8 grudnia w godzinach wieczornych z okolic pólnocno zachodniego wierzchołka Świnicy ratownicy TOPR sprowadzili w bezpieczne miejsce 28 letniego turystę z Łęczycy. Powodem "utkniecia" były trudne warunki atmosferyczne, brak latarki i przecenienie własnych umiejętności. Przypominamy, że W TATRACH PANUJĄ BARDZO TRUDNE WARUNKI WCZESNEJ ZIMY i podejmowanie wyjść wysokogórskich wymaga posiadania odpowiedniego wyposażenia, umiejętności posługiwania się sprzętem zimowym i dużego doświadczenia.

Jeśli nie miał latarki to obawiam się, że gdyby nawet ją miał to mógłby sobie nawet z nią nie poradzić. Ja bym się ostro zastanawiał czy w takich warunkach iść w wysokie jeśli bym miał choć cień wątpliwości że nie zejdę przez zmrokiem (oczywiście pomijając sytuacje niezależne ode mnie bo wtedy nigdy bym nie wyszedł w góry ).

albo np. ma ochotę się położyć i się przespać, nawet całą noc bo wydaje im się że jak się zwiną w "kulkę" i położą w kurtce albo na gałęziach świerku to nie zamarzną