Forum portalu turystyka-gorska.pl http://forum.turystyka-gorska.pl/ |
|
poszukuje jakiegoś opisu przejścia szpiglasowej grani http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=14055 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | oxygenic [ Śr wrz 19, 2012 5:38 pm ] |
Tytuł: | poszukuje jakiegoś opisu przejścia szpiglasowej grani |
Jak w temacie. Szukałem na googlach ale bez rezultatu. Wiem, że w Cywińskim można znaleźć,ale niestety nie mam dostępu do tej książki. Posiada może ktoś jakieś materiały? Z góry dzięki ! |
Autor: | chief [ Śr wrz 19, 2012 10:59 pm ] |
Tytuł: | |
a co to jest... Szpiglasowa grań? |
Autor: | zolffik [ Cz wrz 20, 2012 6:44 am ] |
Tytuł: | |
od Szpiglasowej Przełęczy na Szpiglasowy Wierch Ogólnie z tego co pamiętam znakowany szlak na szczyt nie prowadzi natomiast jest wyraźna ścieżka, którą od przełęczy można w 3 minuty wejść na szczyt - żadnych problemów |
Autor: | maju [ Cz wrz 20, 2012 6:48 am ] |
Tytuł: | |
A jeśli chodzi Ci o przejście Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego, to nie ma o czym pisać. Teren 0, może 0+, czoć ten plus byłby chyba naciągany. |
Autor: | PrT [ Cz wrz 20, 2012 7:44 am ] |
Tytuł: | |
maju napisał(a): A jeśli chodzi Ci o przejście Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego, to nie ma o czym pisać. Teren 0, może 0+, czoć ten plus byłby chyba naciągany.
Ściśle granią z tego co pamiętam jest wariant "dwójkowy"... Co do opisu najprostszego wariantu to jest jakaś relacja w necie... z tego co pamiętam to blog "Naszego duetu eksportowego" V&M... |
Autor: | Kaytek [ Cz wrz 20, 2012 8:16 am ] |
Tytuł: | |
oxygenic napisał(a): Szukałem na googlach ale bez rezultatu.
Może dla tego, że tam nie ma szlaku i chodzić sobie "ot tak" nie wolno?????? |
Autor: | oxygenic [ Cz wrz 20, 2012 8:27 am ] |
Tytuł: | |
PrT napisał(a): maju napisał(a): A jeśli chodzi Ci o przejście Szpiglasowy Wierch - Wrota Chałubińskiego, to nie ma o czym pisać. Teren 0, może 0+, czoć ten plus byłby chyba naciągany. Ściśle granią z tego co pamiętam jest wariant "dwójkowy"... Co do opisu najprostszego wariantu to jest jakaś relacja w necie... z tego co pamiętam to blog "Naszego duetu eksportowego" V&M... o to to dzięki ! |
Autor: | Mazio [ Cz wrz 20, 2012 9:07 am ] |
Tytuł: | |
maju - nawet na trawersie jest jedno miejsce za sześć plus - sześć funtów pięćdziesiąt kosztowała mnie łatka na kurtkę, którą sobie tam podarłem |
Autor: | stan-61 [ Cz wrz 20, 2012 9:17 am ] |
Tytuł: | |
Bo tam grasuje Tygrys Malezji. Mojemu qmplowi podarło spodnie... |
Autor: | maju [ Cz wrz 20, 2012 10:23 am ] |
Tytuł: | |
Mazio napisał(a): maju - nawet na trawersie jest jedno miejsce za sześć plus
Być może. Robiłem to przejście na totalnym kacu kilka lat temu, więc częściowo mogę nie pamiętać. Jeśli spotkałbym tam takie trudności, to biorąc pod uwagę mój ówczesny stan - olałbym to i obszedł bokiem. |
Autor: | Gustaw [ Cz wrz 20, 2012 10:28 am ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): oxygenic napisał(a): Szukałem na googlach ale bez rezultatu. Może dla tego, że tam nie ma szlaku i chodzić sobie "ot tak" nie wolno?????? O to, to ... głos rozsądku ... dziękujemy użytkowniku Kaytek ... Tam nie wolno i my kolektywnie takich pomysłów nie popieramy. |
Autor: | blelump [ Cz wrz 20, 2012 1:51 pm ] |
Tytuł: | |
Nie idźcie tą drogą. |
Autor: | leppy [ Cz wrz 20, 2012 2:08 pm ] |
Tytuł: | |
zolffik napisał(a): z tego co pamiętam znakowany szlak na szczyt nie prowadzi
No właśnie też tak pamiętałem, ale będąc tam niedawno - JEST znakowany szlak (żółty). Widać pociągnęli jakiś czas temu. Natomiast jeśli chodzi o Liptowskie Mury na odcinku od Szpiglasowego Wierchu do Wrót Chałubińskiego, to tam szlaku nadal NIE MA. |
Autor: | kilerus [ Cz wrz 20, 2012 2:15 pm ] |
Tytuł: | |
Jest to teren nieudostępniony dla taternictwa, także nie można tam łazic. |
Autor: | WILCZYCA [ Cz wrz 20, 2012 2:31 pm ] |
Tytuł: | |
Na mapie z 2008/2009 TPN Podhale od Witowa po Bukowine Tatrzańską szlak jest, żółty ze Szpiglasowej na Szpiglasowy Wierch - 10' |
Autor: | krzyss [ Pt wrz 21, 2012 12:36 am ] |
Tytuł: | |
Może technicznie nie jest to problem, ale w połowie drogi, jest taki trawersik, co mnie (mam już wystający ponad przecietną brzuszek plus plecak po drugiej stronie organizmu) troszkę zestresował... Może 30 lat temu bym tego nie zauważył... Teraz zauważyłem. Ogólnie patrząc - jest tam wydeptana, szeroka na 2 stopy ścieżka (kto ją wydeptał, jak tam się nie chodzi?) Prawdą jest, co pisał przedmówca - teren wspinaczkowy jest na wschód od Wrót Ch. Ostatniego strażnika TPN widziałem w połowie ceprostrady. Mimo to Park to Park i NISZCZENIU PRZYRODY (nie chodzeniu tamże) jestem przeciwny. Niszczacych przyrodę chętnie osobiście rozliczę a chodzących tamże - pozdrawiam |
Autor: | oxygenic [ Pt wrz 21, 2012 7:44 am ] |
Tytuł: | |
krzyss napisał(a): Mimo to Park to Park i NISZCZENIU PRZYRODY (nie chodzeniu tamże) jestem przeciwny. Niszczacych przyrodę chętnie osobiście rozliczę a chodzących tamże - pozdrawiam
Pozdrawiam! |
Autor: | chief [ Pt wrz 21, 2012 8:12 am ] |
Tytuł: | |
W rejonie terenów wspinaczkowych, tez nie wolno sobie chodzić turystycznie, jeno schodzić po wspinie, czy też podejść pod drogę wspinaczkową. Jeśli chodzi o niszczenie przyrody, to w równym stopniu niszczy się zarówno tam, gdzie jest wspinanie, jak i go nie ma. |
Autor: | Olga [ Pt wrz 21, 2012 9:11 am ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): W rejonie terenów wspinaczkowych, tez nie wolno sobie chodzić turystycznie, jeno schodzić po wspinie, czy też podejść pod drogę wspinaczkową.
Ale jednocześnie nie ma u nas ograniczeń co do trudności tej drogi, więc równie dobrze można sobie podchodzić pod drogę 0 czy 0+. |
Autor: | Rohu [ Pt wrz 21, 2012 11:07 am ] |
Tytuł: | |
Byleby faktycznie podchodzić pod drogę i to najkrótszą możliwą ścieżką. |
Autor: | Olga [ Pt wrz 21, 2012 11:17 am ] |
Tytuł: | |
No, jeśli ktoś słabo zna teren i nie będzie umiał udzielić strażnikowi sensownej odpowiedzi, co dalej zamierza robić, rzeczywiście może mieć problem. |
Autor: | Kaytek [ Pt wrz 21, 2012 11:49 am ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): No, jeśli ktoś słabo zna teren i nie będzie umiał udzielić strażnikowi sensownej odpowiedzi, co dalej zamierza robić, rzeczywiście może mieć problem. W przypadku tego rejonu nie widzę żadnej sensownej odpowiedzi. Pomiędzy granią o której mówimy a terenem dopuszczonym do wspinaczki jest przecież szlak turystyczny.
|
Autor: | Olga [ Pt wrz 21, 2012 11:57 am ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): W przypadku tego rejonu nie widzę żadnej sensownej odpowiedzi. Tutaj oczywiście, że nie ma, chodziło mi o to: chief napisał(a): W rejonie terenów wspinaczkowych, tez nie wolno sobie chodzić turystycznie
|
Autor: | chief [ Pt wrz 21, 2012 4:40 pm ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): Ale jednocześnie nie ma u nas ograniczeń co do trudności tej drogi, więc równie dobrze można sobie podchodzić pod drogę 0 czy 0+
Z tego co wiem, można iść poza szlak (w terenach wspinaczkowych), pod warunkiem wpisania się do księgi wyjść taternickich. Napiszesz, że idziesz się wspinać drogą 0+ ? |
Autor: | Olga [ Pt wrz 21, 2012 8:30 pm ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): Napiszesz, że idziesz się wspinać drogą 0+ ?
A czemu nie? Jakaś ujma na honorze? |
Autor: | Markiz [ Pt wrz 21, 2012 8:37 pm ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): chief napisał(a): Napiszesz, że idziesz się wspinać drogą 0+ ? A czemu nie? Jakaś ujma na honorze? W odpowiednim dokumencie TPN nie ma definicji wspinania ani tym bardziej trudności drogi od której wspinaczka miałaby się zaczynać. Olga ma rację. |
Autor: | chief [ Pt wrz 21, 2012 11:30 pm ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): chief napisał(a): Napiszesz, że idziesz się wspinać drogą 0+ ? A czemu nie? Jakaś ujma na honorze? Nieco... obciachowe Markiz napisał(a): Olga ma rację.
Nie do końca Markizie, gdyż drogi wspinaczkowe, zarówno tatrzańskie (UIAA), jak i skałkowe Kurtyki, zaczynają się od I. 0, czy 0+ używał Paryski, jednak nawet on określił, że dopiero od drogi "nieco trudnej" (I), zaczyna sie wspinanie, choć przeważnie zalicza je do dróg turystycznych, a dopiero od "dość trudnej" (II) pisze o konieczności znajomości technik taternickich i używania sprzętu asekuracyjnego. |
Autor: | krzyss [ So wrz 22, 2012 12:41 am ] |
Tytuł: | |
Olga napisał(a): No, jeśli ktoś słabo zna teren i nie będzie umiał udzielić strażnikowi sensownej odpowiedzi, co dalej zamierza robić, rzeczywiście może mieć problem.
Nie traktuj tego jako złośliwość, a jak to tak potraktujesz to już przepraszam, ale jak ktoś słabo zna teren, to może mieć problem nie ze strony strażnika (który raczej poza szlak nie chadza) (ja nigdy nie spotkałem w latach 1975-2012)( do 1987 roku żołnierze WOP dochodzili do Kazalnicy, raz ponoć kogoś z Czarnego zabrali-ale to nie potwierdzone.). On MOŻE MIEĆ PROBLEM ZE STRONY TATR - te (Tatry) mandatów nie dają, rozliczją się trochę gorzej... Dla nieznającego terenu , wg mojej opinii, taki strażnik TPN to mu ratuje życie... nawet za cenę mandatu. TO CO TU PISZEMY TO JEST DLA ZNAJACYCH TEREN!!!! Nie znajacym odradzam opuszczanie tatrzańskich znakowanych szlaków, i to nie z powodu zagrożenia ze strony strażnika TPN. |
Autor: | Olga [ So wrz 22, 2012 6:08 pm ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): Nieco... obciachowe Wink Jak ktoś się będzie chciał ponabijać, to równie dobrze może zrobić to pod pretekstem, że idę na V, a nie np. IX+. Gdybym miała się tym przejmować, zwariowałabym dość szybko. chief napisał(a): a dopiero od "dość trudnej" (II) pisze o konieczności znajomości technik taternickich i używania sprzętu asekuracyjnego. Czyli wg Ciebie każdy, kto na drogę 0+ czy I wziął ze sobą linę (albo jeszcze, o zgrozo, założył przelot) powinien właśnie zapadać się ze wstydu pod ziemię? Ja akurat tego typu trasy robię solo, ale podejście nieco dziwne... krzyss napisał(a): Nie traktuj tego jako złośliwość
Nie mam żadnego powodu tak tego traktować i oczywiście masz rację. |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |