Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Klasy trudności szlakow - skala trudności
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=2749
Strona 1 z 1

Autor:  hwyhobo [ Cz paź 05, 2006 8:52 am ]
Tytuł:  Klasy trudności szlakow - skala trudności

Czy jest gdzies na forum dobry opis klas trudnosci (znam tutejsze, ale nie wiem czy jest 1-do-1 odpowiednik) i lista szlakow lub podejsc w Tatrach z zaznaczeniem klasy? Wiem ze prawie wszystko jest klasa I lub II, ale sa tez III. Ktore fragmenty/podejscia/zejscia na Orla Perc podchodzily by pod ta klasyfikacje (zakladajac ze "moja" jest taka sama)? Na ile zmiana warunkow atmosferycznych wplywa na zmiane klasy? Gdzie indziej w Tatrach mozna sie z klasa III spotkac? Czy warto by zrobic liste i wrzucic gdzies jako "przyklejony" temat?

Zrobilem "szukaj", ale nie znalazlem nic dokladnie na ten temat.

Ponizej podaje tutejszy skrocony opis klas dla porownania:

I. Szlak turystyczny nie wymagajacy uzycia rak. Ryzyko upadku male. Ryzyko powaznych obrazen w wyniku upadku male.

II. Szlak turystyczny z trudniejszymi, stromymi podejsciami. Uzycie rak rzadko wymagane. Ryzyko powaznych obrazen w wyniku upadku male.

III. Wymaga wchodzenia z uzyciem rak. Mozliwosci upadku powyzej 2m i powaznych obrazen. Uzywanie liny generalnie niekonieczne.

("Trudna III" - jesli zejscie jest tylko mozliwe twarza do sciany)

IV. Wymaga wchodzenia z uzyciem rak. Powazne ekspozycje i zagrozenie zycia przy upadku. Lina czesto wymagana do asekuracji.

V. Techniczna wspinaczka. Protekcja wymagana miedzy liderem a reszta. Upadki nie asekurowane z reguly smiertelne. Nie mylic z klasa A, ktora oznacza "wspomagana wspinaczke". W klasie V wspinaczka nie jest wspomagana. Lina i protekcje sa uzywane do asekuracji przy upadku.

Autor:  hwyhobo [ Cz paź 05, 2006 8:55 am ]
Tytuł: 

Po zastanowieniu sie, mysle ze jesli lancuchy potraktowac jako liny asekuracyjne, to sporo szlakow mozna by zaliczyc nawet do klasy IV. Czy myle sie tutaj?

Autor:  piomic [ Cz paź 05, 2006 2:14 pm ]
Tytuł: 

Mylisz się. Łańcuch to nie asekuracja - nie działa jak go puścisz, to ułatwienie. Myślę, że odcinki OP możnaby zaliczyć do IV.

Autor:  Gofer [ Cz paź 05, 2006 2:16 pm ]
Tytuł: 

W takim razie szlaki z łancuchami i klamrami nie można by również zaliczyć do III bo nie ma tam mowy o sztucznych ułatwieniach. A użycie liny jest "generalnie niepotrzebne" czyli zbędne.

Trudno to zinterpretować tak by było jednoznaczne.

Autor:  Robert18 [ Cz paź 05, 2006 2:19 pm ]
Tytuł: 

Z tego co widziałęm w tatrach III to już ładna ściana i nie wyobrażam sobie zrobić jej bez asekuracji .

Pozatym opis ten bardziej mi pasuje do wspinaczki skałkowej.

Autor:  Gofer [ Cz paź 05, 2006 2:21 pm ]
Tytuł: 

Robek to jest skala od I do V a nie bardzo szczegółowa (uwzględniająca + i - ) od O do 10. Poza tym samo pytanie w pierwszym poście sugeruje, że mowa tu o szlakach znakowanych, a nie drogach wspinaczkowych.

Autor:  Robert18 [ Cz paź 05, 2006 2:22 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
Robek to jest skala od I do V a nie od O do 10


No fakt ale zawsze spotykałem się w Tatrach ze skalą od 1 do 10

Autor:  piomic [ Cz paź 05, 2006 2:36 pm ]
Tytuł: 

Skala nie ma górnej granicy - nie wiadomo co będą chodzić za 20 lat - może 18?

Autor:  Robert18 [ Cz paź 05, 2006 2:48 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Skala nie ma górnej granicy - nie wiadomo co będą chodzić za 20 lat - może 18?


Górnej granicy nie ma ale dróg o skali większej niż 10 nie ma w Tatrach .

Autor:  Gofer [ Cz paź 05, 2006 2:57 pm ]
Tytuł: 

Z tego co mi wiadomo 10 też nie ma.

Autor:  pol-u [ Cz paź 05, 2006 2:59 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
nie wiadomo co będą chodzić za 20 lat - może 18?


Ewolucja nie stoi w miejscu. Jak czlowiek zyska przyssawki- to moze 22 :)

Autor:  Kovik [ Cz paź 05, 2006 3:25 pm ]
Tytuł: 

Zasadnicze pytanie: czy te klasy trudnosci to nie jest skala UIAA? Czy to cos wykreowanego tylko dla szlakow turystycznych? Ja wiem tylko tyle ze najtrudniejsze odcinki OP (wliczajac sztuczne ulatwienia) nie przekraczaja 0+/I w skali UIAA.

Autor:  piomic [ Cz paź 05, 2006 3:36 pm ]
Tytuł: 

To nie UIAA, I i II to ścieżki.

Autor:  tomek.l [ Cz paź 05, 2006 4:22 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
Z tego co mi wiadomo 10 też nie ma.

Są. Mnich, Misterium Nieprawości
http://www.wspinanie.pl/serwis/200609/1 ... terium.php

hwyhobo to co napisałeś jest to skala turystyczna. Taka z przewodników Zwolińskiego czy Szczerby.
W przypadku opadów skala trudności oczywiście wzrośnie

Przewodnik - Tadeusz Szczerba - Słowackie Tatry Wysokie:

I - bez trudności (Paryski 0-) - nie wymaga zasadniczo użycia rąk

II - łatwo (Paryski 0) - ręce potrzebne są do utrzymania równowagi

III - nieco trudno (Paryski dolna granica 0+) - ręce potrzebne są do wspinaczki, umiarkowana ekspozycja

IV - trudno (Paryski górna granica 0+) - zwiększona ekspozycja, potrzeba wyszukiwania chwytów i stopni w terenie eksponowanym

V - bardzo trudno (Paryski I) - wymagana najwyższa umiejętność turystycznego wspinania się, duża ekspozycja, na ogół niezbędne użycie liny i innego sprzętu do asekuracji

Powyżej I u Paryskiego są to już drogi taternickie

U Zwolińskiego z 1966 jest tak:

zupełnie łatwe - dolinki, Beskid od Suchej Przeł.
bardzo łatwe - Czerwone Wierchy granią, Szpiglasowa Przełęcz ceprostradą
łatwe - Giewont, Świnica
nieco trudne - Granaty od Czarnego Stawu, Zawrat od Czarnego St., Rysy
dość trudne - Kozi Wierch Żlebem Kulczyńskiego, Orla Perć Granaty - Krzyżne

Skala Paryskiego WHP:

bez trudności - 0-
b. łatwe - 0
łatwo - 0+
nieco trudno - I
dość trudno - II
trudno - III
bardzo trudno - IV
nadzwyczaj trudno - V
skrajnie trudno - VI

Do tego dochodzi skala tatrzańska już typowo taternicka wzorowana na skali UIAA
czyli I II III IV V- V V+ VI- VI VI+ itd
Ale skala tatrzańska czyli WHP pokrywa się ze skalą UIAA.

Autor:  hwyhobo [ Cz paź 05, 2006 4:46 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
hwyhobo to co napisałeś jest to skala turystyczna. [...]

Dzieki. No wlasnie, to brzmi tak samo. U nas to sie nazywa Yosemite Decimal System. Poczytam wiecej z referencji ktore wspomniales.

Autor:  Kovik [ Cz paź 05, 2006 6:34 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Gofer napisał(a):
Z tego co mi wiadomo 10 też nie ma.

Są. Mnich, Misterium Nieprawości
http://www.wspinanie.pl/serwis/200609/1 ... terium.php

hwyhobo to co napisałeś jest to skala turystyczna. Taka z przewodników Zwolińskiego czy Szczerby.
W przypadku opadów skala trudności oczywiście wzrośnie

I - bez trudności (Paryski 0-) - nie wymaga zasadniczo użycia rąk

II - łatwo (Paryski 0) - ręce potrzebne są do utrzymania równowagi

III - nieco trudno (Paryski dolna granica 0+) - ręce potrzebne są do wspinaczki, umiarkowana ekspozycja

IV - trudno (Paryski górna granica 0+) - zwiększona ekspozycja, potrzeba wyszukiwania chwytów i stopni w terenie eksponowanym

V - bardzo trudno (Paryski I) - wymagana najwyższa umiejętność turystycznego wspinania się, duża ekspozycja, na ogół niezbędne użycie liny i innego sprzętu do asekuracji

Powyżej I u Paryskiego są to już drogi taternickie


U Zwolińskiego z 1966 jest tak:

zupełnie łatwe - dolinki, Beskid od Suchej Przeł.
bardzo łatwe - Czerwone Wierchy granią, Szpiglasowa Przełęcz ceprostradą
łatwe - Giewont, Świnica
nieco trudne - Granaty od Czarnego Stawu, Zawrat od Czarnego St., Rysy
dość trudne - Kozi Wierch Żlebem Kulczyńskiego, Orla Perć Granaty - Krzyżne

Do tego dochodzi skala tatrzańska już typowo taternicka wzorowana na skali UIAA
czyli I II III IV V- V V+ VI- VI VI+ itd


Hej! ja mam reprinty przewodnika z 1951 (posiadam tylko 8 pierwszych czyli tatry polskie zasadniczo) i u mnie jest skala opisowa; I to "nieco trudno". Skrajnie trudne drogi (dolna granica) to dzisiaj "ledwie" VI :)

Autor:  Kovik [ Cz paź 05, 2006 6:40 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
To nie UIAA, I i II to ścieżki.


No, teraz sie wyjasnilo ze chodzilo o skale stworzona dla szlakow turystycznych:) A co do II-kowych sciezek...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/