Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt kwi 16, 2024 9:30 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 07, 2005 9:07 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 9:49 pm
Posty: 24
Lokalizacja: lubelskie
zazdroszczę Ci Alutka. Ja mógłbym znowu jechać a dopiero co wróciłem. Jak na razie muszą wystarczyć mi zdjęcia i wspomnienia :cry:
Życzę udanego wyjazdu


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 07, 2005 10:25 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 16, 2005 6:13 am
Posty: 1049
Lokalizacja: Krakow
Podobno wielcy himalaiści najwspanialsze chwile przezywają właśnie po powrocie z "katorgi", kiedy wygodnie rozsiądą się w fotelu i mogą zacząć "wielką sesję": zdjęcia, filmy, rozmowy, wspomnienia....
Aż do następnego razu... :D
A ten następny raz musi być- nie ma innej możliwosci!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 07, 2005 10:58 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 9:49 pm
Posty: 24
Lokalizacja: lubelskie
chyba to rzeczywiście prawda. Jak się jest w górach jest super, ale gdy się już wróci do domu i zasiądzie przed zdjęciami to wtedy okazuje się że w górach było bardzo, bardzo super. A co do następnego razu to oczywiście że będzie i mam nadzieję jak najszybciej


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2005 9:03 pm 
Witam
Byłem na Giewoncie w zeszłym tygodniu, juz trzeci raz zresztą. Tym razem byłem tam tylko dlatego, że kolega był w Tatrach pierwszy raz, a na takim etapie Giewont jest w sam raz. Nasza droga wiodła Małą Łąką na Przełęcz Kondracką i dalej wiadomo, a powrót przez Dol. Strążysk.
Wycieczka ciekawa o tyle, że tuż pod przełęczą chmury całkowicie zakryły horyzont, nastał mocny wiatr i sztormiak stał się niebędny. No i oczywiście mokre skały, ale poszło bez problemów. Powrót w ulewie, herbatka w bufecie na Polanie Strążyskiej.
Mimo, że byłem na Giewoncie trzeci raz, wycieczka na coś się przydała: kolega poczuł klimat Tatr i się zachwycił, a ja przekonałem się, że zejścia przez przełęcz w Grzybowcu do Strążyskiej serdecznie nienawidzę.
Pozdrawiam


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 09, 2005 9:22 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 8:19 am
Posty: 106
Lokalizacja: Żory
nowip napisał(a):
chyba to rzeczywiście prawda. Jak się jest w górach jest super, ale gdy się już wróci do domu i zasiądzie przed zdjęciami to wtedy okazuje się że w górach było bardzo, bardzo super.

Ja tez tak mam.Nie sądziłam, że Tatry mnie tak ujmą, trudno mi się oswoić z myślą, że następny długi urlop w Tatrach dopiero za rok.Czy Was wszystkich też aż taaaak te góry ekscytują?W przewodniku ceperskim po Tatrach Tarczyńskiego mówi się o tym "zakopianinia" i chyba coś w tym jest.............


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 9:50 am 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
marchew napisał(a):
a ja przekonałem się, że zejścia przez przełęcz w Grzybowcu do Strążyskiej serdecznie nienawidzę.
Pozdrawiam



ooo tak....jak ja nienawidze tego odcinka...kolna baaardzo cierpią...oj bardzo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 10:49 am 
Swój

Dołączył(a): Pn maja 23, 2005 1:12 pm
Posty: 84
Lokalizacja: pomorskie
Agniecha napisala:
"Ja tez tak mam.Nie sądziłam, że Tatry mnie tak ujmą, trudno mi się oswoić z myślą, że następny długi urlop w Tatrach dopiero za rok.Czy Was wszystkich też aż taaaak te góry ekscytują?W przewodniku ceperskim po Tatrach Tarczyńskiego mówi się o tym "zakopianinia" i chyba coś w tym jest............."

Oj zgadzam sie w calej rozciaglosci :lol:
A i za zejsciem przez przelecz w Grzybowcu jakos nie przepadam...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 1:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Tamtędy to ja wolę pod górkę, a z powrotem na przełęcz pod Kopą i na d... po śniegu.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 1:25 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
hahaha nooo "pupozjazdy" są całkiem fajne ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 2:25 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn maja 23, 2005 1:12 pm
Posty: 84
Lokalizacja: pomorskie
Sie zgadza :wink:
Co prawda z Grzybowej mi sie nie zdarzylo (jeszcze :twisted: ), ale z Sarniej, tez do Strazyskiej. Bylo naprawde...pierwsza klasa,ze tak ujme :roll:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 10, 2005 2:36 pm 
<font color = red><i>Szarik</i></font>

Dołączył(a): Pn sie 01, 2005 5:21 pm
Posty: 2908
Agnieszka napisał(a):
Sie zgadza :wink:
Co prawda z Grzybowej mi sie nie zdarzylo (jeszcze :twisted: ), ale z Sarniej, tez do Strazyskiej. Bylo naprawde...pierwsza klasa,ze tak ujme :roll:


No z Sarniej do Strążyskiej nawet ok ;)
Ale z Grzybowca do Małej Łąki bardzo mi się podoba zejscie, baaardzo...Rówieńki i Mała Polanka to cudne miejsca :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N sie 14, 2005 9:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N mar 27, 2005 9:30 pm
Posty: 2745
Lokalizacja: Katowice
Alutka jak tam wypad w Taterki?? Udał się ?? Pisz nam tu zaraz czy zmasowany atak turystów nie przeszkodził Ci w cieszeniu się widokami i ciszą :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 15, 2005 9:26 am 
Nowy

Dołączył(a): Pn cze 06, 2005 2:45 pm
Posty: 5
Lokalizacja: Kraków
Cześć dresik
niestety nie zabardzo mi sie udały moje plany :cry: bo akurat w ten dzien kiedy przyjechałam spadł snieg, i Taterki były zasypane dlatego nie mogłam isc na Giewont i Wołowiec tak jak chciałam....wogóle podawali zeby nie wychodzic powyzej 1500m wiec poszłam do MO z całą pielgrzymką , nawet zatrzymac sie na chwile nie mogłam bo ludzie za mną weszliby mi na głowe, co sekunde trzeba było schodzić z drogi bo furmanki jechały z leniwymi turystami którzy komentowali tych co idą o własnych nogach :? odwiedziłam tez Gęsią szyję i juz trzeba było wracac do domku...ten wypad sie nie udał ale juz za 2 tyg jade na Koscielec wiec mam nadzieje ze juz śnieg nie spadnie :shock:
pozdrawiam
Ala :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 11, 2005 1:47 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Mnie się nie udało wejść na Giewont, choć planowałam tę wyprawę. Tak bardzo chciałam tam wejść :( Czemu nie wyszło? Za pierwszym razem jak byłam w Zakopanem, codziennie zapowiadali burze, a tyle się słyszało o porażeniu piorunem na Giewoncie, że po prostu miałam starcha :( W sierpniu jak byłam, to właśnie wtedy sypnęło śniegiem. I wolałam nie ryzykować.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 11, 2005 2:34 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
masz pecha. ale nie martw sie. Giewont napewno zaczeka.

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 13, 2005 9:40 pm 
nigdy nie nalezy wchodzic na gore za wszelka cene w jeden dzien gdy pogoda niepewna,zycie nie moze sie konczyc na jednym dniu,gora stoi i bedzie stac do konca swiata , a my znowu kiedys wrocimy w tatry i napewno bedzie lepsza pogoda,pozdrowienia


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt wrz 16, 2005 10:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 5:40 pm
Posty: 876
Lokalizacja: okolice Krakowa
Uważam , że wejść warto :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 17, 2005 6:46 pm 
Byłam jakieś 3 tygodnie temu na Giewoncie i faktycznie ruch tam jest taki jak na Marszałkowskiej w W-wie.Pogoda dopisała wiec warto bylo.Szkoda tylko tych kilkuletnich dzieciaczkow ktorzy wyraznie nie mieli ochoty wchodzic ale rodzice byli bardziej uparci a co gorsza bez wyobrazni


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 17, 2005 10:27 pm 
A ja bylam na Giewoncie dwa razy, wlasnie jako dziecko. Weszlam i zeszlam bezpiecznie, pod czujnym okiem rodzicow. Niewiele z tych wypraw pamietam, ale lyknelam tatrzanskiego bakcyla i tak juz mi zostalo. Teraz wole Tatry Wysokie, ale za rok wejde na Giewont z moim synem.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So wrz 17, 2005 10:30 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 11:46 pm
Posty: 569
Lokalizacja: Biała Podlaska / Warszawa
Ja tez wszedlem na Giewont jak mialem 12lat. Tato za mna nienadazal. I jak pamietam tez byl duzy ruch.

Rok temu bylem to samo. Nie bylo gdzie siasc to wlazlem na krzyz. :o ale polecam wszystkim chodziaz raz w zyciu.

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N wrz 18, 2005 8:15 am 
Ja byłem na giewoncie pod koniec lipca. Pogoda była super. Na szczycie znalazłem się ok. 9 rano. Na wierzchołku byłem sam. Nawet nie miał mi kto zrobić zdjęcia na szczycie. :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 08, 2005 11:36 am 
Swój

Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 6:31 pm
Posty: 44
ja byłyłem na Giewoncie w Listopadzie było super !!! totalne pustki własnie wtedy lubie być na takich szczytach -mozna spokojnie się delektować urokiem gór !!!
w okresie letnim nie polecam tłumy tłumy i jeszcze raz tłumy paskudna sprawa schodziłem własnie z Kondrackej Kopy jak to zobaczyłem to totalnie mi się odechciało !!!! :x

Jako sam szczyt bardzo ciekawy -robi wrażenie i mysle że przynajmniej raz tam warto być!!!!

_________________
http://www.gorskapasja.dvd.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 20, 2005 7:50 pm 
Na Giewoncie byłem co prawda pare razy a raz to nawet i w lutym ale faktycznie lepiej wchodzić jesienią a jak już latem to z samego rana póki jeszcze niedzielniaki śpią ito czerwonym od Strążyskiej a potem przez Kopę i na Ksprowy uniknie się tłumówz Kondratowej.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 21, 2005 8:22 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 3:32 pm
Posty: 177
Lokalizacja: Biskupice k/Wieliczki
na Giewoncie byłam tylko raz i to jako pierwsza wycieczka w Tatry, było to w lipcu czy sierpniu ale była taka mgła albo chmury ze widokow stamtad nie widzialam, pewnie dlatego nie bylo tam duzo osób, ze mna byly trzy, kiedys sie tam jeszcze wybiore, moze na drugi rok?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 21, 2005 8:31 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
kika napisał(a):
na Giewoncie byłam tylko raz i to jako pierwsza wycieczka w Tatry, było to w lipcu czy sierpniu ale była taka mgła albo chmury ze widokow stamtad nie widzialam, pewnie dlatego nie bylo tam duzo osób, ze mna byly trzy, kiedys sie tam jeszcze wybiore, moze na drugi rok?


Podopowiedź: Wyjdź najpóźniej o 5 Kuźnic bo inaczej będziesz się przedzierać przez mrowie turystów w klapkach i adidasach... :twisted:

Pozdrawiam!
Bartek :D

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 21, 2005 10:11 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 3:32 pm
Posty: 177
Lokalizacja: Biskupice k/Wieliczki
Podopowiedź: Wyjdź najpóźniej o 5 Kuźnic bo inaczej będziesz się przedzierać przez mrowie turystów w klapkach i adidasach... :twisted:

Pewnie masz racje bo jak schodziliśmy w dół to włąśńie to mrowie młodzieży szkolnej wylewało się pomału. Ja szłam od Małej Łąki, oni na szczęscie tą drugą trasą.
Planuje na drugi rok dłuższy wypad więc pewni skorzystm a z rady. dzieki :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2005 11:01 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 8:51 am
Posty: 2378
Lokalizacja: Nowy Sącz
w sobote mial byc koscielec ale ze wzgledu na sms od Kwaqa zrobilismy trase strazyska - giewont - kopa kondracka - kondratowa


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 14, 2005 7:20 am 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 15, 2005 9:12 am
Posty: 116
Lokalizacja: Wadowice
Odnośnie uwag i wrażeń (pozytywnych i tych nie) dotyczących Giewontu - się zgodzę z przedmówcami. Jest jednak zdarzenie. które kojarzy mi się zawsze z tą "górką" :wink: Kilku miesięczne dzidzi, w jakimś nosidełku na plecach "tatusia" - krzyczące w niebogłosy... Jakże smutny widok...

_________________
Na dole nie jest źle, tylko wiele rzeczy nie smakuje tak jak tam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 14, 2005 2:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
Oj smutny,smutny,ale jakże częsty :(
ja na Giewoncie byłam 2 razy:jak byłam pierwszy raz w Tatrach(trzeba było spełnic obywatelski "obowiązek" pojawienia się na tej górze :lol: )normalna tragedia-kupa narodu,nawet panoramę Tatr zasłonili,ale żaden ludź nie pasował swoim wyglądem ani zachowaniem nawet do skromnego turysty;coniektórzy z radości piwem toasty wznosili i różne takie

drugi raz znalazłam się tam w całkiem nieplanowany sposób:z Kopy Kondrackiej zobaczyłam przez lornetki,że jest pusto na szczycie :lol: (godziny popołudniowe,ale początek sierpnia wiec jeszcze długo jest jasno) no więc sobie myślę:takiej okazji,że na Giewnocie nie ma ludzi to nie przepuszczę :D wchodzę na szczyt,a tam 2 osóbki sobie siedza/cisza,spokój....warto było :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 14, 2005 2:39 pm 
zolffik to zrobilismy w sobote identyczne traski /ja bez giewontu/ - zdjecia tez mam identyczne niemal :wink:


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 724 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL