Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Opłaty parkingowe
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=3793
Strona 1 z 2

Autor:  deuter [ Śr maja 02, 2007 7:03 am ]
Tytuł:  Opłaty parkingowe

Czy ktoś orientuje się ile wynoszą opłaty parkingowe (dol. Chochołowska, Kościeliska. Palenica)

Autor:  KWAQ9 [ Śr maja 02, 2007 7:17 am ]
Tytuł: 

W Małej Łące płacisz od razu 3zł a potem za każdą godzinę +2zł...

Autor:  cucek [ Cz maja 03, 2007 8:38 am ]
Tytuł: 

w Palenicy jak teraz jest 2 zł za każdą godzinę

Autor:  hail [ Cz maja 03, 2007 5:51 pm ]
Tytuł: 

Chochołowska (Siwa Polana) ostatnia sobota dniówka 10 zł + wstęp do TPN koło 3 zł

Autor:  dresik [ Cz maja 03, 2007 5:54 pm ]
Tytuł: 

Kościeliska dyche na całe dzień :wink:

Autor:  Grzegorz [ Pt maja 04, 2007 7:16 am ]
Tytuł: 

A nie 8??

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt maja 04, 2007 7:27 am ]
Tytuł: 

Grzegorz napisał(a):
A nie 8??

nie :wink:

Autor:  grubyilysy [ Pt maja 04, 2007 8:46 am ]
Tytuł: 

hail napisał(a):
Chochołowska (Siwa Polana) ostatnia sobota dniówka 10 zł + wstęp do TPN koło 3 zł

Byłem ostatnio w zimie na tyle rano by nie płacić b) i c) jak niżej,
ale z tego co wiem normalnie tam się płaci trzy razy:
a) parking (10zł / dzień)
b) wejście na teren "wspólnoty 10 wsi"
c) wejście na teren TPN (bramka 45min po tej "b")

Istnieje opcja parkingu w leśniczówce po prawej stronie drogi kilkaset metrów przed parkingiem "10 wsi", nie wiem ile, ale logika dyktuje, że taniej.

Autor:  hail [ Pt maja 04, 2007 8:56 am ]
Tytuł: 

Na Siwej P może w tyg. 8 zł ale w weekend długomajowy sobota 10 :) co do przyjazdu wcześniej to i tak Ci bilecik na szybie zostawią, może się uda uciec" :)

Autor:  jacenty [ Pn cze 01, 2009 8:57 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Byłem ostatnio w zimie na tyle rano by nie płacić b) i c) jak niżej,
ale z tego co wiem normalnie tam się płaci trzy razy:
a) parking (10zł / dzień)
b) wejście na teren "wspólnoty 10 wsi"
c) wejście na teren TPN (bramka 45min po tej "b")

Istnieje opcja parkingu w leśniczówce po prawej stronie drogi kilkaset metrów przed parkingiem "10 wsi", nie wiem ile, ale logika dyktuje, że taniej.



Witam Was,

od dłuższego czasu czytam to forum - to prawdziwa kopalnia informacji :) . Ale nie mogłem znaleźć aktualnych informacji (stan na 2009) :
Czy orientujecie się w obecnych cenach parkingowych w chochołowskiej i w Kirach ?
Planuję dwutygodniowy wypad w Tatry - kilka dni w chochołowskim schronisku, potem bardziej na wschód by połazić po Czerwonych Wierchach ( i wtedy planuję zachomikować się na jakiejś kwaterze ) .
Poradźcie proszę : gdzie najlepiej ( i najtaniej :P ) zostawić samochód w tamtych okolicach ?
Znacie jakąś sprawdzoną, studencko cenową kwaterę w okolicach Krzeptówki - Kiry ?
Chochołowska Dolina należy do wspólnoty wsi, maja oddzielne bilety od TPN'owskich. Czy jeżeli kupię TPN'owskie np w Kirach na tydzień, czy nie będę miał problemu z wejściem na Siwej Polanie i odwrotnie ?

Autor:  Sofia [ Pn cze 01, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

jacenty napisał(a):
Chochołowska Dolina należy do wspólnoty wsi, maja oddzielne bilety od TPN'owskich

Tak sobie właśnie zaczęłam myśleć (co czasem mi się zdarza :mrgreen: ), że jeśli w ogóle załapałam się na bilet w Chochołowskiej to kupowałam zawsze jeden nie dwa.

jacenty napisał(a):
Czy jeżeli kupię TPN'owskie np w Kirach na tydzień, czy nie będę miał problemu z wejściem na Siwej Polanie i odwrotnie ?

Na podstawie moich powyższych wywodów sądzę, że nie.

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 01, 2009 9:49 am ]
Tytuł: 

Czy na Palenicy jest jakaś stawka za całyą dobę parkowania? Czy pomnożą mi 36 godz. X 2 zł?

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 01, 2009 9:50 am ]
Tytuł: 

Tydzień temu wzieli nam 15 złotych. Na powitanie i nie pytali ile bedziemy stać. Stalismy 10 godzin.

Autor:  Sofia [ Pn cze 01, 2009 9:51 am ]
Tytuł: 

Jest, ale zmienia się w zależności od sezonu. W każdym razie opłaca się bardziej, przynajmniej w lato tak było.

Autor:  jacenty [ Pn cze 01, 2009 10:12 am ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
jacenty napisał:
Chochołowska Dolina należy do wspólnoty wsi, maja oddzielne bilety od TPN'owskich

Tak sobie właśnie zaczęłam myśleć (co czasem mi się zdarza Mr. Green ), że jeśli w ogóle załapałam się na bilet w Chochołowskiej to kupowałam zawsze jeden nie dwa.

jacenty napisał:
Czy jeżeli kupię TPN'owskie np w Kirach na tydzień, czy nie będę miał problemu z wejściem na Siwej Polanie i odwrotnie ?

Na podstawie moich powyższych wywodów sądzę, że nie.


Heh, też tak myślę, ale chciałem mieć potwierdzenie od "stałych bywalców" :D

Autor:  Basia Z. [ Pn cze 01, 2009 10:16 am ]
Tytuł: 

Przeniesione z innego forum, źródło wiarygodne, dotyczy Palenicy:

http://www.nowy.tpn.pl/bip/pliki/Parkin ... _zal_2.pdf

B.

Autor:  Burza [ Pn cze 01, 2009 10:45 am ]
Tytuł: 

no dobra, wchodze na teren TPN jak kasy sa zamkniete, straznik chce bilet pare godzin pozniej, ja oczywiscie nie mam, ktos spotkal sie z taka sytuacja?

Autor:  Sofia [ Pn cze 01, 2009 10:58 am ]
Tytuł: 

Nie, ale kwestia jest taka sama jak tłumaczyć kanarowi, że kioski były zamknięte a bilety u kierowcy się skończyły i dlatego jedziemy na gapę.

Autor:  Burza [ Pn cze 01, 2009 11:00 am ]
Tytuł: 

nie, to tak jakby kierowca nie mial karnetow przy sobie, kioski zamkniete, a jechac trzeba

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 01, 2009 11:42 am ]
Tytuł: 

Myslę, że pracownik parku, a tym bardziej strażnik ochrony przyrody nie ma żadnych uprawnień do przeprowadzania kontroli turystów przebywających na terenie parku, a nawet jeśli poprosi o okazanie biletu, to i tak nic nie może zrobić, jak się go nie ma. Ja osobiście wchodze na teren parku zawsze z samego rana i nigdy, mimo szczerych chęci, nie miałem okazji zastać budki otwartej, więc czuję się zwolniony z konieczności wnoszenia opłat.

Autor:  krzysgd [ Pn cze 01, 2009 12:10 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
to tak jakby kierowca nie mial karnetow przy sobie, kioski zamkniete, a jechac trzeba


Nie spotkałem się z kontrolą, ale rzadko bywam. Twoja wersja obrony jest słuszna, jeżeli takiemu "kanarowi" bardzo zależy, niech sprzedaje bilety osobiście.

PS Zawsze można wprowadzić automaty, ale ciiii.

PPS Gratuluję wywinięcia się (póki co) katu spod topora :D

Autor:  Rohu [ Pn cze 01, 2009 12:46 pm ]
Tytuł: 

Spotkałem się z kontrolą biletów tylko jeden raz i to było 10 lat temu. W okolicach Ciemniaka albo Giewontu filanc sprawdzał bilety całej grupie (liczył grupę i sprawdzał, czy jest taka sama ilość biletów).

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 01, 2009 12:53 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
W okolicach Ciemniaka albo Giewontu filanc sprawdzał bilety całej grupie

Jestem ciekaw, co by zrobił, gdyby ktoś takowego nie miał? Kajdanki, zakaz wstępu do parku, czy może zejście na dół pod eksortą i na komisariat?

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 01, 2009 12:54 pm ]
Tytuł: 

Jakby tą grupę prowadził Lech R to filanca by zakłuto w kajdanki.

Autor:  Burza [ Pn cze 01, 2009 12:58 pm ]
Tytuł: 

to w takim razie ja mam takie szczescie bo rzadko jezdze a napatocze sie zawsze...

krzysgd napisał(a):
PPS Gratuluję wywinięcia się (póki co) katu spod topora

spoko, dam w kosciele na tace i ministranci podprowadza topór:)

Autor:  Rohu [ Pn cze 01, 2009 1:05 pm ]
Tytuł: 

Charlie-Mariano napisał(a):
Jestem ciekaw, co by zrobił, gdyby ktoś takowego nie miał?


Z tego co wiem, to strażnicy parkowi jakieś tam uprawnienia do wylegitymowania i wypisania mandatu mają. Ewentualnie jeżeli napotkają sprzeciw, to kontaktują się z policją, a ci przyjeżdżają do bram parku.
Wiem o tym w kontekście chodzenia pozaszlakowego, a nie nieposiadania biletu. W praktyce kontrola biletów w parku jest bez sensu, bo przecież zawsze można wejść wcześniej lub w miejscu gdzie biletów nie sprzedają.
Z chodzeniem poza szlakiem za to już tak łatwo tłumaczyć się nie da.

Autor:  krzysgd [ Pn cze 01, 2009 1:16 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
w miejscu gdzie biletów nie sprzedają.


W Słowacji :mrgreen:

Autor:  marx [ Pn cze 01, 2009 1:22 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
bo przecież zawsze można wejść wcześniej lub w miejscu gdzie biletów nie sprzedają
czyli nie ma jakiegoś odgórnego nakazu, że na terenie parku trzeba przebywać z biletem?

Autor:  Charlie-Mariano [ Pn cze 01, 2009 2:30 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Z chodzeniem poza szlakiem za to już tak łatwo tłumaczyć się nie da

Chyba, że jest to rejon udostępniony do wspinaczki. Wtedy nie ma podstaw do zgarnięcia takiego delikwenta. Inaczej jest w przypadku rezerwatów, tam już nie ma zmiłuj...

Autor:  tomek.l [ Pn cze 01, 2009 3:16 pm ]
Tytuł: 

Charlie-Mariano napisał(a):
Myslę, że pracownik parku, a tym bardziej strażnik ochrony przyrody nie ma żadnych uprawnień do przeprowadzania kontroli turystów przebywających na terenie parku, a nawet jeśli poprosi o okazanie biletu, to i tak nic nie może zrobić, jak się go nie ma.

A ja myślę, że się mylisz :) Strażnik parkowy ma prawo do kontroli.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/