Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Zmiana cen biletów w TPN
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=10858
Strona 1 z 3

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 7:27 am ]
Tytuł:  Zmiana cen biletów w TPN

Tygodnik Podhalański napisał:

"Obniżka i podwyżka cen biletów wstępu w Tatry
W sezonie turyści zapłacą mniej za wejście do Tatrzańskiego Parku Narodowego, poza sezonem więcej.
Ze względu na podwyżkę podatku VAT, która będzie obowiązywała od 1 stycznia, TPN musi wprowadzić korektę do ceny biletów za wejście na teren parku. Do tej pory ceny w sezonie i poza nim były zróżnicowanie. Teraz będzie obowiązywała jedna cena przez cały rok.

Za bilet normalny trzeba będzie zapłacić 4 zł, a ulgowy 2 zł. Turyści, którzy dłużej zagoszczą w Tatrach będą mogli kupić bilet wielodniowy. Będą też bilety grupowe.

Do tej pory w sezonie (16 czerwca- 15 września) bilety kosztowały 4,4 i 2,2 zł. Poza sezonem za wejście w Tatry trzeba było zapłacić 3,2 zł i 1,6 zł."

Zapraszam do narzekania i do wyrażania radości.

Autor:  zephyr [ Śr gru 22, 2010 7:55 am ]
Tytuł:  TPN bilety ceny

o mnie za mnie może być to 4 zł przez cały czas tylko chciałbym wiedzieć gdzie ta cała forsa idzie.
Słowacy jakoś nie pobierają opłat a mają lepiej oznakowane szlaki, na szczytach są znaki szczytów i topo okolicy. Wystarczy przekroczyć granicę i już widać różnicę. Zresztą sami na pewno zauważyliscie.
Ale głównym powodem tego, że w większości chodzę po Słowackiej stronie jest dużo mniejszy ruch turystów. Jak widzę te rozwrzeszczane tłumy ciągnące z zakopca to od razu mi się iść nie chce. A idąc w góry chcę się delektować nimi w ciszy i spokoju.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 8:34 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Ale głównym powodem tego, że w większości chodzę po Słowackiej stronie jest dużo mniejszy ruch turystów. Jak widzę te rozwrzeszczane tłumy ciągnące z zakopca to od razu mi się iść nie chce. A idąc w góry chcę się delektować nimi w ciszy i spokoju.

W imieniu rozwrzeszczanych tłumów bardzo dziękuje za Twe poświęcenie. Jakbyś mógł to też na Słowacji nie rób tłoku.

zephyr napisał(a):
tylko chciałbym wiedzieć gdzie ta cała forsa idzie

Zapraszam do lektury styczniowego NPM. Jest wywiad ze Skawińskim.

Autor:  drHouse [ Śr gru 22, 2010 9:19 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Ale głównym powodem tego, że w większości chodzę po Słowackiej stronie jest dużo mniejszy ruch turystów. Jak widzę te rozwrzeszczane tłumy ciągnące z zakopca to od razu mi się iść nie chce



tru. I mniej polskiego "chamstwa w klapkach" z WW ( bez urazy :D)

Autor:  keff79 [ Śr gru 22, 2010 9:24 am ]
Tytuł: 

Autobusem.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 9:33 am ]
Tytuł: 

A czy w autobusie będzie zachowana cisza co by się delektować w ciszy ?

Autor:  szach_mat [ Śr gru 22, 2010 9:39 am ]
Tytuł: 

he he Łukasz T wierzysz w cuda ?? :D

Autor:  keff79 [ Śr gru 22, 2010 9:40 am ]
Tytuł: 

Policzyłem.

Pierdziele. Nie jadę już w góry.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 9:40 am ]
Tytuł: 

Oczywiście, że wierzę. Przecież turyści to osoby świadome, wykształcone i kulturalne.

Autor:  zephyr [ Śr gru 22, 2010 10:03 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
W imieniu rozwrzeszczanych tłumów bardzo dziękuje za Twe poświęcenie. Jakbyś mógł to też na Słowacji nie rób tłoku.


sorry ale zauważyłem, że jakoś słowaccy turyści umieją się lepiej zachować. Nasi jak przyjadą tacy z miasta to jakby ich ktoś z ula wypuścił. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich ale dużo już takich przypadków widziałem.

Najlepszy przykład miałem będąc w maju w Skalnym Mieście w Czechach. Wszystkie wycieczki szły spokojnie podziwiając piękno tego miejsca a jak tylko nasza się gdzieś pojawiła to było ją słychać z kilometra.

Autor:  Krabul [ Śr gru 22, 2010 10:09 am ]
Tytuł: 

Do Niemców nam jednakowoż daleko. Ale idziemy w dobrym kierunku.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 10:11 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Nasi jak przyjadą tacy z miasta to jakby ich ktoś z ula wypuścił.


A ci ze wsi i miasteczek ?

P.s. I tak kolejny temat zszedł na temat turystów i "turystów". Cieszy mnie to. Może jeszcze odżyje temat Sentencji ?

Autor:  zephyr [ Śr gru 22, 2010 10:13 am ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Do Niemców nam jednakowoż daleko. Ale idziemy w dobrym kierunku.


do niemców i angolii to faktycznie nam jeszcze brakuje

Autor:  piomic [ Śr gru 22, 2010 10:48 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
zauważyłem, że jakoś słowaccy turyści umieją się lepiej zachować

Oczywiście. Zawsze mają butelkę na szczycie (nie piersiówkę tylko pół litra) i częstują wszystkich, nawet tych bez.

Autor:  Rohu [ Śr gru 22, 2010 11:14 am ]
Tytuł: 

Przyznajcie się ile rocznie wydajecie na te bilety wstępu do TPN-u?

Ja płaciłem chyba ze dwa razy w ciągu całego roku 2010, czyli koło 7zł.
Jak wydam 40 groszy więcej w 2011 to nie zacznę przez to żebrać.

Autor:  Krabul [ Śr gru 22, 2010 11:15 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Przyznajcie się ile rocznie wydajecie na te bilety wstępu do TPN-u?

Rok 2010 - 0,00 PLN. Polskie Tatry mnie nie widziały

Autor:  rogerus72 [ Śr gru 22, 2010 11:22 am ]
Tytuł:  Re: Zmiana cen

Łukasz T napisał(a):
Zapraszam do narzekania i do wyrażania radości.


co za drożyzna, motyla noga :x
właśnie, oby tylko wielodniowy pozostał tańszy = opłacalny :wink:
bo jak jeszcze tygodniówkę wyrównają to się wq.rwię...

Autor:  Basia Z. [ Śr gru 22, 2010 11:37 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Przyznajcie się ile rocznie wydajecie na te bilety wstępu do TPN-u?



Zero, jestem w mafii.

B.

Autor:  Łukasz T [ Śr gru 22, 2010 11:40 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
bo jak jeszcze tygodniówkę wyrównają to się wq.rwię...

Czekam na głosy umęczonych studentów.

Autor:  Morti [ Śr gru 22, 2010 11:41 am ]
Tytuł: 

Eeee to są bilety wielodniowe? A w jaki sposób niby mają skontrolować czy wchodzę na jeden dzień czy na 2 miesiące? A że niby mam się sam przyznać i zapłacić daninke? :D No cóż, jestem cham i jak nie muszę to nie płacę.

A co do cen, to jest ok. 2 zł za ulgowy to spoxik.

Autor:  Krabul [ Śr gru 22, 2010 11:53 am ]
Tytuł: 

Morti napisał(a):
No cóż, jestem cham i jak nie muszę to nie płacę.

No i motyla noga wyszło szydło z worka. A potem prawdziwi turyści się dziwią - szlaki zimą nie odśnieżone, na Giewoncie nie ma garkuchni z grochówą, brak wyciągów, kolejek, na Kozim Wierchu nie ma kiosku z pamiątkami a jak pada to nie ma gdzie się schować pod dachem.
No była by KULTURA gdyby nie tacy osobnicy uchylające się od płatności jak Morti

Autor:  LoveBeer [ Śr gru 22, 2010 11:56 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Przyznajcie się ile rocznie wydajecie na te bilety wstępu do TPN-u?


ja chyba ani raz. o 4 rano nikt nie sprzedaje biletow.

Autor:  rogerus72 [ Śr gru 22, 2010 12:15 pm ]
Tytuł: 

Morti napisał(a):
Eeee to są bilety wielodniowe?

jak jestem, to kupuję taki na 7 dni i mam spokój - zero stania w kolejce i marnowania czasu. a jakby mnie ktoś chciał na szlaku sprawdzić, czy mam bilecik (kanary w Tatrach?) to no problem. z powodów czystego lenistwa, czy też niepewności o pogodę - nie rezerwuję noclegów w schronach (wiem, wiem - wiele na tym tracę :wink: ), a i targanie całego majdanu na moim schorowanym grzbiecie mnie nie kręci. cóż, jedną z wad cywilizacji jest ona sama - człowiek się uzależnia od wygód i innych takich tam pierdół...

a co do niepłacenia przez co niektórych to również dołączam się do głosu potępienia: a fe! niedobry turysta, niedobry, nie wspiera naszego dobra narodowego. mea culpa - w jeszcze trwającym AD 2010 nie kupiłem biletu wstępu, bo urlop mi wypadł grubo poza grafik i nie pojechałem w Tatry <chlip, chlip...>

P.S. a może by tak TOPR sprawdzał bileciki poszkodowanym, którym musi dupę znosić z gór? :rofl_an: :crazy: :brawo:

Autor:  DTH [ Śr gru 22, 2010 3:28 pm ]
Tytuł: 

a ja prawie zawsze płacę - chyba, że akurat jest już albo jeszcze zamknięte. kilka zł mnie nie zbawi a pieniądze TPN się przydadzą - bez wdawania się już w dywagacje o przeroście administracji itp. populistycznych hasełek. Jakoś przemykanie się za budkami czy chowanie w tłumie nie wydaje mi się szczególnie chlubnym rozwiązaniem...
A w razie czego kilka biletów jest wartych mniej niż ewentualny mandat - inna sprawa, że sam się nigdy z kontrolą nie spotkałem i nawet nie znam nikogo kto by osobiście potwierdził takie zdarzenie jak kontrola biletów w TPN :P

Autor:  szach_mat [ Śr gru 22, 2010 4:07 pm ]
Tytuł: 

właśnie czy zdarzyło się komuś żeby gdzieś na szlaku (nie przy wejściu) ktoś sprawdzał bilety ??

ja nigdy nie widziałem

Autor:  raffi79. [ Śr gru 22, 2010 6:09 pm ]
Tytuł: 

szach_mat napisał(a):
właśnie czy zdarzyło się komuś żeby gdzieś na szlaku (nie przy wejściu) ktoś sprawdzał bilety



Ja też nie .

Wystarczy wejść przed 7 i nie płaci się w ogóle.
No może w sezonie na Palenicy stoją od 6. :mrgreen:

Autor:  Morti [ Śr gru 22, 2010 6:20 pm ]
Tytuł: 

Aaaa bo to niektórzy nie śpią w schroniskach jak przyjeżdżają na kilka dni w tatry... No tak. Ja mam inne zwyczaje, dlatego nie wpadłem na to. Tak więc oddaje honor, bilety wielodniowe mają sens.

Autor:  menel [ Śr gru 22, 2010 6:34 pm ]
Tytuł: 

Za lata 2006-2010 - 0zł.
Ja to mam zawsze pecha, albo przyjadę za wcześnie albo za późno. :mrgreen:

Autor:  matragona [ Śr gru 22, 2010 7:04 pm ]
Tytuł: 

Ja kilka złotych w kasach Tpn w tym roku zostawiłam,ale też nie zawsze jak przed 8mą wyruszałam na szlak budki kasowe były czynne..Ale i tak zostawiałam mniejsze sumy,bo w sezonie w tym roku nie byłam chyba-nie przypominam sobie- ,czyli zawsze wejście za 3,20 :mrgreen: Ta podwyżka jakoś mnie nie przeraża,boli mnie za to okrutnie podwyżka cen paliwa :cry: taki OT...

Autor:  dawid91 [ Śr gru 22, 2010 7:10 pm ]
Tytuł: 

Kurde jestem w górach najrzadziej z was a najwięcej zapłaciłem za bilety w tym roku :mrgreen:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/