Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://forum.turystyka-gorska.pl/

Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=4&t=1006
Strona 213 z 231

Autor:  grubyilysy [ N mar 11, 2018 12:59 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

batmik napisał(a):
To mój bardzo dobry kolega był... :(

[']

Autor:  batmik [ N mar 11, 2018 8:23 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jak wygląda sprawa pokrycia kosztów takiej akcji ratunkowej przez HZS?
Wiem, że Janusz, który zginął wczoraj nie miał polisy i ściągało go śmigło HZS do Popradu. Tam go reanimowali bez skutku. Co z transportem ciała? Ktoś się orientuje jak to wygląda?
Za śmigło wiem, że trzeba płacić a reszta?

Autor:  Pancernik [ N mar 11, 2018 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Obawiam się, że za wszystko (jeśli nie było ubezpieczenia) trzeba płacić z własnej kieszeni.
Procedury nie są najprostsze, ale jest sporo stron internetowych.
Niektóre biura pogrzebowe mają taką usługę w ofercie...

Szkoda chłopa.

Autor:  batmik [ N mar 11, 2018 9:25 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Pancernik napisał(a):
Szkoda chłopa.

Daj spokój. Był do tańca i różańca.

Autor:  verul [ Wt mar 13, 2018 11:07 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ofiara karambolu oczywiście że może odmówić pomocy lekarskiej. Nie ma w Polsce obowiązku leczenia się. I tak samo ofiara wypadku w górach może powiedzieć ze nie chce pomocy. Dopiero jak zginie trzeba będzie z jej majątku pokryć transport zwłok. Nie widzę w tym niczego złego. Wolny dorosły człowiek, w wolnym kraju.

A ubezpieczenie może i można kupić online, tylko że ja nie znam słowackiego. Angielskiego też na tyle nie znam, żeby kupować polisę ubezpieczeniową i przeczytać ze zrozumieniem ogólne warunki ubezpieczenia. Więc jak dla mnie takie ubezpieczenia są trudno dostępne. A gdyby po mnie przyleciało śmigło z HZS gdy byłbym w polskich Tatrach to bym ich odesłał z kwitkiem i poczekał na polskich ratowników. Bo dzwoniąc na polski numer ratunkowy będąc w Polsce mam prawo oczekiwać pomocy bezpłatnej co gwarantuje mi polskie prawo. A nie płatnej. Swoją drogą jeżeli za koszty akcji HZS na terenie Polski trzebaby płacić to oznacza to, że żadne ubezpieczenie przed tym nie chroni. Bo ubezpieczenia kupowane na Słowacji na 99,9% dotyczą terenu Słowacji, a ubezpieczenia kupowane na terenie Polski tym bardziej nie chronią, bo przecież u nas ratownictwo jest darmowe. Więc żebyście się czasem nie zdziwili.

Autor:  Zbychu [ Wt mar 13, 2018 11:36 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Uprzejmie donoszę, że w Tatrach słowackich osoba nieubezpieczona a umarła tragicznie nie ponosi kosztów akcji ratunkowej. Rodzina też nie.
Nawet, gdyby śmigło latało dzień i noc i góry przeszukiwał batalion ludzi.

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 13, 2018 12:37 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Zbychu napisał(a):
Uprzejmie donoszę, że w Tatrach słowackich osoba nieubezpieczona a umarła tragicznie nie ponosi kosztów akcji ratunkowej. Rodzina też nie.
Nawet, gdyby śmigło latało dzień i noc i góry przeszukiwał batalion ludzi.


Nie znam przypadków konkretnych - osoby zmarłej i jej rodziny której oszczędzonmo ściagania z kosztów akcji - ale wiadomo że niejeden nieubezpieczony na Słowacji już zginął, więc pewnie precedensy są - znasz je?

Poniewaz ogólnie to jest cholernie ważna kwestia - możesz podać źródło tej informacji?

Sytuacje w których ściągano pieniądze z osoby uratowanej i zyjącej sa powszechnie znane - nogę w razie potrzeby podać linki do tych osób piszących na rozmaitych forach.

Polskie prawo spadkowe jest dość jednoznaczne - wszelkie zobowiązania spadkodawcy przechodzą na spadkobierców. Tu obowiązuje oczywiście prawo słowackie.
Możesz wyjaśnić dlaczego na Słowacji działa to inaczej?

Autor:  _Sokrates_ [ Wt mar 13, 2018 1:42 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

grubyilysy napisał(a):
Nie znam przypadków konkretnych - osoby zmarłej i jej rodziny której oszczędzonmo ściagania z kosztów akcji - ale wiadomo że niejeden nieubezpieczony na Słowacji już zginął, więc pewnie precedensy są - znasz je?


To nie są precedensy.

Jakiś czas temu Słowacy zmienili prawo. Z opłat za akcje zwolnione zostały ponadto osoby niepełnoletnie. Nie wiem czy w którymś "Taterniku" o tym nie pisali.

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 13, 2018 3:47 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Sokratesie,
to czy możesz napisać jakie jest obecnie to prawo i przywołać źródła?
Nie chodzi o to czy wierzę czy powątpiewam - uważam że w tej sprawie turyści chodzący po słowackich górach zasługują na zupełną jasność.
Ja jej jak dotąd nie posiadam i chętnie ją nabędę.

Autor:  _Sokrates_ [ Wt mar 13, 2018 3:56 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

grubyilysy napisał(a):
to czy możesz napisać jakie jest obecnie to prawo i przywołać źródła?


Niestety nie mam teraz czasu na takie poszukiwania. Nie zanosi się również abym w najbliższym czasie takowy czas miał.

Autor:  Rambubu [ Wt mar 13, 2018 5:17 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

grubyilysy napisał(a):
możesz napisać jakie jest obecnie to prawo i przywołać źródła?


Ustawa o HZS, konkretnie par. 11 ust. 2 lit. e): https://www.hzs.sk/uploads/wysiwyg/legi ... 4_2015.pdf

Autor:  Pan Maciek [ Wt mar 13, 2018 5:27 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ale w tym punkcie e) pisze, że dotyczy zmarłego przed akcją ratunkową, lub zmarłego w jej trakcie. Jeśli zmarł w szpitalu w Popradzie, no to ani przed ani w trakcie. Jak to rozumieć?

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 13, 2018 5:40 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Rambubu napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
możesz napisać jakie jest obecnie to prawo i przywołać źródła?


Ustawa o HZS, konkretnie par. 11 ust. 2 lit. e): https://www.hzs.sk/uploads/wysiwyg/legi ... 4_2015.pdf


Dzięki Rambubu za konkret.

Cytuj:
e) uhradiť horskej službe náklady spojené s výkonom záchrannej činnosti alebo s pátraním, ktoré sa jej týkajú; to neplatí, ak
osoba nie je plnoletá, nemá spôsobilosť na právne úkony alebo ide o náklady po osobe, ktorá zomrela pred záchrannou
činnosťou alebo
počas nej,

Czyli wygląda na to że nie płacą: niepełnoletni, ubezwłasnowolnieni, oraz zmarli w górach w trakcie akcji lub nawet przed nią.
Natomiast chyba rzeczywiście....

Pan Maciek napisał(a):
Ale w tym punkcie e) pisze, że dotyczy zmarłego przed akcją ratunkową, lub zmarłego w jej trakcie. Jeśli zmarł w szpitalu w Popradzie, no to ani przed ani w trakcie. Jak to rozumieć?

powstaje takie właśnie pytanie.

Autor:  Rambubu [ Wt mar 13, 2018 5:53 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Pan Maciek napisał(a):
Jeśli zmarł w szpitalu w Popradzie, no to ani przed ani w trakcie. Jak to rozumieć?


Też się nad tym samym kiedyś zastanawiałem, ale pojęcia nie mam jak jest to w praktyce interpretowane (nie znam żadnego konkretnego przypadku).

Nie znam też zbyt dobrze słowackiego (a bazując na tłumaczu google można sie nieźle przejechać) i przypuszczałem, że być może termin "záchranná činnosť " należy rozumieć jako ogół działań ratunkowych (w tym również tych podejmowanych w szpitalu) względem danej osoby. Bo też jaki cel miałoby mieć różnicowanie sytuacji rodzin osób, które zmarły np. parę godzin po akcji i tych, którzy zmarli w trakcie transportu do szpitala? Koszty akcji i tak zostały przez HZS poniesione.

Natomiast faktycznie, biorąc pod uwagę treść samej ustawy i jej definicję terminu "záchranná činnosť " (z par. 2a) można wyprowadzić wniosek, że w momencie, gdy nastąpi przetransportowanie poszkodowanej osoby do szpitala to wspomniana "činnosť " ulega zakończeniu.

Autor:  Pan Maciek [ Wt mar 13, 2018 8:57 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Rambubu napisał(a):
Natomiast faktycznie, biorąc pod uwagę treść samej ustawy i jej definicję terminu "záchranná činnosť " (z par. 2a) można wyprowadzić wniosek, że w momencie, gdy nastąpi przetransportowanie poszkodowanej osoby do szpitala to wspomniana "činnosť " ulega zakończeniu

To raczej logiczne i tak chyba być powinno. Odpowiedzialność ratowników, a co za tym idzie - koszt ich pracy kończy się po dostarczeniu delikwenta, nawet nie do szpitala a pod opiekę jakiejkolwiek służby medycznej, np karetki pod Grand Hotelem. Od tego momentu już inne ubezpieczenie powinno działać, turystyczne, podróżnicze, czy jakie tam.
Z drugiej strony jest to tragiczne, że tyle się wie o różnych sprawach w różnych krajach na świecie a tak bliski temat (hobbystycznie i geograficznie) jest jakąś czarną dziurą. I nie ma się skąd dowiedzieć.

Autor:  Zbychu [ Wt mar 13, 2018 9:04 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Grubyilysy, przepraszam ale dopiero teraz mógłbym odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie.
Widzę, że sprawa wyjaśniona i chyba wątpliwości nie ma, choć ja podpierałbym się rozmowami z naszymi fachowcami od tej roboty. Co do "umarcia" w szpitalu po zakończeniu akcji... hmm... to do jakiego czasu mogłaby obowiązywać klauzura o "bezpłatności" akcji? Jeśli ratowany dostarczony był w stanie nieprzytomności i tejże nie odzyskał i wziął i umarł?
A jak umarł po 10 dniach nieprzytomności? A jak go trzyma nieprzytomność, że i Budzik mu nie pomoże?
No właśnie... z pewnością jakaś cezura jest tutaj niezbędna.
Ja tak po ludzku przyjąłbym, że trzymanie "bezpłatności" zagwarantowane jest do czasu opuszczenia pierwszego szpitala do którego dostarczony był poszkodowany.
Ale tak dobrze chyba nie ma.
Czyli jaki nasuwa się wniosek? Lepiej umrzeć przed przekroczeniem progu szpitala.
No! najlepiej grzecznie chodzić/wspinać się/jeździć na nartach w terenach udostępnionych i w określonych ograniczeniach czasowych z wykupionym ubezpieczeniem.
Ale... no właśnie!

Autor:  saxifraga [ Wt mar 13, 2018 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

verul napisał(a):
A ubezpieczenie może i można kupić online, tylko że ja nie znam słowackiego. Angielskiego też na tyle nie znam, żeby kupować polisę ubezpieczeniową i przeczytać ze zrozumieniem ogólne warunki ubezpieczenia.

W zasadzie nawet nie wiem, jak skomentować.
Jakbyś nie umiał czytać, to byś powiedział, że nie rozumiesz np. przepisów ruchu drogowego?

Cytuj:
Bo ubezpieczenia kupowane na Słowacji na 99,9% dotyczą terenu Słowacji, a ubezpieczenia kupowane na terenie Polski tym bardziej nie chronią, bo przecież u nas ratownictwo jest darmowe. Więc żebyście się czasem nie zdziwili.

Ale co to za bzdury?
Dedykowane ubezpieczenia górskie, które wykupujesz w Polsce, obowiązują na zagranicę. W jakich państwach, do jakiej wysokości itp. to już zależy od warunków ubezpieczenia.
Możesz sobie wykupić ubezpieczenie na rok - relatywnie tanie, i nie przejmować się tym, kto w razie czego będzie Cię w Tatrach ratował.

Autor:  WILCZYCA [ Wt mar 13, 2018 10:13 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Moment przecież ubezpieczenie górskie to górskie a szpitalne to chyba z EKUZ.

Autor:  adhezja [ Śr mar 14, 2018 8:22 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

hej :) moge troche zmienić klimat, bo wlasnie w radio słyszę, jak sie nabijają z wypadku w Tatrach
słyszeliście?
"Dwie nietypowe interwencje odnotowali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jedna turystka odmroziła pośladki. Z kolei turysta wybrał się na wycieczkę z siekierą zamiast czekana.
Do szpitala w Zakopanem trafiła turystka, która ze znajomym wybrała się na Granaty. Jednak w pewnym momencie zrezygnowała z wyjścia i postanowiła czekać na kolegę. Siadła na śniegu przy dużym mrozie i wietrze. Po powrocie do schroniska okazało się, że odmroziła pośladki.

Po południu tego samego dnia z ratownikami TOPR-u skontaktowali się słowaccy koledzy z HZS (Horska Zachranna Sluzba). Przekazali informację o turyście, który podczas podejścia na Zawrat z Doliny Pięciu Stawów zablokował się psychicznie. Nie miała raków, ani czekana, a warunki (twardy lód) nie pozwalały mu na bezpieczne poruszanie się.

Na pomoc wyszedł ratownik ze schroniska. Musiał się mocno zdziwić, kiedy zobaczył, że turysta ma w ręku siekierę. "
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... rysta.html

Autor:  Zbychu [ Śr mar 14, 2018 9:11 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

WILCZYCA napisał(a):
Moment przecież ubezpieczenie górskie to górskie a szpitalne to chyba z EKUZ.

Dlatego właśnie akcja górska kończy się wraz z przekazaniem ratowanego szpitalowi.
Stąd rozróżnienie w płatności pomiędzy śmiercią podczas wypadku/akcji ratowniczej a tą po przekazaniu do szpitala, choćby to było tuż za progiem.

Autor:  Redemption MM [ Śr mar 14, 2018 9:48 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Gdzie korzystniej wydać ostatnie tchnienie? Chcę się przygotować.

Autor:  grubyilysy [ Śr mar 14, 2018 10:09 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

W domowym łóżku przy rodzinie. Polecam naturalną niewydolność krążeniowo-oddechową spowodowaną uwiądem starczym.

Autor:  Zbychu [ Śr mar 14, 2018 10:17 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

A co do przygotowania... przygotowywać się można, a nawet wskazane, każdego dnia.

Autor:  Redemption MM [ Śr mar 14, 2018 10:26 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Wahałam się raczej między jakąś granią, a szpitalem :roll:

Autor:  Zbychu [ Śr mar 14, 2018 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Nie wyraziłaś zbyt precyzyjnie swojego wahania.
Wszystko już było powyżej.
Teraz już tylko się przygotowywujuj :D

Autor:  krank1 [ So mar 24, 2018 11:39 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

https://portaltatrzanski.pl/aktualnosci ... iewont,480

Cytuj:
Turysta był nieprzygotowany do wyjścia w góry. W pewnym momencie postanowił zdjąć buty, aby - jak twierdził - mieć lepszą przyczepność. Obuwie niestety zjechało w przepaść i wówczas niezbędna okazała się pomoc TOPR-u.


:bom:

Obrazek

Autor:  Pancernik [ So mar 24, 2018 8:06 pm ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

verul napisał(a):
A ubezpieczenie może i można kupić online, tylko że ja nie znam słowackiego. Angielskiego też na tyle nie znam, żeby kupować polisę ubezpieczeniową i przeczytać ze zrozumieniem ogólne warunki ubezpieczenia. Więc jak dla mnie takie ubezpieczenia są trudno dostępne. [...] Swoją drogą jeżeli za koszty akcji HZS na terenie Polski trzebaby płacić to oznacza to, że żadne ubezpieczenie przed tym nie chroni. Bo ubezpieczenia kupowane na Słowacji na 99,9% dotyczą terenu Słowacji, a ubezpieczenia kupowane na terenie Polski tym bardziej nie chronią, bo przecież u nas ratownictwo jest darmowe. Więc żebyście się czasem nie zdziwili.


Zachowujesz się, jak typowy "telewizyjny ekspert od wszystkiego". Skoro piszesz po polsku, zaryzykuję pogląd, że także po polsku czytasz.
Czy wziąłeś kiedyś do ręki (tzn. otworzyłeś w necie) warunki jakiegoś polskiego ubezpieczenia turystycznego? Jeśli nie, gorąco polecam.
Generalnie, czytanie rozwija, mimo, iż ubezpieczenia to nie jest najbardziej pasjonująca dziedzina... Podejrzewam, że potem napiszesz coś, co chociaż trochę jest zgodne z rzeczywistością.
Uprzedzam ewentualne pytanie: NIE, nie będę Ci wyjaśniał, co tam jest napisane. Być może samodzielne zdobywanie wiedzy jest bolesne, ale efekty pozostają na dłużej.

Autor:  Jakub [ N kwi 15, 2018 7:39 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Ponoc na Rysach byl wczoraj wypadek smiertelny na wp.pl pisali ze mlody turysta poslizgnal sie i polecial w dol bez czekana. Zmarl w zakopianskim szpitalu. Wysoko w Tatrach pelna zima Topr zapewne znowu bedzie mial rece pelne roboty w nadciagajacy weekend majowy gdy znow bez rakow i czekanow beda szli na Rysy Orla czy Swinice (obym sie mylil)

Autor:  Yeti [ Pn kwi 16, 2018 7:38 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

Jakub napisał(a):
Ponoc na Rysach byl wczoraj wypadek smiertelny na wp.pl pisali ze mlody turysta poslizgnal sie i polecial w dol bez czekana. Zmarl w zakopianskim szpitalu. Wysoko w Tatrach pelna zima Topr zapewne znowu bedzie mial rece pelne roboty w nadciagajacy weekend majowy gdy znow bez rakow i czekanow beda szli na Rysy Orla czy Swinice (obym sie mylil)


Właśnie przed chwilą kolega z pracy o tym opowiadał. Był jednym z reanimujących. Niefajna przygoda. Przy okazji udało mu się zawrócić jakiegoś Anglika zasuwającego na Rysy w adidasach.

Autor:  nutshell [ Wt kwi 17, 2018 9:20 am ]
Tytuł:  Re: Tatry - wypadki i zdarzenia w Tatrach

http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... zytem.html
Cytuj:
Polska turystka została parokrotnie uderzona przez nieznanego mężczyznę podczas wspinaczki w rejonie Gerlacha, najwyższego szczytu Tatr.

Strona 213 z 231 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/