Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Tatry, prośba o garść dobrych rad
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=15196
Strona 1 z 3

Autor:  Robi [ Śr lip 03, 2013 10:05 pm ]
Tytuł:  Tatry, prośba o garść dobrych rad

Czołem Koleżanki, czołem Koledzy!

Właśnie usiłuję zaplanować wyprawę w polskie Tatry końcem sierpnia. Choć po górach łażę nie od dziś, to Tatry są mi prawie zupełnie obce. Dlatego pokornie proszę o garść dobrych rad w zaplanowaniu około pięciodniowej wyprawy z plecakami, od schroniska do schroniska. Przede wszystkim z której strony zacząć i w którą stronę się kierować, co warto zobaczyć, a czego unikać (również ze względów bezpieczeństwa - będziemy iść z dużymi plecakami), gdzie warto spać, a co należy omijać szerokim łukiem.
A może ktoś z Was ma taką wędrówkę za sobą i przedstawi swój plan przejścia? Jestem na etapie zapoznawania się z relacjami z wypraw, ale dopiero czytam i umiejscawiam miejsca na mapie. Może znajdzie się jakiś wzorzec... ;)

Autor:  gb [ Śr lip 03, 2013 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Na wszystkie te pytania znajdziesz odpowiedzi zarówno w internecie jak i w drukowanych (książki do czytania) przewodnikach.

W końcu to Ty planujesz, Ty wiesz co chciałbyś zobaczyć, gdzie wejść - a nawet - to Ty powinieneś podjąć decyzję "z której strony zacząć". Cokolwiek będziesz zaczynał.
Unikać należy głupoty oraz dzikich zwierząt. Spać warto tam - gdzie uda się zamówić/zarezerwować nocleg.
Zapewne wiele osób z tego Forum ma za sobą - niejedną - taką wędrówkę. Ale to Ty powinieneś być pewnym, czy chcesz iść czyimiś śladami, czy chcesz działać tak - jak inni Ci zaproponują - czy może potrafisz sam dla siebie określić swoje własne zainteresowania, potrzeby, możliwości.

pozdrawiam
gb 8)
ps
niech Cię nie złości nieco ironii w tym co napisałem. Z pewnością w kolejnych listach otrzymasz przynajmniej kilka "wariantów". Zresztą - polska część Tatr jest stosunkowo niewielka, wszystkich szlaków jest coś koło 200 km (plus/minus) z tego większa część mało "honorna"... Nic się nie martw...

Autor:  Robi [ Śr lip 03, 2013 10:54 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Wszystko się zgadza, to ja planuję. Jednak robię to w oparciu o "Internet, drukowane przewodniki" i (po)rady, o które właśnie w powyższym poście poprosiłem. ;)
Nie złości mnie ironia, co to to nie. ;) Chciałem uniknąć tonu pisania "poproszę kawę na ławę", a jedynie pociągnąć za język co bardziej skorych do pisania. ;) Czy mi się udało...? Hmm... Zaczekam na wypowiedzi innych. ;)

Autor:  adrian_20 [ Śr lip 03, 2013 11:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

z miłą chęcią bym pomógł ale sam za dużo na ten temat nie wiem, podbijam wątek :D

Autor:  gb [ Śr lip 03, 2013 11:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Robi napisał(a):
Wszystko się zgadza, to ja planuję. Jednak robię to w oparciu o "Internet, drukowane przewodniki" i (po)rady, o które właśnie w powyższym poście poprosiłem. ;)
Nie złości mnie ironia, co to to nie. ;) Chciałem uniknąć tonu pisania "poproszę kawę na ławę", a jedynie pociągnąć za język co bardziej skorych do pisania. ;) Czy mi się udało...? Hmm... Zaczekam na wypowiedzi innych. ;)

Skorzy do pisania - napisali kilka przewodników, kilkadziesiąt relacji - zamieszczonych tu, na innych portalach górskich, na ich (tych skorych do pisania) stronach internetowych, zapewne również na ich profilach "fejsbukowych". Nic tylko poszukać...
Koniecznie muszą Ci napisać jeszcze raz?

pozdrawiam
gb 8)
ps
A jeśli już musisz - to zadaj konkretne pytanie/pytania. Minimum wysiłku umysłowego - do jego (tego pytania) sformułowania.
Bo na razie - przynajmniej dla mnie - to wysiliłeś się na coś w stylu: "Chciałbym spędzić fajny tydzień w górach, najlepiej w Tatrach. Co mi radzicie, żeby było fajnie - przynajmniej tak fajnie jak Wam było fajnie kiedy sobie fajny taki tydzień zorganizowaliście?"
pps
Piszesz:
Robi napisał(a):
to Tatry są mi prawie zupełnie obce.

Do końca sierpnia pozostał ponad miesiąc. Może warto zacząć od - choć niewielkiego - poznania tychże Tatr? I to nie przez pryzmat osób trzecich, całkowicie Ci nieznanych i obcych?

Autor:  creamcheese [ Cz lip 04, 2013 6:43 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Zacząć to trzeba od kupna mapy...przez cały lipiec można się na niej nachodzić a nachodzić...i samemu znaleźć odpowiedzi na zadawane sobie pytania.
pozdrawiam

Autor:  maciej76 [ Cz lip 04, 2013 7:29 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

1) Dol. Chochołowska-Ornak- Schr. w kościeliskiej.
2) Schr. w kościeliskiej- Czerwone wierchy-Schr. Murowaniec.
3) Schr. Murowaniec-Przeł. Krzyżne-Schr. w dol. 5 stawów
4) Schr. w dol. 5 stawów-Świstowa Czuba-Schr. Morskie Oko.
5) Schr. Morskie Oko-Wrota Chałubińskiego-Palenica(parking)
Szlaki bez wielkich trudności, wymagające jedynie dość dobrej kondycji.
Tutaj potrzebne mapy w wersji online:
Wysokie- http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... wys_ii.htm
Zachodnie- http://www.mapytatr.net/PRODUKTY/MAPY_T ... ach_i.html
Planuj i ruszaj.
Powodzenia!
Może być problem z noclegami. Dzwoń do schronisk i pytaj. W większości można spać na podłodze jakby co.

Autor:  _Sokrates_ [ Cz lip 04, 2013 8:20 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Zdecydowanie najtrudniej będzie przenocować w Murowańcu :)

Autor:  gb [ Cz lip 04, 2013 9:23 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

maciej76 napisał(a):
2) Schr. w kościeliskiej- Czerwone wierchy-Schr. Murowaniec.
...[-]...
5) Schr. Morskie Oko-Wrota Chałubińskiego-Palenica(parking)
Szlaki bez wielkich trudności, wymagające jedynie dość dobrej kondycji.

Planuj i ruszaj.
Powodzenia!
Może być problem z noclegami. Dzwoń do schronisk i pytaj. W większości można spać na podłodze jakby co.

Powodzenie i kondycja rzeczywiście może się przydać. Na wszystkich zaproponowanych przez kol. Macieja76 trasach, na 5 w szczególności.
Zwłaszcza, że Kolega usiłujący planować napisał:

Robi napisał(a):
Choć po górach łażę nie od dziś, to Tatry są mi prawie zupełnie obce. Dlatego pokornie proszę o garść dobrych rad w zaplanowaniu około pięciodniowej wyprawy z plecakami, od schroniska do schroniska. ...[-]... a czego unikać (również ze względów bezpieczeństwa - będziemy iść z dużymi plecakami),

Nie wiem, się nie znam, ale wysyłanie nowicjuszy (nawet z najlepszą kondycją) z worami transportowymi na przejście schronisko Ornak - Murowaniec via Czerwone Wierchy, czy - z tymi samymi worami - w ramach zejścia z gór do pociągu(?) na Wrota i z powrotem to średni pomysł...
Ale przecież zawsze można pomysł zmienić...

pozdrawiam
gb 8)
ps
podzwonienie do schronisk - w lipcu - w celu rezerwacji noclegu może okazać się nieco askuteczne. Zwłaszcza w kwestii rezerwacji. A "zdobywanie" podłogi (w schronisku w D5SP czy w w MOku) to też operacja logistyczna...

Autor:  Krabul [ Cz lip 04, 2013 9:41 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

gb napisał(a):
w ramach zejścia z gór do pociągu(?) na Wrota i z powrotem to średni pomysł...
A to nie można bambetli zostawić w schronisku i zabrać z powrotem?

Autor:  gb [ Cz lip 04, 2013 11:29 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Krabul napisał(a):
gb napisał(a):
w ramach zejścia z gór do pociągu(?) na Wrota i z powrotem to średni pomysł...
A to nie można bambetli zostawić w schronisku i zabrać z powrotem?

Można, ino z rady (po) - to nie wynikało wprost.
Poza tym w takim przypadku warto poradzić temu komu się radzi - gdzie owe "bambetle" zostawić w tym rzeczonym schronisku. I co z tych bambetli zabrać ze sobą - plus - w co te rzeczy warte wzięcia ze sobą włożyć...
Albo radzić - albo szpanować... :)

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  semow [ Cz lip 04, 2013 11:51 am ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Robi napisał(a):
będziemy iść z dużymi plecakami),

przede wszystkim - nie chodzić z dużym plecakiem

Autor:  gb [ Cz lip 04, 2013 12:04 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

semow napisał(a):
Robi napisał(a):
będziemy iść z dużymi plecakami),

przede wszystkim - nie chodzić z dużym plecakiem

no czasem trzeba... :)

Autor:  creamcheese [ Cz lip 04, 2013 12:11 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

_Sokrates_ napisał(a):
Zdecydowanie najtrudniej będzie przenocować w Murowańcu :)

W sierpniu to będzie krucho z noclegami nie tylko w Murowańcu...w Moku również.

semow napisał(a):
przede wszystkim - nie chodzić z dużym plecakiem

Przeca każdą z tras zaproponowanych przez macieja76 (po niewielkiej modyfikacji...trasy a nie macieja) można zrobić startując z okolic Zakopanego i chodzić jednodniowo z małym plecaczkiem...chyba, że marzą się Robiemu noclegi w schroniskach

Autor:  semow [ Cz lip 04, 2013 12:32 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

gb napisał(a):
semow napisał(a):
Robi napisał(a):
będziemy iść z dużymi plecakami),

przede wszystkim - nie chodzić z dużym plecakiem

no czasem trzeba... :)

Tatry są na tyle małe i skomercjalizowane, że nie trzeba.
Tylko kwestia pieniędzy...

O tym, ile rzeczy rzeczywiście trzeba nosić nocując po schroniskach, to już była parę razy dyskusja. Myślę że można się zmieścić w 5-6 kg z opcją spania na glebie czyli mata + śpiwór.

Autor:  gb [ Cz lip 04, 2013 1:58 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

semow napisał(a):
Tatry są na tyle małe i skomercjalizowane, że nie trzeba.

wszystko zależy od tego co - i w jakim celu - się nosi... :)

creamcheese napisał(a):
Przeca każdą z tras zaproponowanych przez macieja76 (po niewielkiej modyfikacji...trasy a nie macieja) można zrobić startując z okolic Zakopanego i chodzić jednodniowo z małym plecaczkiem...chyba, że marzą się Robiemu noclegi w schroniskach

I dlatego - najlepszą radą dla kol. Robiego - jest odesłanie Go do przewodników, relacji, etc. To On będzie wędrował...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  m__s [ Cz lip 04, 2013 1:59 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Możesz rzucić okiem na moją relację z zeszłego roku viewtopic.php?f=11&t=13517 Może coś Ci się przyda...

Autor:  Krabul [ Cz lip 04, 2013 2:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Nie sądzicie, że ostatnio spotyka się przerażający wysyp postów w stylu "zaplanujcie mi wycieczkę, bo ja mały, głupi i na zegarku się nie znam?" Ja jak miałem naście lat czekałem cały rok na jedną, tygodniową, wizytę w Tatrach (mieszkałem od nich jakieś 800km), a pozostałe 50 tygodni planowałem swoje trasy z nosem w mapie na pierdylion wariantów. I to była wielka przyjemność, pozwalające przetrwać ten czas bez gór.

Autor:  Robi [ Cz lip 04, 2013 2:09 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

gb napisał(a):
Skorzy do pisania - napisali kilka przewodników (...) Koniecznie muszą Ci napisać jeszcze raz?

Co kolega się tak uwziął? Czyżby kolega był autorem jakiegoś przewodnika? :p

gb napisał(a):
Bo na razie - przynajmniej dla mnie - to wysiliłeś się na coś w stylu: "Chciałbym spędzić fajny tydzień w górach, najlepiej w Tatrach. Co mi radzicie, żeby było fajnie - przynajmniej tak fajnie jak Wam było fajnie kiedy sobie fajny taki tydzień zorganizowaliście?"

Nie wciskaj mi dziecka w brzuch. W ostatnich latach zaplanowałem wiele grupowych wyjazdów, których uczestnicy byli zadowoleni (czy jak wolisz - było fajnie). Zawsze, będąc niejako prowodyrem/organizatorem, starałem się, aby były to tereny mi znane, bądź do których się należycie przygotowałem. Nieszczególnie podoba mi się etykietka, jaką mi zdążyłeś już przyczepić. Poza tym nie lubię słowa "fajnie".

gb napisał(a):
Do końca sierpnia pozostał ponad miesiąc. Może warto zacząć od - choć niewielkiego - poznania tychże Tatr? I to nie przez pryzmat osób trzecich, całkowicie Ci nieznanych i obcych?

Autorzy przewodników też są osobami trzecimi, całkowicie mi nieznanymi.

gb napisał(a):
Nie wiem, się nie znam, ale wysyłanie nowicjuszy (nawet z najlepszą kondycją) z worami transportowymi na przejście schronisko Ornak - Murowaniec via Czerwone Wierchy, czy - z tymi samymi worami - w ramach zejścia z gór do pociągu(?) na Wrota i z powrotem to średni pomysł...

W końcu piszesz do rzeczy. O to mi chodziło. :) (Żeby nie było, że ja też jestem cięty. :p)

gb napisał(a):
podzwonienie do schronisk - w lipcu - w celu rezerwacji noclegu może okazać się nieco askuteczne.

Dlaczego? Takie obłożenie, że to już za późno?

creamcheese napisał(a):
Zacząć to trzeba od kupna mapy...przez cały lipiec można się na niej nachodzić a nachodzić...i samemu znaleźć odpowiedzi na zadawane sobie pytania.
pozdrawiam

Mapę już kupiłem i z wolna po niej chodzę.

_Sokrates_ napisał(a):
Zdecydowanie najtrudniej będzie przenocować w Murowańcu :)

Dzięki! Właśnie o takie dobre rady mi chodziło.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, również za te, do których się bezpośrednio nie odniosłem.

Autor:  m__s [ Cz lip 04, 2013 2:11 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Robi napisał(a):
Dlaczego? Takie obłożenie, że to już za późno?

Tak.

Autor:  gb [ Cz lip 04, 2013 3:09 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Robi napisał(a):
Co kolega się tak uwziął? Czyżby kolega był autorem jakiegoś przewodnika? :p

a jakie to ma znaczenie?
Robi napisał(a):
Nie wciskaj mi dziecka w brzuch. W ostatnich latach zaplanowałem wiele grupowych wyjazdów, których uczestnicy byli zadowoleni (czy jak wolisz - było fajnie). Zawsze, będąc niejako prowodyrem/organizatorem, starałem się, aby były to tereny mi znane, bądź do których się należycie przygotowałem. Nieszczególnie podoba mi się etykietka, jaką mi zdążyłeś już przyczepić. Poza tym nie lubię słowa "fajnie".

Niczego Ci nie wciskam. Poza tym - podobno - samcom się nie da na wcisk...
Skoro zaplanowałeś wiele grupowych wyjazdów - to czemu i tego nie planujesz w taki sam sposób? No chyba, że tamte również planowałeś w ten sposób, jaki przedstawiasz tu...
Robi napisał(a):
Autorzy przewodników też są osobami trzecimi, całkowicie mi nieznanymi.

przeważnie są "podpisani" (z imienia i nazwiska).
Robi napisał(a):
W końcu piszesz do rzeczy. O to mi chodziło.

Masz to w ramach dni dobroci. :) Poza tym - nie była to rada skierowana do Ciebie (bo się o takie rzeczy nie pytałeś) - a jedynie korekta/uszczegółowienie rady danej przez kogoś innego...

Bardzo być może, że jesteś "w porzo". Ale zacząłeś - według mnie - w szalenie niefortunny i mocno infantylny sposób...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Mroczny [ Cz lip 04, 2013 3:54 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Krabul napisał(a):
Nie sądzicie, że ostatnio spotyka się przerażający wysyp postów w stylu "zaplanujcie mi wycieczkę, bo ja mały, głupi i na zegarku się nie znam?" Ja jak miałem naście lat czekałem cały rok na jedną, tygodniową, wizytę w Tatrach (mieszkałem od nich jakieś 800km), a pozostałe 50 tygodni planowałem swoje trasy z nosem w mapie na pierdylion wariantów. I to była wielka przyjemność, pozwalające przetrwać ten czas bez gór.

Sądzicie, zdecydowanie sądzicie. Zresztą ja cały czas tak mam, tylko cele ewoluują. Nochal w mapę, w przewodnik, w topo i napieraj. Przecież to czysta przyjemność :roll:

Autor:  Mazio [ Cz lip 04, 2013 4:10 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Jeśli chodzi o moją radę to nie planuj żadnych wycieczek na sztywno, robiłem tak co rok i nigdy nie wychodziło. Nawet najbardziej realny plan sprzed lat musiał ulec modyfikacji bo akurat się rozpogodziło i musiałem iść w góry. Przytoczę go, na wypadek gdyby wam nie dopisała, plan jest na dziesięć dni, ale jego charakter może spokojnie spowodować dwukrotne przedłużenie urlopu:

Cytuj:
1. Obiad w restauracji "Watra" - wieczor z piwem typu lager
2. Kolacja w "Zbojeckiej" - testowanie oscypkow i lokalnych wodek
3. Popołudnie w "Małej Szwajcarskiej" - kontemplacja Jaeggermeister'a.
4. Wieczor w restauracji "Gazdowo Kuźnia" - słuchanie goralskich kapel po pijaku
5. Restauracja Regionalna "Siuchajsko" - dzień herbaty z prądem.
6. Kolej na "Stek chałupa" - czyli piwa ciemne
7. odpoczynek, wizyty w aptekach
8. "Staro Izba" - wieczorek poetycki przy oscypku z żurawiną, kwaśnicy i kawie po Irlandzku
9. z racji przepicia funduszy ten dzień proponuję w "Gastronomii"
10. wesoły powrot do domu

Autor:  leppy [ Cz lip 04, 2013 4:17 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Dlatego właśnie przed wyjazdem warto pytać fachowców! Skorzystam w kilku pomysłów, dzięki Mazio!

Autor:  zyl3k [ Cz lip 04, 2013 4:30 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Krabul napisał(a):
Ja jak miałem naście lat czekałem cały rok na jedną, tygodniową, wizytę w Tatrach (mieszkałem od nich jakieś 800km), a pozostałe 50 tygodni planowałem swoje trasy z nosem w mapie na pierdylion wariantów. I to była wielka przyjemność, pozwalające przetrwać ten czas bez gór.



:brawo: i o to chodzi :)

Autor:  WILCZYCA [ Cz lip 04, 2013 4:56 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

gb napisał(a):
dużymi plecakami

Z dużymi plecakami na 5 dni?
Zmniejszcie bagaż. Piwo mozna kupic w schronisku :wink:

Krabul napisał(a):
Nie sądzicie, że ostatnio spotyka się przerażający wysyp postów w stylu "zaplanujcie mi wycieczkę, bo ja mały, głupi i na zegarku się nie znam?"

Zecydowanie sądzicie - szczególnie ze planowanie to najmilsza częśc oczekiwania na wyjazd.

Autor:  Robi [ Cz lip 04, 2013 6:50 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

WILCZYCA napisał(a):
Z dużymi plecakami na 5 dni? Zmniejszcie bagaż. Piwo mozna kupic w schronisku :wink:

Plecak ze śpiworem, karimatą, kurtką, wodą i ze dwiema parami bielizny na zmianę uważam już za duży. ;)

gb napisał(a):
Bardzo być może, że jesteś "w porzo". Ale zacząłeś - według mnie - w szalenie niefortunny i mocno infantylny sposób...

Nie chce mi się bić piany, naprawdę. Jest sporo ludzi, którzy mają tę wiedzę i chcą udzielić rad i którzy pokazują swoją klasę i profesjonalizm (nie tylko na tym forum) podpowiadając "świeżakowi", pomimo mojego "niefortunnego i mocno infantylnego" Twoim zdaniem zaprezentowania się. Na tych postach chciałbym się skupić. Zatem - ad rem.

Autor:  WILCZYCA [ Cz lip 04, 2013 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

Widze (również na innym forum) że Twoja determinacja jest spora. Wiec powiem Ci co myslę.
1. Realnie pomysl o zmniejszeniu wagi plecaków. Da się.
2. Jeżeli myslisz o noclegach w schroniskach dzwoń już dziś mała szansa ale zawsze...weekend nierealny. Tylko podłoga.
3. W Chochołowskiej możesz zrobic 2 noclegi i na gran Tatr Zachodnich iść na lekko z małym plecaczkiem.,a do schroniska W Koscieliskiej iśc przez przełęcz Iwaniacką. Jeżeli udałobysie Wam zrobić gran Tatr Zachodnich to ten dzien nastepny da wam troche wytchnienia przed 4.kolejnym trudnym jakim byłby przejście z Ornaku do Kondratowej przez Czerwone Wierchy
5. Z Kondratowej grania do Hali Gąsienicowej i tu niestety nie dostaniecie podłogi :(

Jeszcze co do rezerwacji to robi sie je w pierwszym kwartale roku.

Autor:  creamcheese [ Cz lip 04, 2013 9:29 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

WILCZYCA napisał(a):
Jeszcze co do rezerwacji to robi sie je w pierwszym kwartale roku.


...jak tylko zaczynają rezerwacje przyjmować...i wpłaca się zaliczke...

Autor:  WILCZYCA [ Cz lip 04, 2013 9:32 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry, prośba o garść dobrych rad

creamcheese napisał(a):
...i wpłaca się zaliczke...

niedużą :wink:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/