Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Szlaki na pierwszy raz w Tatrach
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=20504
Strona 1 z 1

Autor:  jajo7777777 [ N cze 16, 2019 8:23 am ]
Tytuł:  Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Witam, w terminie 15-17 sierpnia będę na 3 dni w Tatrach. Dla mnie to nie nowość, jednak żona będzie pierwszy raz, do tej pory była tylko raz w górach w Karkonoszach, chciałbym jej pokazać najsłynniejsze rzeczy, jednak brakuje mi obeznania z tematem. Chciałem zobaczyć jednego dnia Morskie oko i dolinę pięciu stawów, drugiego dnia kasprowy wierch i dolinę kościeliską (przynajmiej jej częśc), a trzeciego dnia może spływ kajakiem po dunajcu. Zatrzymujemy się w Białce Tatrzańskiej. Czy mógłby ktoś nam polecić jakimi trasami podróżować aby zobaczyć te rzeczy, prosiłbym o w miarę szczegółowe informacje tzn, gdzie wejść, gdzie zejść, ile to trwa, jak się tam dostać z Białki i do Białki z powrotem, czy istnieje jakiś transport publiczny, aby nie poruszać się autem?Na Kasprowy Wierch chciałbym wjechać kolejką. Może są inne szlaki, które nie przychodzą mi do głowy a są znacznie lepsze? W miarę możłiwości chciałym innym szlakiem wejść a innym zejść. Np nad Morskie oko, moze w jedną stronę przed wodogrzmoty, a w drugą przez dolinę pięciu stawów. Na kasprowy w jedną kolejką w druga przez doline kościeliską, jednak potrzebowałbym szczegółowych informajci ile to trwa, którędy iść, gdzie zacząć i gdzie skończyć i jak dojechać tam z białki i potem do białki. Bardzo proszę o pomoc.

Autor:  Krabul [ N cze 16, 2019 8:34 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

15 sierpnia i najbardziej znane miejsca w Tatrach. I będziesz w stanie jakkolwiek wypocząć w tym tłumie?
Wołami by mnie nie zaciągnęli.
W tych miejscach będzie znacznie gorzej niż w centrum handlowym w sobotę przed niehandlową niedzielą.

Autor:  jajo7777777 [ N cze 16, 2019 8:37 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Nie jade zbyt wypocząć, tylko taka weekendowa przygoda, wypoczynek we wrześniu w Hiszpanii :)

Autor:  net. [ N cze 16, 2019 11:25 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

W tym terminie szczególnie mocno odradzałabym wjazd kolejką. Jeśli nie zaopatrzycie się wcześniej w bilety (chyba są w paru miejscach takie biletomaty poustawiane), to szkoda dnia na stanie w kolejce do kolejki. W zwykły ciepły wakacyjny dzień w kolejce spędza się około dwóch godzin, a w taki dzień nawet dłużej... Szkoda czasu i nerwów, skoro szlakiem przez Myślenickie Turnie można wejść w trzy godziny, a nawet i szybciej, jeśli ktoś jest trochę wprawiony.

Nawet gdybyście wjechali kolejką na Kasprowy, to stamtąd dostanie się do Kościeliskiej zajęłoby sporo czasu - jeśli żona jedzie pierwszy raz w Tatry, to raczej taka trasa nie dla niej. Istotne, jaką macie kondycję, ile czasu bylibyście w stanie spędzić na szlaku?

Mogłabym polecić Czerwone Wierchy: wejście od Kuźnic (dojazd busem lub pieszo od okolic skoczni), początkowo szlakiem tym samym, jakim idzie się na Giewont, potem już odbija się na Czerwone Wierchy, a kończąc Czerwone Wierchy i schodząc z Ciemniaka, w samej końcówce wchodzi się na szlak w Dolinie Kościeliskiej. Całość wg mapy 7h 05.

Ewentualnie wejście na Kasprowy od Kuźnic przez Myślenickie Turnie, potem zejście od Suchej Przełęczy do Doliny Gąsienicowej i stamtąd powrót do Kuźnic przez Murowaniec, Przełęcz między Kopami i Dolinę Jaworzynkę bądź Skupniów Upłaz. Bądź nieco dłuższa opcja: od Kasprowego przez Beskid i z Przełęczy Liliowe do Doliny Gąsienicowej, a dalej jak w pierwszym przypadku. Pierwszy wariant: 6h 40, drugi: 6h 55.

A ten wariant z Morskim Okiem i Pięcistawami poleciłabym tak: od Palenicy Białczańskiej (jeśli chcecie się tam dostać autem, to musicie być baaaardzo wcześnie - chyba, że pogoda będzie fatalna, to z zaparkowaniem nie będzie problemu) odbić tuż za Wodogrzmotami na zielony szlak przez Dolinę Roztoki, dalej obok Siklawy do Doliny Pięciu Stawów. Stamtąd przez Świstowkę prosto nad MOKO. Powrót asfaltem. Całość: 6h 40.

Generalnie w tamtych rejonach regularnie kursują busy - im lepsza pogoda tym więcej. Nie wiem jednak, jak to wygląda w okolicy Białki. Natomiast poruszanie się autem to wielkie ryzyko korków i problemów z parkowaniem.

Autor:  Pan Maciek [ N cze 16, 2019 11:39 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Zakładając, ze przyjedziesz 15 a wyjedziesz 17, zostaje ci jeden pełny dzien na góry. Zakładając, ze nie będzie lać pójdziesz na Morskie Oko, z opcją na 5 Stawów. Razem z 30 tysiącami innych chętnych.
Jeśli jakimś cudem zostanie ci czas na Kasprowy to postoisz w kolejce po bilet 5-6h.
Aby wrócić z Kasprowego przez Kościeliską musisz przejśc ponad 10km górskimi ścieżkami bo to jest zupełnie inny rejon, czyli w zasadzie osobny dzień potrzebny.
O kajakach na Dunajcu nic nie wiem ale też daleko i w przeciwnym kierunku.
Dodaj do tego transport publiczny z/do Białki, w tym okresie, bardziej oblegany niż metro w sylwestra.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Autor:  net. [ N cze 16, 2019 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

W sumie mógłbyś napisać, kiedy meldujesz się na miejscu i kiedy wyjeżdżasz, czyli ile rzeczywiście będziesz mieć czasu na działalność górską... Jeśli miałoby być tak, jak pisze Pan Maciek, czyli przyjazd 15. i wyjazd 17., to o realizacji planów możesz zapomnieć, albo musisz przekwalifikować plany na jakieś krótkie trasy na niższe szczyty typu Nosal, Sarnia, Kopieniec albo jakieś dolinki bez zapuszczania się gdzieś wyżej...

Napisałeś, że Tatry dla Ciebie to nie nowość, gdzie zatem byłeś już i jak poszło Ci pokonanie tych tras (bez problemu, spoko - jednak bez rewelacji, ciężko)? Łatwiej będzie coś zaproponować, znając możliwości czasowe i fizyczne Twoje jak i małżonki. Zmęczenie, pogoda czy niedostateczna ilość czasu potrafią zniweczyć wszelkie plany.

Autor:  jajo7777777 [ N cze 16, 2019 2:35 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Przyjeżdżam 15 I wyjeżdżam 17, ale 15 będę już około 8 rano. A 17 wyjeżdżam o 22. Dziękuję za wszystkie uwagi i pomoc

Autor:  net. [ N cze 16, 2019 3:20 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

O 8 rano maksymalnie (albo nawet i wcześniej) radziłabym startować na szlaku, aby uniknąć największych tłumów, więc na ten dzień lepiej wybrać coś krótszego... Ale pozostałe dwa dni to już w pełni mogą być zagospodarowane jakimiś dłuższymi wycieczkami :)

Autor:  Gieferg [ N cze 16, 2019 8:46 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Cytuj:
Chciałem zobaczyć jednego dnia Morskie oko i dolinę pięciu stawów,

Palenica Białczańska - Roztoka - D5S- Świstówka - Morskie Oko

Cytuj:
drugiego dnia kasprowy wierch i dolinę kościeliską

a)wersja light - do Kościeliskiej z samiutkiego rana, obrócić do 13-14 i po południu do Kuźnic i wjechać na Kasprowy jak już ludzie się tak bardzo nie tłoczą w kolejce do kolejki (czyli koło 16-17-tej)

b)wersja not so light - podjechać do Kir - przejść Dolinę Kościeliską --> Hala Ornak -- Tomanowa --> Czerwone Wierchy --> Kasprowy i zjazd kolejką.
Można w drugą stronę, ale jest spore ryzyko, że będzie tłoczno i straci się sporo czasu, czekając na kolejkę.

No i jak na pierwszy raz myślę, że to solidny wycisk ;) Zeszło nam ostatnio w wersji "na spokojnie", z przerwami na fotki i posiłki jakieś 10-11 godzin.

Autor:  gb [ N cze 16, 2019 10:30 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Zakwaterowanie w Białce o 8:00. Śniadanie i lekki odpoczynek - zwłaszcza dla żony, jeśli to jej "pierwszy" raz. Ok. 10 - wyjazd z Białki "transportem publicznym" = w Zakopanem jesteście ok. 11.
Proponuję "transport publiczny" - do Doliny Kościeliskiej - i spacer do schroniska na Hali Ornak. Jakiś obiad, powrót do Białki na ok. 18, jeśli nie będziesz chciał zaprosić żony na jakieś lody, piwo, ciastka gdzieś w Zakopanem.
---
Dzień główny - raczej transport własny. Wyruszacie z Białki tak ok. 7:00 - dojeżdżacie do Palenicy Białczańskiej, jeśli macie szczęście i trzymaliście się czasu - "łapiecie" miejsce na parkingu. Potem "spacer" z Palenicy, przez dol. Roztoki do D5SP. Stamtąd - raczej przez Świstówkę niż przez Szpiglasową - spacer do MOka. Posiłek, powrót na Palenicę - powrót do Białki, na - mniej więcej 19...
---
Dzień ostatni. Przed wyjazdem rezerwacja (jeśli da radę) biletów na spływ. Śniadanie, wykwaterowanie. Dojazd w Pieniny na odpowiednią godzinę - spływ - powrót "transportem publicznym" (takie możliwości kiedyś były) - do miejsca pozostawienia samochodu. Powrót do domu...

15 sierpnia - święto. Tłumy - wakacyjni goście plus goście świąteczni. Wszędzie.

plan do zrealizowania, przy dowolnej pogodzie.
Jak się sprężycie - dacie radę. Ale nie jestem pewien, czy żona zechce ponownie się z Tobą wybrać...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  WILCZYCA [ N cze 16, 2019 10:40 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Jak już będziecie na tej hali Ornak to koniecznie idźcie nad Smreczyński. A jak będziesz planował długą trasę i zjazd kolejką to weź pod uwagę że w czasie wichury może nie pojechac czyli zawsze musisz tak mierzyć trasę na siły (żony ) żeby dała radę zejść bo góry bywają kapryśne

Autor:  WILCZYCA [ N cze 16, 2019 11:20 pm ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Co do wyjazdu z Białki na Palenicę o 7 to jak dla mnie w tym terminie to zdecydowanie za późno. 5 bedzie lepsza.

Autor:  tomek.l [ Pn cze 17, 2019 6:41 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Jeśli małżonka nie chodzi po górach to wejście do Doliny 5 Stawów jej wystarczy. Nie Idź dalej do Morskiego Oka.
Potem mi podziękujesz. :D
I tak będziesz szedł w tłumie..
A ogólnie to ten termin sobie odpuścić. Chyba, że lubisz tłum.
Ewentualnie jedź na Słowację z wyjątkiem Krywania.

Autor:  Krabul [ Pn cze 17, 2019 7:43 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Napisał przecież, że jedzie sie poumartwiać, a na urlop do Hiszpanii kiedy indziej. Taże Kasprowy, Kościeliska i Morskie Oko jak ulał.

Autor:  Gieferg [ Pn cze 17, 2019 9:15 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Cytuj:
eśli małżonka nie chodzi po górach to wejście do Doliny 5 Stawów jej wystarczy. Nie Idź dalej do Morskiego Oka.


Nasza pierwsza wyprawa w Tatry (nie licząc spacerów po dolinach z 5-letnią wtedy córą), tak właśnie wyglądała, odpuściliśmy Świstówkę, a z D5S musiałem żonę za rękę sprowadzać, bo ledwo chodziła. Do tej pory prześladuje mnie to mordercze spojrzenie :D
Od tamtej pory się wyrobiła.

Autor:  tomek.l [ Pn cze 17, 2019 9:19 am ]
Tytuł:  Re: Szlaki na pierwszy raz w Tatrach

Samoumartwianie to małe miki. Prawdziwie to odczuje dopiero jak się żonie nie spodoba.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/