Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N maja 12, 2024 7:51 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So kwi 14, 2007 1:01 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
Witam wszystkich, jestem na forum nowy.

Planuję wstępnie w przyszłym roku wyprawę na Gerlach. Z tej racji sporo poczytałem o Gerlaszku, jednak chciałem zadać pytanie tutaj na forum, z nadzieją, że odpowiedzi udzieli ktoś, kto był na Rysach i na Gerlachu... o ile Gerlach jest trudniejszy od szlaku na Rysy (oczywiście od strony polskiej) - czy jest to porównywalne wyzwanie, czy zupełnie inna klasa wspinaczki?
Jakie niespodzianki czekają po drodze, czy jest dużo wspinaczki po linach przewodnika, czy są jakieś łańcuchy/klamry po drodze, czy są jakieś wyjątkowo niebezpieczne miejsca, jak np. drabinka na Orlej Perci? I jak bardzo kondycyjnie męczy Gerlach w porównaniu z Rysami (bo z tego co się orientuję wysokość do pokonania jest mniejsza niż na Rysy)?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 14, 2007 1:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Zgredd napisał(a):
czy są jakieś łańcuchy/klamry po drodze



Ave. Z tego co wiem to pewien czas temu tajemniczo znikneły. Poczekaj trochę, wtoczą się fachowcy, którzy byli na obu i Cię oświecą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 14, 2007 1:55 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 12:21 pm
Posty: 225
Lokalizacja: Warszawa
Nie jestem fachowcem ale...
Na Rysy ostatnio wchodziłem w 2001 a na Gerlach we wrześniu 2005 z przewodnikem słowackim w towarzystwie trzech turystów słowackich. Tempo w miarę szybkie, od Wielickiej Próby do wyjścia z Batyżowieckiej Doliny grupa połączona liną, na bardziej eksponowanych odcinkach kaski. Wyjście 6.15, na Gierlachu byliśmy ok. 10, 40 min na szczycie, z powrotem przy Wielickim Stawie ok 14.15. Cena standardowa - 6000SK na 4 osoby czyli po 1500SK na głowę.

Ogólnie szlak jest bardziej niebezpieczny niż szlak na Rysy. Jest bardziej przepaścisty. Trudniejsze miejsca są w kotle i na zejściu na Batyzowieckiej próbie. Kondycyjnie podobnie tylko przewodnicy są raczej niechętni dłuższym postojom.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 14, 2007 2:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lip 24, 2006 7:21 am
Posty: 3052
Lokalizacja: Leytonstone
Mnie Gerlach nie sprawil zadnych trudnosci (wchodzilam w 2001- wtedy dopiero zaczynalam powazniej chodzic po Tatrach).
Jesli masz jakies doswiadczenie i byles na Rysach to mysle ze bez problemu dasz rade :)
A czy jest trudniejszy niz Rysy to nie sadze.
Jest to oczywiscie moje wlasne odczucie, pozdro. :D

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983


Ostatnio edytowano So kwi 14, 2007 5:11 pm przez Justka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 14, 2007 3:01 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
A wyczynowo dużo trudniej (np. te niebezpieczne momenty)?
A w ogóle dzięki za info.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 14, 2007 3:25 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Na Rysach byłam kilka razy, ostatnim razem to chyba z 9 moze 8 lat temu.
Na Gerlachu w poprzednie wakacje.
Stopień trudnosci podobny, jeśli by zostawić stare łańcuchy na Gerlachu.
Bez tego lepiej nie wychodzić samemu (bez kogoś kto zna dobrze drogę), można pobłądzić, zwłaszcza na zejsciu.
Warto isc z kimś kto potrafi przyasekurować.

Na Gerlach wchodzi się ok 4 czasem 4,5 godziny ze Śląskiego, w 3h też da rade :wink:
Widziałam jedną taka alpinistkę, która pewnie zrobiłaby to w 2 godziny, tylko, ze ją przyblokowaliśmy :lol: Ale i tak w miejscach gdzie byliśmy asekurowani dziewczyna nas wymijała i pomykała dalej jak kozica :shock: :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 8:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
http://www.tatramountainguide.sk/pictur ... X_39MB.avi
Taki filmik, żeby mieć pogląd na sprawę. :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:16 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
Oj widzie, że jednak znacznie trudniej niż Rysy :mrgreen: Ale trasa malownicza, a widoczek ze szczytu I klasa! Idę :alien:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Zgredd napisał(a):
Witam wszystkich, jestem na forum nowy.
Chyba nie tylko na forum?
Zgredd napisał(a):
czy jest dużo wspinaczki po linach przewodnika
A co to jest wspinaczka po linach?
Zgredd napisał(a):
wyjątkowo niebezpieczne miejsca, jak np. drabinka na Orlej Perci?
Skoro drabinka na OP jest "wyjątkowo niebezpieczna" - odpuść sobie. I Rysy i Gerlach. Najpierw dorośnij.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:27 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
"Skoro drabinka na OP jest "wyjątkowo niebezpieczna" - odpuść sobie. I Rysy i Gerlach. Najpierw dorośnij."

Nie no proszę ludzie... czytajcie uważniej forum zanim komuś zasugerujecie dorastanie...
Nie byłem na OP i tylko ze zdjęć wywnioskowałem, że drabinka jest niebezpieczna. Dlatego zadałem pytanie czy to najtrudniejszy moment na OP. Ktoś odpowiedział że tak, ktoś że nie. Nie wiem dlaczego wciska się mi jakieś stwierdzenia o "wyjątkowo niebezpiecznej drabince".
Na Rysach byłem - człeku - czytaj oczami forum, bo Twój post określiłbym Twoim tytułem pod nickiem...
Z linami miałem na myśli takie miejsca jak jedno na tym filmiku z "pionową ścianką", gdzie przewodnik bezpośrednio liną asekuruje resztę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Asekuruje a nie "wspinasz się po linach". Idziesz po skale, on pilnuje, żebyś sobie kuku nie zrobił.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:42 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
Jej wiem... użyłem jakiejś tam metafory. Może niezgrabnej trochę. Inną sprawą jest, że można było też założyć hipotetyczną sytuację, gdzie przewodnik wdrapuje się, zahacza linę, a reszta zaczyna się wspinać... zdaje się, że coś takiego widziałem na Mnichu, ale może się mylę.

A ten rzekomy mój cytat:
"wyjątkowo niebezpieczne miejsca, jak np. drabinka na Orlej Perci?"

to jakiś montaż zlepku słów. W żadnym moim poście nic podobnego nie padło. Jest ich mało, więc łatwo można sprawdzić :mrgreen: Nieładnie tak manipulować. :nono:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Pierwszy post w tym wątku, przedostatnia linijka. To cytat, nie manipulacja.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:48 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
Ops :o A to przepraszam - nie wyświetliło mi postów w całości i funkcja "szukaj" tego nie znalazła :roll: Zwracam honor :wink:
Anyway... widziałem 1 fotkę z tej drabinki, która naprawdę wyglądała ostro. A że nie byłem, a naczytałem się o legendach toż myślałem że to hardkor.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
No to wyjaśnione - jak ktoś uważa kilka szczebli nad trawnikiem za "wyjątkowo niebezpieczne"... Wprawdzie trawnik jest dość wąski, ale co tam.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:58 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
A apropo topicu... byłeś na Gerlaszku? Jeśli tak to co sądzisz o stopniu trudności w konfrontacji z Rysami?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 9:59 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Nie no Piomic chyba nie chciałbyś poleciec na ten "trawnik" :shock: :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 10:14 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
:?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 10:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Na Gerlachu nie byłem (z przewodnikiem się nie liczy, pójdę, jak dam radę samodzielnie). A trawnik jest całkiem OK. Ludzie mieszkają w blokach i myślą, że mają dom - więc skoro jest trawka i mieści się (prawie) cały but to jest trawnik :mrgreen: . Jest sporo miejsc eksponowanych w Tatrach, ta drabinka to raczej lajcik. Zapytaj Wykrzyknika.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 10:17 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
"z przewodnikiem się nie liczy, pójdę, jak dam radę samodzielnie..."

Eh... i ktoś tu mówił o dorastaniu :wink:
Ja idę w tym roku z przewodnikiem i będę jednak to zaliczał do zdobytych szczytów i uraczę się na pewno panoramami 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 16, 2007 10:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
W tym roku pewnie nie (mało casu, krucafuks!), Dolomity wygrały głosowanie na cel letni ale w przyszłym? Kto wie? Chociaż bardziej mnie korci Lodowy i to On raczej padnie pierwszy. Na ten rok w Tatrach raczej niczego poza Wysoką nie wyhaczę... No może Kończysta albo Szatan?
Ale na przewodnika mnie nie stać. Muszę sam. Plus partner na drugim końcu.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 12:21 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
A ten Corno Grande naprawdę taka prościzna?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 6:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Kolego Zgreddzie czytaj dokładnie słowa Piomica. To praktyk, a nie teoretyk.

A co do zdjęć drabinki na Koziej to tam za pomocą aparatu można różne cuda stworzyć. Np. 30 metrów drabiny w przewieszonej skale :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 11:23 am 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
piomic napisał(a):
Na Gerlachu nie byłem (z przewodnikiem się nie liczy, pójdę, jak dam radę samodzielnie).


Dla turystki się liczy :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 5:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Olka napisał(a):
Dla turystki się liczy :wink:
A od kiedy Ty taka skromna???
Zgredd napisał(a):
A ten Corno Grande naprawdę taka prościzna?
Ehe... Świnica jest trudniejsza.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 6:46 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
piomic napisał(a):
Olka napisał(a):
Dla turystki się liczy :wink:
A od kiedy Ty taka skromna???

szczera :D
łojantki to ze mnie nie bedzie :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 7:07 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
eeeyyyyyyyyyyyy tam...
Jedni wchodzą, żeby sobie coś udowodnić, inni bo kochają piękno gór. Dla mnie nie ma większego znaczenia czy wejdę gdzieś sam, czy z przewodnikiem. Liczy się tylko wzruszenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 7:13 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Satysfaction pewnie większa gdy wleziesz samodzielnie. Ja osobiście wolę zabrać przewodnika tam gdzie nie ma farby na skałach bo mam tendencje do zaginięć :) . Poza tym zawsze mam napady lęków na tle lufy. Nigdy nie wiem gdzie i kiedy mnie to dopadnie. A taki przewodnik to gość obyty, szybką psychoterapię zastosuje i po klopocie :D .


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 7:17 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 4:26 am
Posty: 41
Otóż to :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 17, 2007 8:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
pol-u napisał(a):
gość obyty, szybką psychoterapię zastosuje i po klopocie :D .
Weź Józia Podsadzkiego. Lina zapleśniała na dnie plecaka (po co lina? a co to jest? Konia się boisz? Zapier...alaj!)

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL