Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
Zwierzaki w Tatrach http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=269 |
Strona 1 z 16 |
Autor: | dresik [ N maja 15, 2005 10:38 pm ] |
Tytuł: | |
Tomek a gdzie słynna wiewiórka-złodziejka ![]() ![]() ![]() Jak słabo widać to tu http://www.turnia.pl/galerie_gor/95.php?o=4 Pozdro |
Autor: | tomek.l [ N maja 15, 2005 10:47 pm ] |
Tytuł: | |
No tak jeszcze wiewiórka z okolic Murowańca .. ![]() |
Autor: | senior [ N maja 15, 2005 11:10 pm ] |
Tytuł: | |
Ja jeszcze dorzuce pytanie jakiej magicznej komendy sie uzywa [img+??] zeby po nacisnieciu na zdjecie robilo sie to takie wielgachne ![]() pozdro ps. no a jak jest to napisane gdzies w FAQ to mozecie mnie ... ![]() |
Autor: | dresik [ Pn maja 16, 2005 2:41 pm ] |
Tytuł: | |
senior napisał(a): ps. no a jak jest to napisane gdzies w FAQ to mozecie mnie ... ![]() Taa taka podpucha a pożniej UE bedzie stawiać przed trybunałem za dyskryminowanie seniorów . ![]() Pozdro |
Autor: | Konrad [ Pn maja 16, 2005 4:13 pm ] |
Tytuł: | |
[quote="senior"]Ja jeszcze dorzuce pytanie jakiej magicznej komendy sie uzywa [img+??] zeby po nacisnieciu na zdjecie robilo sie to takie wielgachne ![]() [/quote] [url=http://adres_duzego_zdjecia.jpg][img]http://adres_miniaturki.jpg[/img][/url] |
Autor: | senior [ Pn maja 16, 2005 8:58 pm ] |
Tytuł: | |
Dzieki Konrad i dresik ![]() ![]() pozdrawiam |
Autor: | Pola [ Śr maja 25, 2005 9:46 pm ] |
Tytuł: | |
tylko kaczuchy na stawach i wiewiórkę ale wcale nic mi nie ukradła i bardzo się ciesze z tego powodu ![]() |
Autor: | armina [ Pt maja 27, 2005 9:57 pm ] |
Tytuł: | Wszystkie misie nasze są ;) |
Widziałam niedźwiedzia, ale z przyczyn oczywistych nie mam zdjęcia ![]() ![]() |
Autor: | vm2301 [ So maja 28, 2005 11:57 am ] |
Tytuł: | |
Pełno owadów Mnóstwo ptactwa, w tym parę drapieżnych Trochę gadów i płazów, m.in. żmije( wielokrotnie) i raz węża eskulapa zaskrońce, padalce, ropuchy ... Ssaki: misia ino roz, i to z daleka, liski, jelenie i sarny, dziki, w pobliżu Wetliny widziałem OSŁA i chyba największe wrażenie zrobiło na mnie stado żubrów, w liczbie 15 - 20 sztuk, na które się napatoczyłem jadąc leśną dróżką w Bieszczadach. Chyba gębę mam niewyjściową, bo zwiały. Do innego stada, tym razem w liczbie ok. 7, podszedłem na kilkanaście metrów, bliżej się bałem. Mimo, że chyba do ludzi przyzwyczajone, bo ponoć przywiezione z jakiegoś safari parku w ramach reintrodukcji gatunku. Wciąż czekam na bliskie spotkanie trzeciego stopnia pozdrawiam ![]() |
Autor: | tomek.l [ Pn maja 30, 2005 6:08 pm ] |
Tytuł: | Re: Wszystkie misie nasze są ;) |
armina napisał(a): Widziałam niedźwiedzia, ale z przyczyn oczywistych nie mam zdjęcia Ale ten turysta z Gdyni co go misiowa mama pogoniła w Strążyskiej pewnie ma. Ale myślę, że nie zamieniłabyś się z nim na przygody?
|
Autor: | Armina [ Pt cze 10, 2005 10:00 pm ] |
Tytuł: | |
Zdecydowanie nie!:) Po ostatnim tygodniu mogę dodać kolejne spotkanie ze zwierzakami w Tatrach. Co prawda były to Tatry słowackie i słowackie były też osy, które w liczbie wybitnie mnogiej zainteresowały się naszą 3-osobową grupą. Cudem jakimś nas nie pogryzły, ale pobyt w "czarnej chmurze" nie należał do przyjemnych. Moja rada: zatkac usta, by nie krzyczeć i oddalić się powoli, nie wykonywać gwałtownych ruchów i starać się nie dotknąc żadnej osy choćby po nas łaziły. Tatry słowackie piękne, jednak cel mojego wyjazdu był inny niż wędrowanie, więc pozostało mi zadowolić się cudnym widokiem z balkonu o poranku i tą mizerną wyprawą najbliższą "dziką" ścieżką podczas jedynego wolnego popołudnia. Ps. Rady nie konsultowałam z pszczelarzami i nie ponoszę odpowiedzialności za jej ewentualną nieskuteczność. |
Autor: | dresik [ Pt cze 10, 2005 10:32 pm ] |
Tytuł: | |
Ja w ostatnim wyjeżdzie miałem szczęście spotkać tylko kopytne stworzenia ![]() ![]() ![]() |
Autor: | tomek.l [ So cze 11, 2005 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Nieźle. Ja jeszcze kozic nie widziałem. Muszę się chyba wybrać w Tatry wtedy kiedy będzie mniejszy tłum. |
Autor: | piomic [ So cze 11, 2005 11:43 am ] |
Tytuł: | |
tomek.l napisał(a): kiedy będzie mniejszy tłum.
Niekoniecznie. Ja pierwsze kozice widziałem na Czerwonych - z przełęczy między Małołączniakiem a Krzesanicą - grzbietem zasuwał tłum, a jakieś 50 metrów w stronę dolinz Małej Łąki pasło się kilka sztuk... acha, to było w majowy "łykent", chyba dwa lata temu. |
Autor: | Armina [ So cze 11, 2005 5:40 pm ] |
Tytuł: | |
Racja. Kozice się chyba "oswajają";) Ja widziałam kilka sztuk w drodze na Wołowiec, szlak nie należał do opustoszałych. Póki nikt im się do trawki nie dobiera chyba nie mają nic przeciwko naszej w miarę odległej bytności. Paradoks jednak, że niedźwiedzia widziałam bardziej "z bliska" niż kozice. Widzialam jeszcze kiedyś lisy z młodymi, chyba w Kościeliskiej, ale dokładnie nie wiem, bo to był mój pierwszy pobyt w Tatrach (jeszcze w podstawówce byłam:) ), więc po prostu szłam i podziwiałam nie zastanawiając się nad nazewnictwem pięknych miejsc. |
Autor: | piomic [ N cze 12, 2005 11:42 am ] |
Tytuł: | |
Lisów to nie ma co liczyć, są tak nachalne, że potrafią prawie wleźć do plecaka. Ostatnio bodaj w październiku czy listopadzie widziałem jednego w Gąsiennicowej - siedział nad stawem 10m od szlaku i łaskawie pozwalał się fotografować. Chyba był nażarty, bo nic go nie interesowało. W moich górach lis jak zobaczy człowieka to sp... gdzie pieprz rośnie, a żeby zobaczyć łosia czy dzika trzeba wstać naprawdę wcześnie i nabić z buta dobre parę kilometrów! |
Autor: | Morales [ Wt wrz 06, 2005 6:11 pm ] |
Tytuł: | |
Mnie się udało trafić kozice, niedźwiedzice z młodymi (z daleka, w rejonie Przełęczy pod Kopą Kondracką), nieco ptaszków i troche drobniejszej zwierzyny. Ale cały czas czekam na świstaczka ![]() A z ciekawszych jeszcze spotkań (tym razem poza Tatrami) wymieniłbym salamandry plamiste, na szlaku przez Wdżary na Prehybe w rejonie Rytra, i w tymże samym Beskidzie Sądeckim "wilczy koncert" na którymś ze szczycików w okolicy Hali Łabowskiej... Ciarki przechodzą na samo wspomnienie, jeszcze przez jakiś czas na wszystko co wychodziło z lasu (zajączki, sarenki) nerwowo kierowaliśmy latarki i szeptem wypowiadaliśmy pytanie: wilki...? ![]() |
Autor: | Armina [ Wt wrz 06, 2005 7:30 pm ] |
Tytuł: | |
Salamandry plamiste widziałam kiedyś w Bieszczadach. Nie pamiętam dokładnie w którym miejscu, bo cały nasz pobyt padało, miałam spodnie po kolana w błocie i część wieczoru zawsze poświęcałam na skrobanie tego błotka z odzieży, żeby przynajmniej taka sztywna nie była ![]() |
Autor: | piomic [ Wt wrz 06, 2005 7:37 pm ] |
Tytuł: | |
Ostatnio w skałach spotkałem dwa padalce, jeden miał drugiego chyba w gardle i ciągnął go do norki (nie wiem, w jakim celu, może ktoś wie, po czym odróżnić chłopczyka od dziewczynki u padalców). |
Autor: | psionides [ Wt wrz 06, 2005 9:25 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): Lisów to nie ma co liczyć, są tak nachalne, że potrafią prawie wleźć do plecaka. Ostatnio bodaj w październiku czy listopadzie widziałem jednego w Gąsiennicowej - siedział nad stawem 10m od szlaku i łaskawie pozwalał się fotografować. Chyba był nażarty, bo nic go nie interesowało. No ja właśnie jedyne wieksze zwierzę jakie na razie w Tatrach spotkałem, to lisa - na podejściu na Kasprowy z Kuźnic. Stał sobie z boku szlaku i oglądał nas, dopiero jak ktoś zaczął bliżej podchodzić, to zwiał w krzaki ... zastanawialiśmy się ostatnio z kolegami, czy one są wściekłe, czy tylko tak oswojone z ludźmi, ale w sumie nie wiem... Morales napisał(a): Mnie się udało trafić kozice, niedźwiedzice z młodymi (z daleka, w rejonie Przełęczy pod Kopą Kondracką), nieco ptaszków i troche drobniejszej zwierzyny. Ale cały czas czekam na świstaczka
![]() Tak trudno skubańca spotkać? |
Autor: | Hubert [ Wt wrz 06, 2005 11:01 pm ] |
Tytuł: | |
Armina napisał(a): Salamandry plamiste widziałam kiedyś w Bieszczadach. Nie pamiętam dokładnie w którym miejscu, bo cały nasz pobyt padało, miałam spodnie po kolana w błocie i część wieczoru zawsze poświęcałam na skrobanie tego błotka z odzieży, żeby przynajmniej taka sztywna nie była
![]() Salamandry lubia deszcz i po nim wlasnie wychodza na kamienie , trawe. Widzialem mnostwo w pieninach dobrych kilka(nascie?) lat temu w miejscowosc o nazwie Wierchomla Mala (przed tym jak jeszcze stala sie miejscowoscia znana z tras narciarskich) ![]() |
Autor: | Konrad [ Śr wrz 07, 2005 8:45 am ] |
Tytuł: | |
Ja miałem szczęście trafić na świstaki, kozice (z bardzo bliska w Niskich Tatrach), oczywiście lisa - łasucha. Do tego psy pasterskie w Fogaraszach i dzikie konie ![]() Ostatnio (ale nie w górach, tylko pod Wyszkowem) koło mojego samochodu leciał sobie orzeł bielik. Wspaniałe zwierzątko ![]() Do tego było trochę zwierzątek mniejszego kalibru. Może poza jeleniem, który w Lesie Kabackim (znowu nie góry...) mało co nie stratował mnie, żony i Królewny... |
Autor: | Hog [ Śr wrz 07, 2005 9:25 am ] |
Tytuł: | |
w dodatku naszym zwierzakom cofają dotacje na szampony na puszystośc futra. Ten oto zwierz nie dostał przydziału na odżywkę do kity. Oto efekt: ![]() |
Autor: | aniadud [ Śr wrz 07, 2005 10:05 am ] |
Tytuł: | Zwierzaki w Tatrach |
No nie ![]() ![]() |
Autor: | Hog [ Śr wrz 07, 2005 10:22 am ] |
Tytuł: | |
no ale miśka 30 metrów przed Tobą Ci nie będę życzył/.... a ten lis na zdjęciu to kanapkowy złodziej z murowańca ![]() |
Autor: | Konrad [ Śr wrz 07, 2005 10:53 am ] |
Tytuł: | |
Coś mu te kanapki nie służą... Tylko konserwy z samochodów w Palenicy są pożywne. Ale potrafią je otowrzyć jedynie misie. |
Autor: | Hog [ Śr wrz 07, 2005 11:03 am ] |
Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): tego łakomego ... chyba wszyscy znamy
1. Masz go na zdjęciu 2. Skąd wiesz ze to samiec? |
Autor: | Łukasz T [ Śr wrz 07, 2005 11:08 am ] |
Tytuł: | |
Hasiomaszkietnik napisał(a): Łukasz T napisał(a): tego łakomego ... chyba wszyscy znamy 1. Masz go na zdjęciu 2. Skąd wiesz ze to samiec? Jak trzeba będzie to poszukam skanera. Atakował i napastował niewiasty. W stylu : "przez żołądek do serca":lol:. |
Strona 1 z 16 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |