Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam,

Wybieram się na przedłuzony weekend do Zakopca, gdzie nie byłem z 5 lat, hej !!!
Albo i lepij....

Na wypadek niepogody proszę o informacje co można teraz tam robić jesli nie chodzic po górach, typu teatr Witkiewicza, galeria Hasiora - ale to było. Co mamy nowego?

Szczególnie interesują mnie kapiele w źródlach geotermalnych i mozliwość poszalenia na kuadach - jak to się pisze, no jak ??

Pozdro

Cepr z Torunia

_________________
Tomek

W razie strasznej pogody możesz wypic piwko
Karczm tam nie brakuje

Polecam taką jedna w Nowym Targu – Steskal. Pierwsza liga!

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Nawet na wypadek niepogody mozna chodzic po nizszych partiach gor. Nie wyobrazam sobie nic w Zakopanem co mogloby sie rownac czemukolwiek w gorach (no moze z wyjatkiem Jaskini "Mroznej" ).

Osobiscie nie przepadam za Zakopanem, a po ostatnim tam pobycie (ostatnie dwa tygodnie), unikalbym go jak zarazy (z przeprosinami dla jego milosnikow, oczywiscie).

teatr Witkiewicza - jak najbardziej, może trochę drogi to wydatek (ostatnio za bilet ulgowy płaciłem 40 zł - "Panopticum" wg Tuwima), ale naprawdę warto;
teatr bardzo kameralny i niesamowity klimat, dzięki któremu z łatwością można się przenieść myślami do czasów Witkacego (a już szczególnie jeśli spektakl odbywa się w kawiarni )

także - gorąco polecam

Można do Tatralandii jechac na Słowację

Miłośników Zakopanego to można zamknąć w rezerwacie - Krupówki i okolice skoczni. Niech tam miłują to szpetne miasteczko.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

W razie brzydkiej pogody po dolinkah można pospacerowc

Mam podobne zdanie. Nawet jak jest deszczowo, to myślę, że śmiało można iść do któres z dolinek, np Strążyskiej, czy też do Doliny Białego lub Kościeliskiej.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Można iść do Muzeum Tatrzańskiego.Bardzo ciekawie spędziłam tam kiedyś czas.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Można zrobić sobie zdjęcie z Misiem

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

...lub szlifować bruki na Krupówkach...

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Mozna chodzić po sklepach w poszukiwaniu okazji, mozna pójść na internet - 30 min/3 PLN, mozna w sumie też nic nie robić...

ta choroba unikania również mnie w Zakopanem dopada; recepta to noclegi gdzieś daleko poza centrum i ucieczka w góry, im wyżej tym lepiej
a tak nawiasem mówiąc to samo miasto stwarza wrażenie okropnie zaniedbanego, ze swoimi rozwalonymi chodnikami i ulicami, a dutki płyną cały rok, na okrągło

_________________
Marek

Jest super i super ludzie ktorzy tam pracują! Miałam przyjemność być u nich na imprezie

Mnie ten tłum przeraża, więc uciekam.

Racja.

Ja zawsze w pierwszy dzień lubiłem połazić sobie po Zakopcu, wjazd na gubałówke kolejką przez Butorowy, potem zejsce z tej górki, poptrzenie sobie na panorame gdzie pójde a gdzie nie, spacerek po miastku (NIE krupówki), ale od ostaniego wyjazdu w sierpniu - zachaczyłem o dług weekend) jak najdalej od Zakopca. Mysz by sie nie przeslizneła tyle tam było ludzi - po prostu wszędzie, a co najgorsze 90% z nich to ludzie którzy nie wyszli dalej niż poza Krupówki
no ale wybieram sie w październiku - urlopik trzydniowy , to sobie połaże po górkach, a jak pogoda dopisze to może w koncu pójde w wyższe partie
pozdrawiam

_________________
ciało jest kruche .... dusza - wieczna

Ja bym wybrala dolinki... Regielki itd... ;]
A piwa sie napic mozesz wszedzie, a chodzic po najpiekniejszych dolinkach tylko w tatrach

_________________
OM MANI PADMA HUM ... Klejnot jest w kwiecie lotosu...

Można skoczyć na bangee. Super.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Najlepiej bez liny Będzie prawie jak w wysokich partiach Tatr

A tak powaznie: osobiście nie wyobrażam sobie marnowania kasy i czasu na chodzenie po teatrach czy knajpach w Zakopcu, nie mówiąc już o tych tłumach na Kr. Street...
Co prawda zawsze do pogody miałam wyjątkowe szczęście, ale raz się zdarzyło kilkudniowe załamanie, dzięki czemu odkryłam niejako dla siebie przecudnej urody maleńką Dolinę za Bramką, do której wcześniej zawsze mi było nie po drodze...

Zakopane mocno się zbanalizowało, ale myślę, że uważne oko i otwarty umysł znajdzie pod kolorową przykrywką neonów, reklam i wszechobecnego gwaru ślady dawnego Zakopanego, a pomóc w tym może znakomita książka "Zakopane. Przewodnik historyczny" autorstwa Lidii Długołęckiej i Macieja Pinkwarta (wyd. PTTK "Kraj" 1989). Polecam spacery z tą lekturą po Zakopanem.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Oczywiście, że znajdzie się tych śladów sporo - wystarczy zacząć od cmentarza na Pęksowym Brzysku, a potem ruszyć w kierunku choćby Krzeptówek, zahaczając po drodze o Kolibę, ale autor tematu pytał raczej o nowinki ze świata szeroko pojętej kultury i rozrywki (przynajmniej ja tak zrozumiałam ).

Powszechnie wiadomo, że ul. Kościeliska to jak gdyby ośrodek zabytków w Zakopanem.