Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt kwi 16, 2024 10:59 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 380 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Olga napisał(a):
A że formalnie nikt mi takiego szczytu nie uzna za zdobyty - rozumiem i się nie przejmuję

Olga, spoko, ja Ci go nieformalnie uznam. Tak między nami. Jak Ty mi uznasz Imadło. I będziemy kwita ...
:D

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Olga napisał(a):
dla mnie ten głaz to jednak zupełnie coś innego niż wycof 100m przed szczytem - wtedy miałabym poczucie, że muszę jak najszybciej iść i to poprawić.


a co, gdy z tych 100 metrów robi się np 10? (mieliśmy taką sytuację na Żłobistym, zabrakło spręża i śmiałości na ok 10 metrów przed szczytem). A od 10 metrów to już całkiem blisko do 3 metrów Kowadła.

Ale z drugiej strony sam nie jestem przekonany. Bo zaraz ktoś napisze "wszedłeś na Kowadło, ale nie stanąłeś wyprostowany, obiema stopami na najwyższym punkcie?".

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Oczywiście, są różne podejścia co do "staniecia" na szczycie, ale co do jednego można być zgodnym: na szczyt coś "swojego" trzeba położyć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
marekm napisał(a):
wszedłeś na Kowadło, ale nie stanąłeś wyprostowany, obiema stopami na najwyższym punkcie

Skoro piszecie o wejściach sportowych to może by zdefiniowac pewne zasady w opraciu o kryteria gimnastyczne ...
Tak jak piszesz, wejście obiema stopami, wyprost, wyrzut rąk do góry, pozycja utrzymana bez ruchu przez minimum 5 sekund. Można też dodać wymóg obowiązkowego słyszalnego okrzyku o sile minimum 90 dB ...
:idea:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
kilerus napisał(a):
na szczyt coś "swojego" trzeba położyć


Nie wywołuj Roha z lasu ...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
marekm napisał(a):
a co, gdy z tych 100 metrów robi się np 10? (mieliśmy taką sytuację na Żłobistym, zabrakło spręża i śmiałości na ok 10 metrów przed szczytem). A od 10 metrów to już całkiem blisko do 3 metrów Kowadła.

Hehe, jeśli te 10m decydowałoby o tym, czy obejrzę panoramę taką jak ze szczytu, czy nie, zapewne byłabym nieziemsko wkurzona.
A z Kowadłem został tylko lekki niedosyt.

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:39 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
trochę sprowadzając do absurdu:

Obrazek
(fot. archiwum P. Kiełbasy)

pyt 1. Czy pacjent w garnku zdobył Kończystą?
pyt 2. Czy pacjent bez garnka zdobył Kończystą?

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:41 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
Pytanie, czy jeśli rozmawiamy o rekreacji i turystyce, to czy wtłaczanie jej w ramy zasadach wyjętych ze sportowych metod oceny jest uzasadnione?
Nie jestem sportowcem, nie robię cyfry ani czasów, z łażenia i wspinania czerpię tylko i wyłącznie przyjemność. A jeśli mam satysfakcję z pokonania jakiś trudności to jest bardzo wewnętrzna i osobista sprawa. Obiektywnie to nie jest żaden, absolutnie żaden powód do dumy i zbierania gratulacji. Bo czego tu gratulować, że się dobrze bawię i odpoczywam od pracy za biurkiem?
Może z takiego podejścia bierze się szyfladkowanie turystyki w zasady sportowe?


blelump napisał(a):
Zgadzam się w sumie też z PrT, że byliśmy pod wierzchołkiem, a nie na wierzchołku :wink:

Czy w takiej sytuacji cała akcja wzięła w łeb i nie ma WKT? :mrgreen:

_________________
wertykalnie
flickr


Ostatnio edytowano Śr paź 03, 2012 1:43 pm przez semow, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
marekm napisał(a):
pyt 1. Czy pacjent w garnku zdobył Kończystą?
pyt 2. Czy pacjent bez garnka zdobył Kończystą?


Ani jeden ani drugi.
Okrzyk jest niesłyszalny.
Wymach tylko jednej ręki i brak wyprostowanej postawy.
Ewidentnie zaawansowana próba wejścia w rwaniu ...
:roll:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:49 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Gustaw napisał(a):
Olga, spoko, ja Ci go nieformalnie uznam. Tak między nami. Jak Ty mi uznasz Imadło. I będziemy kwita ...

Gustawie, jak najbardziej, ale musisz najpierw sprecyzować, co właściwie zdobyłeś - któryś z wierzchołków czy może Przełączkę w Imadle? :lol:

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Ale komplikujecie sprawę. Proponuję podejście zdroworozsądkowe. Idzie się do Batyżowieckiej, zabiera się z sobą solidną lornętkę oraz aparat z cholernie długim obiektywem. Przy pomocy WHP (chyba 11?) wyszukuje się drogę, ocenia się, że jest łatwa jak cholera, co to dla nas. Potem robi się kilka zdjęć (nie zapominając wymazania EXIF-a przed publikacją) a następnie włazi się na jakiś klamot (jest ich tam od cholery) i kupel robi ci zdjęcie a potem ty jemu, tylko z dołu aby nic trefnego nie było widać i sprawa z głowy, można iść do Slieskiego na piwo a potem za parę euro zjechać na dół do elektriczki. Proste, bezpieczne, nie męczy a w dodatku nie łamie się słowackich przepisów. Trochę roboty w fotoszopie do sporządzenia relacji.

PS.
To nic nowego, sprawa opisana w jednej książce o Islandii, nie... Grenlandii.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
marekm, to akurat jakie kto ma do tego podejście dla mnie nie jest istotne. Dla mnie byliście na szczycie, mimo, ze ja staram się postawić zawsze nogę na szczycie (na tych bardziej znaczących, tak dla własnej zasady, bo czasami stawiam tylko rękę).

Żeby nie być gołosłownym napiszę, ze w moim Excelu z wycieczkami wejście na Taternicki Szczyt Świnicy zimą (a parę razy byłem) nie jest zaliczane jako wejście na Świnicę. Wiem, mam zboczenie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 1:59 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
:) ja nie prowadzę excela i nie zaliczam sobie, ale staram się rozwiewać wątpliwości (Wysoka, Staroleśny czy Taternicka Świnica). Ale istnieją też uproszczenia czy skróty które są akceptowalne w środowisku np. zjazd na skiturach "z Rysów na stronę polską" to tak naprawdę zjazd z Przełączki.

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Olga napisał(a):
co właściwie zdobyłeś - któryś z wierzchołków czy może Przełączkę w Imadle

No jest z tym problem bo wszedłem w nietypowym stylu ...
Były obie nogi, był wyprost i wymach, był okrzyk ... ale stałem każdą ze stóp na innym wierzchołku ... nie wiem teraz co z tym zrobić ... dlatego Cię proszę o zaliczenie ... nieformalne mi wystarczy ...
:bowdown:

kilerus napisał(a):
Wiem, mam zboczenie...

No tak ale niegroźne ... da się z tym żyć ... każdy jakieś ma ...
:D

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Excel i pokolorowana mapka przydaje się, bo później bym nie pamietał co robiłem, a po za tym jakoś tak mobilizuje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
kilerus napisał(a):
Excel i pokolorowana mapka przydaje się, bo później bym nie pamietał co robiłem, a po za tym jakoś tak mobilizuje.


W czasach gdy nie było excela niektórzy robili adnotację w postaci daty w WHP

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
marekm napisał(a):
Bo zaraz ktoś napisze "wszedłeś na Kowadło, ale nie stanąłeś wyprostowany, obiema stopami na najwyższym punkcie?".

:lol:
Poważny problem! Ja tak mam z: Żabią Lalką, Mnichem ( :oops: ), Wschodnim Szczytem Wideł. Wszystkie klepnąłem ręką. Przyszło mi to do głowy, że należy stanąć, ale jakoś tak... odwagi brakło..

Egoistycznie postuluję w przypadku skalnych wierzchołków na których występują trudności ze zbliżeniem się do właściwej "kulminacji", ale jednak jest to możliwe bez ryzyka zwalenia tegoż (jak bywa z wierzchołkami śnieżnymi) przyjęcie kryterium co najmniej "kontaktu cielesnego" (frywolnie zabrzmiało).

BTW. Z "dwuwierzchołkowców" są jeszcze Baranie Rogi. Niby wszystkie źródła są zgodne - wyższy jest południowo-wschodni, na którym byłem, ale jak kiedyś jakiś pomiar pokaże co innego... :? Czasem mam jakies takie wątpliwości :D.

To już tak humorystycznie - był ktoś kiedyś na... Łomnicy? :lol:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10403
Lokalizacja: miasto100mostów
grubyilysy napisał(a):
Baranie Rogi
Wiesz, jak byliśmy z PrT w marcu, to mnie się wydawało, że są prawie równe, a nawet że ten drugi jest wyższy. Może jakie złudzenie. Jakie są oficjalne dane o do nich? Duża różnica jest?
Wejść nie próbowałem, wydało mi się poprostu za trudno.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:48 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 26, 2011 4:21 pm
Posty: 1379
Lokalizacja: Tarnów
Gustaw napisał(a):
dlatego Cię proszę o zaliczenie ... nieformalne mi wystarczy ...

Za taki brawurowy styl... nie mam serca odmówić :wink:


Gustaw napisał(a):
stałem każdą ze stóp na innym wierzchołku ... nie wiem teraz co z tym zrobić

Proponuję powtórzyć wyczyn na Wysokiej i Staroleśnej :twisted:

_________________
Nie zaglądam już na forum, kontakt tylko przez maila.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Krabul napisał(a):
...to mnie się wydawało, że są prawie równe, a nawet że ten drugi jest wyższy. Może jakie złudzenie. Jakie są oficjalne dane o do nich? Duża różnica jest?...

"Wszystkie źródła", miałem na myśli WHP. ;-) Nie mam tekstu przed sobą, ale to jest coś w rodzaju: "...prawie równej wysokości ale wiadomo że wyższy jest południowo-wschodni". Gdy siedziałem na nim okrakiem i patrzyłem na ten drugi miałem dokładnie te same wątpliwości jak Ty. ;-)

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
Olga napisał(a):
Proponuję powtórzyć wyczyn na Wysokiej i Staroleśnej

To się raczej kwalifikuje jako próba po za moją rozpiętością ...
:oops:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Gustaw napisał(a):
Olga napisał(a):
Proponuję powtórzyć wyczyn na Wysokiej i Staroleśnej

To się raczej kwalifikuje jako próba po za moją rozpiętością ...
:oops:

Bo źle ćwiczysz rozciąganie. Cały czas jedną nogą. Musisz spróbować czasem też ta drugą.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Krabul napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Baranie Rogi
Wiesz, jak byliśmy z PrT w marcu, to mnie się wydawało, że są prawie równe, a nawet że ten drugi jest wyższy. Może jakie złudzenie. Jakie są oficjalne dane o do nich? Duża różnica jest?
Wejść nie próbowałem, wydało mi się poprostu za trudno.


Ja miałem podobnie z Gerlachem, ale jak się idzie od drugiej strony, to ewidentnie widać, że ten z krzyżem jest wyższy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 2:59 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
semow napisał(a):
Pytanie, czy jeśli rozmawiamy o rekreacji i turystyce, to czy wtłaczanie jej w ramy zasadach wyjętych ze sportowych metod oceny jest uzasadnione?

Tu nie chodzi o sport czy też o jakieś szczególne kryteria oceny, a tylko o zdroworozsądkowe podejście ...
W przypadku Kończystej sprawa jest chyba dla każdego kto był i widział oczywista.
Kowadło stanowi jednocześnie wierzchołek i jest zarazem jedyną trudnością jaką spotkamy idąc najłatwiejszą drogą, dlatego też dopiero jej pokonanie oznacza wejście na wierzchołek.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 3:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
golanmac napisał(a):
Kowadło stanowi jednocześnie wierzchołek i jest zarazem jedyną trudnością jaką spotkamy idąc najłatwiejszą drogą, dlatego też dopiero jej pokonanie oznacza wejście na wierzchołek.

To co z tą Łomnicą? :D
Wiem, wiem zdrowy rozsądek. Strasznie nieprecyzyjne... :lol:

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 3:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14880
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Gustaw napisał(a):
marekm napisał(a):
pyt 1. Czy pacjent w garnku zdobył Kończystą?
pyt 2. Czy pacjent bez garnka zdobył Kończystą?


Ani jeden ani drugi.
Okrzyk jest niesłyszalny.
Wymach tylko jednej ręki i brak wyprostowanej postawy.
Ewidentnie zaawansowana próba wejścia w rwaniu ...
:roll:

Myślę że dopiero "jaskółka" postawiłaby kropkę nad "i". Pytanie czy może być w "grubych buciorach" czy jednak musi być w baletkach i to wyraźnie postawionych na piku.

A tak w temacie - myślę że spór dotyczy w dużej mierze sporu o "zaliczenie WKT", które jest jednak jakimś tam funkcjonującym w obiegu "projektem górskim". W tej sytuacji podobnie jak w podobnych klasyfikacjach (np "tlen" w Himlaiźmie, czy "styl" we wspinaczce) , może "zaznaczać":

WKT (wejście na Kończystą bez wejścia na "Kowadło") :?:

Jednak wiele osób "zalicza" sobie Kończystą bez Kowadła. Skoro problemem jest to że inni sobie jednak ów trud zadali, a bez niego nie mogliby sobie zaliczyć, może takie wyraźne rozróżnienie byłoby to rodzajem zgniłego kompromisu?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 3:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
grubyilysy napisał(a):
To co z tą Łomnicą?

Nic, tylko zdrowy rozsądek :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 3:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
grubyilysy napisał(a):
To co z tą Łomnicą?
Wiem, wiem zdrowy rozsądek. Strasznie nieprecyzyjne...


Szczyt jest chyba tuż za tym sztucznym murkiem ogradzającym ten wybieg? Już nie pamiętam. Jeśli tak to znaczy, że nie byłem...
Najwyższy punkt budynku jest wyższy.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 4:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
marekm napisał(a):
Olga napisał(a):
dla mnie ten głaz to jednak zupełnie coś innego niż wycof 100m przed szczytem - wtedy miałabym poczucie, że muszę jak najszybciej iść i to poprawić.


a co, gdy z tych 100 metrów robi się np 10? (mieliśmy taką sytuację na Żłobistym, zabrakło spręża i śmiałości na ok 10 metrów przed szczytem). A od 10 metrów to już całkiem blisko do 3 metrów Kowadła.

fota zrobiona ze szczytu a stoję w miejscu gdzie wycofaliśmy się poprzednio
Obrazek

to tak dla zobrazowania tego co Marek napisał.

Markiz napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
To co z tą Łomnicą?
Wiem, wiem zdrowy rozsądek. Strasznie nieprecyzyjne...


Szczyt jest chyba tuż za tym sztucznym murkiem ogradzającym ten wybieg? Już nie pamiętam. Jeśli tak to znaczy, że nie byłem...
Najwyższy punkt budynku jest wyższy.

to jest szczyt zanim wybudowano to co wybudowano.
Obrazek

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 03, 2012 4:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
A tutaj jest przykład jak się wchodzi na Kowadło:
http://www.obiektywni.pl/upload/realp/7 ... 653470.jpg


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 380 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL