Forum portalu turystyka-gorska.pl

no dobra mniej więcej to mi chodziło co napisałeś
przy czym z lekka nie skapowałem początku wcześniej

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

A to nie jest tak jak np. Szpiglasowy Wierch z przełęczy, że szlaku nima ale iść wolno? Nyka żadnym offroadem nie straszy.

_________________
siciarz.net

Na mapie szlak na Szpiglas jest zaznaczony, jako odbicie od przechodzącego przez przełęcz. Czy w naturze są narysowane szlaki, to ja już nie pamiętam, poza tym kto by zwracał uwagę na takie drobiazgi
Natomiast z Błyszcza na Bystrą nie ma szlaku, mój Ojciec mówi że był kiedyś, ale został zlikwidowany, ze względu na wielu Polaków chodzących tamtędy na Bystrą.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Oj chyba jest. Szliśmy Doliną Kamienistą na Pyszniańską Przełęcz, potem granią na ... no chyba Błyszcz i potem na Bystrą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Oblikam w domu. Po tej mapie nie mogę się rozeznać, czy jest to szlak, czy ścieżka: http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... ach_i.html

Łukasz, trochę się pouzewnętrzniałem w wątku o Schengen. Sam nabrałem trochę wątpliwości.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty

Czytałem tam. No to ostatecznie zlamiemy jakieś przepisy Od Słowacji drugi raz nie pójdę

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Uchylone w 2005 r. mowicie? Wchodziłam w 2003, nie wiedziałam, że łapią. I bardzo dobrze, bo bym pewnie nie poszła

Edit: znaczy mowię oczywiście o trawersie, nie grani od Błyszcza. Choć w temacie konsekwencji na jedno wychodzi.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

jest niebieski szlak.

to chyba było w 2004, szłam od strony Ornaku i na Raczkowej Przeł.. przeszłam, na tamtą stronę i tak jak ścieżka prowadziła granią do Bystrej. Wracałyśmy trawersem.Kręcił się pod Błyszczem jakiś zielony z lornetkami, moze to był pracownik parku a może... :wink

:

wchodzisz byle po otwarciu szlaków po stronie słowackiej, bo nasz szlak idzie na Błyszcz tylko i dalej na Pyszniańską, na Bystrą jest słowacki trawersik zachodnim zboczem lub z Błyszcza na szczyt, już po naszym wejściu do Schengen wchodziłem od strony Starego Bociana trawersem, schodziłem przez Błyszcza

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Czyli na pewno zalegnę w Chochołowskiej. I od Pijaka przez Rakoń na Wołowiec i dalej. Posiedzimy tam z trzy dni więc wszystie szczyty do Ornaka są w planie. A z Wołowca na Rohacze skoczę legalnie ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa

Czyli po 15 czerwca. To świetnie. Nie czuję ponownej weny do łażenia po słowackim asfalcie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Oczywiście elastyczny, głownie ze względu na pogodę:

1.przyjazd
2. zakupy, do Murowańca, nocleg
3. Kościelec, nocleg w M.
4. Orla Perć, nocleg w D5SP
5. Świstowka, odpoczynek w MOko, nocleg
6. Chłopek, Czarny M i mam nadzieję na Wielki, nocleg w MOko (tak, tak tu też liczę na kogoś )
7. Rysy i nocleg w Chacie pod Rysmi
8. Przejście do Terrinki, nocleg
9. Baranie Rogi, nocleg w T
10. Odpoczynek w T i okolicach.
11. Łomnica? (jak dopisze przewodnik z forum? ::) powrot do T, nocleg
12. Odpoczynek podczas przejazdu w Słowackie Tatry zachodnie, nocleg gdzieś
13.Od Brestowej po Trzy Kopy i tu chciałbym przenocować w Bivibagu pod gołym niebem.
14. Dobić do schroniska na Chochołowskiej. Nocleg
15. Zakopane, zapasy, odebranie koleżanki, Ornak, nocleg
16. Bystra, powrot do Z.
17. Do domu.

Teraz tylko zaklinacze pogody, praca nad formą do wakacji, liczenie na pomoc poznanych na forum miłych ludzi oraz mnostwo szczęścia.
Kopnijcie mnie w dupę jeśli coś jest awykonalne proszę.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

ambitnie, do 6 i 11 chętnie bym dołączył

trzymam Cię za słowo )

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

U mnie słowo droższe od pieniędzy

Hmm. Jestem w lekkim szoku Konsultowaliśmy plany ze sobą, ale detalicznie. W hurcie to wygląda... Inaczej
Inna sprawa że i tak część się spieprzy przez pogodę.

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Grunt to ślepy optymizm

Realizm, tylko realizm.
Co taki mały ten twój podpis?

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Raz w życiu może być przecież ładnie przez trzy tygodnie?
Zostawiłem pogodzie parę furtek.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

widząc że się spodobał, rozszerzyłem go troszkę


na pewno będzie

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Dobra, dobra, już wystarczy

Nie pozostaje nam nic innego jak piwo w schronisku.
Ja podziękuję za dyskusję, muszę złożyć ofiarę za pogodę...

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Co do Zachodnich to wd. mojej oceny wejście trawersem na Bystrą jest mniej mozolne niż wejście na Starorobociański. A podejście na Jarząbczy jest może dość długie, ale nie tak mozolne jak np. na Rysy,a mimo to na szlaku z Wołowca spotkaliśmy tam we wrześniu tylko dwie osoby, mimo iż na Wołowcu było ich kilkadziesiąt ( a na Grzesiu jeszcze więcej ). Sporo osób ma już na koncie większość pagórów Tatr Wysokich, ale ja się do nich nie zaliczam, jeżeli idzie o część słowacką. I tym razem w lipcu będzie trzeba się przełamać , by uderzyć tam wprost, bo znów się może później okazać , że zaczynając na Zachodnich czasu na Wysokie zabraknie, bo tak jak w latach 2006,07,08 będzie letnie ( odpowiednio czerwcowe, lipcowe, wrześniowe ) załamanie pogody połączone z opadem śniegu. A jak mnie pamięć nie myli, to w 2005 w sierpniu co jest szczególnie godne uwagi- np. na Czerwonych Wierchach były zaspy śniegu i pokrywa do pół metra ... oby letnie miesiące 2009 roku pozwoliły nam pod względem pogodowym na realizację zamierzonych celów, i oby znów nie było głębokich załamań pogody w związku z ochłodzeniem/silnym wiatrem/ frontem atmosferycznym. Do tego można by jeszcze dodać życzenia o uniknięcie burz, gradobić i inne. Po słowackiej stronie celami samymi w sobie są Krywań, Sławkowski, Mała Wysoka, Koprowy, rejon Tatrzańskiej Łomnicy

Z całym szacunkiem: idąc na Rysy ma się przynajmniej kontakt ze skałą i odrobinę emocji, a podejście na Jarząbczy poza tym, że jest upierdliwe to rownież nudne jak dupa węża.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Jakubowi gdy pisał o mozolności podejścia na Rysy chodziło pewnie o odcinek do Buli. Dalej jest OK, właśnie przez ten "kontakt ze skałą".

Do Buli pamiętam że mi się szło strasznie, choć może dlatego że był to pierwszy dzień i zero aklimatyzacji...

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]

Akurat tego roku jeszcze te miesiące obfitowały w ładną pogodę ( w tych rejonach co prawda nie byłem, bytowałem w Wysokich) nawet początkiem października drogi i okolice Moka były piękną złotą jesienią usłane a widoczność niebywale ostra.
analogowe czasy i scan.




To nie reguła, choć z tego co trochę widziałem to bardziej końcem sierpnia pojawiały się pierwsze opady śniegu, w ostatnich dwóch latach

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Z całym szacunkiem : kolega Jakub to teoretyk do potęgi. Wydaje mi się, że w polowie opisywanych przez siebie miejsc nie był.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"