Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=19471
Strona 1 z 2

Autor:  mery131 [ Wt paź 03, 2017 5:43 pm ]
Tytuł:  Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

kochani mam pytanie jadę do Zakopanego koniec października ,początek listopada z małżonkiem i moją dwójką nastolatków 13 i 15 lat ja uwielbiam góry i chciałabym je troszkę zwiedzić nie tylko z perspektywy Krupówek ,największym moim wyczynem było wyciągnięcie moich dzieci na Morskie Oko oczywiście na pieszo to był pikuś ,ale potem wyciągnęłam ich na wodospad Siklawa i powiem wam że w powrotnej drodze już wyli a nie tylko płakali ,wiem mój błąd ,dlatego mam pytanie do znawców Tatr i szlaków ,może polecicie mi jakieś łatwe szlaki żeby mi nie popadali z wyczerpania bo ja kompletnie nie wiem

Autor:  Krabul [ Wt paź 03, 2017 5:53 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

A ile lat wtedy mieli? Bo myślę że mój starszy by doszedł a ma 4...
Na przełomie października i listopada to nie wiadomo jakie warunki będą, może być już porządnie zasypane. Ja bym spróbował na Grzesia i do Murowańca.

Autor:  lxix [ Wt paź 03, 2017 5:54 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Możesz do schronisk np na Hali Gąsienicowej, w Dolinie Kościeliskiej czy Chochołowskiej je zabrać.

Autor:  Pawel_Orel [ Wt paź 03, 2017 6:41 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Jaskinia Mylna- jest spora szansa że odkleją się od telefonów...
... przez brak zasięgu.
Wada: podejście do jaskini w przy oblodzeniu szlaku może być mało przyjemne i nie do końca bezpieczne.

PS. Z doświadczenia wiem że zainteresowanie górami pojawia się zwykle ok. 18-20-tego roku życia.
Można rzucać kalumnie na młodzież, ale pamiętam swoje zimowisko w Beskidach w wieku ok. lat 12 gdzie każda propozycja wyjścia z pensjonatu kwitowana była niezliczoną ilością protestów, jęków i narzekań.
Opiekunka grupy pozostawała jednak niezłomna- codziennie pokonywaliśmy wiele kilometrów, co oznaczało jeszcze więcej jęków i narzekań. :eye:

Autor:  _Sokrates_ [ Wt paź 03, 2017 6:57 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Ja polecam Słowację - Szczyrbskie Jezioro, stamtąd godzina łatwego spaceru nad Popradzki Staw. Oba miejsca z fajnymi widokami. Po drodze w Strednicy genialna panorama Tatr Bielskich.

Autor:  Wolf_II [ Wt paź 03, 2017 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

mery131 napisał(a):
może polecicie mi jakieś łatwe szlaki żeby mi nie popadali z wyczerpania bo ja kompletnie nie wiem

może wystarczy stopniować doznania?
- Kościeliska. Jak na Hali Ornak będzie ok to przez Iwaniacką do Chochołowskiej (o ile zimy nie będzie),
- Ściezka nad Reglami (gdy zaczną wyć, to przy najbliżej dolinie zejdziecie w dół :-)
- Dolina Białej Wody (nie wiem czy czasami nie ma zakazu od 1 listopada),
- Z Jaszczurówki na Rusinową Polanę.

Gdzieś to klasyka i to jest fajna opcja, nawet w zimie. Gąsienicowa to raczej przez Jaworzynkę, bo początek przez las i Boczeń jest mega nudny.

Autor:  _Sokrates_ [ Wt paź 03, 2017 7:15 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Wolf_II napisał(a):
przez Iwaniacką do Chochołowskiej (o ile zimy nie będzie)


Ten szlak jest tak dziadowski (błoto i las), ze nawet latem bym go nie polecał.

Autor:  WILCZYCA [ Wt paź 03, 2017 7:26 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Wolf_II napisał(a):
początek przez las i Boczeń jest mega nudny.

Nie wiem jak przez Boczeń ale przez Boczań ;) nie jest nudny, jak dla mnie najlepszy widokowo szczególnie jak widoczność jest dobra.
1 listopada zamykanych jest sporo szlaków w Tatrach Słowackich ale do tego czasu w październiku Słowacja może być jakimś rozwiązaniem. To co polecał Sokrates o ile naprawdę nie lubią chodzić plus wodospad Skok plus Jaskinia Bielańska, Dolina Białej Wody, Dolina Zadnich Koperszadów. Dolina Kiezmarska - mogą wyć ale czasem trzeba ;)
Lepiej pytać na bieżąco jak już wiadomo co z pogodą i ze śniegiem.
W Tatrach po naszej stronie Rusinowa Polana Szlak z Doliny Olczyska do Jaszczurówki lub odwrotnie .Kościeliska plus Smreczyński Staw. Mała Łąka przez Przysłup Miętusi do Kościeliskiej (miśki buszują ponoć w tym regionie obecnie). Hala Kondratowa.

Autor:  tomek.l [ Wt paź 03, 2017 8:46 pm ]
Tytuł:  Re: łatwe szlaki dla nastolatkówprzyklejonych do telefonów

Jakbyś tak jeszcze w swoim pytaniu użyła choć jednej kropki i zrobiła z tego zdania.
Bo tak to muszę się dostosować do stylu. I tak:

początek listopada to już może być zima albo oblodzenia na szlakach więc niektóre miejsca raczej nie będą się nadawały do odwiedzenia, a może w ogóle pozostaną tylko dolinki, tam to się nie zmęczą ale też tam są małe szanse na oderwanie wzroku od komórek, bo z dolinek w zasadzie mało jest jakiś ciekawych widoków, jedyne miejsce jakie mi się kojarzy z ciekawym widokiem i łatwym, niedługim dojściem to Rusinowa Polana, a jeśli nie będzie oblodzenia to jeszcze wejście na Nosal, samo wejście nie jest może za ciekawe ale w miarę, krótkie a z Nosala są za to ładne widoki

Autor:  Sebastian D [ Śr paź 04, 2017 7:52 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

_Sokrates_ napisał(a):
Wolf_II napisał(a):
przez Iwaniacką do Chochołowskiej (o ile zimy nie będzie)


Ten szlak jest tak dziadowski (błoto i las), ze nawet latem bym go nie polecał.


Nawet jeśli nie ma błota to nie ma też widoków - dla mnie nuda....

Ja bym proponował na Rusinową Polanę a później jak ochota na Gęsią Szyję, lub na Sarnią Skałę przez Dolinę Białego i wylot w Strążyskiej na herbatę ;)

Autor:  Pancernik [ Śr paź 04, 2017 11:20 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Wąwóz Kraków + Jaskinia Mylna na początek. A potem się zobaczy.
Pierwszym tatrzańskim szczytem dla mojego wtedy 13-letniego syna były... Rysy :oops: (od Słowacji).
W życiu nie zawsze musi być lekko, poza tym rozumiem, że goście nie wyją z braku kondycji/wydolności...

Sorka - wcześniej syn wszedł do Schroniska w Dolinie Pięciu Stawów i dalej, via Świstówka :bounce: , do Morskiego Oka.

Autor:  mery131 [ Cz paź 05, 2017 2:42 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

kochani-wiedziałam że pasjonaci gór na pewno mnie nie zawiodą i super mi doradzą wszystkie wasze propozycję rozważę oczywiście i wybiorę odpowiednią zależnie od warunków jakie będą --telefony im zabiorę więc marudzić raczej z początku będą ale może im się w końcu spodoba i też pokochają góry :D -ja wam powiem że w sumie przypadkiem pokochałam góry ,mój mąż je uwielbia no i wyciągnął mnie kiedyś na wycieczkę ,i powiem wam że przeżyłam :!: chociaż 4 inhalatory poszły w ruch ponieważ już od 12 lat mam astmę i powiem wam że to była bardzo dobra decyzja i nie żałuję pozdrawiam wszystkich górskich szaleńców :evil:

Autor:  tango [ N paź 08, 2017 1:03 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Kopieniec Wielki to fajny szczyt, a do tego niewysoki i nietrudny.
Ładny widok jest z niego!!!

Można go połączyć z Nosalem i to nadal jest niezbyt trudna wycieczka.

A w Dol. Kościeliskiej warto się z kolei przejść do Smreczyńskiego Stawu.
Bardzo klimatyczne miejsce!

Autor:  gb [ N paź 08, 2017 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Jeśli młodzieńcy potrafią czytać - to im przed wyjazdem podrzuć jakąś lekturę. "W stronę Pysznej", "Wołanie w górach"...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  _Sokrates_ [ Pn paź 09, 2017 5:27 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

gb napisał(a):
"Wołanie w górach"


Świetny pomysł - ta "broszurka" na pewno zachęci ich do chodzenia po górach.

Autor:  WILCZYCA [ Pn paź 09, 2017 7:24 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

_Sokrates_ napisał(a):
Świetny pomysł - ta "broszurka" na pewno zachęci ich do chodzenia po górach.

Spoko. Tam chyba nic o Rusinowej ani Szczyrbskim Plesie nie było :mrgreen:

Autor:  tango [ Wt paź 10, 2017 6:38 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Do czytania to ja bym raczej podrzucił "Śmiech na linie" Ivana Bajo...

Autor:  gb [ Wt paź 10, 2017 8:20 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

_Sokrates_ napisał(a):
Świetny pomysł - ta "broszurka" na pewno zachęci ich do chodzenia po górach.

Sokratesie - jak zwykle walnąłeś dowcip niczym gołąb o parapet z góry...
Zachęcanie nastolatków do działań poznawczych powinno być różnorakie. Od wielu lat prowadzę rozmaite wykłady, zajęcia popularyzujące Tatry. I temat wypadków, śmierci, niebezpieczeństw, akcji ratunkowych czy poszukiwawczych zawsze wywołuje wśród słuchaczy (zwłaszcza w przedziale wiekowym 12-15) o wiele żywsze zainteresowanie niż najciekawsza informacja o roślinkach, historii geologicznej czy nawet zwierzątkach albo pięknie krajobrazu i surowości natury. Z pewnością jesteś specjalistą od młodzieży w wieku nastoletnim. Z ciekawością przeczytam jaką lekturę "wprowadzającą" w temat (poza czytaniem kretyńskich dyskusji w internecie) byś zaproponował...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Pancernik [ Wt paź 10, 2017 9:07 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Jestem kompletnym amatorem, uczącym się (?) na własnych błędach, czyli ojcem 16-latka.
Szanowni, w tej dyskusji popełniacie poważny błąd, używając słów "książka", "czytanie", "lektura", itp.
Jeżeli już, to jakiś filmik na jutuba, aplikacja na smarkfona, ewentualnie gra... :oops: .

Autor:  trebor [ Wt paź 10, 2017 9:14 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Można by jeszcze dodatkowo wpleść wątek kryminalny.
- A słyszeliście pewnie dzieci że niedawno znaleziono szczątki ludzkie w górach.
- Tak,Tak!! Prosimy, opowiedz nam o tym!

Autor:  _Sokrates_ [ Wt paź 10, 2017 3:02 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Pancernik napisał(a):
Szanowni, w tej dyskusji popełniacie poważny błąd, używając słów "książka", "czytanie", "lektura", itp.
Jeżeli już, to jakiś filmik na jutuba, aplikacja na smarkfona, ewentualnie gra... :oops: .


Serio? Więc książka mająca ponad siedemset stron nie będzie jednak dla nastolatka dobrym pomysłem?
A już prawie dałem się przekonać jednemu internetowemu mądrali... :lol:

Autor:  magis [ Wt paź 10, 2017 3:32 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

gb napisał(a):
Od wielu lat prowadzę rozmaite wykłady, zajęcia popularyzujące Tatry.

Czyli to przez Ciebie są te korki na zakopiance :eye: . Natomiast popularyzacja Tatr, poprzez omawianie czyjegoś wypadku bądź śmierci, to już "jazda", której nie da się ogarnąć.

Autor:  gb [ Wt paź 10, 2017 5:50 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

magis napisał(a):
Natomiast popularyzacja Tatr, poprzez omawianie czyjegoś wypadku bądź śmierci, to już "jazda", której nie da się ogarnąć.

A skąd taki wniosek?
Popularyzacja wiedzy o historii - na przykład historii Polski - to nic innego tylko omawianie masowych morderstw, wojen, bitew. Śmierć - w kategoriach jednostkowych i masowych. Popularność "grup rekonstrukcyjnych" i filmów o tematyce wojennej to tylko oczywiście realizacja marzenia każdego nastolatka o uzewnętrznianiu patriotyzmu...
Czytałaś "W stronę Pysznej" i "Wołanie w górach"...?

Masz jakiś "zamiennik" literatury, który będzie "odpowiedni" dla nastolatka?

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  magis [ Wt paź 10, 2017 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

gb napisał(a):
Czytałaś "W stronę Pysznej" i "Wołanie w górach"...?

Czytałem i nie bardzo mnie te pozycje zaciekawiły, bo czytanie kronik wypadkowych jakoś mnie nie kręci.
gb napisał(a):
A skąd taki wniosek?

Wysnułem go po przeczytaniu postu, który napisałeś wcześniej.
gb napisał(a):
Popularyzacja wiedzy o historii - na przykład historii Polski - to nic innego tylko omawianie masowych morderstw, wojen, bitew.

Być może jest tak dlatego, że mamy taką, a nie inną historię. A poza tym popularyzacja wiedzy o historii wypadków w Tatrach, to jednak coś innego niż popularyzacja Tatr.

Autor:  gb [ Wt paź 10, 2017 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

magis napisał(a):
Czytałem i nie bardzo mnie te pozycje zaciekawiły, bo czytanie kronik wypadkowych jakoś mnie nie kręci.

Nie chcę drążyć tematu - bo o gustach trudno dyskutować, więc tylko zapytam - w jakim wieku czytałeś "W stronę Pysznej" i "Wołanie w górach". I czemu uważasz, że obie te książki to "kroniki wypadkowe"?

Historia "podboju" i turystycznej eksploracji Tatr to nic innego jak swoista "kronika wypadków". Popularyzacja Tatr - to bardzo szerokie określenie. Zapewne jesteś specjalistą w popularyzowaniu - zdajesz sobie zatem sprawę, że ową popularyzację powinno się prowadzić nieco inaczej w różnych "grupach docelowych" - czyli inaczej dla dzieci w wieku przedszkolnym, inaczej dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym, jeszcze inaczej wśród nastolatków - a zupełnie inaczej pośród osób dorosłych (i to w zróżnicowaniu od poziomu wiedzy i wykształcenia ogólnego tychże dorosłych).

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  shesmovedon [ Śr paź 11, 2017 10:56 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

mery131 napisał(a):
kochani mam pytanie jadę do Zakopanego koniec października ,początek listopada z małżonkiem i moją dwójką nastolatków 13 i 15 lat ja uwielbiam góry i chciałabym je troszkę zwiedzić nie tylko z perspektywy Krupówek ,największym moim wyczynem było wyciągnięcie moich dzieci na Morskie Oko oczywiście na pieszo to był pikuś ,ale potem wyciągnęłam ich na wodospad Siklawa i powiem wam że w powrotnej drodze już wyli a nie tylko płakali ,wiem mój błąd ,dlatego mam pytanie do znawców Tatr i szlaków ,może polecicie mi jakieś łatwe szlaki żeby mi nie popadali z wyczerpania bo ja kompletnie nie wiem


W zeszły weekend zafundowałam taki secik, co prawda osobom dorosłym, ale bez kondycji i nie nawykłym do górskich wędrówek:
1. Palenica Białczańska - odbicie w prawo za szlabanem na niebieski szlak na Rusinową Polanę - małe zboczenie na Wiktorówki - powrót na Rusinową, żeby pociągnąć na Gęsią Szyję - Rówień Waksmundzka - zielonym szlakiem do Murowańca - Jaworzynka - Kużnice. Całość od 10.30 do 18.30. Do Równi Waksmundzkiej (tak to odmienić?) achy ochy i zachwyty widokowe, chociaż podejścia lekko dały im w kość. Nudniejszy był fragment od Równi do schroniska, ponieważ trasa wiodła przez cały czas lasem, ale w kilku miejscach trzeba było przekraczać strumienie, trochę skakania po wysokich kamieniach - to się może młodym podobać. Dla mojej ekipy ewidentnie poprawiającym nastrój była wizja odpoczynku w Murowańcu

2. Na drugi dzień Tatry Bielskie. Tatrzańska Jaworzyna i niebieskim szlakiem na Kopske Sedlo + Vysne Kopske Sedlo i powrót tą samą trasą. Całość od 9.30 do 16.30. Łagodny profil trasy wszystkim przypadł do gustu, widoki przednie, sporo wiat wyznaczonych na odpoczynek - mimo zmęczenia dniem poprzednim nikt nie narzekał.

Autor:  Pancernik [ Śr paź 11, 2017 12:08 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Punktu nr 2 nie znam (jeszcze).
Co do pktu nr 1, pomysł może i niezły, ale...
Dwa lata temu szedłem z synem z Palenicy szlakiem czerwonym z Palenicy do Równi (chyba tak...) Waksmundzkiej, i potem dalej zielonym do Murowańca.
Dość monotonny szlak okazał się jednak dla (wtedy) czternastolatka. Dla mnie nawet bardziej, bo spod odejścia na Polanę pod Wołoszynem musiałem zawrócić na parking, bo... Młody w samochodzie zostawił telefon :shaking: .
W tym roku, zmuszony całodniowym deszczem, wybrałem się z Palenicy na obiad do schroniska w Dolinie Roztoki (via Gęsia Szyja i Rówień Waksmundzka) i z powrotem do Palenicy.
Może przez pogodę i słabość widokową z tym związaną, największą atrakcją było liczenie tych "wspaniałych" stopnioschodów na Gęsią Szyję...
A już samo zejście z Murowańca do Kuźnic (wszystko jedno, którędy) zawsze budzi moją niechęć głęboką :shakehead: .
Reasumując - za największą atrakcję na tym szlaku uważam kwaśnicę z ziobrem + pierogi z rydzami + lany Okocim w Murowańcu! :lol: .

Autor:  miler [ Śr paź 11, 2017 2:24 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

magis napisał(a):
A poza tym popularyzacja wiedzy o historii wypadków w Tatrach, to jednak coś innego niż popularyzacja Tatr.

Ta wiedza może dużo nauczyć - tzw. ku przestrodze.

Autor:  miler [ Śr paź 11, 2017 2:30 pm ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Pancernik napisał(a):
największą atrakcją było liczenie tych "wspaniałych" stopnioschodów na Gęsią Szyję...

Dziwne podejście I wcale nie mam na myśli podejścia. :D

Autor:  shesmovedon [ Cz paź 12, 2017 10:23 am ]
Tytuł:  Re: Łatwe szlaki dla nastolatków przyklejonych do telefonów

Pancernik napisał(a):
Reasumując - za największą atrakcję na tym szlaku uważam kwaśnicę z ziobrem + pierogi z rydzami + lany Okocim w Murowańcu! :lol: .

W Murowańcu serwują bardzo dobre grzane wino, żeby nie powiedzieć wręcz rewelacyjne. Dzień później zamówiłam grzańca w ekskluzywnej (wg zakopiańskich standardów) restauracji i w ogóle nie miało startu do schroniskowego :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/