Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Orla Perć - kominek pod czarnym mniszkiem
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=180
Strona 1 z 2

Autor:  vonPaulus [ Cz mar 31, 2005 7:23 pm ]
Tytuł:  Orla Perć - kominek pod czarnym mniszkiem

Witam - to mój pierwszy post na forum :D

mam pytanie o trasę D5SP -> Kozi -> Zadni Granat -> Czarny Staw
z tego co już się dowiedziałem najtrudniejszy na trasie jest wspomniany kominek. Rozumiem że idąc tą trasą wchodze nim do góry ? Jak bardzo jest trudny i czy są jeszcze jakieś trudności na tej trasie. Z okolicznych szczytów wchodziłem do tej pory na Skrajny Granat -> Zadni Granat i Kościelec. Wybieram się w sierpniu

Pozdrawiam

Autor:  tomek.l [ Cz mar 31, 2005 7:50 pm ]
Tytuł:  Kominek - szczerbina w Czarnym Mniszku, Czarne Ściany

Komin ma ok. 20 m i wspina się nim w górę przy pomocy kilku klamer i łańcuchów. Wspinaczka nie jest specjalnie trudna. Dalej już w miarę łatwo. Przy zejściu z Pośredniego Granatu trzeba jeszcze dać krok na słynną szczeliną. Ale nie jest to jakiś szczególnie trudny fragment. Ogólnie odcinek Kozi Wierch - Skrajny Granat jest chyba najłatwiejszym odcinkiem Orlej Perci.
Opis wycieczki tamtym fragmentem znajdziesz tu
Orla Perć


A tak w ogóle to dodam do tematu wątku "Orla Perć" aby wszystkie tematy związane z Orlą Percią trafiały do jednego wątku. Czyli właśnie tu
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/gal/op-kominek-mniszek-z.htm

Autor:  dresik [ Cz mar 31, 2005 10:00 pm ]
Tytuł:  kominek

Witam.
Rzeczywiscie jak wspomniał kolega Tomek kominek nie jest trudny i znajdują się tam łancuchy. Ja na twoim miejscu bardziej uważałbym na w żlebie Kulczyńskiego a szczególnie na jego poczatku, gdzie też znajduja się ułatwienia w postaci łańcuchów. A już w samym żlebie jest dość krucho więc trzeba uważać by nie zrzucać kamieni na idących nizej, choć trzeba przyznać że za dużo osób tam nie spotkasz. A co do samej grani to jak nie przyprószy świeżym śniegiem lub nie jest oblodzona to nie ma wiekszego problemu, choć odcinek Zadni - Skrajny jest w paru miejscach trochę eksponowany.

A tu masz końcówkę tego kominka :)

http://www.turnia.pl/galerie_gor/91.php?o=11



Pozdro.

Autor:  Gość [ So kwi 02, 2005 8:40 am ]
Tytuł: 

Wielkie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi !
Planuję zejście z trasy z Zadniego do Zmarzłego Stawu bo grań Granatów już parę lat temu przeszedłem zaczynając od Skrajnego. Szczerbę w grani jakoś przelazłem - musiałem się tylko mocno rozkraczyć :) Z tego co pamiętam Skrajny jest lepszy do wchodzenia niż schodzenia dlatego też skończę na Zadnim.
Pozdrawiam !

Autor:  dreptuś [ So lut 25, 2006 1:32 pm ]
Tytuł: 

a mi sie orla perć podoba choc bylem 1 raz naniej spodobala mi sie jak jasny gwint :D wracajac do 5ki z orlej moi towarzyszy (szesciu) byli mocno zmachani ale nie wszyscy niejestem jakis dzolero cy jak mu tam bylo i nie uwazam orlej za latwizne bo jest extrema gdzie niegdzie, szceze mowiac mialem pelne gacie przechadzac zeberka za krzyznym zaraz za przelecza ale dalej juz nie bylo problemu dla mnie anawet mi sie to podobalo potych lancuchach a odcinek kozi kozia przelecz nizna to juz wogule uciecha jak ta lala co jest najtrudniejsze az do malego koziego ale mi sie podobalo bedac pod schron w 5ce spogladalem na krzyzne na ktore hetnie bym jeszcze raz wlazl i przeszedl no powiedzy moze do koziego i czrnym na dół no ale niestety zapadala noc i nic z tego ..nast dnia lało ale nie za mocno ze na swinicy z duzym plecakiem bylo calkiem niewesolo ale cza bylo isc dalej jakos do gasienic doszlem mokry ale co tam cieplo jest to wysnie ps. pare dni poznej zaliczylem z 5 st spiskich czerwona lawke i lodowy bez problemu no moze poza zejsciem z lawki do haty teryego (wiem ze niewlno ) ale zostawilem tam sprzet i trza bylo tam wrocic :wink:

Autor:  klin86 [ So lut 25, 2006 2:30 pm ]
Tytuł: 

eh, dreptuś...poprawiaj błędy , zanim wyślesz post. Miło, że spodobały Ci się Tatry, czytając o OP odniosłem wrażenie, że adrenalina kipiała... a czy przez OP szliście z plecakami transportowymi :?:

Autor:  Jacek [ N lut 26, 2006 5:49 pm ]
Tytuł: 

Moim zdaniem Sama trasa nie nalezy raczej do trudnych , wejscie na Kozi od DPSP to najprostsze wejscie na ten szczyt

to chyba mowa o tym kominku :)

http://img526.imageshack.us/my.php?image=kominek6fm.jpg

nie jest wcale tak strasznie jak moze wyglada wchodzi sie spokojnie,

jesli chodzi o wspomniana przez Tomka przepasc trzeba dac duzego kroka a wyglada to tak

http://img346.imageshack.us/my.php?imag ... aje8ac.jpg
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/gal/op-szczelina-z.htm
Pozdrawiam

Autor:  Jakub [ N lut 26, 2006 10:25 pm ]
Tytuł: 

A może by tak przenieść ten topic do tematu o OP :idea: :wink:

Autor:  Smyk [ Pn lut 27, 2006 7:56 pm ]
Tytuł:  Re: kominek

dresik napisał(a):
...bardziej uważałbym w żlebie Kulczyńskiego a szczególnie na jego poczatku, gdzie też znajduja się ułatwienia w postaci łańcuchów. A już w samym żlebie jest dość krucho, więc trzeba uważać...
Twoje sygnały, Dresik, wcale nie przesadzone...
Cały Żleb Kulczyńskiego jest kruchy, szlak pod Czarnymi Ścianami - też.
Szczególnie wiosną skutek zimowej erozji moze być bardzo niebezpieczny:
kamienne lawiny, mniejsze lub większe, zsuwają się samoczynnie często
(w czasie jednego wiosennego przejścia naliczyłem 3,
a jedną spowodowałem sam, gdy próbowałem oprzeć się ręką o skałę,
która zamiast słuzyć jako oparcie, zwaliła się w dół)

Autor:  Gość [ Pn lut 27, 2006 8:14 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
jesli chodzi o wspomniana przez Tomka przepasc trzeba dac duzego kroka

a mnie właśnie ta szczelinka zatrzymała na chwilę, dziewczyna przedemną zgrabnie przeskoczyła a mnie na chwilę wcięło, jakoś jak popatrzyłem w dół to wyobraźnia dostała bzika... i to było dla mnie jedeno z trudniejszych miejsc na Orlej, choć bez przesady :wink:

Autor:  Kaytek [ Pn lut 27, 2006 10:36 pm ]
Tytuł: 

Hm... od strony Piątek wejście na Kozi jest bezproblemowe, komin jest od drugiej strony i faktycznie wygląda groźnie raczej na zdjęciach... Osoba która poradzi sobie z resztą OP tu też nie powinna miec problemów.

Autor:  Gość [ So mar 04, 2006 10:16 pm ]
Tytuł: 

Fajne zdjęcia znalazłem z całej tej trasy.

http://www.waja.strefa.pl/podroze/tatry ... ry_gal.htm

Autor:  Jacek [ Wt mar 07, 2006 1:43 am ]
Tytuł: 

Gość napisał(a):
Fajne zdjęcia znalazłem z całej tej trasy.

http://www.waja.strefa.pl/podroze/tatry ... ry_gal.htm


Moze ja sie tylko czepiam ale z tej trasy to akurat malo jest zdjec, jak dla mnie cala ta galeria jest srednia..jeszcze zdjecia maja nieaktualny opis a mianowicie tam gdzie jest Mieguszowiecki Szczyt Czarny powinien byc Mieguszowiecki Szczyt Posredni :)

Autor:  Aguśka [ Pn lip 09, 2007 9:40 pm ]
Tytuł: 

a tak z ciekawości - ile ma ta szczelina? z pół metra?

Autor:  Grzegorz [ Wt lip 10, 2007 7:19 am ]
Tytuł: 

z metr, ale te wszystkie mity to bzdura. Jak się naczytałem o tej szczelinie to wyobrażałem sobie nie wiadomo co, a jak ją zobaczyłem to normalnie śmiech na sali :lol:

P.S jak nie uda Ci się przejść to daleko nie spadniesz :D

Autor:  golanmac [ Wt lip 10, 2007 7:36 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Moze ja sie tylko czepiam ale z tej trasy to akurat malo jest zdjec


Jak chcesz pooglądać zdjęcia to tu masz sporo moich....
http://picasaweb.google.com/golanmac
nie sugeruj się nimi, "na żywo" to wygląda całkiem inaczej

Autor:  Łukasz T [ Wt lip 10, 2007 7:39 am ]
Tytuł: 

Jacek się nie "sugeruje". On te trasy po 5 razy przelazł :lol:

Autor:  golanmac [ Wt lip 10, 2007 12:21 pm ]
Tytuł: 

no tak, faktyczne.... pomieszałem troszkę... tak to jest jak sie 10 rzeczy robi na raz....

Autor:  Jacek [ Wt lip 10, 2007 2:12 pm ]
Tytuł: 

ŁukaszuT Dziękuję za dobre słowo :)

Autor:  Jakub [ Śr lip 11, 2007 5:27 pm ]
Tytuł:  Orla Perć - kominek pod Czarnym Mniszkiem, Czarne Ściany

Ja też się zdziwiłem jak zobaczyłem tą szczelinę na Granatach. W przewodniku pisze, że ma 4 metry głębokości, ale wd. mojej oceny są to jakieś 2.5 - 3 metry. Przyznaję jednak, że żeby powiesić się na łańcuchu nad tą "przepaścią" to trzeba mieć talęt :lol:

Autor:  Aguśka [ Śr lip 11, 2007 5:51 pm ]
Tytuł: 

haha, powaznie?
myslalam, ze z 50 jest w dół, sadzac po komentarzach na jej temat :mrgreen:

Autor:  Grzegorz [ Śr lip 11, 2007 5:56 pm ]
Tytuł: 

też tak myślałem :P:P:P

Autor:  Błażej [ Śr lip 11, 2007 6:41 pm ]
Tytuł: 

Jakub napisał(a):
2.5 - 3 metry

No proszę czyli teoretycznie z moim wzrostem mogę się ,,uwiesić" na łańcuchu i dostknąć stopami ,,dna", ale chyba by mi ,,odwaga" nie pozwoliła :lol:

Autor:  Jacek [ Śr lip 11, 2007 10:11 pm ]
Tytuł: 

Błażej nie teoretyzuj już może.
Jak pójdziesz to się przekonasz.

Autor:  Błażej [ Śr lip 11, 2007 10:12 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
Jak pójdziesz to się przekonasz.
Nie w tym roku, bo inny odcinek Orlej zaplanowałem...

Autor:  DARKTHRONE [ Śr lip 18, 2007 8:21 pm ]
Tytuł: 

Ową szczelinę z łańcuchem mozna obejść nieco poniżej od str Gąsienicowej , a co do wiszenia na łańcuchu w tym miejscu tez mi przyszedł taki problem aby zrobic zdięcie jak wisze ale ludki będące ze mną ( moja luba ) kategorycznie mi zabroniła :wink: .... a może to i dobrze :roll: lepiej niech ma mnie całego i żywego :oops:

Autor:  jula [ N gru 27, 2009 12:50 pm ]
Tytuł: 

Zgadzam sięz DARKTHRONE - szczelina jest do obejścia - trochę rąk, trochę nóg i jesteś już po drugiej stronie. Pierwszy raz jak szłam przez Granaty od Zadniego do Skrajnego była spora mgła. Zastanawiałam się gdzie ta szczelina, bo nie natrafiłam na nią we właściwym miejscu (tak przynajmniej mi się wydawało). W rezultacie instynkt powiódł mnie właśnie obejściem z lewej strony i jak się wydostałam z niego ze zdziwieniem odkryłam, że właśnie minęłam szczelinę.

Autor:  Molu [ N gru 27, 2009 1:37 pm ]
Tytuł: 

Zaraz przed szczeliną czy tam kominem schodzącym za szlakiem za Zadni Granat, (nie jestem pewny na 100%), ale to chyba będzie to zdjęcie
Obrazek
Zamiast iść w lewo za szlakiem za grań na stronę Doliny Roztoki schodzimy troszeczkę w dół od strony Gąsienicowej i tam wyraźna nawet zimą ścieżka trawersująca znacznie poniżej grani doprowadza do zielono znakowanego szlaku, po dojściu do zielonego wracamy na szczyt jakieś 10 min nawet tyle nie.
gdzieś jest zdjęcie z warunków powiedzmy zimowych (listopad początek tego roku), bo właśnie wtedy spotkaliśmy tam konkretny nawis śniegu a z braku czegokolwiek do zjazdu poszliśmy tą ścieżką właśnie, ale nie mogę znaleźć w tym momencie :(
pozdrawiam, powodzenia.

ps. to w kierunku od Skrajnego do Zadniego oczywiście ;)

Autor:  jula [ N gru 27, 2009 2:02 pm ]
Tytuł: 

Molu napisał(a):
Zaraz przed szczeliną czy tam kominem schodzącym za szlakiem za Zadni Granat, (nie jestem pewny na 100%), ale to chyba będzie to zdjęcie


Moim zdaniem na fotce jest Przełęcz Nad Buczynową Dolinką i idąc za znakami w dół znajdziesz się w Żlebie Kulczyńskiego.

Autor:  Mazio [ N gru 27, 2009 3:00 pm ]
Tytuł: 

Tu macie więcej zdjęć kominka w wersji letniej:
http://picasaweb.google.pl/connspeach/T ... 0627781810

szczelina jest nieco dalej

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/