Forum portalu turystyka-gorska.pl

czesc. Gdybyście mieli do wyboru wejśc na Kozi Wierch (szlak czarny z DPSP) czy iśc na Szpiglasową Przełęcz to co byście wybrali i dlaczego?

Kozi,bo mam do niego sentyment

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Kozi wierch- wyzszy, ciekawszy, mozna spotkac ludzi z OP (a ci sa zawsze interesujacy ) i moim zdaniem lepsze widoki

A co myślicie o Szpiglasowej?

Ja w tym roku będę i tu i tu. Tobie proponuję podobnie.I Kozi i Szpiglasowa są super

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Możesz oba zrobić jednego dnia. Idziesz na Szpiglas od Morskiego, schodzisz do doliny, i bezproblemowo wchodzisz czarnym na Kozi.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jaki czas na to liczyć? Idę z dzieciakami(12 i 14 lat,dużo łażą).

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Betonem do Moka 1, 40 godziny, około 2 na Szpiglas, i chyba 3 godziny od przełęczy na Kozi. Pewno się myle, niech inni coś napiszą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jeśli chodzi o Kozi i Szpiglas, to wybrałbym Kozi i Krzyżne

Później dodałem:Oczywiście po drodze spacerek po Granatach

do Moka 1,40. do Szpiglasowej 2,25. ze Szpiglasowej do DPSP 1,30. z DPSP na Kozi Wierch 1,35. dane według mojej mapy

No i potem trzeba pomyśleć co robić po Kozim

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

masz rację. a co proponujesz bo mi jakoś nie widzi się powrót Doliną Roztoki.

Masz dwa wyjścia - w lewo lub prawo Do Zawratu lub Krzyżnego. Po drodze możesz zejść do Gąsienicowej Kozią Przełęczą, Kulczyńskim lub z Granatów. I pewno inne wersje też są

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Jak nie Roztoka to nie masz wiele wyboru - tak czy inaczej kawałek Orlej będziesz musiała przejść - albo w kierunku wylotu z Kulczyńskiego i tamtędy na dół /nie polecam zejscia zlebem - łatwiej sie tamtędy wchodzi jak dla mnie; dosyć krucho jest/, albo jeszcze dalej troche i z Zadniego Granata w dół albo w druga stronę i zejscie z Koziej przełęczy. Wszystkie te trasy arcyzacne. No a na pewno sa jeszcze skróty

To mi akurat odpada.Śpimy w Roztoce.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

ja bym wybral Kozi ktory jest dosc blisko od szpiglasu wiec nie widze przeszkod zeby wyhaczyc 2 cele na raz.

http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/kozi-wierch.htm
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/szpiglasowa.htm

https://www.youtube.com/watch?v=-_V76PQDt6U

_________________
...wiem,co mam do stracenia,i wiem,co mam do zyskania,decyzja nie trwa długo...

Na Kozi czarnym szlakiem jest mozolniejsze podejście niż na Szpiglasową. Za to pod Szpiglasową od DPSP jest znaczny odcinek podejścia w śniegu. Nie polecam zaliczać tych dwóch miejsc na raz, bo to jest już maraton

moja propozycja jest taka z Moka do DPSP przez opalone dalej Kozi czarnym szlakiem --> Kozia to juz tylko kawałeczek --> zejscie --> Szpiglas i powrót zółtym do Moka jedn piekny dzień

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

to chyba najlepsza propozycja z tych co tu padly super wycieczka i do zrobienia czasowo, nawet z wizyta przy Siklawie ! jesli nie liczac podejsc i zejsc od palenicy to wariant najciekawszy

pewnie, że do zrobienia spokojnie.. szedłem tak rok temu

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Też się nad tym zastanawiam ale jak bedzie ładna pogoda i nie zabrakie przez to dni to pójde i na to i na to.

ja będe robić Szpiglasową i Wrota Chałubińskiego

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni

Może się spotkamy,bo ja też tam idę

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

a od ktorej strony?ja od roztoki i dalej dolina 5ciu

_________________
co Cię nie zabije to Cię wzmocni

Najlepiej grania

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

A ja odwrotnie,bo śpię w Moku.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

zdecydowanie Kozi Wierch

Ja bym poszedł na Szpiglas chyba jednak. Wejście szerokim żlebem na Kozi jest dramatycznie mozolne. I chyba lepiej zdobywac go jednak od strony Gąsienicowej

A szpiglas i daje widoki i piekne zejscie do Moka.

Mój sentyment jednak zdecydowanie zostaje przy Kozim

_________________
--
BusterFM

Widzę że odkopano stary temat

Kozi to wspaniały widok, ale nieciekawy i mozolny szlak
Szpiglasowa Przełęcz, a jeszcze lepiej Szpiglasowy Wierch to porównywalny, albo i lepszy widok, natomiast sam szlak o wiele ciekawszy. Tylko jesli idziemy z Morskiego Oka lub do niego, to należy pamiętać o 9 km spacerze asfaltem. Dla wielu ludzi to ponad wytrzymałośc nerwową, szczególnie w środku sezonu.
Najlepszy czas na obie wyprawy to jesień. Pozwolę sobie tu wkleić link z naszej strony do opisu jesiennej wycieczki na Szpiglasowy Wierch : http://naszegory.teklinek.pl/dni/13.html - kolory rewelacyjne, ilość ludzi również

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Stawiam na Kozi - widoki super,szlak też może byc

Na Szpiglasie wiekszy tłum

_________________
W górach jest wszystko co kocham...