło nas stało kilka innych aut...

Mac ap- ie przybywaj. Jak można łamać prawo?

Autor:  gb [ N cze 08, 2008 6:31 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
w każdym razie jak tam parkowaliśmy w marcu, to nikt się naszym autkiem nie zainteresował przez cały dzień, choć stanęliśmy centralnie przed znakiem
i nie byliśmy jedynymi, bo koło nas stało kilka innych aut...

Moi znajomi zaparkowali - co prawda w Bratysławie - też w takim miejscu, gdzie "parkowali wszyscy", zwłaszcza tubylcy. Przez dwa dni nikt się nie interesował ich samochodem. Niestety w nocy z dnia drugiego na trzeci zainteresowały się tym samochodem jakieś odpowiednie służby i znajomi trzeci dzień pobytu spędzili na odszukaniu municypalnego parkingu i załatwianiu formalności związanych z wszelkimi opłatami... :twisted:

podrawiam
gb 8)

Autor:  Sofia [ N cze 08, 2008 6:51 pm ]
Tytuł: 

Od polskiej strony na Łysej Polenie był normalny, regularny, płatny parking, ale możliwe że okolicznościowy - bo to był długi weekend :D

Autor:  mpik [ N cze 08, 2008 10:37 pm ]
Tytuł: 

don napisał(a):
mpik napisał(a):
i nie byliśmy jedynymi, bo koło nas stało kilka innych aut...

Jak można łamać prawo?


hola, hola... nikt tu nic nie łamał... prawo zostało zostawione w stanie nienaruszonym...
znak jak stał, tak i stoi pewnikiem do dnia dzisiejszego... 8)
a to że nikomu nie wadzi :?: a bo to pierwszy (i ostatni) raz ktoś coś głupiego ma gdzieś :shock:

Autor:  LeBoucher [ N cze 08, 2008 11:28 pm ]
Tytuł:  Re: parking Łysa Polana / Jaworzyna na Słowacji

mpik napisał(a):
w każdym razie jak tam parkowaliśmy w marcu, to nikt się naszym autkiem nie zainteresował przez cały dzień, choć stanęliśmy centralnie przed znakiem :mrgreen:


My staliśmy przez święta wielkanocne, 3 dni w sumie i też bez żadnych negatywnych konsekwencji... oprócz trzydziestocentymetrowej warstwy śniegu :D Wydaje mi się że ten znak miał sens w czasach przejścia granicznego, kiedy były tam sklepy i inne interesy. Teraz już nikt się tam nie zatrzymuje, więc i znak jest już lekko nieaktualny.

Autor:  don [ Pn cze 09, 2008 7:18 am ]
Tytuł: 

LeBoucher napisał(a):
Teraz już nikt się tam nie zatrzymuje, więc i znak jest już lekko nieaktualny.

Właśnie to jest w Polsce denerwujące. Nieaktualny znak, być może niepotrzebny, rodzi brak poszanowania dla prawa.

Autor:  Luka3350 [ Pn cze 09, 2008 12:23 pm ]
Tytuł: 

Bardzo proszę osobę ,która będzie tam parkować o usunięcie tego znaku.
Tak jak napisal LigeiRO -poczta jest znakomity miejscem.
Stoisz za free. A jak ktoś się boi -to zabierasz w góry kopertę i jak wracasz to podchodzisz do skrzynki -wrzucasz i już .
Potem jedziesz do PL .

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 09, 2008 7:40 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
W Jaworzynie możesz zostawić pod sklepem, bezpłatnie

Ale to dopiero w Jaworzynie, a stąd do wylotu Białej Wody jest kawałek.

Autor:  zbych [ Wt cze 10, 2008 6:23 am ]
Tytuł: 

Charlie-Mariano napisał(a):
Cytuj:
W Jaworzynie możesz zostawić pod sklepem, bezpłatnie

Ale to dopiero w Jaworzynie, a stąd do wylotu Białej Wody jest kawałek.

Naprawdę kawałek nie do przejścia, przy tych ~3km przejście Bielovodskiej a potem przejście przez Polski Grzebień lub Rohatkę to mały pikuś :wink:

Poza tym możesz ze Smokowca zamiast iść na Polski Grzebień lub Rohatkę pójść na Lodową Przełęcz o prosto doliną Jaworzyny schodzisz do Jaworzyny, albo przechodzić przez przełęcz pod Kopą gdzie też schodzisz do Jaworzyny.

Autor:  gb [ Wt cze 10, 2008 11:19 am ]
Tytuł: 

Charlie-Mariano napisał(a):
Cytuj:
W Jaworzynie możesz zostawić pod sklepem, bezpłatnie

Ale to dopiero w Jaworzynie, a stąd do wylotu Białej Wody jest kawałek.


Ponoć Słowacy planują uruchomienie parkingu w samej dolinie... :D Wystarczy jak cierpliwie poczekasz... :twisted:

pozdrawiam
gb 8)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/