Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Wejście na Lodowy Szczyt.
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=15227
Strona 1 z 2

Autor:  Sheng [ So lip 13, 2013 6:28 pm ]
Tytuł:  Wejście na Lodowy Szczyt.

Jako, że jestem tu nowy, wypadałoby się najpierw przywitać, zatem cześć.
Przejrzałem forum, ale znalazłem tylko wyrywkowe informacje, dlatego zakładam nowy wątek.
W sierpniu planuję wypad w Tatry Słowackie, z konkretnym celem zdobycia Lodowego. W związku z tą ideą urodziło mi się kilka pytań, na które mam nadzieję ktoś z tego zacnego grono będzie w stanie mi odpowiedzieć.

Ok do rzeczy:
1. Wejście na szczyt aspekt techniczny. Z kolegą rozważamy klika wariantów wejścia. Zależą one od tego skąd zaczniemy i czy będziemy robić pętle czy wejdziemy i zejdziemy tą samą drogą. Generalnie preferowaną opcją jest wyruszenie ze schroniska Teryego wejście na ramie Lodowego tak aby dostać się pomiędzy Lodowy zwornik a Lodowy szczyt (wejście na obszerne obniżenie grani wg J. Nyki), na którą wiedzie nieznaczony szlak i tu pierwsze pytanie, jak wygląda nawigacja. Czy łatwo znaleźć i trzymać się szlaku? Czy jest jakoś oznaczony choćby stosami kamieni (jak ścieżka taternicka).
Stamtąd przez konia na Lodowy Szczyt i dalej na Lodową Kopę do Lodowej Przełęczy i zielonym szlakiem z powrotem do schroniska Teryego.
Na takiej drodze, napotkamy dwie istotne trudności: Konia i Lodową szczerbinę. Chciałbym wiedzieć, jakie trudności tam mogę napotkać. (Może jest ktoś wstanie podać trudność w UIAA) Czy można poruszać się tam bezpiecznie bez sprzętu wspinaczkowego? Jeżeli zalecane jest wzięcie sprzętu, to moje pytanie, w jakim zakresie będzie mi on potrzebny. Pytam, czy jest jakiś niepewny moment, czy powinienem normalnie poprowadzić trawers z pełną asekuracją. Proszę powiedzcie, gdzie jest trudno i niebezpiecznie, i ewentualnie, jaki wariant przejścia byście polecali?

2. Kwestie formalno prawne. Z tego, co wiem, na szczyt zazwyczaj ludzie wchodzą z przewodnikiem, my nie mamy zamiaru korzystać z takowego. Stąd pytanie, czy idąc na lodowy szczyt nieznaczoną drogą nie dostaniemy mandatu? Czy to zależy od tego czy natrafimy na strażnika, czy nie? Czy karta KW jest wstanie nam coś pomóc? Jeżeli to tylko kwestia szczęścia, czy napotkamy kogoś czy nie, to czy wiecie jak, często tam patrolują?

Jeżeli jest coś, o czym powinienem jeszcze wiedzieć, proszę dajcie znać. Jeżeli znacie jakieś miejsce gdzie mogę uzyskać trochę więcej rzeczowych informacji, też proszę dajcie znać. Czytałem różne opisy wycieczek, ale poza tym, że było ładnie i ktoś się trochę po bał to nic rzeczowego w nich nie znalazłem.
Z góry dziękuję, i nie ukrywam liczę na Waszą pomoc ;)

Autor:  raffi79. [ So lip 13, 2013 6:48 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Na Lodowy Szczyt nie prowadzi szlak turystyczny. Tą trasę która podałeś jest to ścieżka przewodnicka. Lodowy jest bardzo pilnowanym szczytem przez Filanców. Rejon Lodowej Kopy.
Trudności I Od Lodowego Szczytu droga ciekawa i najłatwiejszy wariant nie łatwy do odnalezienia.

Autor:  Polan [ So lip 13, 2013 7:24 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Cytuj:
Generalnie preferowaną opcją jest wyruszenie ze schroniska Teryego wejście na Śnieżną Przełęcz


Łoo, Panie! Ze Śnieżnej Przełęczy granią na Lodowy to jeszcze łohoho... I turystyka to to na pewno nie jest.
Domyślam się, że chodziło Ci raczej o wejście ścieżką na Ramię Lodowego i stamtąd dopiero granią na szczyt.

Zacznij lepiej od porządnego opanowania ogólnej topografii masywu Lodowego - analizę map, zdjęć oraz lekturę przewodników. To jest absolutna podstawa, dająca Ci jakieś szanse na powrót z takiej wycieczki całym i zdrowym. Tyle rad ode mnie.

Pozdrawiam,
Michał.

Autor:  Arek8 [ So lip 13, 2013 11:36 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
(...) Lodowy jest bardzo pilnowanym szczytem przez Filanców. Rejon Lodowej Kopy. (...)
.


Z tym ciężko mi się zgodzić. Byłem w okolicy nie jeden raz i nigdy nikogo nie spotkałem oprócz vodców z owieczkami. To samo tyczy się sąsiednich Baranich Rogów - tam to już chyba w ogóle panuje niemal oficjalne przyzwolenie na zejście ze szlaku.

Autor:  raffi79. [ N lip 14, 2013 3:48 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Arek8 napisał(a):
Byłem w okolicy nie jeden raz i nigdy nikogo nie spotkałem


Ja byłem 11 razy i 4 razy miałem kontrole.



Arek8 napisał(a):
Baranich Rogów



One i tak mają być otwarte dla ruchu turystycznego.

Autor:  comb [ N lip 14, 2013 11:29 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
One i tak mają być otwarte dla ruchu turystycznego.


Serio, to informacja z jakichś oficjalnych źródeł? Piszą o tym od paru lat (jak i o ferracie przez Mały Lodowy), a konkretów ciągle brak.

Autor:  Lukasz_ [ N lip 14, 2013 2:29 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Taa wszędzie kontrole... Słuchaj Raffiego to nigdzie nie pójdziesz bez przewodnika albo agencji PKA i będziesz sie wiązał na 0+ :mrgreen:

Skoro piszesz o legitce KW to zakładam że umiesz sie wspinać. A jak umiesz sie wspinać to wejście na Lodowy to jest spacer. Wejście od Ramienia jest wyceniane na 1 ale 1 to ma tam tylko "koń", którego zauważysz jak już go przejdziesz. Dalej grań na Kope Lodową niby też 1 do przejścia w 15 minut. Pod granią możesz ścieżką przejść łatwiej. Droga od Ramienia jest ewidentna więc sie nie zgubisz.

Autor:  prof.Kiełbasa [ N lip 14, 2013 2:55 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Droga przez kona jest faktycznie ewidentna i zdrowy człowiek nie powinien tam przy dobrej pogodzie mieć problemów -jedyne co to percepcja u każdego jest inna i jeśli komuś koń trudności nie sprawi to innemu może ,dlatego w tym miejscu mimo wszystko skupienie razy dwa :wink: Co do kontroli to ja bym się obawiał bardziej braku ubezpieczenia i kłopotów z tym związanych choćby przy głupim skręceniu nogi.

Autor:  Vespa [ N lip 14, 2013 6:28 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Ode mnie tylko jedna rada: konia dosiadamy wyłącznie przodem do kierunku jazdy :alien:

Autor:  prof.Kiełbasa [ N lip 14, 2013 7:10 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Vespa napisał(a):
Ode mnie tylko jedna rada: konia dosiadamy wyłącznie przodem do kierunku jazdy :alien:

czasem i tyłem jest fajne doznanie ,ale to od pary zależy i techniki :mrgreen: :alien: :wink:
chociaż ten widok falujących piersi... echh :oops:

Autor:  Vespa [ N lip 14, 2013 7:17 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Owszem dosiadanie Lodowego Konia tyłem musiało być zaprawdę silnym doznaniem, skoro jest to jedyny moment mojego życia który wiem że zaistniał a jednak wyparłam go całkowicie z pamięci.
Mazio twierdzi że złapał mnie za spodnie i jakoś się przekręciłam sama, ale ja mam totalnie czarną dziurę.
Oczywiście kolega jeśli nie jest pierdołą zapewne nie będzie miał tego typu problemów :D Just saying :wink:

Autor:  prof.Kiełbasa [ N lip 14, 2013 7:22 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Musimy kiedyś jakąś Górską Kamasutrę napisać - to by się sprzedawało :mrgreen:

Autor:  grubyilysy [ N lip 14, 2013 9:37 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Lukasz_ napisał(a):
...Dalej grań na Kope Lodową niby też 1 do przejścia w 15 minut...

Możliwe, tylko nie o to chodzi. To jest trudna grań! "Trudna" znaczy ok. UIAA 1+, ekspozycja na obie strony. Ewidentnie kluczowe miejsce to szczerbina (to się nazywa się "Lodowa Szczerbina")? Bez asekuracji zdecydowanie odradzam, moim zdaniem całkiem łatwo się tam zwalić! Łatwiejszy jest podobno (nie szedłem) wariant obchodzący ją dołem,..
Lukasz_ napisał(a):
... Pod granią możesz ścieżką przejść łatwiej....

jak zresztą napisałeś.

Taka uwaga - na to obniżenie pod Zwornikiem wchodzi się od jego prawej strony.
Ja tam żadnych kopczyków po drodze nie widziałem, może dlatego że nie szukałem.

Autor:  Łukasz T [ Pn lip 15, 2013 8:15 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Lukasz_ napisał(a):
i jeśli komuś koń trudności nie sprawi to innemu może


Swoją drogą to Qnia można swobodnie obejść po lewicy ( idąc na szczyt ).

Autor:  Krabul [ Pn lip 15, 2013 8:30 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

grubyilysy napisał(a):
Taka uwaga - na to obniżenie pod Zwornikiem wchodzi się od jego prawej strony.
No właśnie, my szliśmy za bardzo na lewo po jakimś trawsku, którego się trzeba było pazurami trzymać, a okazało się, że obok ścieżka ewidentna.

Autor:  raffi79. [ Pn lip 15, 2013 8:43 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

comb napisał(a):
o informacja z jakichś oficjalnych źródeł


Tak z konkretnych.


comb napisał(a):
jak i o ferracie przez Mały Lodowy), a konkretów ciągle brak.



Ma być otwarta na jesień .


Lukasz_ napisał(a):
będziesz sie wiązał na 0+



Jak tam masz grań od Lodowego 0+ to wróć i przestudiuj topografie Lodowego.



Co do kar to jeszcze mało wiesz. Zeszły rok Gierlach Polacy dostają po 200euro mandatu. Wysoka po 100euro, Lodowy 2 z Łodzi po 70euro osobiście z nimi rozmawiałem.
Więc raz się uda raz się nie uda. /mówimy o turystach którzy anuż się wybrali na nieznakowany szczyt/

Autor:  Krabul [ Pn lip 15, 2013 9:05 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
Zeszły rok Gierlach Polacy dostają po 200euro mandatu. Wysoka po 100euro, Lodowy 2 z Łodzi po 70euro
Tak z czystej ciekawości - dlaczego za to samo wykroczenie zastosowano różne kwoty grzywny?

Autor:  marekm [ Pn lip 15, 2013 9:28 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Krabul napisał(a):
raffi79. napisał(a):
Zeszły rok Gierlach Polacy dostają po 200euro mandatu. Wysoka po 100euro, Lodowy 2 z Łodzi po 70euro
Tak z czystej ciekawości - dlaczego za to samo wykroczenie zastosowano różne kwoty grzywny?


zapewne zależy to od tego jak bardzo wykroczenie/przestępstwo/zbrodnia godzi w interesy LobbyP ;)

Autor:  kilerus [ Pn lip 15, 2013 10:06 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
Co do kar to jeszcze mało wiesz. Zeszły rok Gierlach Polacy dostają po 200euro mandatu. Wysoka po 100euro, Lodowy 2 z Łodzi po 70euro osobiście z nimi rozmawiałem.
Więc raz się uda raz się nie uda. /mówimy o turystach którzy anuż się wybrali na nieznakowany szczyt/


A ile wychodzi na głowę za przewodnika?

Autor:  raffi79. [ Pn lip 15, 2013 10:22 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Krabul napisał(a):
dlaczego za to samo wykroczenie zastosowano różne kwoty grzywny?


Tego nie wiem.
Mają pewnie swój taryfikator. Nigdy go na oczy nie widziałem. Są 2 instytucje które nakładają mandaty.

kilerus napisał(a):
A ile wychodzi na głowę za przewodnika?



Wszystko zalęzy od szczytu. Lodowy itp to chyba 250euro - za 3 osoby.


Każdy może chodzić na szczyty nieznakowane.
Ale niektóre sytuacje są dość ciekawe.

Zdjęcie Polaka w Dolinie Rumanowej który podchodził na Siarkańską Przełecz

Obrazek

Autor:  Krabul [ Pn lip 15, 2013 10:55 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
Lodowy itp to chyba 250euro - za 3 osoby
Czyli bardziej się opłaca iść samemu. Nawet jak złapią to jeszcze na piwo zostanie :mrgreen:
raffi79. napisał(a):
Zdjęcie Polaka w Dolinie Rumanowej który podchodził na Siarkańską Przełecz
Może miał szpej w reklamówce :mrgreen:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pn lip 15, 2013 11:34 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

albo piwo na check pointy :mrgreen:

Autor:  raffi79. [ Pn lip 15, 2013 11:46 am ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Krabul napisał(a):
Nawet jak złapią to jeszcze na piwo zostanie


No ba :)


Krabul napisał(a):
Może miał szpej w reklamówce


Tak jak pisałem każdy może wchodzić na nieznakowane ale kurdek jakieś zasady powinny obowiązywać :)

Autor:  PrT [ Pn lip 15, 2013 4:29 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
ale kurdek jakieś zasady powinny obowiązywać

Toć to najczystszy styl L&F... nawet Śpiochu nie wynalazł jeszcze lżejszego wora transportowego... :mrgreen:

Autor:  Lukasz_ [ Pn lip 15, 2013 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

raffi79. napisał(a):
Jak tam masz grań od Lodowego 0+ to wróć i przestudiuj topografie Lodowego.


Zacytowałeś złą linijkę :wink: Topografii nie potrzebuje studiować. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem :)

A i mandaty mnie nie dotyczą. Posiadam legitymacje KW.

Autor:  Zimny Lech [ Śr lip 17, 2013 5:47 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Jeśli pogoda wypali to najbliższy week odpalamy na Lodowego więc można by się umówić na oblężenie ;) Prawdopodobnie będzie to na żywioł bez noclegu w schronie . Pierwszym razem był wycof jakieś 200m przed szczytem bo było mleko więc przy dobrych warunkach wejście raczej pewne. Możesz się podłączyć, napisz na pw gdybyś był zainteresowany.
Odnośnie mandatów, mając szpej i legitkę KW to chyba można cisnąć kit że się na wspin wybieramy...Czy nie ;)

Autor:  kilerus [ Śr lip 17, 2013 9:34 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Napisz może jeszcze na jakimś słowackim forum...

Autor:  Mroczny [ Śr lip 17, 2013 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Niepełnosprawność intelektualna lub innymi słowy debilizm, jest u niektórych porażający.

Autor:  Zimny Lech [ Cz lip 18, 2013 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Już się boję, bo jestem jedyny który się tam wybiera. Wolę zaryzykować mandat a wejść o samemu niż być wleczonym przez przewodnika, uda się to się uda nie to nie, nieraz się udało więc jestem do przodu. Jeśli będą mieli łapać to bez znaczenia jest czy napiszę że jadę czy nie, bankowo ktoś inny się tam wybiera. Więc gdzie ten debilizm intelektualisto za 5-tkę?

Autor:  marekm [ Cz lip 18, 2013 6:01 pm ]
Tytuł:  Re: Wejście na Lodowy Szczyt.

Nawet jakby Parki nie monitorowały for, to nie zdziwiłbym się, jakby takiemu ... ktoś zrobił specjalnie na złość i zadzwonił do Tanapu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/