Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Co wolno wojewodzie ...
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=4171
Strona 1 z 4

Autor:  AvantaR [ Pt lip 13, 2007 9:53 am ]
Tytuł:  Co wolno wojewodzie ...

Wracajac ostatnio z Piatki zatrzymalem sie na chwile pod Wodogrzmotami. Oczywiscie pelno ludzi, ale to nic. Bardziej mnie zaintrygowalo to, iz stal tam samochod. Za chwile podjechal nastepny. Pomyslalem sobie - ciekawe, moze sluzba parku, albo nie wiem - ze schroniska czy cos. A tutaj wyskakuje kilku panow w wieku na oko 50-60 lat, kazdy jakis aparacik i sobie ida zdjecia pod Wodogrzmoty robic. Szczena mi opadla, poszedlem zdjecia samochodu zrobic co by sie TPNu mailowo zapytac, coz to za wazne osobistosci i jakim prawem wjezdzaja tam samochodem. Zrobilem takze zdjecia drugiego samochodu. Do narzekania nad rozleniwieniem i chamstwem przylaczyl sie czlowiek, ktory siedzial niedaleko nas. W tym momencie 3 panow z tego samego stolika wstalo, wsiadlo do jednego z tych samochodow i pojechalo sobie dalej w strone MOKa.

Nie wiem, moze to jakies wazne osobistosci i nie godne jest aby piechota szli. Ale jak widze takie cwaniackie mordy to bym pral po nich ile sie da. Ktos wie ile kosztuje takie pozwolenie, bo pewnie wystarczy miec dosc $$$, aby do samego MOKa wjechac :/

Obrazek Obrazek

Ps. Nie wspomne juz o dwoch busikach pod samym schronem, z dumnym napisem "Osrodek Sportu". Sportowcy psia ich mac.

Autor:  Łukasz T [ Pt lip 13, 2007 9:55 am ]
Tytuł: 

W ostatnią niedziele w góre mineło nas więcej aut niż bryczek. Jedno to było dostawcze, drugie TPN ale pozostałe 7 - 8 to już inna sprawa

Autor:  maniek [ Pt lip 13, 2007 9:58 am ]
Tytuł: 

Jak tak dalej pójdzie to Zakopianka sie zrobi :x

Autor:  GAWRON [ Pt lip 13, 2007 10:09 am ]
Tytuł:  Re: Co wolno wojewodzie ...

AvantaR napisał(a):
Ps. Nie wspomne juz o dwoch busikach pod samym schronem, z dumnym napisem "Osrodek Sportu". Sportowcy psia ich mac.
Jak tacy sportowcy to niech na pieszo za......laja :D

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 10:12 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Nie wiem, moze to jakies wazne osobistosci

patrząc po samochodach to nikt ważny ... bo inaczej podjechali by czymś od 100000PLN w górę.... pewnie wylegitymowali się legitymacją inwalidzką i ich puścili ...

Autor:  Justka [ Pt lip 13, 2007 10:22 am ]
Tytuł: 

aut jezdzi tam sporo, kiedys pod samo Moko podjechal woz z ciemnymi szybami po czym wytoczyli sie buraki w garmiturach, porobili zdjecia i pojechali :shock: :evil:

AvantaR napisał(a):
jak widze takie cwaniackie mordy to bym pral po nich ile sie da.

ja tez.

Autor:  Gustaw [ Pt lip 13, 2007 10:34 am ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
może jest jakieś uzasadnienie tego, że mogą tam wjeżdżać

A czasami nie ma uzasadnienia.
I to nie koniecznie się zdarza tylko w Polsce.
We Włoszech kolega zabrał mnie na wycieczkę do jakiegoś tam jeziora w górach. Trasę niby znał ale dawno tam nie był. Podjechaliśmy autem jak najdalej się dało. Zatrzymaliśmy się dopiero przed otworem nowo budowanego tunelu z zakazem wjazdu i tablicami ostrzegajacymi o niebezpieczeństwie. W środku ciemno, dziury i kapie ze stropu. Po prostu jak w jaskini.
Wysiedliśmy z auta i zaczynamy się człapać ostro pod góre bo to jezioro miało być po drugiej stronie takiego grzbietu. Strasznie źle nam to szło, szczególnie dziewczynie kolegi. Zawróciliśmy. Z góry widzieliśmy mijające nasze auto samochody. Hmmm ... Zeszliśmy na dół ale nie było śladu innych poparkowanych aut. Zniknęły ? Aż tu nagle z jaskini wyjeżdżają rozśpiewani Italiańcy :lol: No to my do auta, włączamy światła i wjeżdżamy do tej dziury. Ciemno wszędzie, straszno wszędzie, co to będzie, co to będzie :lol: Tunel miał dobre kilkaset metrów a w środku dwa zakręty. Nawet mijaliśmy się w środku z jakimiś innymi samochodami. Dobrze, że tam w środku nie bylo jakiegoś szybu. A nad jeziorem ? Piknik ! Dziesiątki aut, setki ludzi. Tak to się Italiańcy przejmują zakazami wjazdu. Nigdy wcześnie i nigdy potem nie jechałem autem przez nie wykończony tunel podobny do jaskini.

Autor:  tomtom [ Pt lip 13, 2007 10:43 am ]
Tytuł: 

Reanimowana dyskusja w temacie
http://www.321gory.pl/phpBB2/viewtopic. ... 128#117128

Autor:  Kaytek [ Pt lip 13, 2007 10:59 am ]
Tytuł: 

Hmm... pewnie Lech R. znalazłby pomysł na leniwych sukinsynów, szybko zebrałby podpisy i wysłał petycję gdzie trzeba, a my nieudaczniki tylko biadolimy ;)

Autor:  Jerzzz [ Pt lip 13, 2007 11:00 am ]
Tytuł: 

Patrząc na jakość tych samochodów nie wygląda mi to na wyprawe Vipów czy takich co ty by park przekupili. Stawiam raczej na znajomych królika.

Autor:  Łukasz T [ Pt lip 13, 2007 11:00 am ]
Tytuł: 

Bo on ma w sobie wole walki z nieprawidłowościami tego świata. Kaytusie wal mi na PW co tam myslicie .

Autor:  AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:13 am ]
Tytuł: 

Błażej napisał(a):
AvantaR napisał(a):
Nie wiem, moze to jakies wazne osobistosci

patrząc po samochodach to nikt ważny ... bo inaczej podjechali by czymś od 100000PLN w górę.... pewnie wylegitymowali się legitymacją inwalidzką i ich puścili ...

Na inwalidow w zadnym wypadku nie wygladali. W ogole jedno sie zatrzymalo przy Wodogrzmotach na popas ... pewnie sie zmeczyli jazda samochodem od bramek na Palenicy :S

Szkoda slow, rece naprawde opadaja.

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:27 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Na inwalidow w zadnym wypadku nie wygladali.

No bo nie muszą wyglądać ... grunt mieć legitymację ...
przykład mój znajomy 25lat ... jeździ na nartach ... i ma legitymację inwalidzką, wyrobił na swojego dziadka. Ale dziadek nie musi mieć prawa jazdy więc znajomy zawsze mówi, że albo jedzie po dziadka, albo go odwoził... i tym sposobem jeździ sobie po centrum miasta po zakazach i innych deptakach !! zgroza !!

Autor:  AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:32 am ]
Tytuł: 

Cos takiego to nawet mi sie w glowie nie miesci...

Autor:  Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:35 am ]
Tytuł: 

AvantaR napisał(a):
Cos takiego to nawet mi sie w glowie nie miesci

Dlatego chodzisz piechotą :D
Jakbyś miał odpowiedniego dziadka i znał sposoby to byś normalnie po ludzku zajeżdżał bryką nad brzeg Moka. :lol:

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:37 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
i znał sposoby

he he ... aż dziw, że jeszcze któryś nie podjedzie motokrosówką ;) dałby radę podjechać nad Czarny Staw :lol: 8)

Autor:  Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:40 am ]
Tytuł: 

Błażej napisał(a):
jeszcze któryś nie podjedzie motokrosówką dałby radę podjechać nad Czarny Staw

Może i mi się coś pogibało ale chyba ktoś od słowackiej strony podobno wjechał rowerem na Rysy.
Bo to, że kiedyś ktoś wjechał motorem na Fuji to znany fakt.

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:43 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Może i mi się coś pogibało ale chyba ktoś od słowackiej strony podobno wjechał rowerem na Rysy.

Heh nie wiem czy to prawda... chyba mówisz o tym rowerku co go wtargali pod schronisko :lol:
Ale od SK można by zjechać na rowerku downhillowym :lol: przynajmniej raz w życiu 8)

Autor:  Spiochu [ Pt lip 13, 2007 11:45 am ]
Tytuł: 

Pozwolenia od TPN ma sporo osób: przewodnicy, insdtruktorzy, toprowcy i wszelkiej maści "kolesie". Mam znajomą w Zakopcu i też ma zezwolenie.
Zdarzyło mi się jechać parę razy autem do Moka i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu.

Autor:  AvantaR [ Pt lip 13, 2007 11:46 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Pozwolenia od TPN ma sporo osób: przewodnicy, insdtruktorzy, toprowcy i wszelkiej maści "kolesie". Mam znajomą w Zakopcu i też ma zezwolenie.
Zdarzyło mi się jechać parę razy autem do Moka i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu.

A na Rysy nie wjechales?

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:46 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
i jakoś nie widzę w tym wielkiego problemu.

problemu moralnego względem dzikiej przyrody? czy problemu aby dostać pozwolenie??

Autor:  Spiochu [ Pt lip 13, 2007 11:53 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
problemu moralnego względem dzikiej przyrody? czy problemu aby dostać pozwolenie??


Raczej chodziło o problem moralny bo pozwolenia człowiek z ulicy raczej nie dostanie ale inna sprawa że nie jechaliśmy żeby zrobić fotki i wrócić ale było to w jakiś sposób uzasadnione.

Cytuj:
A na Rysy nie wjechales?

Gdyby się dało to może bym próbował :) na razie udało mi się tylko z rysów zjechać.

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 11:54 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
ale było to w jakiś sposób uzasadnione.

możesz napisać w jaki sposób uzasadnione??

Autor:  Gustaw [ Pt lip 13, 2007 11:58 am ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Raczej chodziło o problem moralny bo pozwolenia człowiek z ulicy raczej nie dostanie

Sporo zakazów jest po to by można było robić wyjątki. Jedne wyjątki uzasadnione a inne hmmm ... uznaniowe. W końcu jak chce się coś załatwic (a kto nie chce) to trzeba mieć czym handlować (smarować). W ministerstwie rolnictwa też o tym dobrze wiedzą (odrolnianie ziemi) bez względu na to czy to była czy też nie była prowokacja grubymi nićmi szyta. To wcale jednak nie znaczy, że wszyscy jesteśmy szuje i drobni kombinatorzy. Co do Moka to dobrze, że jest zakaz i wiadomo, że pewne wyjątki muszą być a ewentualnie jedyną kwestią jest to czy wszystkie te pozwolenia i wyjątki mają uzasadnienie. Ale to nie moja sprawa.

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 12:11 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Możemy tak tu sobie popitolić, a samochody znajomków jak jeździły do Moka tak będą jeździć

Tys prowda...

Autor:  Spiochu [ Pt lip 13, 2007 12:22 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
możesz napisać w jaki sposób uzasadnione??


Np. Będąc na kursie tatrzańskim w betlejemce nasz instruktor stwierdził ze jedziemy na jeden dzień się wspinać do Moka. Bez auta raczej byśmy nie dali rady bo i tak cała eskapada zajęła 21h.
Innym razem będąc na obozie nasza wychowawczyni (przewodnik Tatrz.) zaciągnęła nas na Mnicha bo kręcili tam jakiś słowacki film i też musieliśmy wziąć udział w zdjęciach.
Te przypadki wydaja mi się uzasadnione.

Autor:  Błażej [ Pt lip 13, 2007 12:24 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Te przypadki wydaja mi się uzasadnione.

No przyznaję... ale gdyby zaplanować nocleg w schronisku to możnaby tego uniknąć ;) ale teraz to się już czepiam ...

Autor:  Gustaw [ Pt lip 13, 2007 12:25 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Możemy tak tu sobie popitolić, a samochody znajomków jak jeździły do Moka tak będą jeździć. I tak mam to gdzieś, nie wybieram się na razie, przynajmniej w sezonie - w niedzielę apokalipsa pod schroniskiem mnie odstraszyła. Pieprzę, jest wiele ładniejszych miejsc.

Masz rację. Koniec tematu.

Autor:  tomtom [ Pt lip 13, 2007 1:26 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Te przypadki wydaja mi się uzasadnione.


żeco?
wprost wspaniała świadomość ekologiczna - wjadę sobie do Moka, bo chcę się powspinać, fantastycznie.

Autor:  Kaytek [ Pt lip 13, 2007 1:54 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Np. Będąc na kursie tatrzańskim w betlejemce nasz instruktor stwierdził ze jedziemy na jeden dzień się wspinać do Moka. Bez auta raczej byśmy nie dali rady bo i tak cała eskapada zajęła 21h.

A gdyby trwała 24???? to co by było??? haha - zmęczylibyście się za bardzo???

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/