Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Owcza Przełęcz
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=12195
Strona 1 z 1

Autor:  dobrodziej [ Cz wrz 01, 2011 10:11 pm ]
Tytuł:  Owcza Przełęcz

Pytanie techniczne. Obfotografowałem trasę od Czarnego Stawu, ale skała jedna zasłania mi wyjście z tego trawiastego żlebu na grzędę. Na zdjęciach wygląda, że albo można wejśc na grzędę dośc wcześnie skręcając w lewo, albo iśc do końca żlebu wyjśc z niego i dopiero skręcic w lewo do tego głównego żlebu spadającego z przełęczy. Nie widzę na zdjęciach końca żlebu trawiastego i nie wiem jak łatwiej. Wie ktoś ?
I pytanie drugie. Zejście z Owczej Przełęczy do Żabiej Doliny Białczańskiej i dalej na Łysą Polanę. Wygląda łagodnie, ale tam nigdy nie byłem. Jest jaka ścieżyna, czy trzeba przez kosówkę ?

Autor:  Staszko [ Cz wrz 01, 2011 10:19 pm ]
Tytuł: 

Po prawej w lewo a potem prosto i ominiesz kosówke:)

Autor:  dobrodziej [ Cz wrz 01, 2011 10:24 pm ]
Tytuł: 

Poważnie pytam bo wolno chodzę a dzień coraz krótszy

Autor:  LigeiRO [ Pt wrz 02, 2011 7:11 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Zejście z Owczej Przełęczy do Żabiej Doliny Białczańskiej i dalej na Łysą Polanę. Wygląda łagodnie, ale tam nigdy nie byłem. Jest jaka ścieżyna, czy trzeba przez kosówkę ?


Kończą z tego co mi wiadomo brukować drogę ale na poręcze trzeba poczekać.

Autor:  Pawel_Orel [ Pt wrz 02, 2011 11:53 am ]
Tytuł: 

Jakaś nowa moda na rozdeptywanie kosówek? :scratch:
To chyba przez to, że Mnichy, Mięgusze czy inne Żabie Konie właściwie legalne są- nikogo już nie kręcą. :?

Autor:  grubyilysy [ Pt wrz 02, 2011 12:37 pm ]
Tytuł: 

http://www.tpn.pl/pl/zwiedzaj/taternict ... erzchniowe
Dobrze kojarzę że Owcza się niestety nie załapuje na "teren udostępniony"?
Żabia Białczańska (TANAP) na pewno.
Ścieżka o którą pytasz jest owszem używana dość często, ale sugerowałbym nieco zmodyfikować cel wycieczki na jakoś tak "bardziej w prawo", a powrót jednak na polska stronę.
Co do samej trasy - dość mocno zawikłana orientacyjnie musisz zaufać wyczuciu (o ile je posiadasz) w teorii łatwiej wcześniej bardzo stromym orograficznie prawym brzegiem żlebu w kosówce na grańkę, za nią przesmykiem (solidny kopczyk) do Owczego Żlebu (jak znajdziesz to miejsce to jesteś niezły ;-) ), nim trochę wyraźną ścieżką w górę, po czym już na wypłaszczeniu powrót "na południe" .
Czy ta trasa jest legalna właściwie zalezy od celu, na pewno w podanej przez ciebie wersji nie jest.
Najważniejsze by schodząc tą trasą nie pójść za daleko Owczym Żlebem, trafi się niechybnie na zdaje się dwójkowy uskok w zejściu.
Zupełnie legalną alternatywa jest jedynkowa Mokra Wanta, jak jest sucho to jest tylko "nieco emocji".

Autor:  dobrodziej [ Pt wrz 02, 2011 10:09 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Dziękuję grybyilysy. Udzieliłeś konkretnej odpowiedzi na konkretne pytanie.
Chodzi o dokładnie to miejsce. Starałem się wkleic foto, ale nie wiem czy wyszło. Za jakiś czas opowiem jak było.

Autor:  dobrodziej [ Pt wrz 02, 2011 10:12 pm ]
Tytuł: 

O !!! Udało mi się wkleic foto !!! Nie wiedziałem, że tak można.

Autor:  Vespa [ Pt wrz 02, 2011 10:15 pm ]
Tytuł: 

No nagrodę Jobla masz gwarantowaną :wink: :lol:

Autor:  grubyilysy [ Pt wrz 02, 2011 10:24 pm ]
Tytuł: 

Nie pomyl, Owczy Żleb to jest ten jeszcze bardziej po lewej (patrząc na zdjęcie) od obszaru zaznaczonego kółkiem.
Masz PW.

Autor:  grubyilysy [ Pn wrz 12, 2011 8:54 pm ]
Tytuł: 

http://www.topr.pl/index.php?option=com ... mitstart=0
Cytuj:
Kronika TOPR 5.09.2011.
Nadesłał Adam Marasek
poniedziałek, 05 wrzesień 2011
(....)
O godz. 15.31 do TOPR zadzwonili turyści wędrujący Owczym Żlebem, informując, że przed chwilą doszło do wypadku dwójki ich znajomych. W wyniku poślizgnięcia w stromym skalno-trawiastym terenie dwie osoby spadły kilkadziesiąt m. W wyniku upadku 74-letni mieszkaniec Łodzi doznał poważnych urazów głowy, ran kończyn górnych i dolnych, mocnych otarć i potłuczeń. Druga osoba 61-letnia łodzianka doznała lżejszych urazów głowy ,mocnych otarć i potłuczeń. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się przez zjazd na linie w pobliżu oczekujących na pomoc turystów, a śmigłowiec po desancie odleciał na morenę Czarnego Stawu by tam oczekiwać na wezwanie do podebrania rannych. W tym czasie ratownicy zaczęli udzielać rannym I pomocy. Poważniej rannego turystę włożono do noszy francuskich, a turystce ubrano uprząż ewakuacyjną. Nadleciał śmigłowiec. Na jego pokład windą został wciągnięty turysta z towarzyszącym mu ratownikiem, a za drugim wciągnięciem na pokład została dostarczona turystka i drugi ratownik. Śmigłowiec odleciał do szpitala. O godz. 16.27 ranni turyści zostali przekazani służbie zdrowia.

Dobrze, że tyle...

Z 5 września z forum:
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... ht=#527689
Na szczęście to zdaje się nie kol. Dobrodziej.
Powraca dyskusja o zamieszczaniu takich opisów na ogólnodostępnych forach?

Autor:  grubyilysy [ Pn wrz 12, 2011 9:53 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Na szczęście to zdaje się nie kol. Dobrodziej.

Dlaczego na szczęście? Jakby się Dobrodziej spier.dolił to co? Lepiej, że starszy pan z Łodzi?

Nie lepiej dla starszego pana z Łodzi, lepiej dla Dobrodzieja,
ale w tym momencie konkretnie myślałem tradycyjnie egoistycznie o sobie... :roll:

Autor:  Explorer [ Wt wrz 13, 2011 7:12 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Powraca dyskusja o zamieszczaniu takich opisów na ogólnodostępnych forach?



Osobiście proponuje tępić tego typu pytania na ogólnym forum.
A jak wiadomo, nasze forum jest właśnie takie, ogólnodostępne.

Chce ktoś iść to może, nawet do rezerwatu.
Jego sprawa co z tego wyniknie.
Ale odpowiedzi niech szuka na własną rękę, w przewodnikach choćby.

Autor:  dobrodziej [ So wrz 24, 2011 10:30 pm ]
Tytuł: 

Plan prawie wykonany, Owcza Przełęcz, Białczańska Przełęcz.
Niestety w chmurach pomyliłem Marusarzową Turnię z Żabim Niżnim, będzie więc powód żeby wrócic tam raz jeszcze.
Za to jak pięknie ryczały nocą jelenie. Nocowałem w aucie pod Łysą Polaną i mimo zmęczenia nie spałem tylko słuchałem do rana. Fenomenalne.

Autor:  dobrodziej [ So wrz 24, 2011 10:57 pm ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Powraca dyskusja o zamieszczaniu takich opisów na ogólnodostępnych forach?



Osobiście proponuje tępić tego typu pytania na ogólnym forum.
A jak wiadomo, nasze forum jest właśnie takie, ogólnodostępne.

Chce ktoś iść to może, nawet do rezerwatu.
Jego sprawa co z tego wyniknie.
Ale odpowiedzi niech szuka na własną rękę, w przewodnikach choćby.

Jeśli mogę zabrac głos w tym temacie.
Internet nie jest takim medium jak radio, czy TV, które pchają nam do głów określone informacje, czy tego chcemy czy nie. Możesz prasując skarpety dowiedziec się z radia, które akurat jest włączone ile waży słoń, bo akurat o słoniach mowa.
W sieci zaś subiektywnie wybiera się informacje. Pomijając portale typu Onet jako strony startowe. Chcąc uzyskac informację w sieci musisz zadac pytanie.
Dlatego nie zgadzam się z wami, kiedy twierdzicie, że niektóre szczegółowe opisy powinny byc utajnione. Paryskiego można nauczyc się z internetu na pamięc, częśc mam w PDF właśnie z internetu, Jackiewicza również. Tym niemniej przy przygotowaniu do jakiegoś przejścia najcenniejsza jest wiedza nabyta bezpośrednio od osoby, która tam już była. Internet daje taką możliwośc. Książce, przewodnikowi chocby najdokładniejszemu nie mogę zadac pytania, wam tak. I to jest ucieleśnienie idei Marksa. Wszystko dla wszystkich, po równo.
Internet jest wolny, a podejście typu " nie piszmy, bo się inni dowiedzą" hipokryzją.
I to by było na tyle...

Autor:  krzyss [ Pn wrz 26, 2011 12:30 am ]
Tytuł: 

Prawda jest bliżej środka. Ja mam lat 48, chodzi mi się poza szlakami coraz gorzej. To, co 20-30 lat temu przebiegałem, obecnie budzi strach. Ma znaczenie, czy się radzi 60-cio latkowi, czy znacznie młodszemu, jakich tu jest więcej. Uważam, że widzieliśmy - opowiadajmy. Wg mnie możemy tylko im pomóc.
A zwalić się, lub umrzeć na serce - można wszędzie - patrz Mały Kościelec, 22 czy 23 sierpnia 2011 (też kronika TOPR, plus ja byłem wtedy "na miejscu").

Autor:  Explorer [ Pn wrz 26, 2011 8:20 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Internet jest wolny, a podejście typu " nie piszmy, bo się inni dowiedzą" hipokryzją.


Uważaj, bo Jarka wywołasz z lasu!

Autor:  piomic [ Pn wrz 26, 2011 8:22 am ]
Tytuł: 

Etam, od kiedy wie, że nie jest anonimowy rura mu zmiękła. Będzie musiał nowy byt utworzyć żeby zabłysnąć.

Autor:  Gustaw [ Pn wrz 26, 2011 10:01 am ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
Osobiście proponuje tępić tego typu pytania na ogólnym forum.

Pytania ?
Tępić ?
Eee ... nie ... należy mieć szablonową odpowiedź "uświadamiajacą".
Z zależności od reakcji delikwenta (racjonalnej i poważnej) można ewentualnie przesłać info przez PW ...
Co sądzicie ?
:idea:
:?:
:?

Autor:  Olga [ Pn wrz 26, 2011 10:13 am ]
Tytuł: 

Ja się zgadzam z Krzyssem i Dobrodziejem. Tępić powinno się owszem, ale tych, którzy pchają się na teren ścisłego rezerwatu, itd. Natomiast nie wiem, co jest złego w Owczej Przełęczy?
Jeden chce się z takiego forum dowiedzieć, czy Orla jest w jego zasięgu, inny pyta o coś bardziej wymagającego. Jeśli ktoś jest zdecydowany tam iść, to chyba mimo wszystko lepiej, żeby dostał od razu jakieś wskazówki i z góry wiedział, na co ma się szykować, ew. że może lepiej póki co odpuścić.
TOPR najwięcej pracy ma z tymi, którzy, nie mając pojęcia o drodze, poszli z marszu obadać ją organoleptycznie.

Autor:  grubyilysy [ Pn wrz 26, 2011 10:18 am ]
Tytuł: 

Olga napisał(a):
....Tępić powinno się owszem, ale tych, którzy pchają się na teren ścisłego rezerwatu, itd. Natomiast nie wiem, co jest złego w Owczej Przełęczy?...

Hi, hi...
No z tego co mi wiadomo "z pamięci" to tak się składa, że w zasadzie Owcza to właśnie "ścisły rezerwat", nomenklatura się chyba trochę zmieniła, w każdym razie wejście na Owczą Przełęcz, podobnie jak na Żabi Niżni i Marusarzowa nie jest legalne. "Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na północ.

Autor:  Łukasz T [ Pn wrz 26, 2011 10:19 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
podobnie jak na Żabi Niżni nie jest legalne.


A od Słowacji jest ?

Autor:  Olga [ Pn wrz 26, 2011 10:27 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
No z tego co mi wiadomo "z pamięci" to tak się składa, że w zasadzie Owcza to właśnie "ścisły rezerwat", nomenklatura się chyba trochę zmieniła, w każdym razie wejście na Owczą Przełęcz, podobnie jak na Żabi Niżni i Marusarzowa nie jest legalne. "Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na północ.

Przyznaję rację. Rozpędziłam się trochę z tym udostępnionym terenem i byłam przekonana, że Owcza się jeszcze łapie.

Autor:  Olga [ Pn wrz 26, 2011 10:53 am ]
Tytuł: 

...

Autor:  Explorer [ Pn wrz 26, 2011 6:56 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Etam, od kiedy wie, że nie jest anonimowy rura mu zmiękła



Ewentualnie przestał pluć na monitor czytając co poniektóre posty.


Gustaw napisał(a):
należy mieć szablonową odpowiedź "uświadamiajacą".


O to mi mniej więcej chodziło, o szybkie 'sprostowanie' :)

Autor:  Hako [ Wt wrz 27, 2011 2:28 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
...Owczą Przełęcz...[/b]..."Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na północ.


Mała literówka ale ktoś przeczyta i źle odbierze.
"Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na południe. Od słowackiej strony również niedostępna, jak i cała dolina Żabia Białczańska.

Autor:  grubyilysy [ Wt wrz 27, 2011 2:48 pm ]
Tytuł: 

Hako napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
...Owczą Przełęcz...[/b]..."Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na północ.


Mała literówka ale ktoś przeczyta i źle odbierze.
"Udostępniony teren" zaczyna się od Białczańskiej Przełęczy na południe. Od słowackiej strony również niedostępna, jak i cała dolina Żabia Białczańska.

Dzięki - słuszna uwaga.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/