Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt mar 19, 2024 7:59 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209 ... 231  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz lis 17, 2016 7:23 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5454
Lokalizacja: Białystok
Przecież ja nikomu nie zabraniam korzystania z GPSa.
Ja mam osobiście ograniczone zaufanie do takich zabawek - i tyle.

damian91 napisał(a):
Znajdujesz się "gdzieś" pomiędzy Grzesiem a Wołowcem jest szarówka i mgła ograniczająca widoczność do 10m szukasz możliwości zejścia z grani.


Zachodnie to nie tylko Grześ i Wołowiec. Parę metrów odchylenia na takiej Mułowej Przełęczy może być przyczyną niemałych emocji :wink:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 17, 2016 7:55 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
I właśnie trafiłeś w sedno trzeba mieć ograniczone zaufanie:) A bez tego odchylenia nie można mieć emocji? Albo czy będą one mniejsze?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 17, 2016 9:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
damian91 napisał(a):
I właśnie trafiłeś w sedno trzeba mieć ograniczone zaufanie:)

ale to są dwie osobne rzeczy:
- rozum, który podpowie czy dane narzędzie, np gps używać w konkretnych warunkach
- ograniczne zaufanie, gdy zdecydowaliśmy, że stosujemy to narzędzie - ufamy mu, ale tylko w pewnym zakresie, bo: 1) wskazania są przyblizone, 2) bo w każdym momencie może ulec awarii (np upaść w śnieg, rozładować się). Skutki pkt 2) można minimalizować, np zabierając drugiego fona.

Warunki bezśnieżne, małośnieżne i mgła - ok. Warunki śniegowe, gdy ścieżki są zawiane, a jeszcze masz na grani nawiewy, nawisy. Wtedy te 10 metrów to może być kaplica, czasami istotny może być 1-2 metry. Nawet tak banalna ścieżka jak z Kaspro na zachód momentami przebiega bardzo bylisko stromego urwiska.
Ograniczona widoczność do 10 metrów (mgła, chmury) a ograniczona widoczność a do tego podłoże jest przykryte sniegiem, wszystko białe i nieprzedeptane to zupełnie różne poziomy trudności. A najgorzej gdy widoczność ogranicza nie tylko mgła a padający śnieg. Wtedy nawet błędnik wariuje, bo masz problem z punktem odniesienia, a podłoże zlewa się z powietrzem. A jak do tego wiatr wieje i śnieg zamiast opadać unosi się do góry - wtedy można kręcioła dostać.

Od Rakonia do Grzesia wystarczy kompas, o ile wiesz wiesz (np potrafisz odczytać z mapy) jakim azumutem trzeba iść, tam, nawet gdy zejdziesz pare metrów ze ścieżki, to raczej się w przepaść nie zwalisz, prędzej wpadniesz w bardzo głęboki śnieg. Poza tym masz tam inne pomoce (np kosodrzewinowe tunele).

wojt_ napisał(a):
Hm, GPS-u w górach raczej nie używam się w ten sposób jak podczas gry Pokemony Go... Nawet gdyby faktycznie było te 10m na grzbiecie w Zachodnich (choć wg mnie w takim terenie to jest max 2-3m), to przecież chodzi o to, czy idziemy w dobrym kierunku i w miarę blisko ścieżki/szlaku.

Konkretnie - chodziłeś przy ograniczonej widoczności (powiedzmy 10 m) w warunkach zimowych/śnieżnych, po Tatrach (Zachodnich) z GPS-em? Czy to tylko projekcja doświadczeń z Beskidów?
Bo pobłądzić / wpaść w zaspę a ukatrupić się ze względu na zejścje pojedynczych metrów z niewidocznej ścieżki to różnica.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lis 17, 2016 9:59 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr paź 29, 2014 1:35 pm
Posty: 230
Po tym co napisałeś wniosek jest jeden. Nie chodzimy po górach zimą bo można się ubic.
Konkretnie to było ciemno jak w dupie śniegowo w niektórych miejscach po pas i widoczność była mocno ograniczona nie myśleliśmy do ilu metrów ale było z tym kiepsko momentami. Nie nie zrobiliśmy tego celowo miał być spacerek okazało się inaczej. Odpowiem od razu na Twoje pytanie. Tak sprawdzaliśmy warunki i pogode ale aż tak źle to nie wyglądało


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 7:30 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Cholera, jakoś nie mam totalnie zaufania do wbudowanych GPSów w smartfonach, bowiem to nie jest dedykowane urządzenie, tylko GPS tutaj do "dodatek".
Znacznie lepiej zachowują się GPSy , np. wspomniany etrex, które są do tego przeznaczone.
Praktycznie: nie chodzę w Tatry codziennie, więc mogę sobie pozwolić wziąć odbiornik. Nie wiem kiedy pogoda się załamie. Warto na początku włączyć "rejestrowanie" śladu, by móc korzystać z funkcji "powrotu po śladzie".
Nadmieniam jednak że mogę się nie znać.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 10:13 am 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 29, 2011 7:22 pm
Posty: 86
Lokalizacja: Chorzów
Ja ostatnio w górach mam taki zestaw ; Etrex 30 - służy do rejestracji śladu i w razie zgubienia szlaku do nawigacji a w smartfonie mam zainstalowaną aplikacje Kamap z wgranymi mapami i służy mi jako mapa pokazująca aktualne położenie i gdzie idą.Taki zestaw wydaje mi się optymalny a tak między nami zastanawiam się czemu tych 8 ludzi nie rozdzielili się na odległość wzrokową i tak pomalutku wyjść z pułapki w jaką wpadli.

_________________
Alpinizm to sztuka cierpienia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 2:17 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2162
taternik74 napisał(a):
pomalutku wyjść z pułapki w jaką wpadli

Spanikowali. Pewnie tak im się pogubiły kierunki, że nie rozróżniali gdzie polska strona, a gdzie słowacka.
Zgubiłem się w górach 3 razy, właśnie w takich warunkach mocnego wiatru i ograniczonej widoczności. Sraczka ogromna. Różnie ludzie reagują, jedni potrafią w miarę się opanować i wymyślić gdzie pójść, innych sparaliżuje strach i będą mogli tylko czekać na pomoc.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt lis 18, 2016 4:11 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
damian91 napisał(a):
Po tym co napisałeś wniosek jest jeden. Nie chodzimy po górach zimą bo można się ubic.

Pogoda zawsze może zaskoczyć. Chodzi i o warunki i o konkretne miejsce. Tak jak napisałem - jak jest wszystko białe i nie odróżniasz przestrzeni od podłoża, to w łagodym terenie (np Rakoń - Grześ) raczej się nie ubijesz, najwyżej pobładzisz (być może zamarzniesz), ale już np na Czerwonych Wierchach (wspomnianym przez Sokratesa rejonie Mułowej przełęczy), nawet z GPS ryzyko jest potężne, czy też GPS nieznacznie to ryzyko zminimalizuje.
To chyba oczywiste, że im więcej niekorzystnych czynników tym łatwiej o nieszczęście. Czerwone W. zresztą z tego "słyną", że przy ograniczonej widoczności było tam wiele wypadków (vide Wołanie w Górach).

Może tak konkretnie w zimie to nie pobładziłem, ale rok temu między Rakoniem a Grzesiem kompletnie nie czułem gdzie jestem, nawet nie miałem pewności czy idę w dobrym kierunku: i śniego i wiatr i zasypane ślady. Pomoc nawigacyjna ratowała sytuacje.
Ilustracja warunku niech będzie fakt, tuż poniżej Grzesia spotkałem 2 osoby, które na Grzesia nie trafiły i zawróciły, mimo, że od szczytu byli 2-3 minuty. Wydawało by się, że niewiele jest tak łatwych (technicznie, nawigacyjnie) miejsc w Tatrach jak Grześ.

Na pewno bardzo pomaga w zimowych warunkach gdy dobrze zna się teren bo było się tam kilka razy w lecie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 1:50 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt kwi 05, 2016 3:42 pm
Posty: 269
Lokalizacja: Kraków
sprocket73 napisał(a):
nie rozróżniali gdzie polska strona, a gdzie słowacka.

Ostatniej zimy miałem podobny dylemat zjeżdżając z Kopy Kondrackiej na nartach we mgle. Podchodziłem tam po odwiedzeniu Giewontu, więc zjeżdżałem nie po własnych śladach. I choć miałem tylko jakąś nawigację samochodową w mojej Nokii (bez poziomic, czy szlaków), sam punkt obrazujący moje położenie i zaznaczona granica państwa wystarczyły, by skorygować trasę (chciałem dotrzeć na Przeł. Pod Kopą Kondracką, a nie do lawiniastego, moim zdaniem, żlebu). Choć wiedziałem z grubsza, że grań skręca ku Pd-Wsch, ale nie przypuszczałem, że aż tak bardzo w kierunku południowym, a kopuła szczytowa Kopy jest dość symetryczna. Latem (i zimą) byłem tam ze 30 lat temu, nawet gdybym pamiętał jakiś szczegół topografii wierzchołka, pod śniegiem i we mgle niewiele by to pomogło. Trochę podejścia, trawers, na którym nie wiedziałem, z jaką szybkością jadę (złudzenie we mgle), dopóki nie poczułem "kopnięcia" na muldzie i nareszcie- słupek graniczny! Od tego czasu noszę drugi telefon z Androidem, z darmowym programem TPN-u, na którym jest i przyzwoita mapa i szlaki. Niestety, niewiele jest programów na Windowsa -chyba nawet w przypadku aplikacji "ratunek" skończyło się na zapowiedziach. A na przełęczy byłem poprzedniego dnia, trasa przejeżdżona, mgła się rozrzedza, więc już całkiem bezpiecznie zjechałem do Kuźnic.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 11:54 am 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 29, 2011 7:22 pm
Posty: 86
Lokalizacja: Chorzów
krzysztof_KrK wejdź na tą stronę http://www.kamap.pl/ i będziesz miał porządne mapy nawet do Windowsa ja już je stosuję i jestem bardzo zadowolony. :D

_________________
Alpinizm to sztuka cierpienia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 1:03 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Po co na GPS-sie powielać płatne mapy, które i tak powinniśmy mieć w plecaku w formie papierowej? Ja tak jak pisałem, mi osmand wystarcza do wszystkiego, na windowsa też jest tylko że bez navigacji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lis 19, 2016 2:00 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn sie 29, 2011 7:22 pm
Posty: 86
Lokalizacja: Chorzów
wojt_ napisał(a):
Po co na GPS-sie powielać płatne mapy, które i tak powinniśmy mieć w plecaku w formie papierowej? Ja tak jak pisałem, mi osmand wystarcza do wszystkiego, na windowsa też jest tylko że bez navigacji.


Mape papierową mam wrazie czego a ta w telefonie służy mi jako mapa papierowa we wersji na smartfon. Korzyści są takie że nie muszę często kupować map i mam ją zawsze pod ręką i wiem gdzie jestem bo gps mi pokazuje jak idę i co mnie czeka a jak mam biwak zimowy odpalam mapę smartfonową w zaciągniętym śpiworze i studiuje w ciepełku co dalej.Tak już od 3 lat chodzę i jest ok.Polecam.

_________________
Alpinizm to sztuka cierpienia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 20, 2016 8:33 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Hm, dalej nie wiem po co płacić i kupować mapy na telefon... Zainstaluj sobie OsmAnda, ściągnij mapy wektorowe które Cię interesują. Kliknij okrągłą ikonę świata w lewy górnym rogu wybierz "trasy" aby pokolorować szlaki, zmień "styl mapy" wyświetlania na TOPO. Jeśli to Ci nie wystarcza, bo nie ma poziomic/cieniowania, włącz wtyczkę "Mapy online" potem wybierz "zasób mapy" po czym "zainstaluj więcej" i wybierz Freemap.sk.hiking i/lub MTB Map CZ - ten region w który jedziesz, musisz wpierw przejrzeć online na wybranych powiększeniach, aby móc go później używać offline w górach. Polecam też otwarcie ortofotomapy Microsoft Earth aby mieć offline podgląd na zdjęcia satelitarne.
Aha no i warto włączyć wtyczkę "rejestrowanie śladów"
Do spóły z Yanosikiem MZ nic więcej nie trzeba mieć na dojazd i na łażenie w terenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 20, 2016 4:49 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 27, 2009 5:04 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Lubawa
do szczęścia brakuje tylko czasu potrzebnego na przejście szlaku, jest gdzieś taka opcja?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 20, 2016 6:44 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Pt lut 18, 2011 10:34 pm
Posty: 252
Nie, na szczęście tej przyjemności osmand nam nie zabiera :) Przecież planowanie z palcem po papierowej mapie najbliżej wyprawy, w mało znanym terenie, to jeden z najbardziej ekscytujących momentów z całego wyjazdu... Osobna apka "Szlaki Tatry" to robi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N lis 20, 2016 7:05 pm 
Weteran
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 27, 2009 5:04 pm
Posty: 111
Lokalizacja: Lubawa
O. Dzieki. Uważam, ze "analogowa" mapa to podstawa, ale aplikacja do doraźnych potrzeb zawsze sie przyda :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 6:51 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 26, 2013 7:31 am
Posty: 1616
Lokalizacja: Tarnow
Powtórka na drodze do Moka
http://fakty.interia.pl/wiadomosci-loka ... Id,2330580

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 7:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5454
Lokalizacja: Białystok
lxix napisał(a):
Powtórka na drodze do Moka


Na naszych oczach rodzi się nowa, świecka tradycja :lol:

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 7:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11081
Lokalizacja: Poznań
http://24tp.pl/n/36627
Cytuj:
Gdy inni dowiedzieli się, że prawdopodobnie ktoś przyjedzie po turystów w sumie na transport oczekiwało ok. 80 osób.
Droga tymczasem świetnie nadaje się do marszu. Jest odśnieżona, nie jest śliska i pokonują ją dziś bez problemu na nogach rodziny z małymi dziećmi.
Na miejsce przyjechał również patrol policyjny. Okazało się, że tak naprawdę transport potrzebny jest tylko jednej starszej osobie. Funkcjonariusze zaczęli legitymować turystów. Wtedy ci przestraszyli się i nagle przybyło im sił. Schodzą na nogach.

_________________
Tatrzańskie szlaki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 8:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1499
Ja tam nie zdziwię się, jeżeli w kolejnych latach sytuacja ponownie się powtórzy.

No bo dlaczego mieliby nie wzywać pomocy? Co mają do stracenia? Może podwiozą. a może nie, a może choćby dzieciaki zabiorą, warto zaryzykować. W najgorszym przypadku pomogą zejść, więc i tak sytuacja wygrana.

Ja bym w tym (i nie tylko tym) przypadku karał mandatami, choćby mając na celu efekt wychowawczy i wpływający na świadomość potencjalnych naśladowców (za drobne przekroczenia prędkości ścigają jak najęci, a tutaj całkiem odpuszczają?). Za bezpodstawne wezwanie by się należało, jak w pysk strzelił.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 8:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Kiedyś o tym pisałem - "darmowe" akcje ratunkowe i brak motywacji do ubezpieczeania się powodują, że ludzie rozbestwiają się. Jest ciemno, zimno, slisko to podwózka mi się należy. Możemy myślec co chcemy o tych ludziach i się na nich zżymwać, ale działają RACJONALNIE, bo obowiązujacy system skłania do takich zachowań.
Ktoś jest raz na rok (albo rzadziej) w górach to powrót dla niego (+ dzieciaki + staruszkowie) po ciemku to przeżycie ekstremalne, szczególnie w zimie. Większość forumowiczów to osoby, które kilka(naście/dziesiąt) dni spedzają w Tatrach, nocują tam, wracają (albo wychodzą) po ciemku, zimą zaliczyły nie tylko "asfalt" do Moka. Dla ludzi przyzwyczajonych do cywilizacji problemem jest przejście po płaskim, równym chodniku przez środek podwórka gdy latarnie nie działają.

Nie usprawiedliwiam, tylko racjonalizuje zachowanie. Może z mandatami za nieuzasadnione wezwanie pomocy to jest jakiś pomysł na wychowanie ludu. Albo przebranie się strażnika parkowego za niedzwiedzia i postraszenie "zmęczonego" ludu. Adrenalina sił dodaje, żwawo by pewnie pognali na Palenicę :P.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 8:34 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Rambubu napisał(a):
Za bezpodstawne wezwanie by się należało

Niby tak, ale...
Gdyby analogiczna sytuacja zdarzyła się gdzieś w mieście albo jakimś odludziu, ktoś by się zgubił po nocy albo nie czuł się na siłach do powrotu to normalnie może wezwać pomoc i nikogo to nie zdziwi. Wręcz przeciwnie, zostanie uznane to za rozsądne zachowanie. Sytuacja z MO budzi emocje bo przecież "prawdziwy turysta" bla bla bla.
To jest żenująca sytuacja oczywiście, ale podstaw do mandatu to ja nie widzę. Z opisów wynika, że służby jednak robią jak należy, zabierają na pokład starszych, słabych, dzieci a resztę gonią asfaltem.
Kilka dni temu byłem, aż przystanąłem popatrzeć kto tymi wozami jeździ. No i jak zawsze - kwiat młodzieży.
Cała Polska się z nich śmieje i dobrze im tak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 8:57 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Jeżeli nie za bezpodstawne...to może za poruszanie się po PN po zmroku?
Na autostradzie dostaniesz (albo przynajmniej powinieneś dostać) mandat jak nie przewidzisz i skończy ci się paliwo...Poruszasz się po TPN powinieneś przewidzieć, że zmrok zapadnie również dziś i to o podobnej porze jak wczoraj


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 8:57 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
creamcheese napisał(a):
to może za poruszanie się po PN po zmroku?

A pamietasz, że zakaz ten obowiązuje "jedynie" od kwietnia do końca listopada?
Bo jeżeli byłoby inaczej, to nieleganie przebywasz o godzinie 15:50 na Palenicy...

Wg cytatu z wp, dyżurny ratownik TOPR głupoty mówi:
Cytuj:
Na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zakaz poruszania się po zmroku. Takie wycieczki należy planować rano i brać pod uwagę aktualnie panujące warunki - przypomniał ratownik dyżurny TOPR.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,143276,title,80-osob-utknelo-na-drodze-do-Morskiego-Oka-Akcja-sluzb-w-Tatrach,wid,18658354,wiadomosc.html?ticaid=1185b4&_ticrsn=5

A od kiedy to od 1 grudnia do 31 marca obowiązuje zakaz poruszania się po szlakach?!?
TOPR wprowadził jakieś ograniczenia? A ma do tego prawo? To już jest kompromitacja, chyba, że pismak źle zacytował.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2016 9:01 pm przez Wolf_II, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 9:00 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1499
Pan Maciek napisał(a):
To jest żenująca sytuacja oczywiście, ale podstaw do mandatu to ja nie widzę. Z opisów wynika, że służby jednak robią jak należy, zabierają na pokład starszych, słabych, dzieci a resztę gonią asfaltem.


W sumie racja - tj. przy założeniu, że faktycznie są osoby, które tej pomocy wymagają i z tego powodu poszło zgłoszenie. W tym przypadku służby zabrały bodajże jedną, starszą osobę. No nie wiem czy spośród tych 80 osób nie znalazłoby się kilka / kilkanaście, które skutecznie mogłyby pomóc w zejściu tej osobie (albo czy nie mogła ona przenocować w MOku i zjechać do Palenicy rano). Nie wiemy też czy ta osoba faktycznie wymagała pomocy służb (zdarzyło się, że jakaś kobieta zgłaszała rzekomy zawał na Orlej Perci); nie sądzę, żeby komukolwiek chciało się bawić w dochodzenie.

Poza tym, nawet odnośnie tej osoby, która niby wymagała pomocy - to wie ona chyba, kiedy zapada zmierzch, mogła inaczej zaplanować wycieczkę, nie nastąpiły raczej tutaj żadne okoliczności nieprzewidziane - kwestia odpowiedzialności jest tu raczej jasna.

Tak czy inaczej, nie chodzi mi tutaj o szukanie paragrafu na siłę, po prostu IMO pozostawienie podobnych sytuacji całkowicie bez konsekwencji na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem i wręcz wzmaga prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych sytuacji w przyszłości.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 9:05 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Rambubu napisał(a):
Zawsze są inne podstawy - choćby naruszenie zakazu poruszania się po zmierzch

i kolejny gorliwy. Ludzie - opanujcie się ....
Z http://tpn.pl/zwiedzaj/turystyka/turystyka-piesza
Cytuj:
W okresie od 1 kwietnia do 30 listopada wszystkie szlaki turystyczne podlegają zamknięciu od zmierzchu do świtu.

Kolega Rambubu jest z TOPR i uzurpuje sobie prawo do nakładania większych ograniczeń na ruch pieszy niz czyni to TPN? Czy grudzień jeszcze się nie zaczął?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 9:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Rambubu napisał(a):
są dorośli, wiedzą kiedy zapada zmierzch, mogli inaczej zaplanować wycieczkę, nie nastąpiły raczej tutaj żadne okoliczności nieprzewidziane - kwestia odpowiedzialności jest tu raczej jasna

To są po prostu ignoranci a sprawić by przestali nimi być jest trudne o ile w ogóle możliwe.

Rambubu napisał(a):
pozostawienie podobnych sytuacji całkowicie bez konsekwencji na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem

Uważam podobnie. Na pewno dobrą konsekwencją jest oświadczenie takiemu delikwentowi - sory koleś, zapierdalaj teraz na butach. Zapamięta na zawsze. A ten co pojedzie wozem strażackim też pewnie zapamięta ten wstyd.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 9:19 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sie 25, 2013 10:23 am
Posty: 1499
Wolf, nie wkładaj mi w usta słów, których nie wypowiedziałem :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 10:19 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz maja 02, 2013 1:05 pm
Posty: 1693
Pan Maciek napisał(a):
Na pewno dobrą konsekwencją jest oświadczenie takiemu delikwentowi - sory koleś, zapierdalaj teraz na butach


To nie jest konsekwencja, ponieważ gdyby nie "wezwał pomocy" zrobił by to samo - maszerował pieszo.
konsekwencja to "wynik, rezultat, skutek, następstwo działań bądź zdarzeń". Powrót pieszo nie jest konsekwencją zaistniałej sytuacji lecz konsekwencją wycieczki nad Morskie Oko :-). Konsekwencją byłaby karna runda po zmroku dookoła Moka.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt gru 30, 2016 10:34 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Wolf_II napisał(a):
creamcheese napisał(a):
to może za poruszanie się po PN po zmroku?

A pamietasz, że zakaz ten obowiązuje "jedynie" od kwietnia do końca listopada?
Bo jeżeli byłoby inaczej, to nieleganie przebywasz o godzinie 15:50 na Palenicy...

Wg cytatu z wp, dyżurny ratownik TOPR głupoty mówi:
Cytuj:
Na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zakaz poruszania się po zmroku. Takie wycieczki należy planować rano i brać pod uwagę aktualnie panujące warunki - przypomniał ratownik dyżurny TOPR.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,143276,title,80-osob-utknelo-na-drodze-do-Morskiego-Oka-Akcja-sluzb-w-Tatrach,wid,18658354,wiadomosc.html?ticaid=1185b4&_ticrsn=5

A od kiedy to od 1 grudnia do 31 marca obowiązuje zakaz poruszania się po szlakach?!?
TOPR wprowadził jakieś ograniczenia? A ma do tego prawo? To już jest kompromitacja, chyba, że pismak źle zacytował.

Jasne.
Sorry, wolf...wytłumaczyłeś i widzę że wszystko jest ok; nie ma o co mieć pretensji...zachowali sie w porządku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6905 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209 ... 231  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL